Cudowna książeczka. Taki właściwie trochę picture book. Treścią przypomina niezmiernie Tato(wie)! autora Leszka Talko . Jest to pean ku czci superbohatera , jakim jest tata. Mowa tu o takim normalnym tacie, który jest i trwa przy swojej rodzinie. Nie umniejsza to ojcom weekendowym i tzw. ,,maszynkom do robienia pieniędzy'', choć i tacy się pojawiają czasem. Najlepszy tata jest ten , który posiada wszystkie supermoce , no prawie wszystkie. Jest jedna rzecz, której on nie potrafi i tego dowiecie się po przeczytaniu i przeanalizowaniu obrazków książeczki. A tymczasem nasz przykładowy najlepszy tata na świecie przedstawia swoje umiejętności: bardzo sprawnie wyprowadza psa na spacer w towarzystwie dzieci, znajdzie najmniejszy drobiazg na podłodze, który wpadnie gdzieś głęboko pod szafkę; aby odkurzacz się nie zapchał, wyczaruje śniadanie lub prosty obiad na ciepło, naprawi połamane zabawki. A resztę wachlarza wszystkich możliwości, co jeszcze potrafi dowiecie się sami z książeczki. Bardzo ciepła powiastka, otula ojcowską miłością, tworzy nierozerwalne uczucie międzypokoleniowe rodzice-dzieci. Z przyjemnością czyta się krótkie opisy i ogląda przepiękne ,pełne humoru ilustracje. Polecam tatusiom i ich dzieciom oraz mamom też.

Cudowna książeczka. Taki właściwie trochę picture book. Treścią przypomina niezmiernie Tato(wie)! autora Leszka Talko . Jest to pean ku czci superbohatera , jakim jest tata. Mowa tu o takim normalnym tacie, który jest i trwa przy swojej rodzinie. Nie umniejsza to ojcom weekendowym i tzw. ,,maszynkom do robienia pieniędzy'', choć i tacy się pojawiają czasem. Najlepszy tata...

Jeśli miałabym stworzyć króciutki opis lekturki „Tata umie (prawie) wszystko”, to brzmiałoby to tak: lekka i zabawna, z nutą humoru, ale zarazem bardzo ciepła i pełna miłości.

Książka, a właściwie książeczka, jest mała i poręczna – ma format zbliżony do opakowania płyt CD. 😊 Jest krótka (tekstu jest naprawdę niewiele) i prosta, a jednocześnie głęboka i wartościowa. Tata przedstawiony jest tu z perspektywy dzieci – to bohater, który umie wszystko! A jak się okazuje – prawie wszystko. 😊 Ale według dzieci jest prawdziwym superbohaterem! Jest tylko jedna rzecz, której tata nie potrafi…. Nie jest mamą! 😄

Tej książeczki nie da się czytać bez obecnych w niej ilustracji. Tekst i szata graficzna to całość, której nie można tu rozdzielić. Dopiero patrząc na ilustracje, zrozumiemy ukryty w treści drugi sens. Nieco humorystyczny, przedstawiony z przymrużeniem oka, ale ciepły i wzruszający.

To książka o relacji dziecka z rodzicem (w tym przypadku z tatą),o tym, jak ważna jest rola rodzica. Dla malucha tata to bohater, który umie wszystko, wie wszystko, którego słowa zawsze są prawdą. Ważne, aby nie zniszczyć tej relacji.

Pamiętajmy, że w rodzicielstwie nie liczy się ciągła perfekcja i bycie „książkowym” rodzicem. Czasem warto odpuścić, wrzucić na luz. Pozwólmy sobie na ten "nieperfekcjonizm". Najważniejsze jest to, jakim rodzicem jesteśmy w oczach swoich i swoich dzieci.

Jeśli miałabym stworzyć króciutki opis lekturki „Tata umie (prawie) wszystko”, to brzmiałoby to tak: lekka i zabawna, z nutą humoru, ale zarazem bardzo ciepła i pełna miłości.

Książka, a właściwie książeczka, jest mała i poręczna – ma format zbliżony do opakowania płyt CD. 😊 Jest krótka (tekstu jest naprawdę niewiele) i prosta, a jednocześnie głęboka i wartościowa. Tata...

W książeczce znajdziemy ciekawą i wciągająca historię o pewnym dziecku i jego tacie, który jest jego największym bohaterem. Dziecko opowiada o tym, jak jego tata wszystko potrafi. Czyta się ją szybko, momentami jest pełna humoru.

Tekstu w książce jest niezbyt dużo, a więc doskonale nada się dla młodszych dzieci.

Ilustracje są bardzo ładne, duże, przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

Okładka w książce jest twarda i solidna. Dzięki niej książka nie zniszczy się szybko.

Moim zdaniem książeczka pt.: „Tata umie prawie wszystko” jest ciekaw i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/12/wydawnictwo-zielona-litera-ksiazka-pt.html

W książeczce znajdziemy ciekawą i wciągająca historię o pewnym dziecku i jego tacie, który jest jego największym bohaterem. Dziecko opowiada o tym, jak jego tata wszystko potrafi. Czyta się ją szybko, momentami jest pełna humoru.

Tekstu w książce jest niezbyt dużo, a więc doskonale nada się dla młodszych dzieci.

Ilustracje są bardzo ładne, duże, przyciągają wzrok i...