Zaczynam drugi tom mam nadzieję że będzie lepszy od pierwszego przede wszystkim żeby coś się działo w koncu.. 1 tom rozczarował mnie..:(

Zaczynam drugi tom mam nadzieję że będzie lepszy od pierwszego przede wszystkim żeby coś się działo w koncu.. 1 tom rozczarował mnie..:(

"On ma prestiż, władzę i doświadczenie, ona - talent, urok i niepohamowany temperament. Ich spotkanie będzie jak huragan, a przecież to dopiero pierwsze takty..."

Erotyk z motywem zakazanego romansu między profesorem a studentką, do tego okraszony tłem muzycznym. Czy coś mogło pójść nie tak?

Chyba spodziewałam się trochę bardziej rozbudowanej fabuły, bo historia skupia się na tajemnicy tytułowego promotora, Cesare'a Elaclaire'a, który chce się zemścić na rodzinie swojej studentki, Stelli Adano, oraz na wielu scenach erotycznych. Do końca książki nie wiemy, co właściwie stało się w przeszłości profesora, co daje świetne preludium do sięgnięcia po kolejne tomy. Można oczywiście domyślać się i to mnie skutecznie trzymało przy lekturze.

A co mnie do lektury zniechęcało? Naiwna i momentami bardzo głupiutka postać głównej bohaterki, Stelli, która od jednego tyrana, którym jest jej ojciec, wskakuje w ramiona kolejnego tyrana, którym tym razem jest profesor. Rozumiem jej brak doświadczenia, przez co mogła zadurzyć się w starszym mężczyźnie, choć za bardzo moim zdaniem Cesare mieszał jej w głowie swoim sprzecznym zachowaniem. I jej uczucia były za szybkie, za mocne i za mało dojrzałe. I zdecydowanie dla mnie za mało muzyki, żebym była usatysfakcjonowana!

Cieszę się, że mamy tutaj dual POV, mimo, że momentami miałam poczucie, że rozdziały są za krótkie - z jednej strony wprowadzało to dynamikę do akcji, a z drugiej - irytowało za szybkimi przeskokami między dwoma postaciami.

Podsumowując, bo miało być krótko, a jak zwykle się rozpisałam. 😂 Jest to dość przeciętny erotyk, który fabularnie trochę kuleje, ale paradoksalnie dość mocno wciąga, a sceny erotyczne raz przyprawiają o rumieniec na twarzy, innym razem - o uśmiech politowania. Nie wiem, czy go Wam polecić, bo dałam mu 2.5/5 gwiazdki. Jednak "Promotor" od Moniki Magoska-Suchar wywołał we mnie na tyle dużo emocji, że z ciekawości sięgnę po kolejny tom. 🙂

"On ma prestiż, władzę i doświadczenie, ona - talent, urok i niepohamowany temperament. Ich spotkanie będzie jak huragan, a przecież to dopiero pierwsze takty..."

Erotyk z motywem zakazanego romansu między profesorem a studentką, do tego okraszony tłem muzycznym. Czy coś mogło pójść nie tak?

Chyba spodziewałam się trochę bardziej rozbudowanej fabuły, bo historia skupia...

Książka dobra, bardzo szybko się ją czyta. Jednak jest w niej bardzo mało fabuły, bo, pomimo że książka ma te 300 stron, to nie do końca wiemy nadal, skąd wynika zemsta profesora na studentce. Według mnie jest to po prostu zmarnowanie miejsca, gdzie można było rzeczywiście opowiedzieć głębiej historię profesora i rodziny Adano. Dodatkowo w pewnym czasie można było odczuć, że sceny erotyczne dosyć przyćmiewają cała inną fabułę i to, co dzieje się w książce. Generalnie większość fabuły rozkręca się dopiero pod koniec książki.
Sięgam od razu po część drugą i może pod względem fabuły i historii będzie lepsza.

Książka dobra, bardzo szybko się ją czyta. Jednak jest w niej bardzo mało fabuły, bo, pomimo że książka ma te 300 stron, to nie do końca wiemy nadal, skąd wynika zemsta profesora na studentce. Według mnie jest to po prostu zmarnowanie miejsca, gdzie można było rzeczywiście opowiedzieć głębiej historię profesora i rodziny Adano. Dodatkowo w pewnym czasie można było odczuć,...

