Żniwiarz dusz

Okładka książki Żniwiarz dusz Rena Barron
Okładka książki Żniwiarz dusz
Rena Barron Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Królestwo Dusz (tom 2) fantasy, science fiction
420 str. 7 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Królestwo Dusz (tom 2)
Tytuł oryginału:
Reaper of Souls
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2021-07-14
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-14
Data 1. wydania:
2021-02-18
Liczba stron:
420
Czas czytania
7 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376869964
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Tagi:
fantasy Young Adult
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
304
304

Na półkach:

Q: Podczas czytania zwracacie uwagę na to czy książka jest debiutem?

Ja czasami, też bardzo zależy od gatunku. Jeśli chodzi o fantastykę, często na to patrze i wybaczam małe niedociągnięcia czy luki fabularne. Jest to dosyć ciężki gatunek, dlatego zazwyczaj daje szanse debiutantom.

Współpraca reklamowa wydawnictwo jaguar

Przychodzę do was z recenzją 2 tomu serii "królestwo dusz" od Reny Barron, w recenzji mogą wystąpić spojlery do poprzedniej części.

W poprzednim tomie poznaliśmy Arrah, młodą dziewczynę, która od zawsze pragnęła posiadać wreszcie magie. Pochodzi z utalentowanego rodu szamanów, lecz sama mocy nie posiadała. Wszystko jednak się zmieniło, na przestrzeni książki. Otrzymała moc, o jakiej marzyła, jednak przyniosło to też ze sobą bardzo duże skutki uboczne.

Jak poprzedni tom podobał mi się bardzo, tak niestety ten jest dla mnie nieco słabszy.
Miałam problem, aby wgryźć się w fabułę. Pomimo tego, że koniec 1 i początek 2 jest ze sobą ściśle powiązany, tak miałam wrażenie, że fabularnie zaczyna się to wszystko rozjeżdżać. Niby mamy kilka nowych wątków, jednak według mnie one nie były aż tak mocno potrzebne i dobrze rozwinięte. W pewnym momencie miałam też wrażenie, że autorka już nie wie, co dodać i dodajemy, co popadnie, byle żeby pasowało tematycznie.

Jak wam wspominałam w poprzedniej recenzji czy nawet gdzieś na filmikach/ storkach, główna bohaterka strasznie mnie zaczęła irytować. O ile w pierwszym tomie było to jeszcze wybaczalne i zrozumiałe, tak w tym 2 jej głupota była za mocno wyczuwalna. Nie uczyła się nic na błędach, nie myślała też za wiele nad tym co robi.

To, co mi się podobało to taka gęsta atmosfera, czujemy wręcz smród rozkładających się ciał. A także przedstawienie mitologii, bo ten wątek jest serio interesujący i gdyby Arrah zaczęła trochę więcej myśleć, to ta książka byłaby dla mnie 5/5 ⭐️

Jednak muszę wam też wspomnieć, że stylistycznie ten tom jest napisany dużo lepiej. Pojawia się też więcej akcji i dialogów, które wybrzmiewają dużo logiczniej i tak realniej. Na podstawie przeczytanego 1 i 2 tomu, mam nadzieję, że ten 3 tom będzie dużo lepszy.
Bo mamy dużo elementów które wybrzmiewały lepiej.

Q: Podczas czytania zwracacie uwagę na to czy książka jest debiutem?

Ja czasami, też bardzo zależy od gatunku. Jeśli chodzi o fantastykę, często na to patrze i wybaczam małe niedociągnięcia czy luki fabularne. Jest to dosyć ciężki gatunek, dlatego zazwyczaj daje szanse debiutantom.

Współpraca reklamowa wydawnictwo jaguar

Przychodzę do was z recenzją 2 tomu serii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1355
558

Na półkach:

Żniwiarz dusz to kontynuacja mrocznej powieści fantasy zatytułowanej Królestwo dusz. Kontynuacja, która rozpoczyna się wkrótce po zakończeniu wydarzeń w niej opisanych. Bohaterką jest ta sama Arrah, młoda dziewczyna teraz już obdarzona magią, która musiała stoczyć bój z swoją półdemoniczną siostrą, byle tylko nie uwolnić Króla Demonów.

Myślicie, że jej się udało? Oczywiście, że nie. Zagrożenie niby zażegnała, ale królestwo obróciło się w perzynę. Więc podczas gdy Rudjek, jej ukochany książę koronny, poluje wraz ze strachopłochami na niedobitki armii demonów, ona sama wyrusza na poszukiwania plemion, które mogły jakimś cudem przetrwać zagładę. Skrywa też mroczny sekret. Gdzieś w głębi głowy słyszy głos Króla Demonów, który szeptem snuje jej kolejne opowieści. Przemawia do niej. Mami. Kusi.

