Na kartach tej powieści zmieściło się wiele wątków i dzięki temu szybko została przeczytana. Jest tu wszystko co bardzo lubię czyli słoneczna Andaluzja, Malaga, wątek kryminalny, miłość, zatargi, romans, bardzo ciekawa i ładnie napisana treść. Dawno temu Evita została wyrzucona z domu przez matkę a czemu? Dalia dowie się o tym prowadząc własne śledztwo. Sam jest legionistą i dopiero co wrócił z misji w Afryce gdy całkiem przypadkiem na jego drodze stanęła Dalia. Podróż jaka mnie tutaj spotkała na kartach powieści to bardzo ciekawa podróż i polecam ją każdemu.
#Wyzwanie2024

Na kartach tej powieści zmieściło się wiele wątków i dzięki temu szybko została przeczytana. Jest tu wszystko co bardzo lubię czyli słoneczna Andaluzja, Malaga, wątek kryminalny, miłość, zatargi, romans, bardzo ciekawa i ładnie napisana treść. Dawno temu Evita została wyrzucona z domu przez matkę a czemu? Dalia dowie się o tym prowadząc własne śledztwo. Sam jest legionistą...

Witam Wszystkich. Tym razem polecam wam przeczytać naprawdę super książkę. Cała historia osobiście mi się spodobała. Szybka akcja i prawdziwy romans, to jest Sztos.

Autorka: Iwona Feldmann.
Tytuł : Viva Dalia.
Wydawnictwo: Krople Czasu.

Jest to historia o Dalii i Samie, którzy przez przypadek się spotkali i zakochali w sobie. Na drodze stanęło im wiele przeszkód. Dlatego, ponieważ Ona mieszka w Madrycie, a On w Maladze. Dalia jest prawniczką, a Sam żołnierzem. Czy taka miłość ma szansę przetrwać?
Dalia odnalazła swoją matkę Evite, która w wieku piętnastu lat urodziła dziecko i niestety, to dziecko jej porwano. W Hiszpanii w latach 90 nieletnim dziewczynom, po urodzeniu porywano dzieci, a potem je sprzedawano do innych rodzin. Takim dzieckiem była właśnie Dalia, która dowiedziała się prawdy o sobie. Jak cała historia się zakończy, tego Wam nie zdradzę. Z całą pewnością polecam czytać.

Moja ocena to: 1000 /1000.
Książka liczy 326 stron.

Serdecznie zapraszam i do zobaczenia w kolejnej polecajce. 😯

Witam Wszystkich. Tym razem polecam wam przeczytać naprawdę super książkę. Cała historia osobiście mi się spodobała. Szybka akcja i prawdziwy romans, to jest Sztos.

Autorka: Iwona Feldmann.
Tytuł : Viva Dalia.
Wydawnictwo: Krople Czasu.

Jest to historia o Dalii i Samie, którzy przez przypadek się spotkali i zakochali w sobie. Na drodze stanęło im wiele przeszkód. Dlatego,...

Ona – pomyliła pociągi, on – uchronił ją przed upadkiem. Ona- charakterna, silna kobieta, która przez natłok nieprzyjemnych sytuacji pogubiła się. On – żołnierz, hulaj dusza, ten który twierdził że zawsze będzie panem swego świata– a jednak ktoś to zmienił.
Malaga- tu zmienia się wszystko, łącząc Tych dwoje ze sobą. Nawet nie wiedzą jak bardzo są od siebie uzależnieni, ale w tym pozytywnym sensie. Ratują siebie nawzajem, a w tle historia handlu dziećmi.

Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Bardzo mi się podobało że na nie dużej ilości stron (jak na jednotomówkę wystarczająco) zostało połączonych ze sobą tak wiele różnych wątków. Słoneczna Hiszpania, a w niej polskie tradycje to już jest coś co też mogło dość mocno pobudzić wyobraźnię czytelnika. Jeżeli szukacie czegoś lekkiego, romansu z akcją w tle polecam w 100%

Ona – pomyliła pociągi, on – uchronił ją przed upadkiem. Ona- charakterna, silna kobieta, która przez natłok nieprzyjemnych sytuacji pogubiła się. On – żołnierz, hulaj dusza, ten który twierdził że zawsze będzie panem swego świata– a jednak ktoś to zmienił.
Malaga- tu zmienia się wszystko, łącząc Tych dwoje ze sobą. Nawet nie wiedzą jak bardzo są od siebie uzależnieni, ale...

Zapraszam na chwilę z książką „Viva Dalia” Iwony Feldman.

Słoneczna Andaluzja to dom Sama- żołnierza, który właśnie powrócił z misji w Afryce.
Wizyta w restauracji z kolegami miała być taka jak każde wcześniejsze wyjście. Głośne i zakrapiane alkoholem. Jedna chwila sprawia, że jego świat zmienia perspektywę.

Nowo poznana kobieta przyciąga i jest przyjemną odmianą od wcześniejszych przygodnych znajomości.

Dalia jest w trakcie ucieczki. Jej życie wywrócono do góry nogami. Wszystko co znała i kochała okazało się być budowane na oszustwie. Śmierć matki otworzyła skrzętnie skrywane sekrety.

Czy Dalia odnajdzie swój prawdziwy dom?
Czy w strachu i niepewności można komuś zaufać i oddać mu swoje serce?
Czy to skąd pochodzimy jest ważniejsze od tego gdzie teraz jesteśmy?

Mamy tutaj obyczajową powieść okraszoną wątkami romansu.
Poznajemy Hiszpanię czując jej gorącą atmosferę.

Sam i Dalia to ludzie z różnych biegunów których coś do siebie przyciąga. Nie jest to jednak żadna cukierkowa i ckliwa historia. Mamy tutaj trudne wybory, ogromne namiętności i rodzinne sekrety.

Życie zmienia się jak w kalejdoskopie- to chyba najtrafniejszy opis tej książki♥️♥️

Przyjemna i ciekawa historia. Delikatnie tylko wytrącały mnie z trybu czytania opisy scen miłosnych. Jak dla mnie zbyt szczegółowe i dosadne. 🙂

Jeśli chcecie otworzyć swój świat na nieznane i potrzebujecie treści, która pokaże że wszystko w życiu jest możliwe- zachęcam do czytania.

Zapraszam na chwilę z książką „Viva Dalia” Iwony Feldman.

Słoneczna Andaluzja to dom Sama- żołnierza, który właśnie powrócił z misji w Afryce.
Wizyta w restauracji z kolegami miała być taka jak każde wcześniejsze wyjście. Głośne i zakrapiane alkoholem. Jedna chwila sprawia, że jego świat zmienia perspektywę.

Nowo poznana kobieta przyciąga i jest przyjemną odmianą od...

Jakiś czas temu Iwona Feldmann zapytała mnie, czy chciałabym zrecenzować jej najnowszą powieść pt. "Viva Dalia". 📝☕🌷
Odpowiedziałam, że z chęcią, ale będzie musiała poczekać, bo właśnie wróciłam z Madrytu. Okazało się, że akcja wspomnianej powieści toczy się właśnie w dużej mierze w stolicy Hiszpanii. 😍
Jakie są więc moje wrażenia z lektury? O tym oczywiście za chwilę. 😉

W książce poznajemy dwoje młodych ludzi, których różni praktycznie wszystko.🌷
Dalia to córka zamożnego spokrewnionego z premierem Hiszpanii prawnika. Trochę rozpieszczona jedynaczka, której świat leży u stóp, a przy tym zdolna prawniczka.
Sam Ryang to pochodzący z Polski przystojny dowódca legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej. Gotowy na wszystko żołnierz, któremu przyświeca hasło: Niech żyje śmierć!

