Poznałam już pióro Iwony i bardzo je polubiłam. Tej serii jednak nie znałam, a mimo to dostałam do recenzji trzeci tom. Stwierdziłam, że muszę poznać ją od początku, żeby być na bieżąco ze wszystkimi rewelacjami w książce. Dwa pierwsze tomy dostałam od Mikołaja 🤭 Nadszedł czas, żeby się wziąć za tych przystojniaków Iwonki.

Pierwszy na warsztat wskoczył Vigo. O czym jest? To historia przesiąknięta mrokiem, brutalnością i sexem, ale kiedy wejdziemy w głąb dusz bohaterów, to zauważamy pragnienie miłość, samotność i ogrom bólu.
Vigo jest nieziemsko przystojnym mężczyzną, który ma świadomość, że podoba się kobietom i wykorzystuje to perfidnie do wszystkich swoich celów. Jest bratem bossa mafii. Ich interesy dotyczą oczywiście nielegalnych źródeł, z których obaj czerpią korzyści materialne i osobiste. Vigo poza przystojną aparycją, jest brutalnym i niebezpiecznym człowiekiem. Jednak i do jego groźnego serca zapukała miłość, tylko czy on to zauważy?

Zara to młodziutka dziewczyna, która na przekór rodzicom chce zmienić swoje życie. Uważa że rodzice zbyt ją kontrolują. Wybiera się na imprezę do klubu z koleżankami. Tam poznaje przystojnego Milana, który zaczynał władać sercem i rozumem dziewczyny. Przez podjęcie kilku tragicznych w skutkach decyzji, Zara wpada w ręce Viga. Jaką rolę odegra w życiu tego niebezpiecznego mężczyzny?

Poznajemy także Felixa, brata Viga, a tym samym bossa mafijnego. Felix zostaje zmuszony do otoczenia swoją ochroną córki swojego, powiedzmy przyjaciela. Jednak Greta ma inne zdanie na ten temat niż jej ojciec. Jest niepokorna i walecznie walczy z tymi niebezpiecznymi mężczyznami, rozpalając przy tym ich zmysły do czerwoności. Czy Felix ochroni ją przed niebezpieczeństwem? Czy sam siebie ochroni się przed jej wdziękami?

Powiem Wam, że trochę się obawiałam tej książki, bo Iwonka na opowiadała mi jaka ona jest brutalna i mocna. Teraz wiem co chciała mi przekazać, a raczej uprzedzić. Owszem książka jest mocna, brutalna, przesiąknięta erotyzmem, ale nie jest tak źle. Wciągnęła mnie od samego początku. Fabuła nie zwalniała ani na moment, tylko parła na przód jak oszalała. Do tego całość jest tak napisana, że płynęłam przez książkę. Zakończenie jest niejednoznaczne, co zwiastuje ciąg dalszy, za który zaraz się zabieram.

Bohaterowie książki są nieziemsko przystojni, kobiety są wręcz boginiami piękna i sexu. Przez to w fabule ciągle wybuchają sceny, które niejednokrotnie potrafią wywołać rumieńce na twarzy. Sceny erotyczne Iwonka opisała bardzo obrazowo, ale ze smakiem, co bardzo przyjemnie się czytało oczywiście z wypiekami na twarzy.

Wspomniałam wcześniej, że gdyby przyjrzeć się bliżej bohaterom, to widać ukryte uczucia tych niebezpiecznych mężczyzn. Na co dzień uchodzą na niebezpiecznych twardzieli, którzy nie wiedzą co to jest prawdziwe uczucie. Jednak w głębi duszy pragnęli po prostu miłości i akceptacji kogoś bliskiego, kobiety, która nie będzie widziała świata poza nimi. To jednak nie jest takie proste, bo zarówno Vigo jak i Felix odrzucali od siebie uczucia, które zaczynały tlić się w ich sercach. Jako pierwszy swoje uczucia zrozumiał Vigo, jednak było już za późno na to, by cokolwiek zmienić. A co się wydarzyło musicie już sami doczytać.

Kończąc polecam Wam tą książkę. Sama zabieram się z tom drugi, który poświęcony jest historii Felixa.

