rozwińzwiń

Druga śmierć Edie i Violet Bond

Okładka książki Druga śmierć Edie i Violet Bond Amanda Glaze
Okładka książki Druga śmierć Edie i Violet Bond
Amanda Glaze Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece Seria: Young fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Young
Tytuł oryginału:
The Second Death of Edie and Violet Bond
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2023-09-27
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-27
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383215198
Tłumacz:
Daria Kuczyńska-Szymala
Tagi:
duchy medium bliźniaczki XIX wiek
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
167
5

Na półkach:

W książce brakowało mi większej relacji pomiędzy siostrami, a szkoda. Ogólnie ok, ale bez zachwytu.

W książce brakowało mi większej relacji pomiędzy siostrami, a szkoda. Ogólnie ok, ale bez zachwytu.

Pokaż mimo to

avatar
70
63

Na półkach:

Fajnie oddany klimat czasów, w których dzieje się akcja. Wątek świata duchów też jak najbardziej na plus. Nie zagrało mi jedynie to, że sióstr jako duet było niewiele, a bardzo na to liczyłam.

Fajnie oddany klimat czasów, w których dzieje się akcja. Wątek świata duchów też jak najbardziej na plus. Nie zagrało mi jedynie to, że sióstr jako duet było niewiele, a bardzo na to liczyłam.

Pokaż mimo to

avatar
791
629

Na półkach: , ,

Siedemnastoletnie bliźniaczki posiadające zdolności parapsychiczne. Mroczna istota z Zaświatów, która odpowiada za śmierć ich matki. Tajemnicze morderstwa osób o nadprzyrodzonych zdolnościach.

Miałam co do tej książki bardzo duże oczekiwania. Końcówka na szczęście im podołała, ale mam wrażenie, że większa część książki jest trochę… "o niczym". Akcja strasznie powoli się rozkręca, a gdy w końcu zaczyna dziać się coś ekstra, historia się kończy. Ale doceniam ciekawie poprowadzony wątek kryminalny i paranormalny.

Siedemnastoletnie bliźniaczki posiadające zdolności parapsychiczne. Mroczna istota z Zaświatów, która odpowiada za śmierć ich matki. Tajemnicze morderstwa osób o nadprzyrodzonych zdolnościach.

Miałam co do tej książki bardzo duże oczekiwania. Końcówka na szczęście im podołała, ale mam wrażenie, że większa część książki jest trochę… "o niczym". Akcja strasznie powoli się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: , ,

O jejku, jakie to było klimatyczne! Historia naszego spotkania jest krótka - zniechęcona poprzednią książką odpaliłam audiotekę i włączyłam pierwszy tytuł od dołu z podejściem, że przecież gorzej już nie będzie i totalnie przepadłam. Nie do końca jestem pewna, czy lubię takie klimaty, ale skłaniam się jednak ku temu, że tak, bo sporo moich ulubionych serii ma jakiś związek z duchami. Jest tu wątek romantyczny, ale jest tak delikatny, że to naprawdę miłe urozmaicenie. Świetnie się bawiłam w trakcie słuchania i naprawdę ciężko było się od tego oderwać. No i nie sposób nie polubić naszej bohaterki i młodego reportera. Chcę więcej takich historii ♡

O jejku, jakie to było klimatyczne! Historia naszego spotkania jest krótka - zniechęcona poprzednią książką odpaliłam audiotekę i włączyłam pierwszy tytuł od dołu z podejściem, że przecież gorzej już nie będzie i totalnie przepadłam. Nie do końca jestem pewna, czy lubię takie klimaty, ale skłaniam się jednak ku temu, że tak, bo sporo moich ulubionych serii ma jakiś związek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
182

Na półkach:

DRUGA $MIERĆ EDIE I VIOLENT BOND
Amanda Glaze

Ostatnio, zupełnie niezamierzenie, coraz częściej trafiam na książki z silnym wątkiem nadprzyrodzonym, który dotyczy przekraczania granicy $mierci? świadomości? I powiem szczerze, że to jest ciekawe doświadczenie, zmuszające do otwarcia umysłu, przełamania stereotypów myślowych.

