The Hurricane Wars
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wojny Huraganowe (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Hurricane Wars
- Wydawnictwo:
- Harper Voyager
- Data wydania:
- 2023-10-03
- Data 1. wydania:
- 2023-10-03
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780063277274
The heart is a battlefield.
All Talasyn has ever known is the Hurricane Wars. Growing up an orphan in a nation under siege by the ruthless Night Emperor, Talasyn has found her family among the soldiers who fight for freedom. But she is hiding a deadly secret: light magic courses through her veins, a blazing power believed to have been wiped out years ago that can cut through the Night Empire's shadows.
Prince Alaric, the emperor's only son and heir, has been forged into a weapon by his father. Tasked with obliterating any threats to the Night Empire's rule with the strength of his armies and mighty Shadow magic, Alaric has never been bested. That is until he sees Talasyn burning brightly on the battlefield with the magic that killed his grandfather, turned his father into a monster, and ignited the Hurricane Wars. In a clash of light and dark, their powers merge and create a force the likes of which has never been seen.
Talasyn and Alaric both know this war can only end with them. But a greater threat is coming, and the strange new magic they can create together could be the only way to overcome it. Thrust into an uneasy alliance, they will confront the secrets at the heart of the war and find, in each other, a searing passion--one that could save their world...or destroy it.
An exquisite fantasy brimming with unforgettable characters, sizzling enemies-to-lovers romance, and richly drawn worlds, The Hurricane Wars marks the breathtaking debut of an extraordinary new writer.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 377
- 193
- 45
- 22
- 14
- 9
- 7
- 6
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Tandeta to właściwe określenie dla tej twórczości. Postacie miałkie, świat rażąco zmyślony na potrzeby akcji a dialogi nudne.
Tandeta to właściwe określenie dla tej twórczości. Postacie miałkie, świat rażąco zmyślony na potrzeby akcji a dialogi nudne.
Pokaż mimo toDołączam do grona osób zadowolonych z lektury. Historia wciągająca, poleciłabym ją osobom szukającym lżejszej historii, która pozwoli zrelaksować się.
Niektóre sceny czy zachowania bohaterów trochę naiwne (bohaterka uprawie chce-niechce, jak nastolatka a nie kobieta, która przeżyła wojnę),ale całość czyta się przyjemnie i z chęcią sięgnę po kolejny tom.
Dołączam do grona osób zadowolonych z lektury. Historia wciągająca, poleciłabym ją osobom szukającym lżejszej historii, która pozwoli zrelaksować się.
Pokaż mimo toNiektóre sceny czy zachowania bohaterów trochę naiwne (bohaterka uprawie chce-niechce, jak nastolatka a nie kobieta, która przeżyła wojnę),ale całość czyta się przyjemnie i z chęcią sięgnę po kolejny tom.
Całkiem ciekawa historia, wciągnęłam się, czekam na kontynuację.
Całkiem ciekawa historia, wciągnęłam się, czekam na kontynuację.
Pokaż mimo toPo kilku nieudanych podejściach do książki (łącznie z popularną Fourth Wing, która zupełnie mi nie podeszła) trafiłam wreszcie na Wojny Huraganowe i przepadłam. Nie mogę powiedzieć, że ta książka jest idealna, ma kilka niedociągnięć i na pewno fanatycy fantastyki mogliby się doczepić, ale mi się podobało. Z początku miałam problem wciągnąć się w świat przedstawiony, z powodu dość specyficznych nazw, wymieszanych językowo, jakby tłumacz nie wiedział, co przetłumaczyć na polski, a co nie. Poza tym było też trochę polityki i historii (ale na szczęście nie tak skomplikowanej jak w Wojnach makowych, wojna też nie jest tu tak brutalnie przedstawiona). Jednak książka zaczyna się z przytupem i choć od początku można przewidzieć jej przebieg, to i tak wciąga. Z jednej strony jest tu specyficzny klimat, z drugiej miejscami zbyt mocno kojarzyło się mi z Kość i cień – Tkająca Światło, wojownik Wykuwający Cienie, statki napędzane eterem itp. Ma też coś w sobie z Gwiezdnych wojen, lecz wciąż mi to nie przeszkadzało, szczególnie gdy dotarłam do drugiej, gdzie zdecydowanie wątek romantyczny wziął górę nad resztą ku radości mego romantycznego serca. Aj ależ to było cudowne… Idealne enemy to lovers, wymuszone małżeństwo, różnica wieku, genialna postać Alarica i oczywiście Talasyn… W tej książce nawet znajdzie się jedna z nielicznych scen łóżkowych, która mi się naprawdę podobała. Autorka wszystko opisała cudownym językiem. Nie przynudza swoim stylem, ale też jest on bogaty. Świetne dialogi… Mogę jedynie polecić, z całą pewnością bardziej niż Fourth wing czy Wojny makowe. Niestety książka kończy się w fatalnym momencie i już nie mogę się doczekać drugiego tomu!