Polecam

Poznałam już pióro Iwony i bardzo je polubiłam. Tej serii jednak nie znałam, a mimo to dostałam do recenzji trzeci tom. Stwierdziłam, że muszę poznać ją od początku, żeby być na bieżąco ze wszystkimi rewelacjami w książce. Dwa pierwsze tomy dostałam od Mikołaja 🤭 Nadszedł czas, żeby się wziąć za tych przystojniaków Iwonki.

Pierwszy na warsztat wskoczył Vigo. O czym jest?...

Takie masło maślane. Za dużo postaci i ich pokręcone relacje. Vigo niby kocha, ale bez najmniejszych skrupułów pozbywa się ukochanej bez słowa wyjaśnienia. Nie dręczą go wyrzuty sumienia, nie tęskni... totalnie spływa to po nim jak po kaczce. Z nonszalancją i zadowoleniem zabawia się z pielęgniarką i myśli dwuznacznie o inne kobiecie (czy to naprawdę są oznaki jakiejkolwiek miłości?) słabe i to bardzo!
Cała ta historia z Fenixem tylko psuła mi odczucia i odciągała myśli od teoretycznie gł. postaci, drażnił mnie ten zabieg.
A cała ta Zara była po prostu żałosną i naiwną marionetką z mocnym syndromem sztokholmskim jak nie chorobą psychiczną... bo kto przy zdrowych zmysłach lepiłby się do swojego oprawcy jak tylko by go ujrzał.
Żadnej z postaci nie polubiłam i nie polecam tej pozycji. Nie ma tu nic z romansu, prawdziwych uczuć, żalu czy jakichkolwiek emocji poza suchą akcją słabego kryminału.

Takie masło maślane. Za dużo postaci i ich pokręcone relacje. Vigo niby kocha, ale bez najmniejszych skrupułów pozbywa się ukochanej bez słowa wyjaśnienia. Nie dręczą go wyrzuty sumienia, nie tęskni... totalnie spływa to po nim jak po kaczce. Z nonszalancją i zadowoleniem zabawia się z pielęgniarką i myśli dwuznacznie o inne kobiecie (czy to naprawdę są oznaki jakiejkolwiek...

Kolejna powieść mafijna za mną.
Mimo, że ta tematyka niespecjalnie mnie kręci, to uważam akurat tą pozycję za świetną.
Świetną zaś, nie dlatego że była świetna, tylko dlatego, że była absolutnie nieprzewidywalna jak dla mnie. Ani razu nie miało miejsca wydarzenie, które prorokowałam, a wręcz przeciwnie. Autorka wyskakiwała z takimi pomysłami, że wielokrotnie brwi sunęły mi bezwiednie w kierunku czoła :)
Miało to duży wpływ na poczucie nietuzinkowości i świeżości w podejściu do rozwoju akcji. Do tego stopnia ta nietypowość mnie zaintrygowała, że bez chwili zwłoki sięgnęłam po tom drugi.
Ale o nim, w kolejnej opinii, a teraz jeszcze słów parę o jedynce.
Może i charakteryzuje się ona typowymi postaciami dla tego typu literatury i tematyki, ale jak już wspomniałam, ich losy i podejmowane decyzje, wielokrotnie wprawiały mnie w zdumienie. Wszystkie główne postaci męskie były oczywiście nieprawdopodobnie przystojne, z mrokiem w oczach, o ciałach Adonisów i z władczymi charakterami, a kobiece stanowiły kwintesencję kobiecego piękna i powabu. Aż człowiek malał sam w swoich oczach. Panowie okrutni i bezwzględni, potrafili być zarazem czuli i opiekuńczy. Panie niezmiennie przez cała fabułę olśniewały i podniecały całe męskie grono ( no chyba że akurat były ofiarami, wtedy faktycznie, czytając ich opis - kompletnie nie było czym olśniewać ). Ach – i oczywiście seks z każdym z nich zawsze był przeżyciem nieziemskim i uzależniającym od pierwszego kopa, a tego seksu trochę się przez fabułę przewinęło. Ponieważ jednak opisy były zrobione dobrze i ze smakiem, kompletnie mi to nie przeszkadzało w odbiorze całokształtu :).
No, nie nabijam się więcej, bo książka faktycznie była bardzo fajna i stanowiła doskonałą rozrywkę. Mam nadzieję, ze kolejne tomy dorównają części pierwszej.