DNF

DNF

Był wielki bum na tę książkę i chętnie sprawdziłam o co tyle szumu. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Czy żałuję? Nie wiem, ale sięgnęłam po kolejne jej książki. Czytając opis Promotora ma się obraz w głowie niegrzecznej uczennicy i równie niegrzecznego profesora a akcja dzieje się głównie na uczelni, a przynajmniej ja miałam takie wyobrażenie. Co znalazłam w tej książce? Zupełnie nie to co się spodziewałam, byłam zaskoczona i to w tym negatywnym sensie. Książka jest napisana jak jakiś tani erotyk, dialogi między bohaterami są żenujące, a relacja nie opiera się na niczym stabilnym. Właściwie nie można nawet wychwycić momentu gdzie zaczęła się ich relacja. Bohaterowie są płascy i bez charakterni z jedną cechą. On dominujący ona niewinna. Nie mam kompletnie pojęcia dlaczego było tyle szumu o tę książkę. Osobiście nie sięgnę po nią drugi raz.

Był wielki bum na tę książkę i chętnie sprawdziłam o co tyle szumu. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Czy żałuję? Nie wiem, ale sięgnęłam po kolejne jej książki. Czytając opis Promotora ma się obraz w głowie niegrzecznej uczennicy i równie niegrzecznego profesora a akcja dzieje się głównie na uczelni, a przynajmniej ja miałam takie wyobrażenie. Co znalazłam w...

Szukacie historii, która będzie mieszanką nienawiści, zemsty, pożądania, może i również miłości?
Jeżeli tak to ta recenzja może Was zainteresować.

Uczennica Stella Adano uczęszcza do elitarnej akademii muzycznej, jest uważana za jedną z najzdolniejszych uczennic, sama również ma o sobie podobne zdanie. Niestety jej pewność siebie w pewnym momencie zostaje podłamana… przez nowego promotora, który zdecydowanie da znać o swojej obecności Stelli i zmieni jej życie diametralnie. Jakie są zamiary zniewalającego, dużo starszego Elaclaire, który nie jest szczery w stosunku do uczennicy. Jak obecność mężczyzny wpłynie na karierę i życie grzecznej dziewczyny podporządkowanej ojcu?

Zdecydowanie jest to gorąca historia, która ma swoje plusy i minusy i intryguje czytelnika. Duża ilość scen erotycznych, które niestety wywoływały u mnie poczucie zażenowania. (Ale może Wy będziecie mieć inne zdanie w tej kwestii). Również przeszkadzało mi to, że fabuła była skupiona w dużej mierze właśnie na samych zbliżeniach bohaterów, mało było między nimi sensownych rozmów i budowania relacji innej niż opartej na cielesności. W dodatku ten toxic vibe od promotora i jego manipulacje w stosunku do dziewczyny… Ich relacja nie jest w żaden sposób zdrowa i nie rozumiem w wielu sytuacjach zachowań Stelli, jest całkowicie lekkomyślna i głupiutka.
Trzeba jednak przyznać, że sam klimat książki mroczny, hipnotyzujący bardzo mi się podobał, mogło być jedynie więcej nawiązań i rozmów o muzyce, tego mi bardzo brakowało. Ciekawym wątkiem jest przemiana głównej bohaterki, która całe życie podporządkowana ojcu, wreszcie łapie za ster swojego życia i zaczyna decydować za siebie. Ten wątek mi się podobał!<3

Ogólnie historia nie jest w moim klimacie, nie jestem fanką erotyków z mocnymi scenami, ale nie spędzało mi się z tą książką źle czasu, jednak mogło być lepiej. Początek był ciekawy, później fabuła zwolniła i trochę nużyła ale samo zakończenie było całkiem dobre i skłania do sięgnięcia po drugi tom. Ciężko mi powiedzieć czy polecam czy odradzam tę historię. Ma coś w sobie, że wraca się do niej myślami, ale ma również sporo niedociągnięć. Chciałabym jednak sięgnąć po kontynuację!

Szukacie historii, która będzie mieszanką nienawiści, zemsty, pożądania, może i również miłości?
Jeżeli tak to ta recenzja może Was zainteresować.

Uczennica Stella Adano uczęszcza do elitarnej akademii muzycznej, jest uważana za jedną z najzdolniejszych uczennic, sama również ma o sobie podobne zdanie. Niestety jej pewność siebie w pewnym momencie zostaje podłamana… przez...