Po kilku nieudanych podejściach do książki (łącznie z popularną Fourth Wing, która zupełnie mi nie podeszła) trafiłam wreszcie na Wojny Huraganowe i przepadłam. Nie mogę powiedzieć, że ta książka jest idealna, ma kilka niedociągnięć i na pewno fanatycy fantastyki mogliby się doczepić, ale mi się podobało. Z początku miałam problem wciągnąć się w świat przedstawiony, z...
więcej Pokaż mimo toNudna i naiwna fabuła i bohaterowie bez ikry na całkiem ciekawym tle. Był potencjał, niestety niewykorzystany.
Nudna i naiwna fabuła i bohaterowie bez ikry na całkiem ciekawym tle. Był potencjał, niestety niewykorzystany.
Pokaż mimo to„Nienawiść wymaga namiętności, czyż nie?” 🔥
Czy wzajemna nienawiść może być przezwyciężona przez nadciągające wspólne zagrożenie? A może jednak uczucie, do którego nikt się nie chce przyznać zwycięży w tej nierównej walce?
Wojny huraganowe przenoszą nas do świata pogrążonego w długiej wojnie. Główni bohaterowie stoją po przeciwnych stronach konfliktu, z wpojoną wzajemną nienawiścią. Talasyn jest wychowaną w sierocińcu dziewczyną, która zostaje sterniczką w oddziałach Sardovii, a do tego odkrywa w sobie magię Światła. Alaric to następca tronu Nocnego Imperium, potężny wojownik władającego magią Wrót Cieni.
Początkowa część książki wprowadza nas w rozbudowany świat fantasy oraz ukazuje przebieg inwazji Nocnego Imperium na tereny należące do Sardovii.
Alaric oraz Talasyn spotykają się na polu walki kilkukrotnie, z kipiącą wzajemną nienawiścią próbują doprowadzić do śmierci swojego przeciwnika. Podczas tych starć, przez przypadek odkrywają, że ich moce nie tylko potrafią unicestwiać się wzajemnie, ale również się ze sobą łączyć. Jest to intrygujące dla obojga, jednak nie chcą dopuścić do siebie myśli o współpracy.
Wojna jest nieprzewidywalna i doprowadza naszych bohaterów do momentu, w którym muszą stawić wspólnie czoła całkowicie nowemu rodzajowi magii.
Oboje są skryci, nie potrafią radzić sobie z emocjami oraz szczerze rozmawiać, dlatego też wątek „enemies to lovers” oraz „slowburn” w tej książce ciągnie się praktycznie do samego końca.
Autorka tworząc tak barwny świat wzorowała się na motywie „Gwiezdnych Wojen” i czasami widać podobieństwa tych historii. Bardzo lubię takie klimaty, jednak ta książka trochę mnie przytłoczyła ilością opisów nie tylko otaczającego świata ale również rozważań bohaterów. Czasami miałam wrażenie, że akcja wstrzymuje się w samym środku wydarzeń, przez myśli, które aktualnie kotłowały się w głowach.
Druga połowa książki wciągnęła mnie mocniej, jednak muszę przyznać, że pod koniec męczyła mnie już relacja głównej dwójki. Wystarczyło by tylko trochę szczerej rozmowy!
Na pewno przeczytam kontynuację 😁
„Nienawiść wymaga namiętności, czyż nie?” 🔥
więcej Pokaż mimo toCzy wzajemna nienawiść może być przezwyciężona przez nadciągające wspólne zagrożenie? A może jednak uczucie, do którego nikt się nie chce przyznać zwycięży w tej nierównej walce?
Wojny huraganowe przenoszą nas do świata pogrążonego w długiej wojnie. Główni bohaterowie stoją po przeciwnych stronach konfliktu, z wpojoną wzajemną...
Sięgnęłam po książkę bez większych oczekiwań. Lubie Gwiezene wojny, niestety nie doszłam do ostatnich części sprzed kilku lat, lubię stare części, a że internecie dużo było właśnie powiązań z tą książką to stwierdziłam że spróbuję.
Zdziwiłam się mocno bo książka bardzo mi się spodobała 😁 bawiłam się świetnie, bo na taki motyw enemies to lovers czekałam, taki serio, że się nienawidzą i nie mogą się pokochać. Magia i świat przedstawiony w książce też na plus.
Sięgnęłam po książkę bez większych oczekiwań. Lubie Gwiezene wojny, niestety nie doszłam do ostatnich części sprzed kilku lat, lubię stare części, a że internecie dużo było właśnie powiązań z tą książką to stwierdziłam że spróbuję.
więcej Pokaż mimo toZdziwiłam się mocno bo książka bardzo mi się spodobała 😁 bawiłam się świetnie, bo na taki motyw enemies to lovers czekałam, taki serio, że się...
