rozwińzwiń

Miłość jak wino

Okładka książki Miłość jak wino Mirosława Kubiak
Okładka książki Miłość jak wino
Mirosława Kubiak Wydawnictwo: Replika literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2023-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-18
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367639354
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2090
1474

Na półkach:

Przyjemna opowieść o miłości choć z licznymi przeszkodami.Akcja toczy się w moich okolicach,Nowy Sącz wspominany jest kilka razy.Warto zwrócić uwagę na ten debiut.

Przyjemna opowieść o miłości choć z licznymi przeszkodami.Akcja toczy się w moich okolicach,Nowy Sącz wspominany jest kilka razy.Warto zwrócić uwagę na ten debiut.

Pokaż mimo to

avatar
68
68

Na półkach:

✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧

''Miłość jak wino'' Mirosława Kubiak

✧ Swoje odczucia po przeczytaniu tej powieści miałam Wam przedstawić we Wrześniu. Jest to opowieść, która według mnie jest bardzo fajna i można z nią spędzić mile jesienne, chłodne wieczory.

✧ ''Miłość jak wino'' to debiutancka opowieść o pięknej, ale trudnej miłości, którą los praktycznie cały czas wystawia na próbę. Poznajemy Martę, która po zdradzie swojego chłopaka wraca do rodzinnego Grybowa i zaczyna zajmować się pracą w rodzinnej firmie. Zupełnie przypadkowo pojawia się Marcin młody i ambitny lekarz, którzy chcąc odetchnąć od warszawskiego zgiełku przyjeżdza do rodziców. Gdy pewnego słonecznego dnia dochodzi do niegroźnego wypadku, Marta i Marcin widzą się po raz pierwszy. Od tego momentu tworzy się między nimi uczucie, którego od początku nie są w stanie zweryfikować.

“Kiedy chodzi o prawdziwe uczucie, nie można go odtrącać. Jeśli jesteście sobie przeznaczeni, nie możecie teraz pozwolić temu uczuciu zgasnąć.”

✧ Fabuła jest bardzo dynamiczna i znajduje się w niej dużo wątkow, które u wrażliwego czytelnika mogą wywołać łzy. Do tego bardzo przyjemnie czyta się te historię. Dla mnie było to coś nowego i przyjemnego. Nie spodziewałam się, że będzie to kolejna pozycja, która wywoła we mnie tak różne emocje. Od złości po smutek.

✧ Bohaterowie: babcię Annę pokochałam od razu. Świetna postać życiowa i pełna optymizmu. Natomiast Karolinę oraz Wandę zamknęłabym w jednym pomieszczeniu. Te postacie nie bardzo przypadły mi do gustu. Obie wyniosłe intrygantki, które dążą do celu za wszelką cenę. Marcin i Marta dopasowani znakomicie polubiłam ich oboje, choć momentami nie wiedziałam komu z bohaterów, bardziej współczuć.

“Szczerość to największy dar, jaki otrzymaliśmy od życia. Zgubiliśmy go, bo wygodnie jest barwić rzeczywistość na taki kolor, jaki jest w danej chwili bezpieczny. Bądź szczery, tylko wtedy uda ci się być szczęśliwym.”

✧ Korekta: nie chce tu obrażać osoby, która korygowała tekst przed wydrukowaniem, ale literówek oraz pomyłek w imionach bohaterów było niestety sporo. Może to przeszkadzać czytelnikowi, więc pomyślałam, że warto o tym wspomnieć, wtedy wiadomo czego czytelnicy mogą się spodziewać.

✧ Narracja i okładka: oprawa książki jest śliczna. Nawet mojej 3-letniej siostrzenicy przypadła do gustu. Narracja pierwszoosobowa, co bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że ucieszy rownież i Was.

@miroslawa_kubiak opowieść jak najbardziej do mnie przemówiła i spełniła moje oczekiwania czytelnicze. Życzę samych sukcesów w tworzeniu kolejnych powieści. Do zobaczenia w przyszłości.