Kolejna powieść mafijna za mną.
Mimo, że ta tematyka niespecjalnie mnie kręci, to uważam akurat tą pozycję za świetną.
Świetną zaś, nie dlatego że była świetna, tylko dlatego, że była absolutnie nieprzewidywalna jak dla mnie. Ani razu nie miało miejsca wydarzenie, które prorokowałam, a wręcz przeciwnie. Autorka wyskakiwała z takimi pomysłami, że wielokrotnie brwi sunęły mi...

"Vigo. Mroczne serce" to historia pełna pasji, pożądania, namiętności, intryg, trudnych, bolesnych i często wręcz toksycznych relacji.
Ta książka przepełniona jest mrokiem, brutalnością i bólem tak wszechogarniającym, że momentami z trudem łapałam powietrze. Niejednokrotnie autorka tym co stworzyła wywoływała we mnie dreszcze i gęsią skórkę. Szok i niedowierzanie malowały sie na mojej twarzy bo nieustannie byłam zaskakiwałam zwrotami akcji.
Iwona Feldmann wie jak zafundować czytelnikowi taki roller-coster by serce biło jak szalene od nadmiaru emocji. Bohaterowie zostali rewelacyjnie wykreowani i wzbudzali we mnie cała masę silnych odczuć, byli nieprzewidywalni i nigdy nie było wiadomo co jeszcze się wydarzy, a to duży plus bo lubię być zaskakiwana😍

Jest jednak coś co nieco zakłucało mi odbiór całej histori i wprowadzało chaos - a mianowicie stosowane przez autorkę liczne retrospekcje. Osobiście bardzo lubię kiedy ten zabieg jest stosowany w książkach niestety tutaj było ich tak dużo, że momentami sprawiały, iż trochę gubiłam się w tym co się dzieje. Musiałam się mocno skupić żeby wylapać wszystko co ważne.

Koniec końców jednak ta książka tak mnie pochłoneła, że nie mogłam sie od niej oderwać. Jak gąbka chłonełam wszystko co tam się działo - a było tego sporo🤯😍
Do tego kiedy myślałam, że gorzej być nie może autorka postanowiła zadać mi cios, który sprawił że moje serce krwawiło. A z ust wydobywał sie niemy krzyk rozpaczy - Nieee to nie tak miało być. Ta historia nie może się tak skończyć. Dlaczego to się dzieje?

Muszę jednak przyznać, że mimo iż nie tak widziałam dalsze losy Vigo to autorce udało sie sprawić, że przetoczył sie przeze mnie cały huragan różnych emocji, a ja jeszcze długo po przeczytaniu nie mogłam się pozbierać.
Nie każda historia musi się kończyć szczęśliwie. Czasami los i autor 😂ma inne plany a my musimy się dostosować.
Taki los czytalnika🤷‍♀️😉😂

Iwona Feldmann jestem pod wrażeniem i chetnie sięgne po kolejne książki❤️🖤

"Vigo. Mroczne serce" to historia pełna pasji, pożądania, namiętności, intryg, trudnych, bolesnych i często wręcz toksycznych relacji.
Ta książka przepełniona jest mrokiem, brutalnością i bólem tak wszechogarniającym, że momentami z trudem łapałam powietrze. Niejednokrotnie autorka tym co stworzyła wywoływała we mnie dreszcze i gęsią skórkę. Szok i niedowierzanie malowały...