Tom drugi swym mrokiem przypomina pierwszy. Od trupów jest aż gęsto. Ludzie padają tysiącami, giną też ważni dla historii bohaterowie, odchodzą bogowie. W Żniwiarzu dusz Rena Barron wyjawia kolejne ich tajemnice, pracowicie tkając złożoną i interesującą mitologię. Nie stroni przy tym od przemocy i bólu. Bohaterowie niemal bez przerwy cierpią, bez przerwy odnoszą rany, są rozcinani, torturowani, zatruwani strzałami. Żyją, bo mogą się regenerować, ale Żniwiarz dusz to jedno wielkie cierpienie.

W Żniwiarzu dusz akcja jest szybsza, a dialogów jakby więcej. Opisy pozostały, jednak znajdują się nieco bardziej w tle, przez co czytelnikom łatwiej będzie się powieść czytać. Znaczenia nabierają wątki uczuciowe, i to w różnych konfiguracjach, a opowieść skacze pomiędzy postaciami i wymiarami. W końcu poznajemy przeszłość Króla Demonów i jego miłości do Dimmy. Żniwiarz dusz jest lepszy od tomu pierwszego – i oby trzeci okazał się jeszcze bardziej wciągający!

Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/
Zapraszam do współpracy autorów i wydawców!

Żniwiarz dusz to kontynuacja mrocznej powieści fantasy zatytułowanej Królestwo dusz. Kontynuacja, która rozpoczyna się wkrótce po zakończeniu wydarzeń w niej opisanych. Bohaterką jest ta sama Arrah, młoda dziewczyna teraz już obdarzona magią, która musiała stoczyć bój z swoją półdemoniczną siostrą, byle tylko nie uwolnić Króla Demonów.

Myślicie, że jej się udało?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
66

Na półkach:

Uważam, że fabuła i pomysł na książkę są bardzo dobre i oryginalne, jednak jednocześnie męczyłam się przy jej czytaniu, chociaż nie wiem do końca dlaczego. Trzeba wspomnieć, że jest to powieść pisana w czasie teraźniejszym, dość ciężkim językiem. Sytuacje są ciekawe, chociaż z początku akcja trochę mi się dłużyła to dalej robiło się ciekawiej. Historia zawiera wiele elementów fantastyki, ale jest także wątek miłosny. Nie jest to lekka książka do przeczytania w jeden wieczór i to nie tylko przez to, że liczy sobie 420 stron.
Mimo tych wszystkich zalet (chociaż też kilku wad) ta historia nie zapadła mi w pamięć na dłuższy czas.

Uważam, że fabuła i pomysł na książkę są bardzo dobre i oryginalne, jednak jednocześnie męczyłam się przy jej czytaniu, chociaż nie wiem do końca dlaczego. Trzeba wspomnieć, że jest to powieść pisana w czasie teraźniejszym, dość ciężkim językiem. Sytuacje są ciekawe, chociaż z początku akcja trochę mi się dłużyła to dalej robiło się ciekawiej. Historia zawiera wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
180

Na półkach: ,

Drugi tom ściśle związany jest z częścią pierwszą. Zostajemy wrzuceni dosłownie w ten sam moment akcji, na jakim skończyliśmy „Królestwo …”, co jest świetnym zabiegiem, bo dzięki temu od razu możemy sobie przypomnieć bieg wydarzeń, na przykład w sytuacji, gdy nie zabieramy się za kontynuację bezpośrednio po odłożeniu poprzedniej książki. Niestety, jeśli chodzi o akcję, mam wrażenie że jednocześnie było jej za mało i za dużo. Z jednej strony widoczne jest, że autorka chciała, żeby historia się rozwinęła, przez co starała się dołożyć kilka wątków, tylko moim zdaniem niepotrzebnie. Przez ten zabieg niestety tracimy związek z główną osią, ponieważ mamy wrażenie jakby z jednego centralnego biegu wydarzeń, utworzyło się dwa, a może nawet trzy oddzielne opowieści, które choć połączone ze sobą, są odrębnymi bytami.

Przechodząc do bohaterów – już przy pierwszej części wspominałam, że główna bohaterka jest nieco irytująca, ale zdarza się to często w tego typu książkach. I o ile tam niebardzo mi to przeszkadzało, bo spotykałam już gorsze, bardziej denerwujące kobiece postacie, tak tutaj czuję ze zdwojoną siłą jej głupotę. Wciąż też mało mi postaci drugoplanowych. Nadal mam wrażenie, że niezależnie czy autorka wykreowałaby tych bohaterów, czy też nie, nie miałoby to wpływu na fabułę.