✧ Współpraca: @wydawnictworeplika

✧ Ilość stron: 336

✧ Ocena: 6/10

✧ Książka bierze udział w maratonie #maratonpaździernikowy

✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧

''Miłość jak wino'' Mirosława Kubiak

✧ Swoje odczucia po przeczytaniu tej powieści miałam Wam przedstawić we Wrześniu. Jest to opowieść, która według mnie jest bardzo fajna i można z nią spędzić mile jesienne, chłodne wieczory.

✧ ''Miłość jak wino'' to debiutancka opowieść o pięknej, ale trudnej miłości, którą los praktycznie cały czas wystawia na próbę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
144

Na półkach:

Marta postanawia wrócić do swojej rodzinnej miejscowość Grybowa, aby pochwalić się rodzinie swoimi osiągnięciami. Żegna się z chłopakiem i wsiada do taksówki w połowie drogi przypomina sobie jednak że zapomniała dyplomu. Gdy wchodzi do mieszkania okazuje się, że jaj chłopak nie jest sam… pęknięte serce, zawód sprawiają, że postanawia nigdy tam nie wracać zabiera jeszcze kota Rudusia i odchodzi, nie oglądając się za siebie… Grybowo to mała podkrakowska mieścina, do której Marta tak tęskniła i do swoich bliskich Ojca Juliana i siostry Ewy, a także siostrzenicy Oli… jest jest szczę coś, za czym dziewczyna tęskniła… ich rodzinna winnica… piękny romantyczny klimat, cisza spokój i konie, i wspomnienia zmarłej matki. Marta nie spodziewa się, że ta winnica nabierze w jej życiu większego znaczenia, które zmieni jej życie już na zawsze. Podczas powrotu do domu dziewczyna niemal wpada pod koła białego kabrioletu. Kierowcą okazuje się być przystojny młody mężczyzna, z szokowaną dziewczyna umyka do domu, jednak prąd, który przeszył ją podczas tego spotkania dawał jej do myślenia. Czy będzie im dane kolejne spotkanie? Przystojniakiem z białego kabrioletu okazał się Marcin Rowiński młody pan doktor pediatra. On także wrócił do rodzinnej miejscowości po długiej nieobecności. Młodzi spotykają się po raz kolejny na spacerze w winnicy chemia sięga niemal zenitu Jedak dawne rodzinne potyczki utrudnia młodym spotkania. Czy uczucie, które się iskrzy miedzi tym dwojga będzie na tyle silne im prawdziwe, by przetrwać dawne nieporozumienia i przeciwności losu. O może to tylko chwilowe zauroczenie, odskocznią od codzienności?

Kochani jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, jednak mam nadzieję, że nieostatnie. Cudowna romantyczna historia pokazująca nie tylko superlatywy miłości, ale także jej niedoskonałości. Autorka pokazuję jak wyboista drogę musieli przejść ci młodzi ludzie, by w końcu być razem.

Marta postanawia wrócić do swojej rodzinnej miejscowość Grybowa, aby pochwalić się rodzinie swoimi osiągnięciami. Żegna się z chłopakiem i wsiada do taksówki w połowie drogi przypomina sobie jednak że zapomniała dyplomu. Gdy wchodzi do mieszkania okazuje się, że jaj chłopak nie jest sam… pęknięte serce, zawód sprawiają, że postanawia nigdy tam nie wracać zabiera jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
332
317

Na półkach:

