Oczy małej dziewczynki

Okładka książki Oczy małej dziewczynki Kamila Cudnik
Okładka książki Oczy małej dziewczynki
Kamila Cudnik Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Luiza Zagórska (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Luiza Zagórska (tom 3)
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-03-07
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-07
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382028539
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1152
1151

Na półkach: , , ,

"Oczy małej dziewczynki" autorstwa Kamili Cudnik to powieść, która wciąga nas w mroczne zakamarki tajemnicy i napięcia. Akcja rozgrywa się w 1905 roku, a głównym wątkiem jest zaginięcie dwunastoletniej Julii, córki zamordowanej Idy Witt. Wraz z jej zniknięciem rozpoczynają się poszukiwania, które prowadzą do serca dramatycznych wydarzeń.

Kamila Cudnik trafnie oddaje atmosferę tej epoki, wplatając w fabułę społeczne konflikty oraz polityczne napięcia. Postacie, takie jak Luiza Zagórska, pani von Offenberg, dodają głębi i emocjonalnego wymiaru historii, ukazując różnorodność ludzkich losów w tamtych czasach.

Autorka konstruuje fabułę, skupiając się nie tylko na zagadce zaginięcia Julii, ale również na tle społeczno-historycznym oraz psychologicznych portretach głównych bohaterów. Narracja prowadzona jest płynnie, trzymając czytelnika w nieustannym napięciu, a zakończenie zaskakuje i pozostawia wiele do przemyślenia.

"Oczy małej dziewczynki" to nie tylko kryminalna zagadka, ale również głęboka opowieść o ludzkich relacjach, tęsknocie i poszukiwaniu prawdy.

Poprzez misternie skonstruowaną fabułę i zróżnicowane postacie, autorka eksploruje nie tylko tajemnicę zaginięcia Julii, ale także szeroki kontekst społeczny i polityczny tamtych czasów. Luiza Zagórska, będąca nie tylko bohaterką, ale także symbolem walki o sprawiedliwość i godność, stanowi serce powieści, którym bije nie tylko troska o własne sprawy, ale również troska o los innych.

"Oczy małej dziewczynki" to lektura, która wciąga od pierwszych stron, nie pozwalając oderwać się od historii aż do ostatniego zdania. Autorka w mistrzowski sposób wplata wątki kryminalne, społeczne oraz psychologiczne, tworząc wielowymiarową opowieść, która porusza i zmusza do refleksji nad ludzkimi losami i wyborami.

Dzięki wnikliwej obserwacji epoki oraz precyzyjnemu prowadzeniu wątków, Kamila Cudnik dostarcza nie tylko emocjonującą rozrywkę, ale również skłania do zastanowienia się nad kwestiami moralnymi i społecznymi. "Oczy małej dziewczynki" to lektura, która pozostaje w pamięci na długo po jej zakończeniu, pozostawiając po sobie głęboki ślad.

"Oczy małej dziewczynki" autorstwa Kamili Cudnik to powieść, która wciąga nas w mroczne zakamarki tajemnicy i napięcia. Akcja rozgrywa się w 1905 roku, a głównym wątkiem jest zaginięcie dwunastoletniej Julii, córki zamordowanej Idy Witt. Wraz z jej zniknięciem rozpoczynają się poszukiwania, które prowadzą do serca dramatycznych wydarzeń.

Kamila Cudnik trafnie oddaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
88

Na półkach:

Tom trzeci
Moim zdaniem najslabszy.
Niewiele wnosi.

Tom trzeci
Moim zdaniem najslabszy.
Niewiele wnosi.

Pokaż mimo to

avatar
257
211

Na półkach:

Ta część była chyba najlepsza, jednak też jakaś taka męcząca. Mało tu Luizy, więcej dzieje się wokół innych postaci. Dalej stale są wspominane te same zdarzenia, nie urzekł mnie styl opowiadania. Może przez to ja nie potrafiłam się tak dokładnie skupić na fabule, ponieważ dalej nie wiem, dlaczego została ta mała Julia, co było motywem? Mniej jest też wymieniania nazw ulic, co dla mnie jest plusem.