Dalia i Sam nieoczekiwanie wpadają na siebie w pubie w Maladze. Oboje są pod wrażeniem tego niezwykłego spotkania. ❤️
Czy to, co ich połączy, ma szansę przetrwać dłużej? I kim jest pochodząca z ubogiej rodziny tajemnicza Evita? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na powyższe pytania, to sięgnijcie po ten zaskakujący romans. 🌷
Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem!
Iwona Feldmann napisała niezwykle ciekawą historię, od której trudno się oderwać.
I to w świetnym lekkim stylu!
Powieść wywołuje wiele emocji, wzrusza i skłania do refleksji. Jeden z przedstawionych wątków dotyczy głośnego skandalu.
Otóż przez wiele lat urzędnicy państwowi we współpracy z lekarzami i Kościołem odbierali nowo narodzone dzieci hiszpańskim nastolatkom
i sprzedawali bogatym rodzinom. Pochodzącym z ubogich rodzin dziewczętom wmawiano, że ich dzieci zmarły tuż po porodzie...
Proceder ten trwał aż do końca lat 90. XX wieku. Trudno wyobrazić sobie skalę tego olbrzymiego cierpienia!

Podsumowując "Viva Dalia" to piękna niebanalna historia miłosna, która wywola w Was gamę emocji.
Zapiszcie sobie ten tytuł i koniecznie przeczytajcie.
Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.

Jakiś czas temu Iwona Feldmann zapytała mnie, czy chciałabym zrecenzować jej najnowszą powieść pt. "Viva Dalia". 📝☕🌷
Odpowiedziałam, że z chęcią, ale będzie musiała poczekać, bo właśnie wróciłam z Madrytu. Okazało się, że akcja wspomnianej powieści toczy się właśnie w dużej mierze w stolicy Hiszpanii. 😍
Jakie są więc moje wrażenia z lektury? O tym oczywiście za chwilę. 😉

W...

"Życie takie właśnie było. Samo dawało mi znaki, co jest dla mnie najlepsze. Jednak teraz to ode mnie będzie zależało, czy mu ulegnę, czy stawię czoło przeciwnościom i chwycę je za rogi."

Źle odczytana nazwa pociągu sprawiła, że rozbita usłyszanymi od ojca informacjami Dalia zamiast w Madrycie znalazła się w Maladze, gdzie niespodziewanie na jej drodze stanął przystojny, pochodzący z Polski legionista. Sambor uwielbiał swoje życie dowódcy legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej, które pomiędzy niebezpiecznymi misjami pozwalało mu cieszyć się zabawą i beztroską. Wystarczyło jednak tylko jedno spojrzenie w smutne oczy nowo poznanej Dalii, by całkowicie przepaść dla pięknej nieznajomej. Piętnastoletnia Evita nigdy nie spodziewała się tego, że matka wyrzuci ją z domu. Gdy los stawia na jej drodze Dalię wszystko się zmienia. Tylko od niej będzie zależało, czy zmiana ta okaże się zmianą na lepsze.