Gdy Marta odkrywa, że zdradził ją chłopak, postanawia porzucić Kraków i wraca do rodzinnego Grybowa, gdzie jej rodzina prowadzi winiarnię. Dziewczyna ma nadzieję, że pośród nasłonecznionych stoków odnajdzie równowagę i spokój, ale jeszcze nie wie, że znajdzie tu także prawdziwą miłość. Do miasteczka przyjeżdża młody lekarz, Marcin. Jego znajomość z Martą rozpoczyna się bardzo pechowo, ale już wkrótce oboje odkrywają, że nie są sobie obojętni. Ich uczucie kwitnie, i jak wino – coraz bardziej dojrzewa. Ale licho nie śpi. W ślad za Marcinem w Grybowie pojawia się jego dziewczyna, Karolina…
Jednak to tylko początek całej serii dramatycznych wydarzeń, z którymi zakochani będą musieli się zmierzyć, jeśli zechcą ocalić tę miłość.
Poznajemy tu przyjemnie wykreowanych bohaterów. Każdy z nich jest inny i dzięki temu dużo wnosi do całej historii. Wzbudzili oni moja sympatię i trzymałam za nich kciuki. Ich droga do miłości była niezwykle zawiła i kręta. Pełna wyboi i utrudnień. Idąc tą drogą popełniali wiele błędów i niejednokrotnie błądzili. Mimo, że momentami Marta i Marcin odrobinę dziwnie się zachowywali, jakby nie do końca dojrzałe, z całego serca im kibicowałam.
"Miłość jak wino" to historia o miłości, która musiała pokonać naprawdę długą i wyboistą drogę. O miłości, która podobnie jak wino, z czasem dojrzewa. Książka z przekazem i mądrością, która uczy, że warto zachować czujność w związku.
Jest to naprawdę przyjemna historia, która poruszyła wiele wątków, które mi się podobały. Lekka i niewymagająca opowieść, którą czyta się naprawdę szybko.
Na mały minus zasługuje zakończenie, które dla mnie było trochę zbyt chaotyczne. Ciut za dużo i za szybko, jednak pamiętajmy, że jest to jedynie moja opinia.
Podsumowując, "Miłość jak wino" to naprawdę przyjemny debiut. Nie trafi on co prawda na listę lektur, które na długo zapadają w pamięci, jednak miło spędziłam z nią czas i cieszę się, że miałam możliwość poznać historię Marty i Marcina.
Dziękuję Wydawnictwu za egzemplarz. 🖤

Gdy Marta odkrywa, że zdradził ją chłopak, postanawia porzucić Kraków i wraca do rodzinnego Grybowa, gdzie jej rodzina prowadzi winiarnię. Dziewczyna ma nadzieję, że pośród nasłonecznionych stoków odnajdzie równowagę i spokój, ale jeszcze nie wie, że znajdzie tu także prawdziwą miłość. Do miasteczka przyjeżdża młody lekarz, Marcin. Jego znajomość z Martą rozpoczyna się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
384

Na półkach:

Marta jedzie na kilka dni w rodzinne strony, by odwiedzić swoją ukochaną rodzinę, oraz po to by uleczyć swoje złamane serduszko. Kobieta zawsze uwielbiają rodzinne miejsce więc liczy na ukojenie wśród rodzinnych winorośli.
Na miejscu poznaje Marcina Rowińskiego, lekarza który też przyjechał do swoich rodziców.. Bohaterowie dość szybko przypadają sobie do gustu, myślą o sobie bardzo intensywnie, dobrze się czują w swoim towarzystwie.. Ich uczucie powoli rozkwita i widzą to wszyscy dokoła nich... Jednak Marcin ma pewne tajemnice, a rodziny Marii i Marcina są ze sobą skłócone od lat... Czy uda się Marii wyjaśnić sporny temat? Czy po tylu latach przyjaciele odnowią relację? I jak potoczą się losy zakochanych, gdy spotka ich tyle niefortunnnych zdarzeń?

To była naprawdę wspaniała przygoda, zatopienie się w historię tych dwojga ludzi, choć uczucie wybuchło między nimi naprawdę szybko jak prawdziwy wulkan.. Dodatkowo, czasami już miałam dość tych niedopowiedzeń między nimi... Brakowało szczerej dojrzałej rozmowy... Jednak Autorka udowodniła nam w pièkny sposób, że prawdziwa miłość zawsze się odnajdzie, wszystko zniesie i przetrwa najgorsze próby.. Nie ważne ile zna się drugą osobę, liczy się to co faktycznie czujemy do drugiej osoby... Autorka sprawiła że dzięki bohsterom których stworzyła mogłam się zrelaksować, podziwiać piękne winorośle oraz smakować pysznego wina własnej produkcji, a nawet odkryć jedną z tajemnic z przeszłości! Czy można lepiej spędzić letni wieczór? 😊

Zdecydowanie mam teraz ochotę na lampkę wina 🍷.