Cieżko mi sie to czytało. Ta książka jest dla mnie zbyt hmmm wojskowa? Lubię fantastykę, więc poznawanie nowego świata, nowe nazwy i polityka to jest właie to. Jednak tu wszystko jest zbyt no i znowu ciśnie mi się słowo wojskowe. Lubię jak postaci przemierzają las konno, walczą na miecze, są różne stwory. A tu latają na kłach i żądłach i innych, wszystko jest takie mechaniczne, a nazwy bardzo przyciężkie. Za to wątek romantyczny i główni bohaterowie mnie przyciągali. Dla nich to przeczytałam.
Cieżko mi sie to czytało. Ta książka jest dla mnie zbyt hmmm wojskowa? Lubię fantastykę, więc poznawanie nowego świata, nowe nazwy i polityka to jest właie to. Jednak tu wszystko jest zbyt no i znowu ciśnie mi się słowo wojskowe. Lubię jak postaci przemierzają las konno, walczą na miecze, są różne stwory. A tu latają na kłach i żądłach i innych, wszystko jest takie...
więcej Pokaż mimo toZaczynając czytać, trafiamy do świata w którym toczy się wojna między Sardoviańską Wszechosadą, z której wywodzą się Tkający Światłem, jak Talasyn i Kesathem - Nocnym Imperium, z którego pochodzą Wykuwający Cienie, na czele których stoi Alaric Ossinast - czyli tytułowe Wojny Huraganowe.
Na początku akcja kręci się wokół ciągłych walk między Sardovią i Kesathem, Nocne Imperium atakuje, Sardovia musi się bronić, ale zazwyczaj kończy się ich wycofaniem, bo nie mają wystarczających sił by odeprzeć atak wroga. W tym wszystkim mamy kilka ciekawych pojedynków między Talasyn i Alarikiem.
Jest tu ogrom opisów militarnych, maszyn, statków, taktyki itd przez które może być ciężko przebrnąć na początku, ale warto.
Fabuła staje się ciekawsza dopiero, gdy pojawia się Dominium Nenaverańskie, a Talasyn odkrywa swoją prawdziwą tożsamość. Wkraczamy w dworskie intrygi.
Co do samych bohaterów, to ciężko mi określić czy ich polubiłam. Ja bazuję tylko na tym co dostałam w książce, więc mam takie poczucie, że autorka za bardzo postawiła na to że każdy zna Reylo i nie zbudowała postaci Talasyn i Alarica od zera, tylko czytelnik musi być obeznany z bohaterami Star Wars.
Ich potyczki słowne i konfrontacje są nawet ciekawe, ale dostajemy tylko informacje, że oboje są jak ogien i woda, a właściwie dzień i noc.
Wątek enemies to lovers i slow burn plus aranżowane małżeństwo. Pierwszy wątek - bez wątpienia, nawet gdy muszą współpracować, to ze sobą walczą.
Slow burn? Tak, ale w połowie książki czyli po około 200 stronach mocno przyspiesza.
A powód zaaranżowania małżeństwa? Mocno naciągany i bardzo naiwnie do niego podchodzą, szczególnie Nenavareńczycy.
Z tego co czytałam, to autorka otwarcie przyznała się że inspirację czerpała ze Star Wars oraz Shadow and Bone. No i nikt temu nie zaprzeczy i nie podważy tego, bo to aż bije po oczach. Czy mi to przeszkadzało? Nie, bo się tego spodziewałam po wypowiedziach autorki. Czy wpływa to na odbiór książki? Owszem, bo jest to do bólu przewidywalne co się wydarzy dalej. Mimo wszystko, książka mnie wciągnęła i bardzo bym chciała dowiedzieć się co będzie dalej.
Jest to książka z tych o których mogę powiedzieć, że jest ciekawa, ale nie zaciekawi każdego. Czy mimo wszystko ją polecam? Oczywiście. Nie jest to książka przy której się męczysz czytając, ale wiesz, że dostajesz znane z innych książek schematy.
Zaczynając czytać, trafiamy do świata w którym toczy się wojna między Sardoviańską Wszechosadą, z której wywodzą się Tkający Światłem, jak Talasyn i Kesathem - Nocnym Imperium, z którego pochodzą Wykuwający Cienie, na czele których stoi Alaric Ossinast - czyli tytułowe Wojny Huraganowe.
więcej Pokaż mimo toNa początku akcja kręci się wokół ciągłych walk między Sardovią i Kesathem, Nocne...
Ogólnie podobało mi się, ciekawa jestem kolejnej części. Rozbudowany świat, motyw wojny i hate-love
Ogólnie podobało mi się, ciekawa jestem kolejnej części. Rozbudowany świat, motyw wojny i hate-love
Pokaż mimo to