Ta część była chyba najlepsza, jednak też jakaś taka męcząca. Mało tu Luizy, więcej dzieje się wokół innych postaci. Dalej stale są wspominane te same zdarzenia, nie urzekł mnie styl opowiadania. Może przez to ja nie potrafiłam się tak dokładnie skupić na fabule, ponieważ dalej nie wiem, dlaczego została ta mała Julia, co było motywem? Mniej jest też wymieniania nazw ulic,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
762

Na półkach: ,

Ostatnia część trylogii, która wyjaśnia wszystko, ale zanim sięgnięcie po klucz do zagadki czekają was nie lada emocje.

Znalezienie martwej dziewczynki kończy jej poszukiwania. To tragiczne wydarzenie zasmuciło ale i zbulwersowało okoliczną ludność. Nie pierwsza to i nie ostatnia zbrodnia, jak wszystko wskazuje tego samego mordercy. Na dodatek dziewczynka jest spokrewniona z pierwszą zamordowaną.
Policyjne śledztwo trwa, ale i Luiza nie siedzi z założonymi rękami.

Chociaż cała trylogia jest świetna to ta część podobała mi się najbardziej.
Chętnie wybiorę się kiedyś do Torunia, i choć ten współczesny różni się od tego sprzed stu lat, zwiedzę go i spróbuję spojrzeć na niego oczami Luizy. Po powrocie niewykluczone, że przeczytam całość jeszcze raz.

Polecam wam serdecznie "Oczy małej dziewczynki" konieczne w odpowiedniej kolejności czyli zaraz po tomie pierwszym "W cieniu twierdzy" i po drugiej części "Rytuał". Tylko wtedy w pełni wejdziecie w tę opowieść i poczujecie ten klimat.

Ostatnia część trylogii, która wyjaśnia wszystko, ale zanim sięgnięcie po klucz do zagadki czekają was nie lada emocje.

Znalezienie martwej dziewczynki kończy jej poszukiwania. To tragiczne wydarzenie zasmuciło ale i zbulwersowało okoliczną ludność. Nie pierwsza to i nie ostatnia zbrodnia, jak wszystko wskazuje tego samego mordercy. Na dodatek dziewczynka jest spokrewniona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
387

Na półkach:

Rok 1905, Wielka Sobota. Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt, wychodzi z domu i przepada bez śladu. Wszyscy jej szukają, wszak to tylko 12-letnie dziecko, a okolica niebezpieczna. W poszukiwania angażuje się Luiza Zagórska, teraz już Offenberg oraz Hanz Rutz, opiekun Julii. Policjanci z toruńskiego komisariatu nie mają lekko. Podejrzanych bez liku, tropów w śledztwie mnogo, a ówczesne metody prowadzenia spraw kryminalnych nie dawały zbyt wiele możliwości.
Kryminał w stylu retro o złożonej, wielowątkowej fabule, w której wątek kryminalny mocno splata się z obyczajowym i historycznym. Ciekawie czytało się o realiach życia różnych warstw społecznych, od dworów bogatych i wpływowych ludzi przez średnią klasę miejską po robotników i mieszkańców wsi. I chyba więcej mnie to interesowało niż sam podkład kryminalny, który był mocno zagmatwany przez ilość postaci, a każdy miał jakąś rolę do odegrania. Nawet jeśli była epizodyczna, to tyle się na siebie tego nakładało, że nawet nie próbowałam ogarniać. Po prostu czytałam i czekałam, co z tego wyniknie. To moje główne odczucia po lekturze. Ciężko mi nawet napisać coś więcej, bo nie urzekła mnie specjalnie ta książka choć tragedii też nie było. Nic mi z zachwytu nie urwało, szybko przeczytałam i równie szybko zapomnę.
Ocena: 6,5/10

Rok 1905, Wielka Sobota. Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt, wychodzi z domu i przepada bez śladu. Wszyscy jej szukają, wszak to tylko 12-letnie dziecko, a okolica niebezpieczna. W poszukiwania angażuje się Luiza Zagórska, teraz już Offenberg oraz Hanz Rutz, opiekun Julii. Policjanci z toruńskiego komisariatu nie mają lekko. Podejrzanych bez liku, tropów w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Twierdza Toruń dalej nie jest bezpiecznym miejscem. Ginie kolejna osoba. Tym razem sytuacja jest wyjątkowo dramatyczna, bo jest to dziecko – dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej Idy Witt. Jej opiekunowie załamują ręce. Po dziewczynce nie ma śladu. W tym samym czasie z aresztu wychodzi Hans Rutz, sprawujący pieczę nad zaginioną. Staje się jednym z podejrzanych. Podobno brak ciała to dobre wieści, ale to właśnie Hans dokonuje strasznego odkrycia. Co przydarzyło się małej Julii?

