Foxglove
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Belladonna (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Foxglove
- Wydawnictwo:
- Uroboros
- Data wydania:
- 2024-02-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-02-14
- Data 1. wydania:
- 2023-08-29
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383194479
- Tłumacz:
- Danuta Górska
Kontynuacja bestsellerowej Belladonny.
Intrygująca, magiczna, gotycka opowieść, rozgrywająca się wśród szelestu jedwabi, lśniących posadzek sal balowych i ogrodów rodzących śmiercionośne rośliny.
Właściciel Thorn Grove, Elijah Hawthorne zostaje oskarżony o zabójstwo.
Los, perfidny brat Śmierci, zamieszkał w pobliskiej posiadłości. W przeszłości boleśnie skrzywdzony, za wszelką cenę pragnie zemsty i zadośćuczynienia, którym ma być... Signa Farrow. Zaangażowane w ratowanie Hawthorne’a dziewczyna i jej kuzynka Blythe podejmują ryzykowną grę. Odkrywają nowe, nieznane wcześniej moce, które zmieniają bieg wydarzeń w Thorn Grove. Szukając mordercy, wikłają się w sieć dworskich intryg i złowrogich tajemnic, przez co ich przyjaźń zawiśnie na włosku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Danse Macabre
„Foxglove” to bezpośrednia kontynuacja powieści „Belladonna”, która odbiła się dość szerokim echem w literackim świecie. Mam wrażenie, że entuzjazm po pierwszej części nieco opadł i o tomie drugim nie słychać już tak dużo. Osobiście jednak z niecierpliwością czekałam na wydanie tej powieści w Polsce. Przygody Signy zaintrygowały mnie na tyle, że koniecznie musiałam poznać jej dalsze losy.
Gotyk, magia, dworskie intrygi, bale i złowrogie tajemnice. Punktem wyjścia jest tutaj morderstwo diuka Berness, szukanie podejrzanych i próba rozwikłania kolejnej zagadki. Signa i jej kuzynka Blythe mają wiele wątpliwości co do winy skazanego – podejmują ryzykowną grę, która może przynieść wiele negatywnych konsekwencji nie tylko dla nich, ale także dla całego Thorn Grove. Ponadto do grupy bohaterów dołącza ktoś, kto na pewno nie przybył tu uporządkować spraw, a raczej namieszać jeszcze bardziej – jest to Los sam w sobie, brat Śmierci, który za wszelką cenę pragnie zemsty i zadośćuczynienia.
Autorka startuje od razu z wysokiego C – nie ma tutaj czasu na wprowadzenie do świata czy przypomnienie sobie wydarzeń z poprzedniego tomu. Jeśli nie za bardzo pamiętacie, co się w nim wydarzyło, rekomenduję zerknięcie do krótkiego podsumowania, ponieważ w „Foxglove” wkraczamy w samo apogeum chaosu, nowych tajemnic i walki, w której wszystkie chwyty są dozwolone. To właśnie dynamika tej powieści jest czymś, co zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie i sprawia, że możemy zatracić się w wydarzeniach na tyle, że właściwie zapominamy, że czytamy. Momenty bardziej refleksyjne płynnie przeplatają się ze scenami akcji, które stopniowo prowadzą nas do rozwikłania zagadki. To właśnie tempo, które lubię w fantastyce młodzieżowej – takie wyważenie pozwala na wysoki poziom zaangażowania w historię, a jednocześnie daje przestrzeń na lepsze poznanie bohaterów i ich motywacji.
Adalyn Grace w tej powieści wprowadza dodatkową perspektywę – poznajemy świat także oczami Blythe. Na początku nie byłam do tego przekonana, podobał mi się fakt, że jest ona dla nas postacią dość tajemniczą i nasz jedyny wgląd w jej zachowanie to perspektywa Signy. Z czasem jednak widzę, jak dużo historia zyskała dzięki temu zabiegowi. Najciekawszym momentem poznawania fabuły z dwóch perspektyw był zdecydowanie ten, w którym kuzynki wchodzą ze sobą w dość złożony konflikt interesów. Pozwoliło to na zbudowanie realistycznych i solidnych fundamentów pod dalsze wydarzenia i pokazało wielowymiarowość problemu.
Jakie było moje zdziwienie, gdy przewróciłam ostatnią stronę i pomyślałam sobie – przecież to nie może być koniec! Zakończenie stawia wiele nowych pytań i wzbudza w nas ochotę na więcej. Czym prędzej pobiegłam sprawdzić plany wydawnicze autorki i tak jak podpowiadała mi intuicja – dostaniemy trzecią (która prawdopodobnie będzie ostatnią) część tego cyklu. Z przyjemnością stwierdzam, że ma ona potencjał na bycie niezwykle ciekawą, i już nie mogę się doczekać jej wydania.
