rozwińzwiń

Przysięga i trucizna

Okładka książki Przysięga i trucizna Anna-Marie McLemore, Elliott McLemore
Okładka książki Przysięga i trucizna
Anna-Marie McLemoreElliott McLemore Wydawnictwo: Wydawnictwo Young fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Venom & Vow
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Young
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Język:
polski
ISBN:
9788383218342
Tłumacz:
Kamil Bielecki
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1447
1446

Na półkach: , , , , , , ,

Książka całkiem ok, ale mimo wszystko bez szału. Nie mogłam się wciągnąć, nie poczułam całego tego świata. Ogromny plus za wątek lgbtq, bo w fantastyce jeszcze tego nie spotkałam. Zwłaszcza, że został poruszony w dość nietypowy sposób. Myślę, że młodszym czytelnikom dużo bardziej się spodoba.

Książka całkiem ok, ale mimo wszystko bez szału. Nie mogłam się wciągnąć, nie poczułam całego tego świata. Ogromny plus za wątek lgbtq, bo w fantastyce jeszcze tego nie spotkałam. Zwłaszcza, że został poruszony w dość nietypowy sposób. Myślę, że młodszym czytelnikom dużo bardziej się spodoba.

Pokaż mimo to

avatar
327
310

Na półkach:

Jak tylko zobaczyłxm, zapowiedź tej książki, wiedziałxm, że będę musiałx ją przeczytać. Po pierwsze dlatego, że została napisana przez duet Anna-Marie McLemore (jedna z moich ulubionych osób autorskich) i Elliott McLemore (osoba partnerska A-M),a po drugie – bo fabuła brzmiała fantastycznie.
Co powiecie na to? Transpłciowy książę i dama dworu/zamachowiec bigender, 2 królestwa, wojna, tajemnice, klasztor, latające noże (dużo latających noży),fantastyczne stworzenia, odkrywanie swojej tożsamości, zakazana miłość i od nienawiści do miłości.
Brzmi extra? Brzmi, ale też jest extra. Naprawdę bawiłxm się świetnie. Dzięki podwójnemu punktowi widzenia i stosunkowo krótkim rozdziałom czyta się to błyskawicznie. PiT wciąga i angażuje, ale najważniejsze dla mnie jest to, że związałxm się z bohaterami. Mimo początkowego zdezorientowania: kto jest kim?, jakie są relacje między nimi? i jak wygląda rozdział dwóch królestw?, wszystko rozjaśniło się po kilkunastu stronach, więc to na duży plus, bo jednak przy fantastyce jest to ważne. Cała fantastyczna obudówka jest w porządku, ale moją miłość do tej pozycji rozbudziły kwestie tożsamościowe, które zaprzątają głowy bohaterów i były zbliżone do moich. Może właśnie dlatego, tak się związałxm z tym światem i nie chciałxm kończyć tej przygody. Szczególnie, że napisana jest pięknym stylem, dynamiczne opisy walk są świetne, tempo jest idealnie wyważone, a rozdziały kończą się w takich momentach, że po prostu trzeba zacząć kolejny.
Nie mogło być inaczej – jest miłość. Będę o niej pamiętać i czekać na kolejne książki Anna-Marie w Polsce, a wy powinniście je przeczytać!

Jak tylko zobaczyłxm, zapowiedź tej książki, wiedziałxm, że będę musiałx ją przeczytać. Po pierwsze dlatego, że została napisana przez duet Anna-Marie McLemore (jedna z moich ulubionych osób autorskich) i Elliott McLemore (osoba partnerska A-M),a po drugie – bo fabuła brzmiała fantastycznie.
Co powiecie na to? Transpłciowy książę i dama dworu/zamachowiec bigender, 2...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
75

Na półkach:

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑷𝒓𝒛𝒚𝒔𝒊𝒆𝒈𝒂 𝒊 𝒕𝒓𝒖𝒄𝒊𝒛𝒏𝒂"
♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫𝐤𝐢: @anna_mclemore @elliotmclemore
♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @wydawnictwoyoung
♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 14+

[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ]

𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★✩✩✩

❀ ,,𝑷𝒓𝒛𝒚𝒔𝒊𝒆𝒈𝒂 𝒊 𝒕𝒓𝒖𝒄𝒊𝒛𝒏𝒂" to fantastyka Young Adult z reprezentacją LGBTQ+. Znajdziecie tu motyw enemies to lovers i zakazana miłość ✨

❀ Do przeczytania tej książki zachęcił mnie jej opis, motywy i piękna okładka. Miałam co do niej nie małe oczekiwania, lecz niestety lekko się zawiodłam. Od początku nie mogłam się wciągnąć w fabułę i nawet można powiedzieć, że zmuszałam się do czytania. Dopiero potem akcja zaczęła nabierać tempa.