Marta jedzie na kilka dni w rodzinne strony, by odwiedzić swoją ukochaną rodzinę, oraz po to by uleczyć swoje złamane serduszko. Kobieta zawsze uwielbiają rodzinne miejsce więc liczy na ukojenie wśród rodzinnych winorośli.
Na miejscu poznaje Marcina Rowińskiego, lekarza który też przyjechał do swoich rodziców.. Bohaterowie dość szybko przypadają sobie do gustu, myślą o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
655
652

Na półkach:

"Prawdziwa miłość nie uleci z serca, możemy ją jedynie na chwilę zakryć."

Gdy Marta dowiaduje się że chłopak ją zdradza, postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka Grzybowa, gdzie jej rodzice prowadzą winnice. To tu dziewczyna pragnie odzyskać spokój i zacząć żyć od nowa. Wraz z nowym życiem pojawia się nowa miłość.
Do miasteczka przyjeżdża Marcin, młody lekarz. Tych dwoje chodź mają za sobą, niezbyt przyjemne pierwsze spotkanie, to zauważają że między nimi zaczyna się coś dziać.

"Zatrzymał się i spojrzał w głąb jej morskich oczu. Nie mógł się powstrzymać. To, co przyciągało go do niej, było magnetyzujące i niebywale silne, mógł uciekać od tego, co czuł i co myślał, ale nie mógł się oprzeć jej urokowi."

Gdy ich uczucia rozwijają się, zaczynają się kłopoty. Bowiem, za Marcinem do Grzybowa przybywa jego dziewczyna, a wraz z nią na parę spadnie więcej drastycznych wydarzeń, które staną na drodze do ich szczęścia.

"Miłość jak wino" to bardzo klimatyczna historia. Aromatyczne wino, cudowny klimat winnicy i poszukiwanie prawdziwej miłości. Książka zawiera bardzo dużo emocji. Konflikt, zdrada, życiowe błędy i miłość to główne motywy jakie tu znajdziecie. Autorka ma bardzo lekkie pióro i cudowny styl pisania, który zabiera nas w niezwykłą podróż. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, dzięki błędom które popełniają oraz temu że są bardzo różnorodne wydają się bardzo prawdziwi.
Fabuła bardzo ciekawie wymyślona. Znajdziecie tu zaskakujące wątki, oraz takie które wywołają uśmiech i łzy.
Ogólnie książka jest naprawdę cudowna, początek może trochę zniechęcać, ale warto przez niego przebrnąć aby później cieszyć się i pochłaniać lekturę jednym tchem.
Polecam ❣️

"Prawdziwa miłość nie uleci z serca, możemy ją jedynie na chwilę zakryć."

Gdy Marta dowiaduje się że chłopak ją zdradza, postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka Grzybowa, gdzie jej rodzice prowadzą winnice. To tu dziewczyna pragnie odzyskać spokój i zacząć żyć od nowa. Wraz z nowym życiem pojawia się nowa miłość.
Do miasteczka przyjeżdża Marcin, młody lekarz. Tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
275

Na półkach:

....Bo miłość jest jak wino....czym dłużej dojrzewa tym lepiej smakuje...Bardzo lubię sięgać po debiuty więc z ciekawością przeczytałam ,,Miłość jak wino".Po zdradzie przez partnera Marta wraca do rodzinnego domu i winnicy,ale czy uda jej się tam odnaleźć spokój?Spotkanie z młodym lekarzem odwiedzającym rodziców sprawia,że bohaterka zaczyna żyć na nowo,ale...jak to w życiu bywa pojawiają się przeszkody.Czy Matra znajdzie swoje szczęście?I kim jest ,,czarujący" Francuz Romain?Historia pokazująca,że nie wszystko jest takie jak wygląda ,że babcie wszystko wiedzą najlepiej ,bo patrzą sercem ,a o prawdziwą miłość należy walczyć.Książka to też przestroga,ostrzeżenie,aby mieć oczy szeroko otwarte i zwracać uwagę na zachowania partnerów.Piękna opowieść o miłości i życiowych zakrętach osadzona w scenerii winnicy.Bardzo udany debiut.Polecam