🔥🔥RECENZJA BOOKTOUR 🔥🔥

Jest to pierwsza część Władców półświatka. Poznajemy w niej dwóch braci Vigo i Felixa. Prowadzą oni interesy, które przynoszą im ogromne zyski. Vigo od zawsze ma zasadę że pracuje tylko z jedną kobietą, która musi być mu bezwzględnie wierną. Karolina to młoda kobieta mająca całe życie przed sobą. Jednak pewnego wieczoru w dyskotece trafia na człowieka, który całkowicie zmieni jej życie. Po pewnym czasie trafia pod opiekę Viga i zaczyna z nim współpracować.
Drugi z braci Felix chcąc rozszerzyć zasięgi swojej działalności zgadza się na układ zaproponowany mu przez swojego konkurenta. W ramach gwarancji podjętej współpracy ma poślubić jego córkę Gretę. Para od początku nie przypadła zobie do gustu. Greta jest rozczarowana decyzją ojca jednak chcąc się wyrwać z jego domu I z daleko od jego przyjaciół zgadza się na to małżeństwo licząc na to że przyszły mąż zostawi ją w spokoju i oboje będą schodzić sobie z drogi.
Oj nic bardziej mylnego.....😉

Muszę Wam powiedzieć że po przeczytaniu pierwszych stron książki myślę sobie kurde nie to nie dla mnie. Ja tego za cholerę nie przeczytam. Ale że nigdy nie odkładam zaczętej książki tak też było i w tym przypadku. I tu następuje szok. Tak mnie wciągnęła że zastanawiałam się jak mogłam pomyśleć że jej nie przeczytam. Autorka zabiera nas w bezwzględny świat, w którym żądzą pieniądze i sex. Pokazuję nam świat gdzie rzadko jest miejsce na uczucia i w którym nie każdemu kto znajduje się w naszym otoczeniu należy ufać. Zachęcam do przeczytania. Tylko pamiętajcie. Nie zniechęcajcie się początkiem książki i czytajcie dalej. Ja na szczęście miałam drugą część pod ręką i mogłam poznać kontynuację losów bohaterów.

🔥🔥RECENZJA BOOKTOUR 🔥🔥

Jest to pierwsza część Władców półświatka. Poznajemy w niej dwóch braci Vigo i Felixa. Prowadzą oni interesy, które przynoszą im ogromne zyski. Vigo od zawsze ma zasadę że pracuje tylko z jedną kobietą, która musi być mu bezwzględnie wierną. Karolina to młoda kobieta mająca całe życie przed sobą. Jednak pewnego wieczoru w dyskotece trafia na...

Mamy tutaj do czynienia z romansem mafijnym, którego akcja toczy się w Polsce. Poznajemy braci Hryniewicz, którzy są władczy i mroczni. Jak nazwa wskazuje, pierwszy tom dotyczy Vigo. Niestety z tym panem nie polubiliśmy się. Jak dla mnie to czubek i furiat. Wymierza sprawiedliwość jak mu się podoba, wystarczy że ktoś coś mu powie i już wpada w szał. Kobiety ma za nic, nawet Zarę, którą rzekomo kocha. Przy tym jest brutalny i nie ma hamulców.
Oprócz Vigo poznajemy masę innych bohaterów, co momentami było męczące. Robił się sztuczny tłok. Przeszkadzały mi również przeskoki czasowe. Niby już akcja zakończona i nagle po 2 rozdziałach czytam o kimś innym i myślę, cholerka to już było. Po czym następował powrót do teraźniejszości. Było to dla mnie bardzo męczące. Przy końcu autorka tak się rozpędziła z akcją, że dosłownie wbiło mnie w fotel. Jakie szczęście, że miałam pod ręką kontynuację 😊

Felix za to, to 2 tom, który o wiele bardziej mi się podobał. Zapewne za sprawą Grety. Młodziutkiej, ale odważnej i walecznej dziewczyny. Sam Felix też o wiele przyjemniejszy. Chociaż nie raz miałam ochotę walnąć go w głowę, żeby się wreszcie obudzil 😅

W obu tomach mamy akcję, intrygi, pełno tajemnic i niejasności. Choć miałam wrażenie, że w Felixie akcja była ciekawsza, a na pewno było więcej zwrotów akcji. Niestety nadal rozdziały były pomieszane czasowo.