„Oczy małej dziewczynki” to zwieńczenie „Trylogii toruńskiej” autorstwa Kamili Cudnik. Chciałoby się powiedzieć cyklu o charakterze retro kryminału, jednak to za mało. W pierwszym tomie „W cieniu twierdzy” wątki kryminalne „idą krok w krok” z obyczajowymi. Natomiast część druga „Rytuał” jest zdecydowanie bardziej mroczna. Ów mrok, który nota bene świetnie „robi” temu cyklowi, Kamila Cudnik utrzymuje w finale. Autorka zaserwowała nam powieść spokojną acz duszną. Co prawda fabuła nie jest pełna zwrotów akcji. Za to Kamila Cudnik niczym wytrawny wędkarz łapie nas i miarowo wciąga żyłkę. Nie mamy drogi odwrotu.

Wątek kryminalny nie jest pozornie skomplikowany, jednak dodać do niego musimy dużo postaci, przez co do zbadania mamy wiele motywów. A bohaterowie są wspaniale wykreowani. Mamy tu przekrój różnych warstw społecznych, wartości, emocji, słabości. Postacie z „Trylogii toruńskiej” są różnorodne, a przy tym „jak żywe”. Jestem pod wrażeniem pomysłowości oraz warsztatu autorki. To nie jest łatwe opisać tyle różnorakich person.

Kamila Cudnik zadbała również o tło obyczajowe. Mamy 1905 rok. Toruń znajduje się pod zaborem pruskim. Niemieccy urzędnicy, dążenia niepodległościowe Polaków – to musiało się znaleźć w tego typu książce. Autorka również sprawnie wplotła wątek antysemicki i emancypacyjny. Zadbała, aby powieść była kompletna i oddała ducha tamtych czasów.

Powieść prosta acz złożona. To tak można? Okazuje się, że tak. Kamila Cudnik napisała książkę wielowątkową, w której każdy z bohaterów jest ważny. Oparła ją na motywie zaginięcia dziecka, który spaja fabułę i pcha ją do przodu, a wzbogaciła dopracowanym tłem i wątkami obyczajowymi. To, że żaden element nie przysłania innych, to jak pięknie to wszystko się komponuje to prawdziwy majstersztyk. Myślę, że zarówno miłośnicy kryminałów retro, jak i powieści historycznych będą usatysfakcjonowani.

Twierdza Toruń dalej nie jest bezpiecznym miejscem. Ginie kolejna osoba. Tym razem sytuacja jest wyjątkowo dramatyczna, bo jest to dziecko – dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej Idy Witt. Jej opiekunowie załamują ręce. Po dziewczynce nie ma śladu. W tym samym czasie z aresztu wychodzi Hans Rutz, sprawujący pieczę nad zaginioną. Staje się jednym z podejrzanych. Podobno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
364
39

Na półkach:

Finał historii kryminalnej w toruńskiej twierdzy z początków XX wieku bardzo mnie wciągnął. Klimat Torunia i pobliskiej Złotorii opisany bardzo barwnie w książce to w mojej ocenie jej największa zaleta. Byłam ciekawa zakończenia wątku kryminalnego, choć nie byłam zaskoczona jego rozwiązaniem. Całą trylogię szczerze polecam!

Finał historii kryminalnej w toruńskiej twierdzy z początków XX wieku bardzo mnie wciągnął. Klimat Torunia i pobliskiej Złotorii opisany bardzo barwnie w książce to w mojej ocenie jej największa zaleta. Byłam ciekawa zakończenia wątku kryminalnego, choć nie byłam zaskoczona jego rozwiązaniem. Całą trylogię szczerze polecam!