Stella jest studentką na jednej z prestiżowych uczelni muzycznych we Włoszech. Uchowana pod ojcowskim kloszem na grzeczną i wychowaną kobietę uwielbia grę na wiolonczeli.
W Akademii pojawia się tajemniczy Cesare Elaclaire - wykładowca na Juilliard School, który robi sobie przerwę w pracy i powraca do stron z lat młodości. Okazuje się, że Cesare będzie promotorem Stelli i od niego zależy, jak potoczy się przyszłość Stelli i innych studentów. Elaclaire jednak nie przyleciał do Włoch z czystymi intencjami, a wyrównaniem rachunków z przeszłości. Kim jest Stella w tej grze i czemu musi płacić za błędy dorosłych z przeszłości?
Wow. Jestem nadal w szoku po tej lekturze. Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem pani Moniki, ale już wiem, że muszę czym prędzej sięgnąć po kolejne części i jej książki. W historii znalazłam wszystkie moje ulubione motywy - zakazany romans pomiędzy nauczycielem, a studentką, czy różnicę wieku.
Pani Monika świetnie wykreowała bohaterów, dając nam dwie tak różne osoby, które od siebie wręcz uzależniła. Z początku miałam wrażenie, że książka była wzorowana, na innej dość znanej, ale z każdą kartką oddalałam te myśli od siebie. Lektura jest zdecydowanie przeznaczona dla pełnoletnich czytelników.
Podobało mi się wątek tajemnic z przeszłości i chęci zemsty. Autorka bardzo inteligentnie poprowadziła tę akcję, a całokształt uformowała w emocjonalną fabułę.
"Promotor" to obezwładniająca pożądaniem, silniejsza niż głos rozsądku, ociekająca zmysłowością i se**apilem powieść, którą Wam polecam.

Stella jest studentką na jednej z prestiżowych uczelni muzycznych we Włoszech. Uchowana pod ojcowskim kloszem na grzeczną i wychowaną kobietę uwielbia grę na wiolonczeli.
W Akademii pojawia się tajemniczy Cesare Elaclaire - wykładowca na Juilliard School, który robi sobie przerwę w pracy i powraca do stron z lat młodości. Okazuje się, że Cesare będzie promotorem Stelli i...

Jedna z najgorszych książek, jakie przeczytałam w tym roku, ale i w życiu. Kompletnie nie rozumiem tak pozytywnych opinii, 10 pkt za ten gniot?! W książce nie ma żadnej treści, bohaterowie są przewidywalni do bólu, fabuła jest naiwna i absurdalna. Miałam kilka razy ochotę ją odłożyć i nie kończyć. Teraz żałuję, że tego nie zrobiłam. Szkoda czasu, jest tyle świetnych książek do przeczytania. Kolejnych tomów nie będę czytać.

Jedna z najgorszych książek, jakie przeczytałam w tym roku, ale i w życiu. Kompletnie nie rozumiem tak pozytywnych opinii, 10 pkt za ten gniot?! W książce nie ma żadnej treści, bohaterowie są przewidywalni do bólu, fabuła jest naiwna i absurdalna. Miałam kilka razy ochotę ją odłożyć i nie kończyć. Teraz żałuję, że tego nie zrobiłam. Szkoda czasu, jest tyle świetnych książek...

Niestety się zawiodłam, a miałam wobec niej duże oczekiwania. Nudziłam się czytając. Dobrze rozwinięty wątek muzyczny i to tyle plusów. Nie przeczytam drugiej części.

Niestety się zawiodłam, a miałam wobec niej duże oczekiwania. Nudziłam się czytając. Dobrze rozwinięty wątek muzyczny i to tyle plusów. Nie przeczytam drugiej części.

Przyznam się, że na początku miałam problem z tą książką i tak do jakiejś 40 strony męczyłam ją, myśląc, że zaraz ją odłożę. Ale cieszę się, że tego nie zrobiłam, bo później było już tylko lepiej i tak bardzo wciągnęłam się w tę fascynującą historię między tą dwójką, że kiedy ją skończyłam, poczułam smutek i niedosyt... Chciałam więcej..

Pokochałam bohaterów, nawet jeśli to było tak bardzo toksyczne, a jednak tak piękne.
Pokochałam także pióro autorki i sposób w jaki opisywała ich myśli. Podobało mi się jak zgrabnie przechodziła od jednej sceny do drugiej. Miałam dreszcze i wypieki na policzkach... Chłonęłam i nie miałam dość... Nie chodzi mi tylko o te gorące sceny, ale przede wszystkim o uczucia jakie wzbudzała w Promotorze Stella.

Uwielbiam tak kontrowersyjne tematy, więc tym bardziej jestem zachwycona, że autorka przełamała tematy tabu robiąc z tej historii coś niebanalnego...
Są osoby, którym książka z pewnością nie przypadnie do gustu; będą oburzeni, ale ja jestem na tak.
Droga autorko, jeśli to czytasz... Od dziś jesteś moją ulubioną wśród autorek. UWIELBIAM!! I już czytam drugą część.

Przyznam się, że na początku miałam problem z tą książką i tak do jakiejś 40 strony męczyłam ją, myśląc, że zaraz ją odłożę. Ale cieszę się, że tego nie zrobiłam, bo później było już tylko lepiej i tak bardzo wciągnęłam się w tę fascynującą historię między tą dwójką, że kiedy ją skończyłam, poczułam smutek i niedosyt... Chciałam więcej..

Pokochałam bohaterów, nawet jeśli...