Gdybym nie widziała okładki, imiona bohaterów zostałyby zmienione, a ja kompletnie zapomniałabym poprzedni bieg wydarzeń, mogłabym pomyśleć, że są to dwie zupełnie odrębne książki. Tak bardzo czuć zmianę stylu pisania Reny Barron, że można by pomyśleć, że książki mają zupełnie innych autorów (choć być może jest to wina zmiany tłumacza).

Zdecydowanie na plus zasługuje teraz sam motyw mitologiczny, który z kolei nie do końca sprostał moim oczekiwaniom poprzednio. Tutaj jest on rozbudowany i lepiej rozumiem zasady działające w wykreowanym świecie, przez co znacznie łatwiej podążało mi się przez fabułę i koniec końców zdecydowanie mam chrapkę na dalszą część przygód Arrah i Rudjeka.
________
Na całość recenzji oraz dyskusję na temat książki zapraszam tutaj: https://atramentowaprzystan.blogspot.com/2022/10/zniwiarz-dusz-rena-barron-krolestwo.html

Drugi tom ściśle związany jest z częścią pierwszą. Zostajemy wrzuceni dosłownie w ten sam moment akcji, na jakim skończyliśmy „Królestwo …”, co jest świetnym zabiegiem, bo dzięki temu od razu możemy sobie przypomnieć bieg wydarzeń, na przykład w sytuacji, gdy nie zabieramy się za kontynuację bezpośrednio po odłożeniu poprzedniej książki. Niestety, jeśli chodzi o akcję, mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1323
29

Na półkach: ,

Nie do końca wiem czemu aż tak męczyłam się przy czytaniu. Fabuła nie jest zła, bohaterowie ok a jednak zabierałam się do tego kilka razy z marnym skutkiem. W końcu doczytałam, ale będąc szczerą, zakończenie nie przypadło mi do gustu.

Nie do końca wiem czemu aż tak męczyłam się przy czytaniu. Fabuła nie jest zła, bohaterowie ok a jednak zabierałam się do tego kilka razy z marnym skutkiem. W końcu doczytałam, ale będąc szczerą, zakończenie nie przypadło mi do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
472
293

Na półkach: ,

Ogólnie nie przepadam za fantasy, ale tematyka bardzo mi się spodobała. No i ta okładka.. po prostu musiałam zobaczyć ją na żywo! Jak zaczęłam czytać zorientowałam się, że to jest druga lub kolejna część jakiejś historii. Stwierdziłam, że trudno. Rzadko kiedy porzucam zaczęte książki więc i tą postanowiłam skończyć. Książkę czyta się bardzo szybko, fajnie opisany klimat i świat, który wykreowała autorka. Pomimo, że nie znałam początku historii bardzo mi się spodobała. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę a sama zamierzam sięgnąć po poprzednią część. Książka jest typową młodzieżówką, ma kilka wad ale nie przeszkadzało to w czytaniu. Polecam.

Ogólnie nie przepadam za fantasy, ale tematyka bardzo mi się spodobała. No i ta okładka.. po prostu musiałam zobaczyć ją na żywo! Jak zaczęłam czytać zorientowałam się, że to jest druga lub kolejna część jakiejś historii. Stwierdziłam, że trudno. Rzadko kiedy porzucam zaczęte książki więc i tą postanowiłam skończyć. Książkę czyta się bardzo szybko, fajnie opisany klimat i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
60

Na półkach:

Na wstępnie muszę przyznać, że to było naprawdę sporo lepsze niż pierwszy tom, który średnio mi się spodobał. Mimo pewnej niechęci do głównej bohaterki w pewien sposób polubiłam ten świat a postacie drugoplanowe naprawdę zyskały moją sympatię.

Co mi się podobało?

Przede wszystkim właśnie postacie poboczne, wszyscy przyjaciele Arrah nadawali charakteru tej opowieści i zdecydowanie dzięki nim się sporo działo. No i nie mogę zapomnieć o Oriszach czyli bogach z mitologii afrykańskiej, gdy się pojawiali to wprowadzali ciekawe wątki i niekiedy odrobinę humoru.
Tak samo podobały mi się wstawki z przeszłości Dimmy, to były chyba moje ulubione rozdziały, ta historia nadawałaby się na osobną książkę.
Ciekawym zagraniem ze strony autorki było to co stało się z jednym z przyjaciół Arrah, nie zdradzę co to było, bo może ktoś z Was będzie chciał sam sięgnąć po ten tytuł, ale powem, że to był wielki szok i kilka razy odkładałam książkę na chwilę by sobie wszystko poukładać.