....Bo miłość jest jak wino....czym dłużej dojrzewa tym lepiej smakuje...Bardzo lubię sięgać po debiuty więc z ciekawością przeczytałam ,,Miłość jak wino".Po zdradzie przez partnera Marta wraca do rodzinnego domu i winnicy,ale czy uda jej się tam odnaleźć spokój?Spotkanie z młodym lekarzem odwiedzającym rodziców sprawia,że bohaterka zaczyna żyć na nowo,ale...jak to w życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Marta po odkryciu zdrady swojego chłopaka wraca do rodzinnego Grybowa i tam przejmuje część obowiązków związanych z prowadzoną przez rodzinę winiarnią.
Marcin przyjeżdża na krótki urlop w rodzinne strony i dostaje propozycję pracy w miejscowej przychodni.
Tych dwoje spotyka się przypadkiem, a ich uczucie jest szybkie i gorące.
Tylko czy ma szansę przetrwać?
Rodzinne nieporozumienia, kryzys biznesowy, choroba i brak szczerości, takie wątki znajdziemy w "Miłość jak wino".

To będzie jedna z tych opinii jakich nie lubię pisać, bo naprawdę po każdą książkę sięgam mając nadzieję że z radością będę mogła polecić ją dalej. Tu skusił mnie ciekawie zapowiadający się opis i miejsce akcji - rodzinna winiarnia brzmi świetnie. I faktycznie, drobne wstawki o winach, czy opisy winiarni były przyjemne w odbiorze.
Rodzinna przeszłość, która skłóciła seniora rodu z najlepszym przyjacielem, a jednocześnie ojcem Marcina, też była interesująca, ale już sposób traktowania jej przez niektórych bohaterów- nie.
Natomiast największy problem miałam z zachowaniem większości bohaterów. Infantylne zachowania, huśtawki emocjonalne i wielkie słowa używane moim zdaniem za często i za szybko nie były niczym uzasadnione. Marta nie uczy się na swoich i cudzych błędach, Ewa- jej siostra nie robi nic żeby jej pomóc, a tylko nieraz pokazuje że jej się coś nie podoba. Cała akcja jest bardzo szybka, co powoduje , że wydaje się powierzchowna. Brakowało mi wejścia głębiej w odczucia i emocje bohaterów, bo może wtedy zrozumiała bym dlaczego zachowują się w taki, a nie inny sposób. Ważny temat jaki został poruszony w ostatnich rozdziałach był w moim odczuciu potraktowany bardzo po macoszemu i tylko odwaga na jaką zdobyła się bohaterka go obroniła. Komu ta historia może się spodobać? Miłośnikom szybkiej, skondensowanej akcji, mnogości wydarzeń i tym, którzy nie czują potrzeby wgłębiania się w emocje bohaterów.
Dla tych, którzy tak jak ja wolą spokojniejszą akcję i dokładne zrozumienie bohaterów, myślę że to nie będzie dobry wybór.

Marta po odkryciu zdrady swojego chłopaka wraca do rodzinnego Grybowa i tam przejmuje część obowiązków związanych z prowadzoną przez rodzinę winiarnią.
Marcin przyjeżdża na krótki urlop w rodzinne strony i dostaje propozycję pracy w miejscowej przychodni.
Tych dwoje spotyka się przypadkiem, a ich uczucie jest szybkie i gorące.
Tylko czy ma szansę przetrwać?
Rodzinne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
400

Na półkach:

RECENZJA 

🍷"MIŁOŚĆ JAK WINO"🍷

AUTOR: MIROSŁAWA KUBIAK 

WYDAWNICTWO: REPLIKA 

Czy warto walczyć o miłość? 