❀ Trochę ciężko powiedzieć mi coś o tej książce, bo średnio mi się podobała. Postaram się ją jakoś subiektywnie ocenić. Czytając nie wiedziałam co się dzieje w tej historii i o czym czytam. Cała fabuła opiera się praktycznie na wojnie i pojedynkach, co lekko mnie nudziło. Czuję niedosyt pod tym względem 😕

❀ Styl pisania autorki jest przyjemny, lekki i płynny. Klimat tej książki jest cudowny, bardzo mi się spodobał. Świat wykreowany przez autorkę jest ciekawy i intrygujący.

❀ Bohaterowie byli dla mnie dość nijacy i płytcy. Nie czułam między nimi żadnych uczuć. Często się w nich gubiłam i nie wiedziałam kto jest kim. Praktycznie wszystkie postacie mnie od siebie odpychały i się z nimi za bardzo nie polubiłam. Motyw podwójnych osobowości był ciekawy i mi się podobał.

❀ Wątek romantyczny mi się spodobał i bym dość ciekawy. Motyw enemies to lovers nie jest tutaj zbyt dobrze ukazany, moim zdaniem mogło być dużo lepiej. To historia o odkrywaniu siebie z reprezentacją LGBTQ+. Wszystko to jest tutaj pięknie i ciekawie opisane, co jest ogromnym plusem tej książki.

❀ Książka mocno średnio mi się podobała, moim zdaniem mogło być o wiele lepiej. Przyznam, że się na niej zawiodłam, bo oczekiwałam czegoś innego. Ta historia zupełnie nie przypadła mi do gustu. Jednak polecam ją poznać i przeczytać, bo być może wam się spodoba 🤍✨ Należy pamiętać, że to tylko moja opinia i ocena!!! Każdy ma inny gust 🤍

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑷𝒓𝒛𝒚𝒔𝒊𝒆𝒈𝒂 𝒊 𝒕𝒓𝒖𝒄𝒊𝒛𝒏𝒂"
♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫𝐤𝐢: @anna_mclemore @elliotmclemore
♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @wydawnictwoyoung
♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 14+

[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ]

𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★✩✩✩

❀ ,,𝑷𝒓𝒛𝒚𝒔𝒊𝒆𝒈𝒂 𝒊 𝒕𝒓𝒖𝒄𝒊𝒛𝒏𝒂" to fantastyka Young Adult z reprezentacją LGBTQ+. Znajdziecie tu motyw enemies to lovers i zakazana miłość ✨

❀ Do przeczytania tej książki zachęcił mnie jej opis, motywy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
22

Na półkach:

Sięgnęłam po tą książkę bez żadnych oczekiwań, a dostałam wspaniałą historię z wieloma wątkami i mnóstwem akcji.
Fabuła jest mocno skomplikowana oraz nieszablonowa i trudno jest mi ją opisać. Cade McKenna jest transpłciowym księciem, który często wciela się w swoje brata - Patricka
Valencia Palafox jest damą dworu, która służy przyszłej królowej Eliany. Valencia jest jednocześnie Gaelem czyli owianym złym sławą zamachowcem.
Jestem pod wrażeniem tego jak zastali wykreowani bohaterowie. W szczególności postacie niebinarne i transpłciowe. Nie spodziewałam się, że można tak dobrze wykreować takich bohaterów w fantastyce.
Zaskoczyła mnie ilość akcji, bo zaczyna się ona już na pierwszej stronie i kończy na ostatniej. Nie było momentu, w którym się nudziłam, a dzięki lekkiemu stylowi pisania osób autorskich bardzo szybko wciągnęłam się w fabułę i przeczytałam tą powieść w zaledwie kilka dni.
Nie mogłabym zapomnieć o cudnym klimacie tej książki. Uwielbiam powieści, w których akcja rozgrywa się w zamku, a ta właśnie do takich należy. Dodatkowo zamek z książki nie jest zwykłym budynkiem, a żywą istotą co sprawia, że ta książka jest jeszcze bardziej oryginalna.
Jedyną wadą tej książki był wątek romantyczny. Mam wrażenie, że bohaterowie zbyt szybko przeszli z wrogów do kochanków. Jednego dnia się nienawidzili, a już kilka dni później im na sobie zależało.
Przysięga i trucizna to niesamowite książka, przy której świetnie się bawiłam i gorąco wam ją polecam!

{Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Young}

Sięgnęłam po tą książkę bez żadnych oczekiwań, a dostałam wspaniałą historię z wieloma wątkami i mnóstwem akcji.
Fabuła jest mocno skomplikowana oraz nieszablonowa i trudno jest mi ją opisać. Cade McKenna jest transpłciowym księciem, który często wciela się w swoje brata - Patricka
Valencia Palafox jest damą dworu, która służy przyszłej królowej Eliany. Valencia jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
759
708

Na półkach:

Są takie pozycje, które porywają już od pierwszej strony, fascynują klimatem, sprawiają, że czytelnik odczuwa czystą euforię. Powieść „Przysięga i trucizna” zdecydowanie do nich należy i jestem pewna, że niebawem skradnie ona wiele czytelniczych serc. Ten niezwykły duet pisarski naszkicował misternie i finezyjnie utkaną powieść fantastyczną, a dodatkowo dopieścił ją nietuzinkowym, hipnotyzującym, baśniowym klimatem, a także niebywale zawiłą siecią kłamstw i pozorów, jaka czyni z poznawanej historii lekturę absolutnie nieprzewidywalną oraz nieodkładalną!

Bezsprzecznie, wykreowana rzeczywistość należy do interesujących i zaskakujących. Wszystko to zostało naszkicowane nadzwyczaj lekkim, przyjemnym i sugestywnym stylem, dzięki czemu czytający zatraca się bez pamięci w poznawanej historii, z fascynacją kroczy po misternie utkanym świecie, gdzie życie pozornie śmiertelnych wrogów stopniowo zaczyna przemieniać się w wyjątkowo skomplikowaną i zaskakującą relację. Ta powieść ma po prostu w sobie coś niezwykłego, funduje niesamowitą, pełną pasji przygodę, której wręcz nie chce się kończyć.

Bezsprzecznie, najmocniejszą stroną tej opowieści są perfekcyjnie naszkicowane, niebywale zawiłe portrety psychologiczne. Spotkamy tu bowiem absolutnych mistrzów kłamstwa, którzy omotają każdego. Co ciekawsze, nie tylko czytelnik padnie ich ofiarą, ale i sami zainteresowani skutecznie pogubią się i zawisną między prawdą a wykreowaną rzeczywistością. Kto tak naprawdę jest kim? Komu można zaufać? Powieść doskonale ukazuje często niełatwą sytuację osób niebinarnych i transpłciowych, które nie dość, że przeżywają wewnętrzny, wyniszczający konflikt, muszą jeszcze zmagać się narzuconymi odgórnie obowiązkami, szczególnie, gdy dotyczą one dziedziczenia królewskiego tronu oraz możliwości zakończenia poważnej wojny.

„Przysięga i trucizna” to wyjątkowa, nieszablonowa, pełna zwrotów akcji powieść, przesycona magią i napięciem, jaka całkowicie odrywa od szarej rzeczywistości i funduje wielogodzinny relaks, a zarazem chwytająca za serce, nadzwyczaj wartościowa historia o odkrywaniu własnego "ja", która pozostanie w pamięci na bardzo długo! Polecam!💚

Są takie pozycje, które porywają już od pierwszej strony, fascynują klimatem, sprawiają, że czytelnik odczuwa czystą euforię. Powieść „Przysięga i trucizna” zdecydowanie do nich należy i jestem pewna, że niebawem skradnie ona wiele czytelniczych serc. Ten niezwykły duet pisarski naszkicował misternie i finezyjnie utkaną powieść fantastyczną, a dodatkowo dopieścił ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
154

