Dobrze wrócić do ulubionych bohaterów:)

Dobrze wrócić do ulubionych bohaterów:)

Czekałam na część z rozwiniętym wątkiem Westa i się nie zawiodłam. Ta część przypadła mi do gustu najbardziej. Nareszcie główni bohaterowie po zakochaniu się w sobie nie tracą nic ze swojego charakteru i poczucia humoru.

Czekałam na część z rozwiniętym wątkiem Westa i się nie zawiodłam. Ta część przypadła mi do gustu najbardziej. Nareszcie główni bohaterowie po zakochaniu się w sobie nie tracą nic ze swojego charakteru i poczucia humoru.

Plusy: pogodna, dowcipna, dobrze osadzona w realiach epoki i uroczo kontynuująca cykl.
Minusy: nietrafiony tytuł i dłuuuugie opis seksu (dwa rozdziały!).

Plusy: pogodna, dowcipna, dobrze osadzona w realiach epoki i uroczo kontynuująca cykl.
Minusy: nietrafiony tytuł i dłuuuugie opis seksu (dwa rozdziały!).

Bardzo dobrze się czyta, typowy romans historyczny na tle angielskich posiadłości końca XIXw. Sporo humoru, bardzo współczesny seks i wielkie namiętności. Powtarzalność ale intryga wciąga. Niezbyt wyszukany relaks. Polecam.

Bardzo dobrze się czyta, typowy romans historyczny na tle angielskich posiadłości końca XIXw. Sporo humoru, bardzo współczesny seks i wielkie namiętności. Powtarzalność ale intryga wciąga. Niezbyt wyszukany relaks. Polecam.

Cudownie czytać o postaciach z poprzednich powieści, niesamowite jak Lisa tworzy nam własne uniwersum. Książka przyjemna jak zawsze, jednak tym razem odczuwam lekki niedosyt.

Cudownie czytać o postaciach z poprzednich powieści, niesamowite jak Lisa tworzy nam własne uniwersum. Książka przyjemna jak zawsze, jednak tym razem odczuwam lekki niedosyt.

2 - Jak zawsze pełna uroku i lekka lektura - idealna na zimowe wieczory. Gorąco polecam!

2 - Jak zawsze pełna uroku i lekka lektura - idealna na zimowe wieczory. Gorąco polecam!

Fajna książka, ale 4 część była tak dobra, że w tej mi czegoś brakowało. Aczkolwiek w kilku momentach mnie zaskoczyła. Polecam.

Fajna książka, ale 4 część była tak dobra, że w tej mi czegoś brakowało. Aczkolwiek w kilku momentach mnie zaskoczyła. Polecam.

Następna książka z cyklu Ravenels i kolejna bardzo dobra. Przede wszystkim bardzo naturalne relacje między bohaterami, bez nadmiaru opisów, plus mały wątek zagadki. Co nieco drażniąca bohaterka ale już po kilkunastu scenach jest ok. Polecam wszystkim, którzy czekają nie tylko na sceny erotyczne - i tych nie brakuje -ale chociażby rozmowy bohaterów, co nie zawsze jest mocną stroną innych książek.

Następna książka z cyklu Ravenels i kolejna bardzo dobra. Przede wszystkim bardzo naturalne relacje między bohaterami, bez nadmiaru opisów, plus mały wątek zagadki. Co nieco drażniąca bohaterka ale już po kilkunastu scenach jest ok. Polecam wszystkim, którzy czekają nie tylko na sceny erotyczne - i tych nie brakuje -ale chociażby rozmowy bohaterów, co nie zawsze jest...

Klasyczny romans historyczny (choć tu, o dziwo, bohaterowie ze sobą rozmawiają). Lektura dostarczająca lekkiej rozrywki, właściwie na jedno popołudnie.
Jestem mile zaskoczona potraktowaniem wątku jednej z postaci epizodycznych. Nie spodziewałam się po sobie tej deklaracji, ale całkiem możliwe że (jeśli tylko wpadną mi w ręce) przeczytam wcześniejsze i kolejne części tej serii

Klasyczny romans historyczny (choć tu, o dziwo, bohaterowie ze sobą rozmawiają). Lektura dostarczająca lekkiej rozrywki, właściwie na jedno popołudnie.
Jestem mile zaskoczona potraktowaniem wątku jednej z postaci epizodycznych. Nie spodziewałam się po sobie tej deklaracji, ale całkiem możliwe że (jeśli tylko wpadną mi w ręce) przeczytam wcześniejsze i kolejne części tej serii

Bardzo lubię styl pisania Lisy Kleypas. Książka pogodna, wciągająca, barwne i z dużym poczuciem humoru dialogi. Klimat XIX wieku ciekawie opisany, chociaż po przeczytaniu książki ogarnęła mnie duża ulga, że nie urodziłam się w tych czasach w rodzinie robotniczej czy rolniczej.

Bardzo lubię styl pisania Lisy Kleypas. Książka pogodna, wciągająca, barwne i z dużym poczuciem humoru dialogi. Klimat XIX wieku ciekawie opisany, chociaż po przeczytaniu książki ogarnęła mnie duża ulga, że nie urodziłam się w tych czasach w rodzinie robotniczej czy rolniczej.