Madly, Deeply. The Alan Rickman Diaries

Okładka książki Madly, Deeply. The Alan Rickman Diaries Alan Rickman
Okładka książki Madly, Deeply. The Alan Rickman Diaries
Alan Rickman Wydawnictwo: Canongate Books biografia, autobiografia, pamiętnik
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Canongate Books
Data wydania:
2022-10-04
Data 1. wydania:
2022-10-04
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781838854799
Inne
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki My Name is Rachel Corrie Rachel Corrie, Alan Rickman, Katharine Viner
Ocena 5,2
My Name is Rac... Rachel Corrie, Alan...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1022
703

Na półkach: , ,

„I ten głos! Och, ten głos…” – trudno czytać te dzienniki nie słysząc głosu Rickmana. Fakty, osoby, opisy sytuacji i wreszcie przemyślenia. W takiej właśnie kolejności. Z tych zapisków wyłania się postać osoby wykształconej, wszechstronnej i wrażliwej. Jest świadomy swoich słabości, bulwersuje go komercyjny wymiar kina i teatru. Nie gryzie się w język, ale mamy tu ledwie próbkę jego cynicznego dowcipu – ingerencja edytorska jest wręcz namacalna.

„I ten głos! Och, ten głos…” – trudno czytać te dzienniki nie słysząc głosu Rickmana. Fakty, osoby, opisy sytuacji i wreszcie przemyślenia. W takiej właśnie kolejności. Z tych zapisków wyłania się postać osoby wykształconej, wszechstronnej i wrażliwej. Jest świadomy swoich słabości, bulwersuje go komercyjny wymiar kina i teatru. Nie gryzie się w język, ale mamy tu ledwie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
61

Na półkach: ,

Zapiski Rickmana nie są równoważne z biografią. Są to fakty, przemyślenia, opisy sytuacji, które akurat w danym dniu zwróciły uwagę Alana. Nie ma wszystkich ważnych faktów z jego życia ani wielu uczuć, które może chciałby zawrzeć w swojej biografii. Dzienniki były dla niego. Dzięki temu my możemy przez chwilę wejść w jego świat - codzienność, nie ważnych faktów.
Nie była to dla mnie lekka lektura. Ale z pewnością wartościowa.

Zapiski Rickmana nie są równoważne z biografią. Są to fakty, przemyślenia, opisy sytuacji, które akurat w danym dniu zwróciły uwagę Alana. Nie ma wszystkich ważnych faktów z jego życia ani wielu uczuć, które może chciałby zawrzeć w swojej biografii. Dzienniki były dla niego. Dzięki temu my możemy przez chwilę wejść w jego świat - codzienność, nie ważnych faktów.
Nie była to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
793
31

Na półkach:

Nie wiem, czemu ją doczytałam (prawie) do końca. Potwierdza tylko teorię, że aktorzy (większość) wypadają najlepiej, jak ktoś dla nich pisze teksty. I że nie wszystkie dzienniki są warte druku. Choć tu przynajmniej jest cień samoświadomości: 11.06.07 " Czytam fragment tego dziennika. Tylu ludzi, tyle miejsc. Jedzenie, picie. Niewiele tu jednak myslenia, kształtowania, działania... " idealna recenzja.

Nie wiem, czemu ją doczytałam (prawie) do końca. Potwierdza tylko teorię, że aktorzy (większość) wypadają najlepiej, jak ktoś dla nich pisze teksty. I że nie wszystkie dzienniki są warte druku. Choć tu przynajmniej jest cień samoświadomości: 11.06.07 " Czytam fragment tego dziennika. Tylu ludzi, tyle miejsc. Jedzenie, picie. Niewiele tu jednak myslenia, kształtowania,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1023
165

Na półkach:

Ciekawy wgląd w życie prywatne bardzo znanego aktora. Niestety bez większego rysu biograficznego trochę ciężko się czyta. Jest to niczym spis znanych osobistości i wypraw Alan Rickmana z podglądem na urywki z prób teatralnych lub filmowych. Mamy też prywatne przemyślenia, często skrótowe . Nie żałuję, że przeczytałam, wraz z notą końcową Rimy Horton poczułam smutek , że odszedł tak wszechstronny człowiek , ale dla dopełnienia obrazu chciałabym móc przeczytać prawdziwą biografię. Wtedy dzienniki będą tym cenniejszą skarbnicą duszy aktora.