Pokaż mimo to

avatar
957
949

Na półkach:

Kiedy zapada mrok...
Przyznajcie,że zmysły szaleją.
Tajemnicza postać w długim płaszczu, w oddali budynki, a tytuł wywołuje ciarki.

Przenosimy się do roku 1905.
Jest Wielka Sobota.
Dwunastoletni Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt wychodzi z domu.
Często jej się to zdarzało i znikała na wiele godzin, dlatego nikt nie zwraca na ten fakt szczególnej uwagi.
Jednak, gdy nie wraca do niedzieli wieczorem, zaczynają się jej poszukiwania.
W tym samym czasie z aresztu zostaje zwolniony Hans Rutza, jej opiekun.
Dziewczynka tak bardzo czekała na jego powrót. W poszukiwania angażuje się Luiza Zagórska, teraz żona pruskiego.
Dlaczego zniknęła? Co kryje makabryczne odkrycie?

"Oczy małej dziewczynki" to świetny kryminał w stylu retro. Jest to już ostatnie spotkanie z bohaterami, a to wielka szkoda.
Książki osadzone w takich latach dla mnie zawsze stwarzają dodatkowy klimat.
Wtedy nie było tak rozwiniętej jak teraz kryminologii i większość opierała się na przypuszczeniach, dedukcji czy zbiegom okoliczności.
Dla mnie właśnie to wprowadza dodatkowy mrok i tajemniczość, która w mojej głowie owiana jest gęstą mgłą.
Z mojej strony polecam jeśli lubicie takie klimaty.

Kiedy zapada mrok...
Przyznajcie,że zmysły szaleją.
Tajemnicza postać w długim płaszczu, w oddali budynki, a tytuł wywołuje ciarki.

Przenosimy się do roku 1905.
Jest Wielka Sobota.
Dwunastoletni Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt wychodzi z domu.
Często jej się to zdarzało i znikała na wiele godzin, dlatego nikt nie zwraca na ten fakt szczególnej uwagi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

