rozwińzwiń

The Finish Line

Okładka książki The Finish Line Kate Stewart
Okładka książki The Finish Line
Kate Stewart Wydawnictwo: Flow books Cykl: Bractwo Kruków (tom 3) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Bractwo Kruków (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Finish Line
Wydawnictwo:
Flow books
Data wydania:
2024-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-27
Język:
polski
Tłumacz:
Grażyna Woźniak
Tagi:
romans miłość erotyk
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
110 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2056
1367

Na półkach: , , , , , ,

"Na zawsze bracia"
Są takie książki, które czytasz i po kilku dniach już o nich nie pamiętasz. NIGDY nie powiem tak o tej trylogii, ponieważ te postaci oznaczyły mnie, zniszczyły moje serce ,a na koniec je uleczyły. To było idealne zakończenie tej trylogii.
The Finish Line była potrzebna, ponieważ te postacie miały znacznie więcej do powiedzenia, w końcu dowiadujemy się całej prawdy o Bractwie Kruków. I w końcu dotarliśmy do głowy i przeszłości Tobiasza. To nie była tylko epicka historia miłosna między Tobiaszem, a Cecelią, to historia tego, od czego wszystko się zaczęło i jak to się rozwinęło aż do chwili obecnej. Ta dwójka walczyła jak lwy o siebie nawzajem, o swoje szczęście i chronili swoich bliskich z zaciekłością, w jaką bym nie uwierzyła.
Nie chcę nikomu zepsuć tej pięknej i poruszającej historii. Powiem tylko, że Cecelia, Tobias, Sean, Dominic, Tyler przechodzą przez piekło i z powrotem, aby dotrzeć do mety i wszystko co poświęcili było tego warte.

"Na zawsze bracia"
Są takie książki, które czytasz i po kilku dniach już o nich nie pamiętasz. NIGDY nie powiem tak o tej trylogii, ponieważ te postaci oznaczyły mnie, zniszczyły moje serce ,a na koniec je uleczyły. To było idealne zakończenie tej trylogii.
The Finish Line była potrzebna, ponieważ te postacie miały znacznie więcej do powiedzenia, w końcu dowiadujemy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
715
299

Na półkach: ,

Nadeszła pora, by w końcu poznać odpowiedzi na pytania, które pojawiały się od Flock.

Nawet nie wiecie, jak ciężko czyta się książkę, kiedy nie lubi się głównych bohaterów — i może jestem tutaj kontrowersyjna, ale nie jestem w stanie polubić Tobiasa. Cecelia to inna para kaloszy, bo ona irytowała mnie od samego początku i pozostałam wierna temu uczuciu.

„The finish line” jak wskazuje sam tytuł — to koniec. Chociaż tak naprawdę jest to początek i koniec jednocześnie. Dlaczego? Bo właśnie tutaj, w tej trzeciej części odkrywamy, o co tak naprawdę chodziło i jak w zasadzie do tego wszystkiego doszło. Najlepszym przykładem na potwierdzenie moich słów jest to, że rozdział trzeci to perspektywa uwaga: 11-letniego Tobiasa. I tu się muszę na moment zatrzymać. Rozdziały z przeszłości sprawiały mi taki ból, że kilkukrotnie musiałam przerywać czytanie. Jeśli dotarliście do tej recenzji, to pewnie dwie części są za Wami — czyli wiecie, co spotkało Dominica. I ja dalej nie potrafię się z tym pogodzić i boli mnie to tak, jak bolało mnie, kiedy czytałam ten nieszczęsny rozdział. Więc możecie sobie wyobrazić jakimi katuszami dla mnie były sceny z małym, nastoletnim i dorosłym Domem.

W „The Finish Line” dostarcza nam wiedzy, której nie mieliśmy po przeczytaniu Flock i Exodus. Tutaj wszystko staje się jasne i mamy jak na tacy to, jak świetną historię stworzyła Kate Stewart. I gdyby nie to, że dalej nie potrafię pogodzić się ze śmiercią Dominica, to pewnie jeszcze nie raz sięgnęłabym po Bractwo Kruków.