"Druga $mierć Edie i Violent Bond" to opowieść nie tylko interesująca, nie tylko wciągająca, czy nawet urzekająca - to historia ważna, poruszająca nie tylko czułe struny ludzkiej duszy, ale przede wszystkim akcentująca istotne kwestie społeczne. Powieść Glaze wyróżnia się świetnym pomysłem na fabułę niosącym ze sobą ogromny potencjał, który został naprawdę dobrze wykorzystany. Po kilku rozdziałach obawiałam się, że fabuła zostanie przerysowana, karykaturalna, jednak nic takiego miejsca nie miało. Cała opowieść jest świetnie skomponowana, stopniowo prowadząc czytelnika przez sekrety i tajemnice, ale przede wszystkim przez meandry ludzkiej duszy, serca, umysłu, uczuć...

"Druga $mierć Edie i Violent Bond" urzeka nie tylko ciekawą fabułą. Do jej licznych zalet należy zaliczyć również ten trudny do uchwycenia, przeniknięty mrokiem, nieco duszny klimat, który jest integralną składową opowieści. Dosyć dynamicznym wydarzeniom nieustannie towarzyszy napięcie oraz aura tajemnicy, a nawet poczucie zagrożenia, co naprawdę udziela się czytelnikowi w trakcie lektury. Poza tym nie można zapomnieć o świetnym stylu wypowiedzi, który również wpływa na tak pozytywny odbiór lektury. Dla mnie niekwestionowaną zaletą jest również fakt, że to powieść jednotomowa - daje możliwość poznania od razu całej historii, bez konieczności oczekiwania na dalszy ciąg.

Nie będę się szczególnie rozwodzić nad kreacją bohaterów - wspomnę tylko, że postaci są dobrze napisane, chararakterystyczne, naturalne, sprawiające wrażenie autentycznych: jakbyśmy mogli je spotkać w każdej chwili. Warte podkreślenia są relacje łączące bohaterów: mamy tu do czynienia z silnymi związkami przyjaźni, zaufania, koleżeństwa oraz z rodzącą się pełną czułości relacją romantyczną. Jednak najistorniejsza jest niesamowita więź między bliźniczkami - łączy je wszystko, i życie i $mierć....

"Druga $mierć Edie i Violent Bond" to powieść fenomenalną, wręcz genialna, która zachwyca, zaskakuje, wystawia czytelnika na moc wrażeń oraz silne emocje. Polecam bardzo!
.
#książki #drugaśmierćedieiviolentbond #amandaglaze #wydawnictwoyoung

DRUGA $MIERĆ EDIE I VIOLENT BOND
Amanda Glaze

Ostatnio, zupełnie niezamierzenie, coraz częściej trafiam na książki z silnym wątkiem nadprzyrodzonym, który dotyczy przekraczania granicy $mierci? świadomości? I powiem szczerze, że to jest ciekawe doświadczenie, zmuszające do otwarcia umysłu, przełamania stereotypów myślowych.

"Druga $mierć Edie i Violent Bond" to opowieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
2

Na półkach:

Pierwsze 100 stron było nudne jednak akcja rozkręciła się potem. Nie można było się oderwać od tej książki.

Pierwsze 100 stron było nudne jednak akcja rozkręciła się potem. Nie można było się oderwać od tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
1165
317

Na półkach: , ,

Porządnie napisana młodzieżówka z intrygującym zarysem fabularnym: dziewczyny udające medium, oszukujące ludzi, a jednocześnie... naprawdę potrafiące wejrzeć za zasłonę świata nieumarłych? Kupuję to.
Choć momentami przytłaczające, podobało mi się podłoże historyczne podkreślające ciężką sytuację kobiet, żałuję, że ten temat nie został mocniej pociągnięty.

Porządnie napisana młodzieżówka z intrygującym zarysem fabularnym: dziewczyny udające medium, oszukujące ludzi, a jednocześnie... naprawdę potrafiące wejrzeć za zasłonę świata nieumarłych? Kupuję to.
Choć momentami przytłaczające, podobało mi się podłoże historyczne podkreślające ciężką sytuację kobiet, żałuję, że ten temat nie został mocniej pociągnięty.

Pokaż mimo to

avatar
146
66

Na półkach:

4/10

Generalnie mogłabym podzielić książkę Amandy Glaze na dwie części; pierwszą, której daję "mocne" 2/10 i drugą, którą oceniam na 6. Średnia wychodzi 4 i to ocena, którą ostatecznie daję "Drugiej śmierci Edie i Violet Bond". Dlaczego? Już wyjaśniam.