Więcej znajdziecie na moim instagramie: https://www.instagram.com/snow_lily_books/

Na wstępnie muszę przyznać, że to było naprawdę sporo lepsze niż pierwszy tom, który średnio mi się spodobał. Mimo pewnej niechęci do głównej bohaterki w pewien sposób polubiłam ten świat a postacie drugoplanowe naprawdę zyskały moją sympatię.

Co mi się podobało?

Przede wszystkim właśnie postacie poboczne, wszyscy przyjaciele Arrah nadawali charakteru tej opowieści i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
546
519

Na półkach: ,

Spotykamy się przy kolejnej części przygód Arrah. Dziewczyna, która w 1 tomie zrobiła taki rozgardiasz, że głowa mała, ale o tym pewnie już wiecie, bo czytasz recenzję drugiego tomu. Często spotykam się z opinią, że 1 tom zawsze jest ten „hurra” a każdy następny to już dociągniecie historii (oczywiście są wyjątki) tutaj właśnie jesteśmy przy jednej z nich. Pytanie do Was?! Jak zachowalibyście się w momencie, kiedy musicie pomóc rodzinie, która wcześniej Was zdradziła? Czy jesteście w stanie stanąć na czele odpowiedzialności i podjąć się zadania czy jednak pozostawiacie ich samopas?
Muszę przyznać, że autorka dała mi coś czego mało szukać u innych autorów, a mianowicie wykreowała postacie, które są bardzo realne, które mają dobre jak i te złe strony i nie są w żaden sposób wystylizowane i to jest właśnie to co daje mi przynależność do jednych z nich. Drugi tom jest dla mnie czymś w rodzaju „Ciszą przed burzą” Fakt w pierwszym tomie jak hukało od atrakcji tak w drugim tomie armia postanawia zbierać siły i kompanów do kolejnego starcia z demonami, ale jak im to wyjdzie to już zostawiam do waszego odkrycia. Nie będziesz się nudził i adrenalina podskoczy.
Podziwiam naszą złośnicę, ponieważ to przez co przechodzi wymaga od niej nie lada poświęcenia tzn. kochać, ale nie mogąc dotknąć, przytulić ukochanego! Ten motyw w książce jest dla mnie czymś takim intymnym i trudnym do objęcia rozumem. Czy Arrah będzie z Rudejkiem?
Mówią, że błędy nas uczą, kształcą więc sprawdzisz jak Arrah dojrzała do pewnych decyzji, dowiesz się, a może będziesz śledził kobietę, która zmaga się z czymś co jest mega trudne, a mianowicie zmaganie się z samym sobą! Ile będzie w stanie poświecić, żeby pokonać demona ciemności?
A zaczęło się tka niewinnie…
Zachęcam do zmierzenia się z magią, szamanami, demonami, ale i z decyzjami, które mogą okazać się jedyne słuszne raniąc nas samych, ale więcej odkryjesz w 2 tomie „Żniwiarz dusz”. Za swój egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Jaguar, bo to była bardzo przyjemna podróż w głąb siebie jak i Świat w jakim marzy mi się żyć.

Spotykamy się przy kolejnej części przygód Arrah. Dziewczyna, która w 1 tomie zrobiła taki rozgardiasz, że głowa mała, ale o tym pewnie już wiecie, bo czytasz recenzję drugiego tomu. Często spotykam się z opinią, że 1 tom zawsze jest ten „hurra” a każdy następny to już dociągniecie historii (oczywiście są wyjątki) tutaj właśnie jesteśmy przy jednej z nich. Pytanie do Was?!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1159
477

Na półkach: , , ,

Młoda Arrah przeżyła katastrofę. Teraz nadszedł czas, by powróciła na plemienne ziemie i rozpoczęła poszukiwanie tych, którzy również przeżyli atak demonów. W tym samym czasie jej ukochany Rudjek, książę koronny, walczy z ostatnimi demonami. Król Demonów zaś zrobi wszystko, by utrudnić Arrah życie i zatrzymać ją dla siebie.