Tobias King nie potrafił mnie do siebie przekonać. Chociaż chciałam go polubić — no niestety. Jednak mimo to, potrafię docenić, jak interesującą i kompletną postacią był.

Czy chciałabym wejść w jego buty? Nie.

Czy na jego miejscu podjęłabym inne decyzje? Tak.
Czy jego decyzje miały wpływ na życie innych? Oczywiście. I właśnie dlatego nie chciałabym być Tobiasem Kingiem. Stworzył coś, co wykraczało ponad wszystkie granice i w pewnym momencie stracił nad tym panowanie.

Cecelia w tej części nie była aż tak irytująca, jak jej młodsza wersja, jednak wciąż nie byłam w stanie jej polubić. Sporym plusem jest to, jaki progres przeszła jej postać. Z niepewnej i niekochanej dziewczyny, stała się pewną siebie kobietą, która wie, czego chce i jak to zdobyć.

Cieszę się, że ta trylogia wpadła w moje ręce, bo jest czymś, czego jeszcze w swoim czytelniczym dorobku nie miałam.

Nadeszła pora, by w końcu poznać odpowiedzi na pytania, które pojawiały się od Flock.

Nawet nie wiecie, jak ciężko czyta się książkę, kiedy nie lubi się głównych bohaterów — i może jestem tutaj kontrowersyjna, ale nie jestem w stanie polubić Tobiasa. Cecelia to inna para kaloszy, bo ona irytowała mnie od samego początku i pozostałam wierna temu uczuciu.

„The finish line”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
249

Na półkach:

8,5/10⭐

Bardzo polubiłam tą trylogię. Czułam bardzo duże emocje których nawet czasami nie potrafię określić. Nawet teraz czuję bardzo wiele ale nie wiem jak dobrze to opisać. Patrząc na związek Tobiasa i Cecelli można zauważyć wiele kontrowersji i niekoniecznie mieć o ich relacji dobre zdanie. Często się rozstawali i gwałtownie spotykali się znów. Ich największym problemem były tajemnice które niszczyły ich wzajemne zaufanie a co za tym idzie, miłość i szansę na pewne jutro. Było wiele sytuacji gdzie miałam ochotę pacnąć bohaterów i powiedzieć im co mają robić, niektóre sytuacje doprowadziły mnie do łez a jeszcze inne do zniesmaczenia. Ale to właśnie było najfajniejsze, tyle różnych emocji i tyle ciekawych wydarzeń.

Narracja Tobiasa to jedno z najbardziej emocjonujących i najlepszych rzeczy tutaj. Wiem teraz o wiele więcej i bardziej zrozumiałam jego zachowanie. To naprawdę dużo wyjaśniło. Tak samo jak i wspomnienia z przeszłości

8,5/10⭐

Bardzo polubiłam tą trylogię. Czułam bardzo duże emocje których nawet czasami nie potrafię określić. Nawet teraz czuję bardzo wiele ale nie wiem jak dobrze to opisać. Patrząc na związek Tobiasa i Cecelli można zauważyć wiele kontrowersji i niekoniecznie mieć o ich relacji dobre zdanie. Często się rozstawali i gwałtownie spotykali się znów. Ich największym problemem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
550
429

Na półkach: , ,

„Wszystko, co nas łączyło, zawsze sprowadzało się do miłości; bezczelnie mi to uświadamiała, aż nie miałem innego wyboru, jak tylko w to uwierzyć i pogodzić się z prawdą”.