Początek XX wieku w Polsce to czas skomplikowanych relacji i rosnących napięć społecznych. Nasz kraj ciągle podzielony jest między trzech zaborców. Do tego powoli zaczynają upadać źle zarządzane majątki ziemskie. Drobna szlachta bankrutuje i wyprzedaje ziemie zaborcom, co nie jest mile widziane, ale to często jedyne wyjście. Do tego nie brakuje skandali, pojedynków i bywania w wielkim świecie. W taki klimat zabiera nas cykl „Luiza Zagórska” Kamili Cudnik.
Pierwszy tom zatytułowany „W cieniu twierdzy” zabiera nas do roku 1904. Poznajemy Waltera Offenberga będącego pruskim oficerem, którego za karę odesłano z Berlina do Torunia. A tam poznaje Luizę Zagórską, córkę dawnego właściciela majątki, który kupił. Młoda kobieta marzyła o karierze piosenkarki. Jednak wieść o bankructwie ojca ściąga ją z Paryża na prowincję. Z wzajemnością zakochuje się w zesłańcu z Berlina. On jest Niemcem, ona Polką. On ściga polskich patriotów, ona organizuje różne akcje związane z dbaniem o tożsamość narodową. Ale nie tylko to sprawia, że ich miłość będzie wystawiona na próby. Akcja nabiera tempa, kiedy podczas nocy świętojańskiej dochodzi do zbrodni. Poszukiwanie mordercy córki kowala jest sporym wyzwaniem. Śledczy mają niewiele możliwości do odkrycia prawdy. Uświadomimy sobie jak bardzo prowizoryczne były dawniej śledztwa. Historię urozmaica zarys stosunków społecznych, pokazanie codziennego życia, zwyczajnych zajęć, romansów, nieporozumień, przyjęć, skłonności, łamania konwenansów, emancypacji.
Świetnie nakreślona fabuła sprawiła, że z przyjemnością sięgnęłam po drugi tom. „Rytuał”. Pokaże nam nadal trwające w sprawie córki kowala śledztwo. Pojawiają się kolejni podejrzani. Do tego z jakiegoś powodu jeden z nich przyznaje się do tego morderstwa. Co nim kieruje? Dlaczego później ginie? Czy mogą mieć związek ze śmiercią innej kobiety sprzed lat?
Jakby tego było mało z rzeki zostanie wyłowione ciało kobiety, która zostaje zidentyfikowana jako zaginiona służąca Waltera von Offenberga. Nikt nie chce wierzyć Luizie Zagórskiej, że sprawca może być ten sam, co w przypadku poprzedniej zbrodni. Bohaterka zostaje uprowadzona z przyjęcia, na którym jest mnóstwo osób i uwięziona. Co odkryje w swoim przymusowym miejscu pobytu?
„Oczy małej dziewczynki” przenosi nas kilka tygodni później. Hans Rutz właśnie wychodzi z więzienia. Za chwilę mają być święta wielkanocne i czas radości, snucia planów na przyszłość. Zwłaszcza, że Julia Witt, córka zamordowanej Idy, okazuje się bardzo zdolna. Nastolatka marzy o byciu lekarką. Ma być wysłana do szkoły z internatem, aby mogła zdobyć większą wiedzę niż na podtoruńskiej prowincji, gdzie uczy się z wiejskimi dziećmi. Lubiąca rysować, pochłaniająca w samotności książki dziewczynka wydaje się być samotniczką stworzoną do poszerzania wiedzy. Niestety w Wielką Sobotę znika. Nie jest to pierwsze takie jej zachowanie, więc nikt od razu nie wszczyna alarmu. Jednak jej nieobecność w wielkanocne popołudnie sprawia, że zostaje wszczęty alarm. Zaczynają się poszukiwania. Cała okolica jest dokładnie przeszukana. Niestety nikt nie znajduje nastolatki. Do wtorku, kiedy jej ciało ukazuje się pośród kwiatów czereśni w sadzie Hansa Rutza. Z tego powodu mężczyzna staje się głównym podejrzanym. Jakby tego było mało w okolicy ginie też kilka osób. Kto doprowadził do śmierci Julii? Co łączy śmierć wszystkich ofiar?
Cykl „Luiza Zagórska” Kamili Cudnik to wielowątkowa historia, w której akcja toczy się wolno. Pisarka skupia się na ukazaniu realiów, w jakich wówczas żyli ludzie. Zobaczymy klimat pruskiej prowincji, podejrzymy zachowania Niemców i Polaków. Spotkamy tu postaci o różnorodnych temperamentach, upodobaniach. Każdy z bohaterów stanie się pretekstem do poruszenia ważnych tematów. Wejdziemy tu do świata, w którym ukazane postacie mają swoje zalety i wady. Każdy ma jakieś mankamenty, bywa w pewien sposób małostkowy, nieporadny, ma słabe strony. Do tego starcia między narodowościami i wyznaniami napędzają konflikty. Napięcie podsyca zaginięcie kolejnych osób i wrażenie zła czyhającego tuż za rogiem. Do tego możemy podejrzeć zachowanie polskiego ziemiaństwa, dbania do ducha patriotyzmu, dbania o interesu narodowościowe. To wszystko przeplatane pilnowaniem porządku przez pruskich urzędników oraz wojskowych, a także czasami wspieraniem akcji społecznych i jednocześnie antysemityzm, patriarchalna dominacja mężczyzn, lekceważenie swobody kobiet. Bardzo dobrze nakreślono tu postawy ludzi żyjących w pruskim zaborze, ich dążenie do pracy u podstaw, organizowania się, dbałość o narodowy interes, konspirację. Mimo pór roku, w których toczy się akcja mamy odczucie chłodu i mroku, a którego wyłaniają się kolejne tajemnice. Akcja składa się ze strzępków scenek, które z czasem się rozrastają. Na początku dostajemy migawki pozwalające na zerknięcie na bohaterów w różnych sytuacji. Później widzimy ich poczynania coraz dłużej, a wszystko to zmierza do rozwiązania zagadki. Tylko czy policji uda się schwytać właściwą osobę? Kto wodził mieszkańców okolicy za nos? Przekonajcie się sami.
„Luiza Zagórska” Kamili Cudnik to retro kryminał. Z tego powodu ma specyficzny klimat. Historia zaintrygowała mnie od pierwszych stron. Wyczekiwałam kolejne tomy. Ciekawie napisana i wciągająca historia. Polecam.