Na półkach:

Instagram: zauroczona_literatura
link: https://www.instagram.com/p/C5oW5_3NgmO/?img_index=1


Mówiąc szczerze od kiedy usłyszałam tytuł tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. W chwili kiedy do mnie przyszła od razu zaczęłam ją czytać.
Muszę przyznać, że na początku się bardzo wciągnęłam. Większość fragmentów zostało napisanych tak genialnie, że sama byłam w szoku, że ktoś mógłby wymyślić coś tak świetnego.
Bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani. Posiadali oni swoje własne problemy, z którymi zmagali się przez większość historii.
Od pierwszych stron polubiłam Valencię i zostało tak już do końca, natomiast myślę, że wszyscy bohaterowie byli naprawdę świetni.
Uwielbiam książki, które czegoś nas uczą, a zwłaszcza młodzieżówki, które później z wielką przyjemnością mogę polecać młodszym czytelnikom.
Niestety, odrobinę zawiodłam się na wątku fantastycznym. Oczywiście, jeśli miałabym wskazać gatunek tej książki, byłaby to fantastyka, jednakże było jej naprawdę niewiele, a z wielką chęcią przeczytałabym o niej trochę więcej. Sam "problem", który sprawiał, że akcja się zaczęła, a potem cały czas się toczyła, bez problemu zostałby rozwiązany w ciągu jednej rozmowy. Gdy z początku tego nie odczuwałam, tak z czasem, zaczęło mi to sprawiać pewną trudność, bo z tyłu głowy miałam myśl, że akcja 'trwa' dalej, jednak w sztuczny sposób.
Zawiodła mnie też relacja romantyczna pomiędzy głównymi bohaterami. Od początku wiedziałam, że wystąpi między nimi wątek "enemies to lovers" i gdy enemies, było na naprawdę wysokim poziomie, tak później "przejście" na lovers, strasznie mnie zawiodło. Uważam, że zadziało się tam zza dużo i zza szybko później się już wszystko potoczyło.

Nie mogę odebrać tej książce genialnego wątku "enemies". Kocham i uwielbiam fragmenty właśnie z tej relacji. Jednak podsumowując wszystkie aspekty, książka ta wypada słabo.
Myślę, że na pewno jest to spowodowane moimi niespełnionymi oczekiwaniami I chociaż bardzo bym chciała nie jestem w stanie ocenić jej wyżej.
J.

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Young 🤍

Instagram: zauroczona_literatura
link: https://www.instagram.com/p/C5oW5_3NgmO/?img_index=1


Mówiąc szczerze od kiedy usłyszałam tytuł tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. W chwili kiedy do mnie przyszła od razu zaczęłam ją czytać.
Muszę przyznać, że na początku się bardzo wciągnęłam. Większość fragmentów zostało napisanych tak genialnie, że sama byłam w szoku,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
296

Na półkach:

No hej, pogadajmy dziś o rozczarowaniach książkowych. Wy też je miewacie, prawda? Co wtedy robicie? Porzucacie taką książkę, a może męczycie się do końca?

Ja nauczyłam się już dawno, że takie książki porzucam, jednak jeśli dostaje książkę do recenzji, staram się czytać do końca, jednak nie zawsze się da. Dziś opowiem wam o "przysięga i trucizna".
Niestety tej pozycji do końca nie udało mi się doczytać, recenzja będzie opierać się na tym, co o książce wiem.

Reklama - wydawnictwo young

Zacznij od tego, że ja wcześniej książek tej osoby nie czytałam i nie do końca wiedziałam, jakie stylu się spodziewać.
I tej styl pisania był okropnie nudny, albo tłumaczenie było tak złe. Ba, mi po przeczytaniu ponad 70% trudno powiedzieć, o czym o na tak dokładnie jest.
Mamy niby wątek magiczny, mamy królestwo toczące ze sobą bitwę.