Tobias żył zemstą. Nie dopuszczał do głosu uczuć, najważniejsza była przynależność do bractwa. Miał cel i pilnował, by nikt, ani nic nie zrujnowało jego planów. Aż pojawiła się ona. Cecelia zburzyła jego mury. Zmieniła wszystko, sprawiła, że jego serce zaczęło bić mocniej. „miłość nic sobie nie robi z rozumowania … Nie przyjmuje się okolicznościami, nie dba o to, w jakiej pozycji cię stawia. |jest bezwzględna, nieubłagana i nigdy nie pozwoli, żebyś okłamywał samego siebie”. Minęło wiele lat, dopuścił się wielu kłamstw, ukrywał wiele tajemnic, czy to wszystko stanie na drodze ich miłości? Czy Cecelia wybaczy mu jego zachowanie i to jak potraktował ją przy ich ostatnim spotkaniu?

„Flock” i „Exodus” mnie pochłonął i zdecydowałam się zrobić dłuższą przerwę, zanim zaczęłam czytać „The Finish Line”. Emocje opadły, a do zakończenia historii Bractwa Kruków podeszłam ze spokojniejszą głową. Autorka stworzyła idealne zakończenie, wyjaśniła czytelnikom zasady działania bractwa oraz okoliczności jego powstania. Wraz z bohaterami przechodzimy przez ich okres dorastania i wkraczamy w dojrzałość. Bardzo podobało mi się to, jak przedstawiona została ich metamorfoza, zarówno Ceceli z młodej dziewczynki w dojrzałą kobietę, jak i Tobiasa z zamkniętego, zimnego dupka w mężczyznę, który nie boi się założyć przysłowiowych kapci (nie tracą oczywiście swojego mroku 😉). W tle oczywiście wątek działań bractwa, gangsterki i polityki – dodał tego, czegoś, co trzymało mnie w napięciu. Podsumowując całą trylogię, stwierdzam, że uwielbiam całość, choć tom drugi był zdecydowanie najlepszym i najbardziej emocjonalną częścią. Kto nie czytał, to uwierzcie mi, warto tę serię wpisać na swoje TBR. Ja zdecydowanie polecam i czekam na więcej tak dobrze napisanych książek.

Współpraca reklamowa Flowbooks

„Wszystko, co nas łączyło, zawsze sprowadzało się do miłości; bezczelnie mi to uświadamiała, aż nie miałem innego wyboru, jak tylko w to uwierzyć i pogodzić się z prawdą”.

Tobias żył zemstą. Nie dopuszczał do głosu uczuć, najważniejsza była przynależność do bractwa. Miał cel i pilnował, by nikt, ani nic nie zrujnowało jego planów. Aż pojawiła się ona. Cecelia zburzyła jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
401
93

Na półkach:

Zdecydowanie najlepsza część, zdecydowanie topka tego roku, zdecydowanie i jednogłośnie Tobias King ❤️

Zdecydowanie najlepsza część, zdecydowanie topka tego roku, zdecydowanie i jednogłośnie Tobias King ❤️

Pokaż mimo to

avatar
920
610

Na półkach:

Czy można uwolnić się od przeszłości?
„The finish line” – trzeci tom serii Bractwo Kruków”.
Tobias najbardziej w życiu pragnął zemsty. Nie potrafił skupić się na czymkolwiek innym, a jego serce było zamknięte. Nie dopuszczał do siebie uczuć, nie chciał słuchać niczego poza żądzą odwetu. A wtedy poznał ją.
Cecelia zburzyła jego mur i wyprowadziła Tobiasa z ciemności. Dla niej otworzył swoje serce i zapragnął czuć wszystko to, przed czym tak bardzo uciekał. Jednak… Czy potrafi? Czy da radę kochać, kiedy jego serce pokrywa tyle ran? Czy da radę w pełni się przed kimś otworzyć i wyznać całą prawdę, jaką skrywa od lat?
Bractwo Kruków to dark romance z charakterną bohaterką, która przeszła taką przemianę, że mnie zaskoczyła. Genialna postać, polubiłam ją. A Tobias? W tym tomie dostałam możliwość poznania wszystkiego z jego perspektywy i to pozwoliło mi zobaczyć wiele rzeczy inaczej.
„The finish line” jest bardzo dobrym zakończeniem trylogii. Nie brakuje tu mroku, który towarzyszy czytelnikowi podczas całej serii. Czuć też, że bohaterowie dorośli, inaczej już patrzą na wiele spraw i są dojrzalsi. Podoba mnie się to, że autorka ukazała ich zachowaniem upływ czasu i dała im dorosnąć, co dodało powieści autentyczności.
Rewelacyjnie poprowadzony wątek hate-love rozkochał mnie w sobie już od początku, a namiętność tylko go podsycała.
Do tej serii podeszłam z dozą rezerwy, ale każda kolejna strona, każdy kolejny tom upewniały mnie w tym, że to coś dla mnie. Pierwszy tom był okej, drugi był rewelacyjny, a ten jest równie genialny co pierwszy. Spodziewałam się genialnego zakończenia, ale nie wiedziałam, że będzie ono aż tak dobre!
Jeden z lepszych dark romansów, jakie czytałam.