Zakończenie 2 tomu zasiewa nutkę ciekawości i nadzieję na kolejny tom, który chętnie

Mamy tutaj do czynienia z romansem mafijnym, którego akcja toczy się w Polsce. Poznajemy braci Hryniewicz, którzy są władczy i mroczni. Jak nazwa wskazuje, pierwszy tom dotyczy Vigo. Niestety z tym panem nie polubiliśmy się. Jak dla mnie to czubek i furiat. Wymierza sprawiedliwość jak mu się podoba, wystarczy że ktoś coś mu powie i już wpada w szał. Kobiety ma za nic, nawet...

Przeczytalam duzo pozytywnych opini na temat tej ksiazki,
wiec nastawilam sie na cos niesamowitego ale czytajac
troche sie zawiodlam, bo nie dostalam tego czego oczekiwalam.
Ksiazka jest o.k. ale mnie nie porwala ani nie zachwycila.

Przeczytalam duzo pozytywnych opini na temat tej ksiazki,
wiec nastawilam sie na cos niesamowitego ale czytajac
troche sie zawiodlam, bo nie dostalam tego czego oczekiwalam.
Ksiazka jest o.k. ale mnie nie porwala ani nie zachwycila.

Czytacie książki z nutką romansu i mafii?
" Vigo. Mroczne serce " Iwona Feldmann
Tytułowy Vigo Hryniewicz 31 latek, który wraz z bratem prowadzi klub nocny.
Jest typowym facetem lubi władze i nie przebiera w środkach aby ją zyskać i utrzymać.
Nie boi się nikogo, ani niczego, mafioso z krwi i kości....
Akcja rozgrywa się w Warszawie, gdzie dochodzi do porachunków między gangami.
Dorian i brat Vigo zawierają układ, którego przypieczętowaniem będzie ślub Felixa z córką Doriana Gretą.
Ale co jeśli Greta nie jest zainteresowana tym układem?
Jaki wpływ na to będzie miał Vigo?
**
Z drugiej strony mamy innych bohaterów, z których perspektywy opisana jest akcja i różne sytuacje, których są świadkami.
Przez ten zabieg książka bardzo mi się służyła, miałem wrażenie, że ciągle czytam o tym samym, tylko że z innej perspektywy. Fabuła jak dla mnie nie była jakoś mocno wciągająca, trochę pozbawiona wyrazu, ale styl pisania, sposób w jaki opisuje różne sytuację sprawił, że czytało się ją płynnie i zaciekawieniem.
Im bliżej zakończenia książki tym bardziej miałem wrażenie, że książka jest o wszystkim, ale też o niczym... Był w niej romans, nie to za dużo powiedziane było kilka scen, w których bohaterowie wręcz się na siebie rzucali...
Niepotrzebne wprowadzanie nowych bohaterów, którzy nie za wiele wnieśli do akcji.
Po tej lekturze przyznam, że jestem trochę rozdarty, z jednej strony książka była taka sobie, a z drugiej chciałbym wiedzieć co wydarzy się w kolejnym tomie...
Co do polecenia, to sami musicie zdecydować, czy to Wasz klimat.

Czytacie książki z nutką romansu i mafii?
" Vigo. Mroczne serce " Iwona Feldmann
Tytułowy Vigo Hryniewicz 31 latek, który wraz z bratem prowadzi klub nocny.
Jest typowym facetem lubi władze i nie przebiera w środkach aby ją zyskać i utrzymać.
Nie boi się nikogo, ani niczego, mafioso z krwi i kości....
Akcja rozgrywa się w Warszawie, gdzie dochodzi do porachunków między...

Vigo to książka lekka do czytania, choć opisująca również brutalne rzeczy. Sposób, w jaki Zara trafia w sidła mafii sprawia, że kręcimy głową na jej naiwność, ale jednak też jej żałujemy, bo na dobrą sprawę nie miała szans. Ludzie pokroju Vigo czy Milan wiedzą pewnie od pierwszego wejrzenia z kim mają największe szanse powodzenia. Mamy tu też do czynienia z syndromem sztokholmskim: Karolina boi się Vigo, chce go zniszczyć i wyrwać się spod jego władzy, ale z czasem porzuca plany, bo się w nim zakochuje, co powoduje kolejne komplikacje.
Niemniej czyta się z zapartym tchem i ciężko się od niej oderwać - to zasługa dobrego pióra Autorki, do którego pewnie wrócę jeszcze nie raz. Pierwsza moja przygoda z książkami p. Iwony - na pewno nie ostatnia.