Dominika Wojtera
Oceny
Książka na półkach
- 295
- 280
- 111
- 31
- 28
- 13
- 10
- 9
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
🫐„Foxglove” to bezpośrednia kontynuacja „Belladonny”. Do naszych intrygujących i roztaczających aurę tajemniczości bohaterów dołącza kolejna postać. Los jest pełen sprzeczności i przewrotności. Ma plan i nie cofnie się przed niczym, żeby dopiąć swego.
🫐W Thorn Grove dochodzi do kolejnej zbrodni. Signa za wszelką cenę chce odnaleźć winnego i oczyścić swojego wuja z zarzutów. Sprawa jest skomplikowana a nowy sąsiad nie ułatwia jej zadania. Rozpoczyna się walka o każdą pojedynczą chwilę, która zdaje się być bezcenna.
🫐„Foxglove” to historia pełna chaosu, którego elementy z czasem wskakują na właściwe miejsce. To pełna magii i mrocznych intryg opowieść snuta w ciężkiej i momentami przytłaczającej atmosferze. Tym razem oprócz zagadki kryminalnej mamy rozwinięte wątki związane z drugoplanowymi bohaterami, co ożywiło tę historię. Cieszę się, że Blythe dostała szansę na rozwinięcie skrzydeł. Dziewczyna w niczym nie ustępowała obdarzonej magicznymi mocami kuzynce i sama niejednokrotnie zaskakiwała pomysłowością i przebiegłością.
🫐Signa, Śmierć i Los stworzyli enigmatyczny i nieoczywisty trójkąt, który swoje podstawy ma w odległych czasach. Nierozwiązane problemy odbijają się szerokim echem, co tylko podsyca emocje oraz wzmaga i tak napiętą atmosferę.
🫐„Foxglove” zrobiło na mnie mniejsze wrażenie niż „Belladonna”. Chciałam jeszcze więcej tajemnic i mrocznego klimatu. Zakończenie natomiast przerosło moje oczekiwania i z niecierpliwością będę czekała na kontynuację.
🫐„Foxglove” to bezpośrednia kontynuacja „Belladonny”. Do naszych intrygujących i roztaczających aurę tajemniczości bohaterów dołącza kolejna postać. Los jest pełen sprzeczności i przewrotności. Ma plan i nie cofnie się przed niczym, żeby dopiąć swego.
więcej Pokaż mimo to🫐W Thorn Grove dochodzi do kolejnej zbrodni. Signa za wszelką cenę chce odnaleźć winnego i oczyścić swojego wuja z...
Bardzo mnie zmwynudzila ta część i dobiegając do połowy biłam się z myślami, czy nie zrobić dnf. Przetrwałam i druga część okazała się być ciekawsza, ale to nie zasługa dwójki głównych bohaterów.
Pośród tych wszystkich proszonych herbatek, przyjęć, spacerów itd zabrakło samego Śmierci, główny atut pierwszego tomu był prawie nieobecny. Rozwiązywanie zagadki morderstwa w ogóle mnie nie zaciekawiło.
Moim wszystkich tych zarzutów pewnie sięgnę po III tom, bo ten skończył się bardzo zachęcająco dla tej drugiej pary.
Bardzo mnie zmwynudzila ta część i dobiegając do połowy biłam się z myślami, czy nie zrobić dnf. Przetrwałam i druga część okazała się być ciekawsza, ale to nie zasługa dwójki głównych bohaterów.
więcej Pokaż mimo toPośród tych wszystkich proszonych herbatek, przyjęć, spacerów itd zabrakło samego Śmierci, główny atut pierwszego tomu był prawie nieobecny. Rozwiązywanie zagadki morderstwa w...
Wracamy do Thorn Grove , gdzie zostaję zamordowany diuk , a oskarżonym jest nie kto inny, jak wuj Signy. Na domiar złego pojawia się brat Śmierci - Los , który pragnie na nim zemsty a jako nagrodę obrał sobie Signe we własnej osobie ....
Gotowi ? To jedziemy dalej !
Zaczyna się wyścig z czasem , gdyż życie Elijaha Hawthorne'a wisi na włosku , reputacja rodziny legła w gruzach. Uczucia Signy do Śmierci eskalują a dziewczyna odkryje w sobie nowe moce . Jednak Los nieźle zamiesza w tym garnuszku socjety 🤭 przyjaźnie staną pod znakiem zapytania , sieć dworskich intryg , zdrad i konspiracji , zacznie się coraz bardziej rozrastać. Zawarte zostaną umowy , które nie obejdą się bez konsekwencji ...