Ciekawy wgląd w życie prywatne bardzo znanego aktora. Niestety bez większego rysu biograficznego trochę ciężko się czyta. Jest to niczym spis znanych osobistości i wypraw Alan Rickmana z podglądem na urywki z prób teatralnych lub filmowych. Mamy też prywatne przemyślenia, często skrótowe . Nie żałuję, że przeczytałam, wraz z notą końcową Rimy Horton poczułam smutek , że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
73

Na półkach:

Książka jest bardzo dobra, ale ..... ocenzurowanie jest zbytnie, czasami ciężko się połapać o co chodzi, poskładać fakty i wydarzenia. Chwilami jest po prostu nudno . Raczej jest to pozycja dla fanów.

Książka jest bardzo dobra, ale ..... ocenzurowanie jest zbytnie, czasami ciężko się połapać o co chodzi, poskładać fakty i wydarzenia. Chwilami jest po prostu nudno . Raczej jest to pozycja dla fanów.

Pokaż mimo to

avatar
494
22

Na półkach:

Ciężko ocenić dzienniki. Dlatego oceny nie wystawiam. Ale męczyłam się bardzo podczas lektury. Myślę, że Alan Rickman zasługuje na prawdziwą biografię, ewentualnie z wplecionymi wpisami z dzienników. Bo jego zapiski pewnie mają ogromne znaczenie dla osób, którym był bliski, ale dla zwykłych czytelników raczej niewiele wniosą...

Ciężko ocenić dzienniki. Dlatego oceny nie wystawiam. Ale męczyłam się bardzo podczas lektury. Myślę, że Alan Rickman zasługuje na prawdziwą biografię, ewentualnie z wplecionymi wpisami z dzienników. Bo jego zapiski pewnie mają ogromne znaczenie dla osób, którym był bliski, ale dla zwykłych czytelników raczej niewiele wniosą...

Pokaż mimo to

avatar
573
327

Na półkach:

Ig:ksiazki_wloczykija
Alan Rickman, nie tylko niezapomniany aktor, ale i utalentowany obserwator, otwiera przed nami drzwi do swojego świata w fascynujących "Dziennikach". To nie tylko zbiór myśli, to podróż przez czas i przestrzeń z jednym z najjaśniejszych talentów swojego pokolenia.

Co mnie najbardziej urzekło? To, jak Rickman mistrzowsko łączy swoje doświadczenia sceniczne i filmowe z głębokim spojrzeniem na życie. Jego pisanie jest jak odsłanianie kurtyny, odkrywanie kulis, w których przeplatają się światła teatru i kamery filmowej. Czytelnik wędruje z nim przez plany filmowe i za teatralne kurtyny, doświadczając fascynującego procesu tworzenia sztuki.

Rickman nie tylko ujawnia swoje zawodowe tajemnice, ale także otwiera drzwi do swojego prywatnego świata. Jego opowieści o podróżach, pasjach i przyjaźniach są jak tajemnicze kartki z osobistego pamiętnika. Prawdziwa uczta dla tych, którzy pragną spojrzeć za kulisami życia jednego z najbardziej utalentowanych artystów.

Przy lekturze "Dzienników" towarzyszymy Rickmanowi w jego warsztatowej kuchni, śmiejemy się z anegdot, płyniemy w emocjach, które wypełniają pracę aktora. To jak rozmowa z przyjacielem, uczestniczenie w fascynującej podróży przez jego umysł, gdzie humor i głębokie spojrzenie na świat splatają się w jedną niezwykłą opowieść.

To nie tylko książka – to intymny dialog z geniuszem, który dzieli się swoją pasją i mądrością. Rickman nie tylko zdobywa serca widzów na ekranie, ale i pisze się do nich bezpośrednio, pozostawiając niezapomniane wrażenia. Czytanie tych "Dzienników" to podróż, którą warto odważyć się podjąć.

Ig:ksiazki_wloczykija
Alan Rickman, nie tylko niezapomniany aktor, ale i utalentowany obserwator, otwiera przed nami drzwi do swojego świata w fascynujących "Dziennikach". To nie tylko zbiór myśli, to podróż przez czas i przestrzeń z jednym z najjaśniejszych talentów swojego pokolenia.