Vigo to książka lekka do czytania, choć opisująca również brutalne rzeczy. Sposób, w jaki Zara trafia w sidła mafii sprawia, że kręcimy głową na jej naiwność, ale jednak też jej żałujemy, bo na dobrą sprawę nie miała szans. Ludzie pokroju Vigo czy Milan wiedzą pewnie od pierwszego wejrzenia z kim mają największe szanse powodzenia. Mamy tu też do czynienia z syndromem...

❤️Opinia❤️

📖
Tytuł: Vigo. Mroczne serce.
Seria: Władcy półświatka
Autor: @iwonafeldmann_pisarz
Wydawnictwo: @krople_czasu
📖

❤️Moja ocena❤️
⭐4/5

Vigo od dawna wykorzystuje ludzi.
Z bratem prowadzi interesy, które przynoszą im szalone dochody.
Pracuje on zawsze z jedną kobietą, od której żąda całkowitej lojalności.
Zara przygotowuje się do matury i uważa, że cały świat stoi przed nią otworem. Lecz wszystko zmienia się, gdy przypadkiem poznaje ludzi, którzy przyczynią się do tego, że jej życie zmieni się bezpowrotnie.
Czy będzie kolejna na liście partnerek Viga? Czy może raczej znajdzie się na liście jego ofiar? Co stanie się z jej niewinnymi marzeniami?
Felix przyjmuje propozycję swojego konkurenta Doriana i decyduje się poślubić jego córkę, co ma być gwarancją zawartego między nimi układu. Lecz gdy okazuje się, że Greta nie jest taka jak ją sobie wyobrażał, postanawia się jej pozbyć. Czy wszystko pójdzie zgodnie z jego planem? Czy Greta da sobą manipulować?

Vigo to przystojny mężczyzna, do którego kobiety lgną. Lecz to nie wygląd świadczy o człowieku. Jego zewnętrzne piękno skrywa wewnętrzną brzydotę, którą w sobie ma. Nie ma on oporów przed skrzywdzeniem kobiety. Są one dla niego jak zabawki, które niewiele dla niego znaczą. Jest bratem bossa, z którym prowadzi dochodowe interesy. Gdy wpada w złość, kiedy coś nie idzie po jego myśli, co łatwo mu przychodzi, jest jak furiat, nie zatrzyma się, dopóki nie wymierzy własnej sprawiedliwości. Czy ktoś z tak mrocznym wnętrzem może kogoś pokochać?

Karolina to typowy przykład młodziutkiej kobiety, która za wszelką cenę chce się wyrwać z domu od rodziców, którzy jej wszystkiego zabraniają. Ale czy w tym wolnym od zakazów rodziców świecie, w którym dała się skusić przystojnemu Milanowi może być bezpieczna? Czy zrozumie, jak wielki błąd popełniła, gdy okaże się, że została oszukana i wciągnięta w mroczny świat, w którym przyjdzie jej pozostać, aby chronić bliskich?
Co przyniesie jej praca dla Vigo? Jak zakończy się dla niej intryga, w którą zostanie wciągnięta? Czy w tym świecie może znaleźć miłość?

Felix to boss warszawskiej mafii. To bezwzględny mężczyzna, który ma wrogów chętnych na przejęcie jego władzy. Gdy zostaje poproszony o pomoc w pozbyciu się jednego z nich, w zamian czego ma otrzymać część jego terenu, w ramach zabezpieczenia otrzymuje córkę swojego konkurenta wraz z jej majątkiem, który do małych nie należy. To mężczyzna z przystojną, choć oszpeconą dwiema bliznami twarzą.

Greta to dwudziestojednoletnia córka jednego z konkurentów Felixa i Vigo. Jest piękną kobietą, która nie chce mieć za męża Felixa.
Czy dojdzie do ślubu tej dwójki?
Jaką rolę w tym wszystkim odegra Vigo?
Czy ojcu Grety naprawdę zależy tylko na jej bezpieczeństwie?