Los zrobi wszystko aby zdobyć to czego pragnie , Śmierć zrobi wszystko aby to co ma, zostało jego . Natomiast Signa i Blythe za wszelką cenę próbują oczyścić rodzinę z zarzutów i ploteczek .
Zacznie się gra Losu ...ktoś wpadnie w pułapkę...ktoś podejmie rękawice , ktoś też jednak przegra ale czy napewno ? 🤫
Bardzo bałam się tego drugiego tomu , omijałam go łukiem przez ponad dwa miesiące 🙈 Niepotrzebnie !
Fantastyczna kontynuacja Belladonny , ba uważam, że Foxglove jest lepsze 😍 Został zachowany gotycki klimat książki , mamy romanse , bale , intrygi , trucizny . Świetne zwroty akcji , no i to zakończenie ! Ahh cudo ❤️ Jeśli ktoś się obawia, to uspokajam - można czytać 😁🫶
Wracamy do Thorn Grove , gdzie zostaję zamordowany diuk , a oskarżonym jest nie kto inny, jak wuj Signy. Na domiar złego pojawia się brat Śmierci - Los , który pragnie na nim zemsty a jako nagrodę obrał sobie Signe we własnej osobie ....
więcej Pokaż mimo toGotowi ? To jedziemy dalej !
Zaczyna się wyścig z czasem , gdyż życie Elijaha Hawthorne'a wisi na włosku , reputacja rodziny legła w...
Zakochałam się w tej książce tak mocno jak Signa w Śmierci. Wspaniała kontynuacja. Idealne, w mojej ocenie, zamknięcie jednego wątku i bardzo ciekawe rozpoczęcie kolejnego. Signę uwielbiałam już w Belladonnie. Tutaj tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że trafia ona w poczet moich ulubionych, książkowych postaci. Jest wytrwała, konsekwentna, lojalna, ufna ale nie naiwna. Lista cech, które w niej cenię, jak dla mnie, nie ma końca. Śmierć jest jej idealnym dopełnieniem. Na wielki plus zachowanie Blythe, choć nie ukrywam, że przez część książki mnie irytowała, to ostatnie rozdziały zmyły wszelkie zgrzyty. Jest też Los, który gra w grę i jestem bardzo ciekawa tej rozgrywki. Czekam na ciąg dalszy.
Zakochałam się w tej książce tak mocno jak Signa w Śmierci. Wspaniała kontynuacja. Idealne, w mojej ocenie, zamknięcie jednego wątku i bardzo ciekawe rozpoczęcie kolejnego. Signę uwielbiałam już w Belladonnie. Tutaj tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że trafia ona w poczet moich ulubionych, książkowych postaci. Jest wytrwała, konsekwentna, lojalna, ufna ale nie naiwna....
więcej Pokaż mimo toBardzo podobał mi się klimat książki, chociaż muszę przyznać że pierwszy tom wciągnął mnie zdecydowanie bardziej. Jednak ostatnie 100 stron to przeczytałam na jednym wdechu ;)
Bardzo podobał mi się klimat książki, chociaż muszę przyznać że pierwszy tom wciągnął mnie zdecydowanie bardziej. Jednak ostatnie 100 stron to przeczytałam na jednym wdechu ;)
Pokaż mimo toTa część, również utrzymywana jest w mrocznym klimacie. Mamy tu zagadkę morderstwa, o które oskarżono wuja Signy. Signa wraz z Blythe robią wszystko, aby oczyścić go z zarzutów. Jednak do wszystkiego miesza się Los, brat Śmierci. Los jest skrzywdzony i bardzo pragnie zemsty na swoim bracie, dlatego chce Signę dla siebie. Nasza główna bohaterka jest zagubiona i próbuje odnaleźć siebie, dowiedzieć się kim jest, przynależeć do rodziny. Ona czuje co innego, a Los wmawia jej coś innego. Signa wyjeżdża do rezydencji swoich rodziców i próbuje ułożyć tam sobie życie. Jednak, w dalszym ciągu chce odnaleźć mordercę i oczyścić wuja z zarzutów. Dlatego organizuje bal, na którym wszystko ma się wyjaśnić.
Los jako nowy bohater, a do tego strasznie mieszający jest ciekawą częścią tej książki. Śmierć pojawia się rzadziej, ale zawsze wtedy kiedy był potrzebny. Nie odczułam, że jest go za mało. Czegoś mi natomiast zabrakło w tej kryminalnej zagadce, za mało było na niej skupienia. Za to więcej na balach i przyjęciach.