"Zatrzymał się i spojrzał w głąb jej morskich oczu. Nie mógł się powstrzymać. To, co przyciągało go do niej, było magnetyzujące i niebywale silne, mógł uciekać od tego, co czuł i co myślał, ale nie mógł się oprzeć jej urokowi."

Miłość jak wino to  opowieść, w której miłość gra pierwsze skrzypce i dojrzewa niczym wino, jednak będzie musiała przejść wiele i zostanie wystawiona na wiele prób.
Historia o poszukiwaniu miłości,  która jest w stanie pokonać przeciwności losu, pełna życiowych mądrości. Emocjonująca, poruszająca historia o poszukiwaniu szczęścia, własnej drogi i miejsca w życiu

Autorka zabiera nas w podróż pełną emocji, uczuć, szczęścia, bólu, cierpienia i wielu zdarzeń, a to wszystko pośród urzekających i nasłonecznionych stoków winorośli. 
Książka, posiada kilka dość ciekawych wątków, takich jak konflikt rodzin, prawdziwa miłość, zdrada, życie błędy.
Historia, wciąga, zaciekawi i zaskoczy nie jednokrotnie.
Autorka pokazuje, że gdzieś za zakrętem pośród wielu burz, czeka słońce i  warto walczyć z przeciwnościami losu i to od nas za­le­ży, czy nasze uczucia przetrwają. 

Bohaterowie ciekawie wykreowani, różnorodni, pogubieni.
Każda postać jest inna i bardzo dużo wnosi i odgrywa istotną rolę w tej historii.
Główne postacie, które popełniają masę błędów, czasami dla mnie nie zrozumiałych, ale przecież to fikcja literacka. Ale mimo wszystko, polubiłam je i kibicowałam im do samego końca. Ich relacja była dosyć burzliwa i skomplikowana, wypełniona wieloma niedopowiedzeniami, i sami nie wiedzieli, czego tak naprawdę chcą i co czują. Pogubili się w swoich uczuciach, nie byli ze sobą szczerzy i zaprzeczali swoim uczuciom, byli bardzo niezdecydowani, miałam nadzieję, że pomimo różnic i mimo wszystko w końcu będą razem.
Bardzo ujęła mniej mądrość i sposób myślenia babci Marcina i tak od pierwszego momentu polubiłam tę kobietę.

"Prawdziwa miłość nie uleci z serca, możemy ją jedynie na chwilę zakryć."

"Szczerość to największy dar,  jaki otrzymaliśmy od życia. Zgubiliśmy go, bo wygodnie jest barwić rzeczywistość na taki kolor, jaki jest w danej chwili bezpieczny. Bądź szczery, tylko wtedy uda ci się być szczęśliwym."

Marta przypadkiem odkrywa, zdradę chłopaka i postanawia wrócić na stałe do rodzinnego Grybowa, i pomóc w rodzinnym biznesie. Tam ma nadzieję, że odnajdzie upragniony spokój. 
Pewnego dnia poznaje Marcina, który zawróci jej w głowie i zawładnie sercem. Okazuje się na domiar złego, że mężczyzna jest synem człowieka, z którymi jej rodzina ma konflikt od lat. 
Ich znajomość i uczucia względem siebie kwitną i dojrzewają, niczym wino, jednak ich miłość zostanie wystawiona na wiele prób. Będą musieli przejść wyboistą drogę pełną zakrętów i trudny wyborów.

-Jak potoczą się losy Marty i Marcina? 
-Czy uczucie, które w nich się roznieciło, ma szansę się rozwinąć? 
-Czy ich miłość przerwa i okrążę się na tyle silna, aby walczyć z przeciwnościami losu? 
-Czy mają cień szansy na wspólną przyszłość? 
-Kim okażą się Romain?
-Czy odkryje Marta, kto jest winny donosu na jej ojca sprzed lat i rozwikła zagadkę?