Książkę Vigo, która jest pierwszym tomem serii Władcy półświatka autorstwa Iwony Feldmann miałam okazję przeczytać w booktour zorganizowanym przez @opetanaprzezslowa, za co bardzo serdecznie jej dziękuję.
Muszę przyznać, że gdy zaczęłam tę historię, chwilami myślałam, że chyba przerwę czytanie i nie skończę tej książki, a jedynym wyjście będzie napisanie do organizatorki, że przepraszam, ale ja odpadam, nie dam rady. Nie zrobiłam tego jednak. A czy żałuję swojej decyzji?
Zdecydowanie nie.
Pomimo początku, który był dość odstraszający, im dalej brnęłam w tę historię, tym bardziej chciałem poznać jej zakończenie. I choć dość często podczas czytania miewałam chwile, gdy zamykałam książkę, a w mojej głowie pojawiała się myśl, że to, co czytam jest pokręcone, coraz bardziej zagłębiałam się w ten pełen wariactw, mafii, niebezpieczeństw, krwi i władzy świat, który pochłonął mnie bez reszty.
Głównym bohaterem tej historii jak wskazuje tytuł, jest Vigo. I tutaj muszę przyznać, że mam dość mieszane uczucia, jeśli chodzi o jego postać. Tak, jest to romans mafijny, więc musi być ukazana brutalność bohatera, w końcu jest to mafioso i takich bohaterów miłośniczki romansów mafijnych lubią. Problem polega jednak na tym, że jego brutalność względem kobiet, a szczególnie względem tej jednej, którą podobno kocha, powoduje, iż szala przechyla się raczej ku nieprzychylności względem niego. To furiat, któremu nie trzeba dużo do wybuchu, łatwo go wyprowadzić z równowagi. Dla niego sprawiedliwość to ta, którą on sam wymierza.
Z drugiej strony mamy Karolinę.
To młodziutka i naiwna dziewczyna, która chcąc wyrwać się od rodziców, dała się wciągnąć do świata, z którego choć początkowo chciała uciec, jednak jak można się domyślić, nie zrobiła tego, ponieważ pojawiło się pożądanie i namiętność, aż w końcu przerodziło się to w miłość.
Tak, to typowy syndrom sztokholmski. Ale czy jej życie w świecie pełnym mafii i śmierci ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Czy poniesie konsekwencje tego, jaką odgrywała w tym świecie rolę?
Akcja toczy się w Warszawie, a my poznamy bliżej nie tylko Vigo i Karolinę, gdyż rozdziały pisane są również z perspektywy Felixa i Grety i nie tylko.
Świat mafii jest pełen niebezpieczeństw, wrogów czyhających na przejęcie władzy, krwi, śmierci, układów, spisków oraz tajemnic i sekretów, lecz co się stanie, gdy między to wszystko wkradną się pożądanie i namiętność? Czy mają one szanse na przerodzenie się w prawdziwe uczucia mimo doznanych krzywd?
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i mimo pokręconych sytuacji i początkowego niesmaku wywołanego zachowaniem, a raczej czynami głównego bohatera zdecydowanie mogę powiedzieć, że sięgnę po kolejne książki Pani Iwony.

#vigomroczneserce #wladcypolswiatka #1 #iwonafeldmann #kropleczasu #instagramczyta #czytambokocham #polskiebookstagramy #bookstagram #ksiazka_i_dobre_wino #romansowelove #btvigofelix #btuopetanej

❤️Opinia❤️

📖
Tytuł: Vigo. Mroczne serce.
Seria: Władcy półświatka
Autor: @iwonafeldmann_pisarz
Wydawnictwo: @krople_czasu
📖

❤️Moja ocena❤️
⭐4/5

Vigo od dawna wykorzystuje ludzi.
Z bratem prowadzi interesy, które przynoszą im szalone dochody.
Pracuje on zawsze z jedną kobietą, od której żąda całkowitej lojalności.
Zara przygotowuje się do matury i uważa, że cały świat...