Podobała mi się ta część, jestem również ciekawa jak dalej potoczą się losy Blythe.
Ta część, również utrzymywana jest w mrocznym klimacie. Mamy tu zagadkę morderstwa, o które oskarżono wuja Signy. Signa wraz z Blythe robią wszystko, aby oczyścić go z zarzutów. Jednak do wszystkiego miesza się Los, brat Śmierci. Los jest skrzywdzony i bardzo pragnie zemsty na swoim bracie, dlatego chce Signę dla siebie. Nasza główna bohaterka jest zagubiona i próbuje...
więcej Pokaż mimo toKolejne zetknięcie z twórczością Adalyn Grace nie było tak udane, jak pierwsze, ale wciąż wierzę w trylogię „Belladonna”, opowiadającą historię Sigmy Farrow.
Strasznie się cieszyłam, gdy stało się jasne, że intryga opisana w pierwszym tomie doczekała się kontynuacji. Wprowadzenie Losu – przewrotnego i kapryśnego przeciwnika Śmierci – brzmiało obiecująco, chociaż już od progu zwiastowało kłopoty i możliwość pojawienia się trójkąta miłosnego. Dużo się nie pomyliłam w tej kwestii.
Trzeba przyznać, że miałam wielkie oczekiwania wobec tej serii. Po przeczytaniu poprzedniego tomu wiele pozostało mi sympatii do pióra autorki i bohaterów. Czekałam zwłaszcza na rozwój wątku kryminalnego, który wyróżniał „Belladonnę” spośród innych cykli fantasy i na tym polu czekało mnie rozczarowanie. Chociaż faktycznie autorka zdecydowała się kontynuować wcześniej rozpoczętą intrygę, tym razem poświęciła jej dużo mniej uwagi. Tym samym to, co w moim odczuciu było najciekawsze zeszło na drugi plan na rzecz obszernych opisów charakteryzujących Los i jego zamiary względem Signy. Nad tym naprawdę ubolewam, ponieważ ostatecznie jako czytelniczka otrzymałam przewidywalne i prędkie rozwiązanie najistotniejszego wątku.
Doceniam jednak starania autorki związane z kontynuacją romansu i jego uszczegółowieniem oraz rozwinięciu motywu przyjaźni w postaci wyjątkowej relacji Signy i Blythe. Zawirowania spowodowane działaniami Losu zdołały wpłynąć zarówno na ich powiązania, perypetie życiowe, ale również na nie same. Dzięki temu możemy lepiej je poznać i zrozumieć, a ich relacja zyskuje na wyrazistości.
Reasumując, drugi tom ma swoje plusy i minusy. Niemniej jednak wciąż zapewnia świetną rozrywkę i dzięki wprawnie skonstruowanemu zakończeniu pozostawia niedosyt – czynnik podbudowujący chęć do czytania kolejnych tomów. To niewielkie zarzewie wystarcza, żebym mogła zapewnić, że sięgnę po następne powieści Adalyn Grace. Trzymam kciuki, wierząc, że kontynuacja zdoła mnie zaskoczyć.
Kolejne zetknięcie z twórczością Adalyn Grace nie było tak udane, jak pierwsze, ale wciąż wierzę w trylogię „Belladonna”, opowiadającą historię Sigmy Farrow.
więcej Pokaż mimo toStrasznie się cieszyłam, gdy stało się jasne, że intryga opisana w pierwszym tomie doczekała się kontynuacji. Wprowadzenie Losu – przewrotnego i kapryśnego przeciwnika Śmierci – brzmiało obiecująco, chociaż już od...
Kontynuacja zeszłorocznego bestsellera, czyli gotyckiej i mrocznej fantasy, z romansem paranormalnym, zagadką kryminalną i zapierającym dech w piersiach wiktoriańskim klimatem. Z wielką przyjemnością wróciłam do nawiedzonej posiadłości Hawthornów, by śledzić dalsze losy Signy Farrow, wybranki serca samego Śmierci.
Kolejna zbrodnia wstrząsa Thorn Grove, rzucając ponury cień na przyszłość bliskich dwudziestoletniej Signy. Dziewczyna wraz z kuzynką postanawia odszukać mordercę i oczyścić z zarzutów swojego wuja. W śledztwie pomogą jej nowoodkryte, niezwykłe umiejętności oraz kryjący się za zasłoną ciemności ukochany. Sprawa nie będzie łatwa do rozwiązania, gdyż na ich drodze stanie tajemniczy sąsiad, bardzo zainteresowany Signą i jej relacją z „panem umarłych”.