Pierwsza część książki jest do bólu przepełniona pseudo-feministycznym bełkotem. Na serio. Na każdej stronie, nawet po kilka razy główna bohaterka rzuca jakimś topornym, górnolotnym frazesem w stylu "Biedne żony rolników są wykorzystywane przez bezdusznych mężów i odbiera się im zapłatę, na którą zapracowały" albo "Mężowie tylko czekają, aby ubezwłasnowolnić żony i córki i wysłać je do domu bez klamek". Oczywiście dobrze wiem, że kobiety pod koniec XIX wieku praktycznie nie miały żadnych praw i jest to ważny temat, ale w poruszaniu go pani Amanda ma tyle subtelności, co ruski czołg i słoń w składzie porcelany razem wzięci. Tak właściwie to napchanie książki jak największą ilością tych feministycznych mądrości staje się dla niej ważniejsze niż zgrabne prowadzenie fabuły i kreacja postaci, ale o tym później. Czyta się to równie przyjemnie, jak literackie wypociny twórców epoki stalinizmu, którzy z zapałem realizowali założenia socrealizmu :)

Jak wspomniałam, przez pierwszą połowę praktycznie nie ma żadnej akcji ani ciekawej fabuły. Bohaterowie są również słabo wykreowani. Główna bohaterka, Edith, jest wyjątkowo antypatyczna, nie mogłam jej polubić ani jej kibicować (nawet bym się cieszyła, gdyby coś jej nie poszło). Ciągle wszystkich krytykuje, uważa, że tylko ona ma słuszność, krzywo patrzy na siostrę, która pragnie odnaleźć w życiu szczęście. No i oczywiście, ze swojej przemądrzałości ciągle okłamuje Violet, chociaż to jasne, że nic dobrego z tego nie wyniknie. Jak na książkę o bliźniaczkach i siostrzanej sile, Violet praktycznie została zmarginalizowana do postaci drugoplanowej, nie bierze nawet udziału w akcji przez jakieś 2/3 książki. Reszta bohaterek też jest jednowymiarowa, można określić je tylko jednym wyrazem, np. Ruby- kochliwa.

Od połowy fabuła trochę się polepsza, ale akcja toczy się głównie wokół Edie i Lawsa, ich relacja też ulega poprawie i jest nawet urocza (ich związek w ogóle byłby uroczy, gdyby nie opierał się od początku na schemacie ona- bad girl i nie obchodzą jej chłopcy, a on śmieszek, który z jakichś dziwnych powodów od początku gapi się w bohaterkę jak cielę w malowane wrota, chociaż ona za każdym razem, gdy rozmawiają jest wredna i ciągle mu dogryza blehh)

W ogóle w książce znajduje się kilka absurdów, w których autorka sama sobie przeczy. Chcecie przykład? Postaram się jak najmniej zaspojlerować: Edie jest na miejscu zbrodni. Autorka stwierdza "Zwykle, gdy duch przechodził do strefy śmierci, zostawiał różne ślady. Bardzo delikatne. Cieńsze miejsce w Zasłonie, które pozostawało tam NAJWYŻEJ PRZEZ DZIEŃ" Zatem mogło ulotnić się znacznie wcześniej, co nie? :) Tymczasem Violet jest na miejscu w południe, podczas gdy denat nie zjawił się na wczorajszym wieczornym spotkaniu, ergo musiał już wtedy być trupkiem. A ślad śmierci jest podobno bardzo ulotny. Co tam! Już w następnym zdaniu Edie z całą pewnością stwierdza, że nieboszczyk zginął gdzieś zupełnie indziej, bo nic nie wyczuwa, a zwłoki przeniesiono. I jest o tym nieomylnie przekonana, zarzucając wszystkim kłam :)

Co jeszcze? A tak, absurdalna awersja do medycyny! Jak w XXI wieku można jeszcze siać takie farmazony? Bo w ogóle lekarze i medycyna to zło, zamiast tego lepiej się leczyć u jakiejś samozwańczej znachorki, która nawet nie uczyła się o ziołach, tylko po prostu dzięki swemu darowi czuje, co komu dla duszy i ciała potrzebne. XD

Niepotrzebnie zdemonizowano postać ojca dziewcząt, no ale wiadomo- to mężczyzna i jeszcze pastor, kooooszmar, co z tego, że jego córki odprawiają jakieś tajemnicze, groźne rytuały i jego strach jest jak najbardziej zrozumiały.

Poza tym brakuje atmosfery dreszczyku, grozy, napięcia. Zdecydowanie za mało też seansów spirytystycznych i duchów, a to chyba powinno być esencją tej historii.