Początek XX wieku w Polsce to czas skomplikowanych relacji i rosnących napięć społecznych. Nasz kraj ciągle podzielony jest między trzech zaborców. Do tego powoli zaczynają upadać źle zarządzane majątki ziemskie. Drobna szlachta bankrutuje i wyprzedaje ziemie zaborcom, co nie jest mile widziane, ale to często jedyne wyjście. Do tego nie brakuje skandali, pojedynków i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2623
2302

Na półkach: , , ,

„Kogoś łatwo przejrzeć, jedynie ze sobą ciężko człowiekowi do ładu dojść”.

Początek XX wieku Toruń, Wielka Sobota, znika dwunastoletnia Julia. Początkowo jej nieobecność nie budzi niepokoju, dziewczynka jest samotnikiem, już nieraz znikała na całe godziny, stroni od ludzi i rówieśników. Bardzo lubi czytać książki i rysować, marzy, by zostać lekarką. Gdy nie pojawia się kolejnego dnia, jej obecność zostaje zgłoszona, niebawem okazuje się, że dziewczynka jest córką zamordowanej przed laty Idy Witt. Zaczynają się intensywne poszukiwania, z więzienia właśnie wyszedł opiekun dziewczynki Hans Rutz, który staje się głównym podejrzanym. Czy Julia została zamordowana?

Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, niesie sporą dawkę przeróżnych emocji i nerwowy dreszczyk napięcia. Atmosfera gęstnieje wraz z przerzuconymi stronami. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie z krwi i kości, niejednoznaczni, nieidealni, którym przyszło żyć w tamtych trudnych i niepokojących czasach. Mamy spory przekrój różnych osobowości i ludzkich zachowań.

Toruń pod zaborem pruskim, wyraźnie czujemy ducha tamtych, niespokojnych czasów. Polskie ziemiaństwo, prawdziwi patrioci, dla których najważniejsza jest wolna Polska i ludzie, którzy myślą tylko o sobie, za nic mają dobro ogółu. Konspiracja, krzewienie polskości, a obok pruscy, bezwzględni urzędnicy. Mroczna, wręcz duszna atmosfera, kłamstwa, niedopowiedzenia, zajmująco utkane się intrygi. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Na jaw wychodzą skrzętnie skrywane tajemnice, zło czai się na każdym kroku i nie odpuszcza. Zemsta, która staje się siłą napędową do działania, porwanie, morderstwo. Antysemityzm, dominacja mężczyzn, wyraźnie wyczuwalny mroczny klimat, rosnący niepokój pod zaborem. Różne odcienie miłości, walka serca z rozumem.

Wciągająca, intrygująca, klimatyczna, wręcz mroczna opowieść. Intensywna mieszanka gatunków literackich z zajmującym tłem historycznym. Była to niesamowita, pełna tajemnic i zwrotów akcji przygoda. Jest to jeden z lepszych kryminałów retro, jakie miałam przyjemność przeczytać. Serdecznie polecam całą serię.

https://tatiaszaaleksiej.pl/oczy-malej-dziewczynki/

„Kogoś łatwo przejrzeć, jedynie ze sobą ciężko człowiekowi do ładu dojść”.

Początek XX wieku Toruń, Wielka Sobota, znika dwunastoletnia Julia. Początkowo jej nieobecność nie budzi niepokoju, dziewczynka jest samotnikiem, już nieraz znikała na całe godziny, stroni od ludzi i rówieśników. Bardzo lubi czytać książki i rysować, marzy, by zostać lekarką. Gdy nie pojawia się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    60
  • Przeczytane
    58
  • 2023
    9
  • Posiadam
    8
  • 2024
    2
  • Przeczytane 2023
    2
  • Audiobooki
    2
  • Kryminał
    2
  • AUDIOBOOK
    1
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Oczy małej dziewczynki


Podobne książki

Przeczytaj także