W „Belladonnie” oczarowała mnie magiczna i tajemnicza atmosfera, przepiękne opisy miejsc i strojów oraz nietypowy wątek romantyczny. W drugiej części przygód panny Farrow nie brakowało tych elementów, ale doszło coś jeszcze, co sprawiło, że ten tom czytało się płynniej i z większym zainteresowaniem. Mowa o postaciach drugoplanowych, które odrobinę przyćmiły poczynania głównych bohaterów. Pierwszą jest Blythe, której udało się rozwinąć skrzydła i pokazać charyzmę w taki sposób, że bezbłędnie dotrzymywała kroku obdarzonej paranormalnymi mocami kuzynce. Drugą postacią jest Los. Intrygujący, tajemniczy i podstępny brat Śmierci, który postanawia sporo namieszać w życiu bohaterek. Bardzo mnie ucieszyło skupienie uwagi na tych charakterach, ponieważ sama Signa w duecie ze Śmiercią, nie mieli już dużo do zaoferowania.
Jeśli spodobała Wam się „Belladonna”, to „Foxglove” przeczytacie w oka mgnieniu i doświadczycie podobnej przyjemności. Krnąbrne duchy, wystawne bale, urokliwie opisane miejsca i całkiem sprawnie rozegrany wątek kryminalny w tle. W moim przypadku, książka czytała się sama, a intuicja podpowiada mi, że kolejna część może być jeszcze bardziej ciekawa.
Kontynuacja zeszłorocznego bestsellera, czyli gotyckiej i mrocznej fantasy, z romansem paranormalnym, zagadką kryminalną i zapierającym dech w piersiach wiktoriańskim klimatem. Z wielką przyjemnością wróciłam do nawiedzonej posiadłości Hawthornów, by śledzić dalsze losy Signy Farrow, wybranki serca samego Śmierci.
więcej Pokaż mimo toKolejna zbrodnia wstrząsa Thorn Grove, rzucając ponury cień...
Na próbie uratowania kuzynki w „Belladonna” historia nie mogła się skończyć. I w ten sposób mamy „Foxglove” Adalyn Grace.
W tym tomie również nie jest spokojnie, osoby z otoczenia Signy, jak i ona sama, popadają w kłopoty. Chociaż w tym pomaga też trochę jeden z nowych bohaterów, który nieźle namiesza. Jednak ten tom jest inny.
Jak dla mnie w sumie lepszy. Bohaterka nie jest biedną dziewczyną, która czeka na lepsze życie i boi się tego co ją otacza. Jest pewniejsza siebie i silniejsza, dzięki temu jakoś bardziej przypadało mi to wszystko do gustu.
Podobało mi się również to, że poznaliśmy lepiej historię mniej znaczących bohaterów z pierwszego tomu, a w ich życiach też dzieje się nie mało! No i akcja nie dzieje się wyłącznie w posiadłości Hawthornów. Przenosimy się też do samego Foxglove, a to miejsce kryje wyjątkowo wiele tajemnic!
Zdecydowanie warto było warto wrócić do historii Signy Farrow. A teraz również historii Blythe.
Na próbie uratowania kuzynki w „Belladonna” historia nie mogła się skończyć. I w ten sposób mamy „Foxglove” Adalyn Grace.
więcej Pokaż mimo toW tym tomie również nie jest spokojnie, osoby z otoczenia Signy, jak i ona sama, popadają w kłopoty. Chociaż w tym pomaga też trochę jeden z nowych bohaterów, który nieźle namiesza. Jednak ten tom jest inny.
Jak dla mnie w sumie lepszy. Bohaterka nie...
Ta seria ma taki potencjał i tak mnie to boli, że nie został wykorzystany.
Wszystko jest przewidywalne. Już samo to, że dostaliśmy rozdziały z perspektywy Blythe. Wątek kryminalny został całkowicie pominięty i rozwiązał się jakoś tak przy okazji.
Pewnie przeczytam trzecią część bo się przywiązałam do postaci, ale no jakoś się zawiodłam. Myślałam, ze Los uratuje to wszystko, ale zainteresował mnie tylko przez chwilę. Smierć też stracił. Bez szału.
Ta seria ma taki potencjał i tak mnie to boli, że nie został wykorzystany.
więcej Pokaż mimo toWszystko jest przewidywalne. Już samo to, że dostaliśmy rozdziały z perspektywy Blythe. Wątek kryminalny został całkowicie pominięty i rozwiązał się jakoś tak przy okazji.
Pewnie przeczytam trzecią część bo się przywiązałam do postaci, ale no jakoś się zawiodłam. Myślałam, ze Los uratuje to...