Twórczość Iwony Feldmann ciekawiła mnie już od dawna, dlatego bardzo się cieszę, że wreszcie udało mi się sięgnąć po jedną z jej książek. "Viva Dalia" to z całą pewnością powieść godna polecenia. W mojej ocenie to niezwykle dojrzała i poruszająca historia prawdziwej miłości, miłości w różnych jej odsłonach - tej romantycznej, łączącej zakochanych, miłości rodzicielskiej, matczynej, której nic nie jest w stanie przerwać, miłości wywołującej pasję i pragnienie wykonywania swojego zawodu, miłości i lojalności wobec swoich poglądów i idei i wreszcie miłości, oddania i wsparcia przyjaciół. Z całą pewnością należy wyróżnić wspaniały research autorki, która bardzo płynnie wplotła w wydarzenia dotyczące jej bohaterów rzeczywiste wydarzenia dotyczące sprzedaży hiszpańskich dzieci, w które jeszcze do lat 90' zaangażowany był ówczesny rząd wraz z kościołem. Przedstawiona w książce historia porusza serce i wzrusza. Kolejnym świetnym elementem tej powieści jest praca Sama dla Legii Cudzoziemskiej, której autorka poświęciła dość sporo miejsca, którą opisała w sposób ciekawy, ale i momentami dodający napięcia i uczucia niepokoju. Tym na co jednak zwróciłam największą uwagę, obok świetnie wykreowanej, gorącej jak słońce Hiszpanii relacji głównych bohaterów, były przepiękne opisy tego cudownego kraju, jego miast, regionów, czy zabytków. Iwona Feldamann zabiera tą książką swoich czytelników we wspaniałą podróż, w której swoim słowem oddziałuje na wyobraźnię, zmysły i uczucia. Bardzo interesującym wątkiem jest tu także konflikt głównych bohaterów i ich stopniowe odkrywanie, jak i czy w ogóle mogą połączyć swoje tak bardzo odmienne do tej pory style życia. I chociaż akcja jest raczej spokojna, książkę czyta się na prawdę bardzo szybko. To powieść bardzo życiowa, refleksyjna, ale i kojąca. Wiem, że z pewnością jest dopiero początkiem mojej przygody z twórczością autorki, którą mam ogromną ochotę kontynuować. Ze swojej strony bardzo polecam

"Życie takie właśnie było. Samo dawało mi znaki, co jest dla mnie najlepsze. Jednak teraz to ode mnie będzie zależało, czy mu ulegnę, czy stawię czoło przeciwnościom i chwycę je za rogi."

Źle odczytana nazwa pociągu sprawiła, że rozbita usłyszanymi od ojca informacjami Dalia zamiast w Madrycie znalazła się w Maladze, gdzie niespodziewanie na jej drodze stanął przystojny,...

Sam jest żołnierzem, dowódcą legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej. Mężczyzna właśnie wrócił z trudnej misji w Afryce. Ma zamiar nie tylko odpocząć, ale również jak zawsze się zabawić, a turystki są do tego idealne. Udaje się do baru, w którym zawsze spotykają się żołnierze i praktycznie od razu wpada mu w oczy pewna młoda kobieta. Dość szybko jego plany się zmieniają, a ona nie zostaje kolejną panienką na jedną noc. Jak bardzo zmieni się życie Sama? Ile będzie w stanie poświęcić dla uczucia?
Dalia niedawno straciła matkę, a po jej śmierci dowiedziała się od ojca pewnej rzeczy, która mocno namieszała w jej życiu. Ma wszystkiego dość, chce, chociaż chwilę odpocząć z dala od wszystkich i wszystkiego. Do Malagi trafia przez przypadek, jednak dość szybko postanawia zostać na dłuższą chwilę. Czego dowiedziała się od ojca? Co sprawi, że postanawia na razie zostać w miejscu, do którego trafiła przez przypadek? Czy odnajdzie tam szczęście?
Evita ma tylko piętnaście lat, kiedy okazuje się, że jest w ciąży. Kiedy jej matka się o tym dowiaduje się, jest wściekła, nie zamierza dopuścić, aby doszło do narodzin tego dziecka. Pewne sprawy sprawiają, że dochodzi do tego, że Evita zostaje wyrzucona z domu. Jak sobie poradzi? Gdzie trafi? Kto jest ojcem? Czy urodzi i wychowa swoje dziecko?
Drogi tej trójki się przecinają, a łączy ich więcej niż początkowo mogłoby się wydawać. Co takiego? Jak potoczy się ich historia? Czy odnajdą miłość, szczęście? Czy tajemnice sprzed lat ujrzą światło dzienne?

Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała. To nie tylko opowieść o miłości, ale również porusza niełatwe tematy (niestety nie mogę wam zdradzić, jakie jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły). Książkę czytało się dość szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja dość sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły zaskoczyć.

