Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z niecierpliwością czekałam na finałową część trylogii, która skradła moje serce od pierwszych stron, i muszę przyznać – „The Finish Line” było warte każdej sekundy oczekiwania.

Przygodę z bractwem Kruków zaczęłam dość sceptycznie, zastanawiając się, czy dark romance to gatunek dla mnie. Jednak z każdą przewróconą stroną coraz głębiej zanurzałam się w tej mrocznej, ale i niesamowicie pociągającej historii.

Cecylia, z pozoru zwykła dziewczyna, przeszła niesamowitą metamorfozę, by na końcu utrzeć nosa Tobiasowi. Myślę, że w trzecim tomie doskonale pokazała, że uczeń przerósł mistrza.

W tym tomie, mamy okazję poznać też perspektywę Tobiasa i przeżyć pewne sytuacje raz jeszcze. Jego perspektywa dodała historii głębi i pozwoliła lepiej zrozumieć motywacje, które nim kierowały.

Autorka „The Finish Line” zręcznie bawi się emocjami czytelnika, prowadząc przez zakręty fabuły z taką wprawą, że trudno się oderwać. Punkt kulminacyjny trylogii jest niczym rollercoaster – momentami miałam wrażenie, że wszystko jest stracone i wbrew zapewnieniom wydawnictwa moje serce nie zostanie posklejane. A jednak, finał nie tylko zaskakuje, ale i satysfakcjonuje.

Podsumowując, „The Finish Line” doskonale domyka historię bractwa Kruków. Jest to powieść o przetrwaniu, sile, zdradzie, ale przede wszystkim o niezłomnej miłości, która przekracza granice możliwości.

Pooooolecam! Każda książka trylogii jest zupełnie inna, ale razem tworzą przepiękną całość. 🐦‍⬛💛

Z niecierpliwością czekałam na finałową część trylogii, która skradła moje serce od pierwszych stron, i muszę przyznać – „The Finish Line” było warte każdej sekundy oczekiwania.

Przygodę z bractwem Kruków zaczęłam dość sceptycznie, zastanawiając się, czy dark romance to gatunek dla mnie. ...

Rozwiń

Zwiń

Słuchajcie! Ta książka ma taki klimat, że BRAK MI SŁÓW! Autor zaprasza nas do dziewiętnastowiecznego Paryża, jest mrocznie, brudno, duszno, a pomimo to chce się tam być

Autor ulokował akcje książki tuż po rewolucji lipcowej, w czasie kiedy medycyna i kryminalistyka prężnie się rozwijała, stąd też dużo ciekawostek z tych właśnie dziedzin.

Bohaterowie książki są niejednoznaczni, tajemniczy, a ich działania poprowadzone tak, że nie do końca wiadomo, komu można ufać. Głównym bohaterem jest tutaj Valentin Verne, inteligentny i sprytny inspektor starający się rozwikłać zagadkę tajemniczego samob0jstwa. To właśnie jemu towarzyszymy w dochodzeniu. Pojawiają się też rozdziały zatytułowane „Pamiętnik Damiena”, chłopca uwięzionego w piwnicy, którego wspomnienia mrożą krew w żyłach.

Akcja książki z początku jest niespieszna, autor pozwala nam dobrze poznać bohaterów i zawiłe relacje między nimi. Pod koniec czeka nas wiele zwrotów akcji i zaskoczeń. Finał książki nie dał mi wszystkich rozwiązań, na które tak czekałam, jednak mam nadzieję, że kolejny tom pojawi się już niebawem.

Czytajcie! I nie obawiajcie się tła historycznego! Autor uzbroił nas w przypisy, które wyjaśniają kluczowe wydarzenia i pojęcia.

Słuchajcie! Ta książka ma taki klimat, że BRAK MI SŁÓW! Autor zaprasza nas do dziewiętnastowiecznego Paryża, jest mrocznie, brudno, duszno, a pomimo to chce się tam być

Autor ulokował akcje książki tuż po rewolucji lipcowej, w czasie kiedy medycyna i kryminalistyka prężnie się rozwijała,...

Rozwiń

Zwiń

Kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach. O kobietach, które szukały miłości, a znalazły śm!erć. Wstrząsająca sprawa Krwawego Tulipana z Kołobrzegu w formie kryminału.

To, na co zdecydowanie warto zwrócić uwagę, mówiąc o tej książce, to ogrom pracy, jaki autorka włożyła w research. Dzięki temu czytelnik nie tylko wciąga się w dobry kryminał, ale także poznaje historię, która wydarzyła się naprawdę.

Autorka skrupulatnie przedstawia nam postać Adama, która inspirowana jest Mariuszem G. Poznajemy jego motywacje, sposób działania, ba! Autorka zawarła w książce prawdziwe wiadomości wysyłane przez Mariusza. Oczywiście nie zabrakło nutki fikcji literackiej i autorka pozwoliła sobie delikatnie puścić wodzę fantazji i dorzucić swoje trzy grosze w hipotezach śledczych.

Przedstawienie poszukiwania miłości, które przeradza się w tragedię, jest niezwykle poruszające i skłania do refleksji. Chociaż sama książka nie jest wyjątkowo brutalna*, świadomość, że to, co czytamy, naprawdę się wydarzyło, wzbudza takie emocje, że trudno się ją czyta.

W Posłowiu autorka zamieszcza dodatkowe wyjaśnienia, informuje czytelnika między innymi o tym, że z szacunku do ofiar i ich rodzin zostały zmienione dane personalne i miejsca akcji. Jest to wyraz transparentności i szacunku dla czytelnika oraz ofiar prawdziwych zdarzeń.

Polecam tę książkę zarówno tym, którzy znają sprawę, jak i tym, którzy po raz pierwszy o niej słyszą. Jest to lektura, która z pewnością zostanie z Wami na dłużej.

*mam na myśli brak brutalnych/krwawych opisów zbrodni.

Kryminał oparty na prawdziwych wydarzeniach. O kobietach, które szukały miłości, a znalazły śm!erć. Wstrząsająca sprawa Krwawego Tulipana z Kołobrzegu w formie kryminału.

To, na co zdecydowanie warto zwrócić uwagę, mówiąc o tej książce, to ogrom pracy, jaki autorka włożyła w research. Dz...

Rozwiń

Zwiń