No i mamy też bohaterów, przysięgam, nie miałam pojęcia, o co z nimi chodzą, co oni robią i w sumie po co. I teraz nie chce, żeby zabrzmiało to transfobicznie, ale totalnie nie rozumiem, czemu tu są osoby nieheteronormatywne. Niby bohater jest transpłciowy i dla mnie to było średnio potrzebne zagranie. I nie chodzi o to, że ja nie potrafiłam się z nimi utożsamić, tylko nie potrafiłam go polubić, był mi totalnie obojętny i tylko irytował, no i ja nie czułam tego, że jego orientacja czy jej zmiana jest tutaj jakkolwiek potrzebna. I dla mnie to jest ogromny zarzut, przez takie książki gdzie na siłę jest umieszczana reprezentacja LGBTQ+ ja nie czuje potrzebny czytania ich, bo większość jest słaba i sztuczna, a jednak chciałabym poczytać o mniejszościach.

Całość była okropnie chaotyczna, trudno mi było wszystko to zrozumieć. Dużo wątków było tak wyciągniętych nie wiadomo skąd i po co. Takie na siłę przedłużanie książki bez wyraźnego powodu.

Noi mamy jeszcze gwóźdź do trumny, czyli hiszpańskie wstawki, które tłumaczone nie były. Rozpraszało to niemiłosiernie.

Ja totalnie nie wiem jak ocenić tę książkę. Nie znalazłam nic, co by mnie zaciekawiło czy zaangażowało. Dla mnie to taka niestety 1/5 ⭐️, ale rozumiem, jeśli komuś się spodobała.

No hej, pogadajmy dziś o rozczarowaniach książkowych. Wy też je miewacie, prawda? Co wtedy robicie? Porzucacie taką książkę, a może męczycie się do końca?

Ja nauczyłam się już dawno, że takie książki porzucam, jednak jeśli dostaje książkę do recenzji, staram się czytać do końca, jednak nie zawsze się da. Dziś opowiem wam o "przysięga i trucizna".
Niestety tej pozycji do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

Książka „Przysięga i trucizna” była jedną z tych, na którą czekałam i nie mogłam się doczekać.
Miałam do niej bardzo wysokie oczekiwania, liczyłam że skradnie moje serce, a po jej przeczytaniu wciąż mam mieszane uczcie. Choć podobała mi się, nie skradła mojego serca.

Od razu zaznaczę, że sama w sobie książka nie była zła, miała naprawdę ciekawe postacie oraz fabułę, czytało się ją przyjemnie, ale czegoś mi w niej zabrakło.

Miałam dwa podejścia do tej książki, ponieważ za pierwszym razem nie umiałam zrozumieć jakich mamy bohaterów i przez to ciągle się gubiłam, ale za drugim razem, kiedy w końcu załapałam, kto kim jest przeczytałam na jednym tchu.

Wciągnęłam się w nią, ponieważ miała interesującą fabułę oraz krótkie rozdziały (co jest naprawdę dużym plusem). Dużo się działo, więc nie nudziłam się na niej. Była to płynna historia, bez zbędnych zapychaczy fabularnych. Książka była poprowadzona w narracji pierwszoosobowej, dzięki czemu mogliśmy się wczuć w bohaterów i razem z nimi przeżywać emocje oraz na bieżąco odkrywać ich „ja”. Strasznie mnie urzekły momenty, w których główni bohaterowie odkrywali siebie i uważam, że było to dobrze pokazane. Jedyna rzecz jaka mnie denerwowała to wstawki z języka hiszpańskiego (rozumiem skąd się tam wzięły, ale bardzo mnie denerwowały i w pewnym momencie przestałam już zwracać uwagę na tłumaczenie).

W ogólniej opinii uważam, książka jest warta uwagi, pomimo tego, że średnio mi się podobała (wydaje mi się, że to wynika z tego, że za pierwszym razem jak ją zaczęłam to nie mogłam się połapać i to mnie zraziło, ale za drugim podejściem mnie mnie chwyciła).

Miała duży potencjał, który został dobrze wykorzystamy. Była naprawdę ciekawa i wciągająca, a postacie zostały dobrze wykreowane. Czyta się ją szybko ze względu na krótkie rozdziały. Jeśli jesteście fanami książek fantasy z wątkiem enemies to lovers i odkrywaniem siebie, to myślę, że przypadnie Wam do gustu. Polecam te książkę również osobom, które dopiero zaczynają queerowe historie.