Głównych bohaterów mamy trzech i to ich oczami czytamy książkę. Moim zdaniem są ciekawi, dobrze wykreowani.
Dalia to młoda kobieta, która nie tylko straciła niedawno matkę, ale również tajemnica, którą odkrył przed nią ojciec, zmieniła w jej życiu wiele. Jest bohaterką dzielną, odważną, dążącą do poznania prawdy.
Sam jest żołnierzem, odpowiedzialny za swoich podwładnych, sumienny, odważny. Jednak kiedy wraca z misji, staje się lekkoduchem, a przynajmniej do pewnego momentu.
Evita ma piętnaście lat, jest w ciąży. To młoda, zagubiona dziewczyna, która zamiast wsparcia od najbliższych zostaje sama.

„Viva Dalia” to książka, która mnie się podobała, spędziłam z nią miło czas i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2023/06/vivadaliaiwonafedmann.html

Sam jest żołnierzem, dowódcą legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej. Mężczyzna właśnie wrócił z trudnej misji w Afryce. Ma zamiar nie tylko odpocząć, ale również jak zawsze się zabawić, a turystki są do tego idealne. Udaje się do baru, w którym zawsze spotykają się żołnierze i praktycznie od razu wpada mu w oczy pewna młoda kobieta. Dość szybko jego plany się zmieniają,...

Dalia znalazła się w Maladze przez przypadek. Po śmierci matki i po słowach, które padły z ust ojca, jej życie legło w gruzach, a ona potrzebowała wszystko przemyśleć. Nie spodziewała się jednak, że na jej drodze stanie Sam – przystojny dowódca legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej.

Sam Ryng po misji w Afryce wrócił do domu. Nie planował żadnych zmian w swoim życiu, nadal zamierzał się bawić i podrywać turystki. Nie spodziewał się, że cokolwiek wywróci do góry nogami jego prostą żołnierską codzienność.

Piętnastoletnia Evita została wyrzucona przez matkę z domu. Co się stało i co takiego zrobiła, że zasłużyła na tak surową karę? W jaki sposób jej życie splecie się z losami Dalii oraz Sama i kim jest dla nich ta nastoletnia Hiszpanka?

Ta historia przenosi nas do urokliwej, słonecznej Malagii. Jest to gorący, uczuciowy romans, zawiera również trudne wątki, taki jak handel dziećmi. Jest tu namiętność, skomplikowane relacje, zagubienie, ale też poświęcenie. Podczas lektury towarzyszą różne emocje. Viva Dalia to nieszablonowy, niebanalny romans, wciągający, ciekawi bohaterowie i intrygująca fabuła, okraszona w tej slonecznej Maladze. Przyjemnie się czytało, był to duży ładunek emocjonalny.

Dalia znalazła się w Maladze przez przypadek. Po śmierci matki i po słowach, które padły z ust ojca, jej życie legło w gruzach, a ona potrzebowała wszystko przemyśleć. Nie spodziewała się jednak, że na jej drodze stanie Sam – przystojny dowódca legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej.

Sam Ryng po misji w Afryce wrócił do domu. Nie planował żadnych zmian w swoim życiu,...

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/05/69-23-viva-dalia-iwona-feldmann/

Autorka w “Viva Dalia” w bardzo ciekawy sposób połączyła gorący romans, wątek historyczny i piękne opisy Malagi. Nie ma o ukrywać, że znajomość Dali z przystojnym żołnierzem wnosi wiele emocji. Każde z nich wie czego chce, ale nie zawsze potrafi pójść na kompromis. Zwłaszcza Dalia nie potrafi zaakceptować pewnych faktów. Na szczęście gdy opadną pierwsze emocje i zacznie na chłodno analizować fakty dojdzie do ciekawych wniosków.

Jeżeli macie ochotę na powieść, w której kwitnie gorący romans i macie do rozwiązania zagadkę sprzed lat, to macie przed sobą idealną lekturę. Dodatkowym atutem są opisy Malagi i święta Semana Santa. Emocji z pewnością wam nie zabraknie podczas czytania, a lekki styl autorki sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko.