Powieść zaadresowana jest raczej do młodszych nastolatek, nie ma w niej nadmiernej brutalności, nawet podczas walk, ani żadnych rozbieranych scenek. Tylko że nawet młody wiek grupy docelowej nie powinien usprawiedliwiać żadnego autora w tworzeniu takich wydmuszek w ładnej okładce; banalnych, nielogicznych i z niedopracowanymi bohaterami.

Podsumowując, nie polecam "Drugiej śmierci Edie i Violet Bond". Żałuję, że ją kupiłam, zwłaszcza, że liczyłam na ekscytującą historię z odrobiną grozy, a autorka podobno zainspirowała się zdjęciem swojej prababki, która także była medium, stąd miałam nadzieję, że włoży w swoją opowieść choć trochę serca. :(

4/10

Generalnie mogłabym podzielić książkę Amandy Glaze na dwie części; pierwszą, której daję "mocne" 2/10 i drugą, którą oceniam na 6. Średnia wychodzi 4 i to ocena, którą ostatecznie daję "Drugiej śmierci Edie i Violet Bond". Dlaczego? Już wyjaśniam.

Pierwsza część książki jest do bólu przepełniona pseudo-feministycznym bełkotem. Na serio. Na każdej stronie, nawet po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

z początku trudno było mi się w nią wkręcić, lecz szybko się to zmieniło. końcówka zdecydowanie nadała tempa a wątek romantyczny jeszcze bardziej udoskonalił tą ciekawą historie o siostrach medium. polecam.

z początku trudno było mi się w nią wkręcić, lecz szybko się to zmieniło. końcówka zdecydowanie nadała tempa a wątek romantyczny jeszcze bardziej udoskonalił tą ciekawą historie o siostrach medium. polecam.

Pokaż mimo to

avatar
576
238

Na półkach: , , ,

Widzę duchy… znaczy nie tak do końca… nie jest tak jak wam się wydaje. Nie chodzą tak po prostu między nami. Z siostrą mamy specjalny dar. Mam możliwość dostania się za zasłonę za którą są dusze, które jeszcze nie są gotowe odejść na zawsze.

Podczas jednego z pokazów dla publiczności seans mojej siostry Violet wymknął się spod kontroli, a ja dowiedziałam się, że mroczna istota która zabiła naszą mamę chce zabić również nas…
Muszę się dowiedzieć kto był ostatnim klientem mojej mamy żeby móc dowiedzieć się kto może odpowiadać za grożące nam niebezpieczeństwo
~
Odezwę się jak tylko się czegoś dowiem,
Całuję,
Wasza Edie
👩🏼‍🦰👩🏼

„Druga śmierć Edie i Violet Bond” to historia pełna magii, zjawisk paranormalnych, a także ogromnego wsparcia i miłości siostrzanej.
W tej historii najbardziej podobało mi się zakończenie i całe rozwiązanie historii
Sam początek i środek nie za bardzo mnie porwały :/
Uwielbiam tematy duchów, zbłąkanych dusz itd., więc już od pierwszej zapowiedzi byłam pewna, że to będzie coś dla mnie. Jest to dobra książka, ale spodziewałam się po niej czegoś więcej. Dziewczyny miło tego, że są do siebie przywiązane za mało rozmawiają. Za dużo przed sobą ukrywają (zwłaszcza Edie przed Violet).
Bohaterem który zdobył moje serce jest Laws. Oddany i pomocny człowiek, który dla najbliższej osoby odda wszystko.
✨Bądźmy jak Laws ✨

Fajne, ale dla mnie maksymalnie 3/5 ⭐️

Widzę duchy… znaczy nie tak do końca… nie jest tak jak wam się wydaje. Nie chodzą tak po prostu między nami. Z siostrą mamy specjalny dar. Mam możliwość dostania się za zasłonę za którą są dusze, które jeszcze nie są gotowe odejść na zawsze.

Podczas jednego z pokazów dla publiczności seans mojej siostry Violet wymknął się spod kontroli, a ja dowiedziałam się, że mroczna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    93
  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    13
  • 2023
    7
  • 2024
    6
  • Fantasy
    4
  • Audiobook
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Legimi
    3
  • Fantastyka
    3

Cytaty

Więcej
Amanda Glaze Druga śmierć Edie i Violet Bond Zobacz więcej
Amanda Glaze Druga śmierć Edie i Violet Bond Zobacz więcej
Amanda Glaze Druga śmierć Edie i Violet Bond Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także