POLECAM 💙💙💙💚💚

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. 🍷🍷🥰❤️❤️

RECENZJA 

🍷"MIŁOŚĆ JAK WINO"🍷

AUTOR: MIROSŁAWA KUBIAK 

WYDAWNICTWO: REPLIKA 

Czy warto walczyć o miłość? 

"Zatrzymał się i spojrzał w głąb jej morskich oczu. Nie mógł się powstrzymać. To, co przyciągało go do niej, było magnetyzujące i niebywale silne, mógł uciekać od tego, co czuł i co myślał, ale nie mógł się oprzeć jej urokowi."

Miłość jak wino to  opowieść, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
227

Na półkach:

Pewnego dnia Marta odkrywa, że zdradził ją chłopak. Porzuca więc Kraków i wraca do rodzinnego Grybowa, gdzie jej rodzina prowadzi winiarnię. Dziewczyna ma nadzieję, że pośród nasłonecznionych stoków odnajdzie równowagę i spokój, ale jeszcze nie wie, że znajdzie tu także prawdziwą miłość.
Do miasteczka przyjeżdża młody lekarz, Marcin Rowiński. Jego znajomość z Martą rozpoczyna się bardzo pechowo, ale już wkrótce oboje odkrywają, że nie są sobie obojętni.
Ich uczucie kwitnie, i jak wino - coraz bardziej dojrzewa.
Ale licho nie śpi. W ślad za Marcinem w Grybowie pojawia się jego dziewczyna, Karolina…
Jednak to tylko początek całej serii dramatycznych wydarzeń, z którymi zakochani będą musieli się zmierzyć, jeśli zechcą ocalić tę miłość.

Marta opuszcza Kraków jako samotna i zdradzona kobieta. Mimo wszystko z nadzieją patrzy na przyszłość. Jej historia do złudzenia przypomina film romantyczny. Czułam się, jakbym oglądała a nie czytała. Wiele wzlotów i upadków. Godziny motylków w brzuchu, spacerów, rozmów i spojrzeń w oczy. Jednak nic nie trwa wiecznie. Łzy, rozczarowanie, poczucie winy I bezradność.

Relacja pomiędzy Martą a Marcinem tylko z pozoru wygląda idyllicznie. Między nimi zostały niewypowiedziane słowa, deklaracje i niewyjaśnione tematy. Do tego, do akcji dołącza się przystojny i wpływowy francuz.

Bardzo ciekawie skonstruowana fabuła. Wiele interesujących wątków. Warto zwrócić uwagę na kreacje bohaterów. Jest ich sporo ale każdy z nich odgrywa ważną rolę w książce.

Jeśli chodzi o moje odczucia, są dość mieszane. Zdecydowanie jest to powieść lekka i niewymagająca. Czyta się ją szybko. Jak dla mnie jest zbyt przewidywalna i chaotyczna. Trochę się męczyłam od połowy książki. Ale można ją śmiało potraktować jako lekturę na plażę albo po prostu dla przyjemności.
Osobiście jestem pewna, że drugi raz do niej nie zaglądnę.

Zlosnica_czyta

Pewnego dnia Marta odkrywa, że zdradził ją chłopak. Porzuca więc Kraków i wraca do rodzinnego Grybowa, gdzie jej rodzina prowadzi winiarnię. Dziewczyna ma nadzieję, że pośród nasłonecznionych stoków odnajdzie równowagę i spokój, ale jeszcze nie wie, że znajdzie tu także prawdziwą miłość.
Do miasteczka przyjeżdża młody lekarz, Marcin Rowiński. Jego znajomość z Martą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    53
  • Chcę przeczytać
    52
  • 2023
    3
  • Posiadam
    2
  • Nowości 2023
    1
  • Biblioteka
    1
  • Samodzielne
    1
  • Czekam cierpliwie:)
    1
  • Legimi
    1
  • Niedokończone
    1

Cytaty

Więcej
Mirosława Kubiak Miłość jak wino Zobacz więcej
Mirosława Kubiak Miłość jak wino Zobacz więcej
Mirosława Kubiak Miłość jak wino Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także