Co mnie najbardziej urzekło? To, jak Rickman mistrzowsko łączy swoje doświadczenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
47

Na półkach:

Dzienniki Alana Rickmana pozwalają przede wszystkim podglądnąć życie rozchwytywanego aktora. Są tu, oczywiście, również przemyślenia Rickmana, ale głównie pisał o tym, jak wygląda jego codzienność. Można więc tu znaleźć informacje na temat pracy, podróży, życia prywatnego, zdrowia, sztuki, spotkań ze znanymi przyjaciółmi czy politykami itd. Z tej książki możemy się też dowiedzieć, jaki Rickman był naprawdę - wrażliwy, empatyczny, zabawny, ale i szczery i często poirytowany. Choć dzienniki są bardzo długie (w ebooku to ponad 900 stron) to czyta się je błyskawicznie. Ciekawym dodatkiem są fragmenty wcześniejszych dzienników - publikacja skupia się na tekstach od połowy 1993 do niemal końca 2015 roku, a dodatek obejmuje fragmenty z lat 70 i 80 - są one pełne przemyśleń na temat życia i aktorstwa. Świetna lektura, zdecydowanie polecam tę pozycję fanom Rickmana.

Dzienniki Alana Rickmana pozwalają przede wszystkim podglądnąć życie rozchwytywanego aktora. Są tu, oczywiście, również przemyślenia Rickmana, ale głównie pisał o tym, jak wygląda jego codzienność. Można więc tu znaleźć informacje na temat pracy, podróży, życia prywatnego, zdrowia, sztuki, spotkań ze znanymi przyjaciółmi czy politykami itd. Z tej książki możemy się też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2139
2077

Na półkach: , , ,

Książka „Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki” Alan'a Rickman'a zabiera nas do jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów światowego formatu.
Po książkę sięgnęłam w ramach nominacji Książka roku 2023.
Człowiek, na którego wszystkie oczy zostały skierowane po "Szklanej pułapce". "Robin Hood" i "Harry Potter" to kolejne role, które zapewniły mu świetlaną przyszłość i zagwarantowały przypływ gotówki. To taki człowiek, który był ludzki, nie uderzyła mu woda sodowa do głowy, dostrzegał potrzeby innych nie szczędząc swojej szczodrości.
Biografia z jaką warto się zapoznać, napisana na podstawie prywatnych dzienników aktora.
Większość ludzi uwielbia pisać własne dzienniki, w których przelewają swoje emocje, życie prywatne i zawodowe. To fantastyczna terapia dla duszy.
Polecam.

Książka „Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki” Alan'a Rickman'a zabiera nas do jednego z najbardziej rozpoznawalnych aktorów światowego formatu.
Po książkę sięgnęłam w ramach nominacji Książka roku 2023.
Człowiek, na którego wszystkie oczy zostały skierowane po "Szklanej pułapce". "Robin Hood" i "Harry Potter" to kolejne role, które zapewniły mu świetlaną przyszłość i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
516
382

Na półkach:

Ilość osób i nazwisk, których nie znam jest przytłaczająca, dlatego sporo książki traci na wartości.
Zaskakujące jest dla mnie w jak wielu filmach i sztukach grał Rickman.
Moje postanowienie po lekturze to obejrzenie przynajmniej kilku, bo to, że był świetnym aktorem nie podlega żadnej dyskusji :)

Ilość osób i nazwisk, których nie znam jest przytłaczająca, dlatego sporo książki traci na wartości.
Zaskakujące jest dla mnie w jak wielu filmach i sztukach grał Rickman.
Moje postanowienie po lekturze to obejrzenie przynajmniej kilku, bo to, że był świetnym aktorem nie podlega żadnej dyskusji :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    577
  • Przeczytane
    193
  • Posiadam
    97
  • Teraz czytam
    48
  • 2023
    17
  • 2024
    16
  • Biografie
    11
  • Biografia
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Do kupienia
    5

Cytaty

Więcej
Alan Rickman Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki Zobacz więcej
Alan Rickman Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki Zobacz więcej
Alan Rickman Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także