Czy można uwolnić się od przeszłości?
„The finish line” – trzeci tom serii Bractwo Kruków”.
Tobias najbardziej w życiu pragnął zemsty. Nie potrafił skupić się na czymkolwiek innym, a jego serce było zamknięte. Nie dopuszczał do siebie uczuć, nie chciał słuchać niczego poza żądzą odwetu. A wtedy poznał ją.
Cecelia zburzyła jego mur i wyprowadziła Tobiasa z ciemności. Dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
56

Na półkach:

Z niecierpliwością czekałam na finałową część trylogii, która skradła moje serce od pierwszych stron, i muszę przyznać – „The Finish Line” było warte każdej sekundy oczekiwania.

Przygodę z bractwem Kruków zaczęłam dość sceptycznie, zastanawiając się, czy dark romance to gatunek dla mnie. Jednak z każdą przewróconą stroną coraz głębiej zanurzałam się w tej mrocznej, ale i niesamowicie pociągającej historii.

Cecylia, z pozoru zwykła dziewczyna, przeszła niesamowitą metamorfozę, by na końcu utrzeć nosa Tobiasowi. Myślę, że w trzecim tomie doskonale pokazała, że uczeń przerósł mistrza.

W tym tomie, mamy okazję poznać też perspektywę Tobiasa i przeżyć pewne sytuacje raz jeszcze. Jego perspektywa dodała historii głębi i pozwoliła lepiej zrozumieć motywacje, które nim kierowały.

Autorka „The Finish Line” zręcznie bawi się emocjami czytelnika, prowadząc przez zakręty fabuły z taką wprawą, że trudno się oderwać. Punkt kulminacyjny trylogii jest niczym rollercoaster – momentami miałam wrażenie, że wszystko jest stracone i wbrew zapewnieniom wydawnictwa moje serce nie zostanie posklejane. A jednak, finał nie tylko zaskakuje, ale i satysfakcjonuje.

Podsumowując, „The Finish Line” doskonale domyka historię bractwa Kruków. Jest to powieść o przetrwaniu, sile, zdradzie, ale przede wszystkim o niezłomnej miłości, która przekracza granice możliwości.

Pooooolecam! Każda książka trylogii jest zupełnie inna, ale razem tworzą przepiękną całość. 🐦‍⬛💛

Z niecierpliwością czekałam na finałową część trylogii, która skradła moje serce od pierwszych stron, i muszę przyznać – „The Finish Line” było warte każdej sekundy oczekiwania.

Przygodę z bractwem Kruków zaczęłam dość sceptycznie, zastanawiając się, czy dark romance to gatunek dla mnie. Jednak z każdą przewróconą stroną coraz głębiej zanurzałam się w tej mrocznej, ale i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1137
978

Na półkach:

„Czas. Mój przeklęty wróg, niewidzialna siła, której nigdy nie byłam w stanie pokonać. […] To właśnie czas unosi teraz swój paskudny łeb, drwiąc sobie ze mnie, i stanowi główną przeszkodę dla naszego związku”.