"Żniwiarz dusz" to kontynuacja "Królestwa dusz", którą poznałam w zeszłym roku. W porównaniu z pierwszym tomem, bohaterowie, jak i sama fabuła, przeszli znaczącą przemianę. Pojawiło się dużo więcej akcji, mimo tego, że początek - podobnie jak w pierwszej części - jest znacznie spokojniejszy. Niewrzucanie czytelnika od razu w wir wydarzeń, tylko bardziej stonowane rozpisanie akcji pozwala na przypomnienie sobie minionych wydarzeń i bohaterów, co zdecydowanie się ceni, gdy nie czyta się książek na raz.

Arrah na przestrzeni dwóch tomów dojrzała, chociaż nie da się zapomnieć o jej młodym wieku. Z tego też względu często sięga po porady przywódców. Poza nimi ma wsparcie w najbliższych, z których to Rudjek niestety jest od niej oddalony - zarówno przez walkę z demonami, jak i odpychanie się jej magii i jego antymagii.

Czytając "Królestwo dusz" miałam nadzieję na pozytywne zakończenie dla głównej bohaterki, którą znacznie doświadczyło życie. Rene Barron udowodniła jednak, że drugi tom nie jest miejscem na stagnację. Mimo spokojnego pod względem prędkości akcji początku, z upływem stron fabuła wróciła na tory pierwszej części i zaczęła pędzić, zarówno dla bohaterów, jak i czytelnika.

Pióro autorki jest lekkie, a jej książki prędko i dobrze się czyta, aczkolwiek nie da się zapomnieć, że świat, w którym żyje Arrah to miejsce pełne magii, wróżenia z kości i pradawnych wierzeń. Pani Barron wprowadziła specyficzne słownictwo, idealnie współgrające z czasami, w których żyje Arrah, jak i z czasami życia Dimmy i Daho... Autorka w "Żniwiarzu dusz" wprowadziła bowiem wyraźny rozdział pomiędzy poszczególnymi perspektywami, a także wykorzystała motyw pętli czasu, by przybliżyć nam niektóre postacie.

Choć od pierwszych stron przenosimy się do świata, w którym króluje magia, to nie da się ukryć, że "Żniwiarz dusz" nie został objęty klątwą drugiego tomu. Pierwotnie miałam problem z oceną tej książki, nie mogłam się zdecydować czy podobała mi się bardziej niż pierwsza część, ale na jej korzyść zdecydowanie zadziałało kilkutorowe poprowadzenie akcji. Na minus działa fakt, iż nie mogłam się zżyć z bohaterami. Możliwe, że to przez fakt, iż nie czytałam książki w stuprocentowym skupieniu, aczkolwiek dużo łatwiej rozpraszałam się przez te ciągłe zmiany perspektyw i miejsc akcji. Trzeci tom oczywiście przeczytam, by ocenić jak wypada na tle poprzednich. Już teraz zastanawiam się co autorka dla nas przygotuje!

Jeśli nie mieliście jeszcze okazji wejścia do świata nakreślonego przez panią Barron, to serdecznie Was do niego zapraszam. Usiądźćie, rozgośćcie się i dajcie porwać nie do końca czystej magii!

Młoda Arrah przeżyła katastrofę. Teraz nadszedł czas, by powróciła na plemienne ziemie i rozpoczęła poszukiwanie tych, którzy również przeżyli atak demonów. W tym samym czasie jej ukochany Rudjek, książę koronny, walczy z ostatnimi demonami. Król Demonów zaś zrobi wszystko, by utrudnić Arrah życie i zatrzymać ją dla siebie.


"Żniwiarz dusz" to kontynuacja "Królestwa dusz",...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
150

Na półkach:

Ta część wydaje mi się bardziej dramatyczna. Ogólnie bohaterowie walczą o przetrwanie świata, ale również o miłość. Narracja pierwszoosobowa nieco męczy, chociaż historia Arrah gładko przechodzi w opowieść Rudjeka, a wszystko uzupełnia Dimma. Nie jest to najlżejsza pozycja do przeczytania w wolnej chwili.

Ta część wydaje mi się bardziej dramatyczna. Ogólnie bohaterowie walczą o przetrwanie świata, ale również o miłość. Narracja pierwszoosobowa nieco męczy, chociaż historia Arrah gładko przechodzi w opowieść Rudjeka, a wszystko uzupełnia Dimma. Nie jest to najlżejsza pozycja do przeczytania w wolnej chwili.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    245
  • Przeczytane
    108
  • Posiadam
    50
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2021
    5
  • 2022
    5
  • Fantasy
    5
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Rena Barron Żniwiarz dusz Zobacz więcej
Rena Barron Żniwiarz dusz Zobacz więcej
Rena Barron Żniwiarz dusz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także