Moją uwagę zwróciła okładka, która przyciąga wzrok i w dotyku przypomina zamsz.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/05/69-23-viva-dalia-iwona-feldmann/

Autorka w “Viva Dalia” w bardzo ciekawy sposób połączyła gorący romans, wątek historyczny i piękne opisy Malagi. Nie ma o ukrywać, że znajomość Dali z przystojnym żołnierzem wnosi wiele emocji. Każde z nich wie czego chce, ale nie zawsze potrafi pójść na kompromis. Zwłaszcza Dalia nie potrafi...

❤️ RECENZJA ❤️

"- Świat bym spalił, gdybym Cię stracił - powiedział z wielkim zaangażowaniem."
✨✨✨✨

Kochani książka „Viva Dalia” jest to nieszablonowy romans obyczajowy, jakich mało. Historia Dalii i Sambora przenosi nas w pięknie urokliwe miejsce do słonecznej Malagi.
Pióro autorki już znam i ty razem zostałam miło zaskoczona.
Autorka porusza trudny i bolesny temat, gdzie nastoletnie dziewczyny w tamtym czasie nie miały prawa głosu, a ich narodzone dzieci były handlowane do adopcji.
Powieść jest pełna emocji, wzruszeń, pożądania, tajemnic, nadziei oraz bólu i cierpienia.
Książkę czyta, się bardzo szybko od samego początku porwała mnie i do samego końca byłam, ciekawa jak się zakończy.
Bohaterowie w świetny sposób wykreowani.
Wielokrotnie byłam bardzo poruszona fabułą, jak i zaskoczona.

Dalia pogubiona prawniczka, która po śmierci matki i przykrych słowach ojca szuka swojego nowego miejsca na ziemi i przez przypadek znajduje go w pięknej Maladze. Jej życie wywraca się do góry nogami.
Czy odnajdzie spokój i szczęście w innym miejscu?
Na swojej drodze spotyka Sama Rynga żołnierza dowódcę legionu Hiszpańskiej Legii Cudzoziemskiej.
Co połączy dwójkę różnych od siebie osób?
Kim okaże się Evita piętnastoletnia hiszpanka wyrzucona przez matkę z domu?
W jaki sposób jej życie jest powiązane z Dalią i Samem?

Dalia postać bardzo ciekawa, odważna, która na pierwszy rzut oka ma szczęśliwe i poukładane życie, ale tak naprawdę znajduje się na rozdrożu.
Sam natomiast przystojny, odważny, pewny siebie mężczyzna. Dalię spotyka w barze, kiedy wraca z misji z Afryki. Już od samego początku wpadają sobie w oko i czuć między nimi chemię na odległość.
Czy będzie im dane być razem?
Czy Dalia dla poznanego mężczyzny zostanie w Maladze i porzuci dotychczasowe życie?
Jakie tajemnice wyjdą na jaw?
Jak zakończy się ich historia?

Muszę wspomnieć też o Evicie z początku opisywana jako piętnastoletnia dziewczyna, a następnie już jako dorosła kobieta, która przeżyła piekło, jakie ją spotkało. Nie będę ukrywać, że kiedy czytałam, jej wątki czułam smutek w sercu. Niektóre rzeczy, które miały, tam miejsce nie mieszczą się w mojej głowie.

Autorce gratuluję napisania książki, jakiej jeszcze nie czytałam, a wam gorąco polecam po nią sięgnąć naprawdę warto. ❤️
⭐ 9 /10

Dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji

❤️ RECENZJA ❤️

"- Świat bym spalił, gdybym Cię stracił - powiedział z wielkim zaangażowaniem."
✨✨✨✨

Kochani książka „Viva Dalia” jest to nieszablonowy romans obyczajowy, jakich mało. Historia Dalii i Sambora przenosi nas w pięknie urokliwe miejsce do słonecznej Malagi.
Pióro autorki już znam i ty razem zostałam miło zaskoczona.
Autorka porusza trudny i bolesny temat,...