Ta część totalnie odbiega klimatem od dwóch pozostałych. I chociaż jest to zrozumiałe, bo bohaterowie znajdują się już na innych etapach życia i mają inne priorytety, to brakowało mi tej pokręconej aury.

W „The Finish Line” istnieją pewne szalone wydarzenia, aby domknęły wszystkie wątki i w końcu uleczyły bezradną duszę czytelnika, który przeszedł emocjonalne piekło. Moje rozdarcie między przyklejeniem plasterka do zranionej duszy, a powrót do mrocznych korzeni wciąż tli się w środku. W jakimś stopniu wciąż nie zostało ono zaspokojone i ma chęć na więcej!

Jednak trzeba przyznać, że chociaż początkowo bohaterowie zmierzali w zupełnie innych kierunkach, to pełna intryg, tajemnic i sekretów fabuła powodowała, że wybaczało im się to zagmatwanie w relacji.

Wciąż wierzyłam, że Cecelia i Tobias mają swoje głębsze powody, aby postępować w taki a nie inny sposób. Ich uczucie od samego początku było skomplikowane – pełne wzlotów i upadków, gdzie nienawiść przeplatała się z ogromną namiętnością.

Czy wszystkie krzywdy zostaną wybaczone? To może okazać się trudne, patrząc na przejścia bohaterów, ale jednak kocham tę serię całym serduszkiem i ten tom był mi ogromnie potrzebny. Zwłaszcza, że tak dużo rozdziałów było z perspektywy Tobiasa! Polecam ♥

[REKLAMA FLOW BOOKS]

„Czas. Mój przeklęty wróg, niewidzialna siła, której nigdy nie byłam w stanie pokonać. […] To właśnie czas unosi teraz swój paskudny łeb, drwiąc sobie ze mnie, i stanowi główną przeszkodę dla naszego związku”.

Ta część totalnie odbiega klimatem od dwóch pozostałych. I chociaż jest to zrozumiałe, bo bohaterowie znajdują się już na innych etapach życia i mają inne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
73

Na półkach: , , ,

Po "Exodusie" miałam okropnego kaca książkowego. Dopiero po przeczytaniu "The Finish Line" czuję, że mogę ruszyć dalej, do kolejnej historii.

Po "Exodusie" miałam okropnego kaca książkowego. Dopiero po przeczytaniu "The Finish Line" czuję, że mogę ruszyć dalej, do kolejnej historii.

Pokaż mimo to

avatar
1052
821

Na półkach: , ,

W końcu mamy wszystko jasne...oczywiście skoki w czasie ze strony Tobiasa bardzo dużo wyjaśniają bo o to w sumie chodzilo prawda, to trylogia i finalowy tom więc wiadomo, że wszystko ma kres i poznamy zakonczenie histori Tobiasa o Cecili...zemsta jego chyba w koncu się dopelnila ale czy do konca? Dobrze napisana historia ale nie zaprzeczę, ze czasami mi się jakos dluzylo bo chciałam w poznac jej zakonczenie a za bardzo przeciagali linę...no wiadomo trzeba bylo dobrze historie sprzedać...swietna pozycja mimo wszystko

W końcu mamy wszystko jasne...oczywiście skoki w czasie ze strony Tobiasa bardzo dużo wyjaśniają bo o to w sumie chodzilo prawda, to trylogia i finalowy tom więc wiadomo, że wszystko ma kres i poznamy zakonczenie histori Tobiasa o Cecili...zemsta jego chyba w koncu się dopelnila ale czy do konca? Dobrze napisana historia ale nie zaprzeczę, ze czasami mi się jakos dluzylo bo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    240
  • Przeczytane
    119
  • Posiadam
    36
  • Teraz czytam
    10
  • Do kupienia
    7
  • Ulubione
    6
  • 2024
    6
  • Romans
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • BookTok
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Finish Line


Podobne książki

Przeczytaj także