Książka „Przysięga i trucizna” była jedną z tych, na którą czekałam i nie mogłam się doczekać.
Miałam do niej bardzo wysokie oczekiwania, liczyłam że skradnie moje serce, a po jej przeczytaniu wciąż mam mieszane uczcie. Choć podobała mi się, nie skradła mojego serca.

Od razu zaznaczę, że sama w sobie książka nie była zła, miała naprawdę ciekawe postacie oraz fabułę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
2

Na półkach:

Przysięga i trucizna… uhuhuuu!

Książka naprawdę przypadła mi do gustu. Bardzo przyjemnie się czytało, cudowne, króciutkie rozdziały, przez co płynęło się przez lekturę! Totalnie polecam ją każdej osobie na zastój czytelniczy! Nie dość że wciąga to na dodatek skończycie ją naprawdę szybciutko. ⚔️

Muszę przyznać że na niektórych scenach aż łezka ze wzruszenia w oku się kręciła, te momenty kiedy główni bohaterowie odkrywali kim są naprawdę oraz kim chcą być oraz to jak chcą być postrzegani było cudowne i wzruszające 🥹.

Bardzo serdecznie polecam te książkę dla osób, które chciałyby zacząć czytanie książek queerowych i nie wiedzą po jakie tytuły sięgnąć na początek. ✨

To była cudowna lektura i bardzo dziękuję za możliwość zrecenzowania tej cudownej historii 💚

Must read dla osób uwielbiających fantastykę. Nienawidzące się królestwa i noże poukrywane między pasmami warkoczy. 😉⚔️

(Współpraca z wydawnictwem young)

Przysięga i trucizna… uhuhuuu!

Książka naprawdę przypadła mi do gustu. Bardzo przyjemnie się czytało, cudowne, króciutkie rozdziały, przez co płynęło się przez lekturę! Totalnie polecam ją każdej osobie na zastój czytelniczy! Nie dość że wciąga to na dodatek skończycie ją naprawdę szybciutko. ⚔️

Muszę przyznać że na niektórych scenach aż łezka ze wzruszenia w oku się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

„Przysięga i trucizna”Anna-Marie McLemore&Elliot McLemore
4,5/5⭐️ kategoria wiekowa 14+ współpraca baterowa z wydawnictwem young
„Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej”. Jest to książka fantasy napisana przez duet małżeński. Fabuła jest niezwykła i nieszablonowa, co czyni ją bardzo wyjątkową. Występuje w niej Cade, transpłciowy książę, który czasem wciela się w swojego brata Patricka. Valencia to dama dworu, służąca przyszłej władczyni, a jednocześnie momentami wciela się w Gaela, cieszącego się złą sławą zamachowca. W książce poruszany jest wątek reprezentacji LGBTQ+, zakazanej miłości i enemies to lovers. Można w niej znaleźć wiele dających do myślenia cytatów. Książka jest napisana bardzo ciekawie i dużo się dzieje. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że były dwie perspektywy co w tej historii było strzałem w dziesiątkę! W książce jest również poruszany temat, odkrywania siebie, który jest bardzo dobrze przedstawiony. Według mnie warto sięgnąć po ten tytuł, bo można się z niego wiele nauczyć i dużo sobie uświadomić.Mimo tego, że nie czytałam jeszcze tego typu książki i nie wiedziałam czego się spodziewać to ta pozycja zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie.

„Przysięga i trucizna”Anna-Marie McLemore&Elliot McLemore
4,5/5⭐️ kategoria wiekowa 14+ współpraca baterowa z wydawnictwem young
„Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej”. Jest to książka fantasy napisana przez duet małżeński. Fabuła jest niezwykła i nieszablonowa, co czyni ją bardzo wyjątkową. Występuje w niej Cade, transpłciowy książę, który czasem wciela się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    48
  • Przeczytane
    34
  • 2024
    4
  • Posiadam
    3
  • Fantasy
    2
  • Fantastyka
    2
  • W planach
    1
  • Ulubione
    1
  • Poszukuję na wymianę - pojedyncze książki
    1
  • 📗 legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przysięga i trucizna


Podobne książki

Przeczytaj także