rozwińzwiń

Władca dusz

Okładka książki Władca dusz Rena Barron
Okładka książki Władca dusz
Rena Barron Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Królestwo Dusz (tom 3) fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Królestwo Dusz (tom 3)
Tytuł oryginału:
Master of Souls
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2023-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-15
Data 1. wydania:
2023-04-11
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382663198
Tłumacz:
Michał Zacharzewski
Tagi:
fantasy
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
823
280

Na półkach: ,

Muszę przyznać, że odkąd zaczęłam pisać recenzje nie spotkałam się z takim pomysłem jak u Barron. Nietuzinkowy pomysł i na pewno oryginalny. Większość z nas czekała na trzeci tom, czy autorce udało się utrzymać poziom ostatnich dwóch tomów?
Niestety, mam wrażenie, że tym razem czegoś zabrakło. Nie twierdzę, że książka jest zła, tylko czegoś zabrakło mi, co było w poprzednich częściach.
W tej części dużym plusem jest dodatkowo rozbudowane tło wydarzeń, poza tym pojawią się nowe fakty, ale konieczne jest czytanie książek hronologicznie. Możemy znaleźć tu dużą zmianę w głównej bohaterce. Dodatkowo wszystkie rozpoczęte wątki zostały w tej serii wyjaśnienie i zakończone. W końcu wiele elementów układanki wpadło na swoje miejsce.
Kolejnym atrybutem jest magia afrykańska, którą książka jest przesiąknięta. Nie przekonał mnie wątek romantyczny, nie podobał mi się już od początku, mało przekonywujący. Zakończenie nie jest jednoznaczne, co pozostawia autorce możliwości dla kontynuowania serii.
Fakt pozostaje faktem, że książki mają w sobie dużo magii, co jest piękne, bo tradycje afrykańskie nie są szeroko znane. Poza tym cała seria to debiut fantasty, także dobrze by było jakbyśmy mieli to na uwadze.

Muszę przyznać, że odkąd zaczęłam pisać recenzje nie spotkałam się z takim pomysłem jak u Barron. Nietuzinkowy pomysł i na pewno oryginalny. Większość z nas czekała na trzeci tom, czy autorce udało się utrzymać poziom ostatnich dwóch tomów?
Niestety, mam wrażenie, że tym razem czegoś zabrakło. Nie twierdzę, że książka jest zła, tylko czegoś zabrakło mi, co było w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
296

Na półkach:

Q: Rozczarowała was ostatnio jakaś książka?

Ja mam ostatnio problem z książkami, które są z jakichś powodów "niewystarczające". Większość z tych, które czytam, mają jakieś mankamenty, przez które czyta mi się mocno opornie.

Współpraca recenzencka z wydawnictwem jaguar
Jest to recenzja 3 tomu serii, także mogą pojawić się spojlery do poprzednich części.

Jak już wiecie po moich dwóch poprzednich recenzjach, mam dosyć spory problem z tą serią.
Świat wykreowany jest fajny, mitologia zdecydowanie na plus, fabularni też nie jest źle. Jednak bohaterowie to element, przez który nie zostanę dużą fanką tej serii. Całą serię oceniam 4/5. Miała dużo wzlotów i jeszcze większych upadków.
W tym tomie Arrah się wreszcie zmienia, mamy nareszcie jej poprawę, na którą ja tak czekałam. W poprzedniej recenzji pisałam wam, że pojawiło się za dużo nie do końca potrzebnych nowych wątków, jednak po przeczytaniu całości, już rozumiem skąd takie rozwiązania, a nie inne. W tym tomie bohaterowie dojrzali i wreszcie zaczynają zachowywać się jak dorośli ludzie.

Mamy też wątek z królem demonów, którego ja fanką nie jestem, ale muszę przyznać, że działo się niebezpiecznie.

Mitologia afrykańska w tej serii jest mocno wyczuwalna, mamy też czarną magię. Jednak ja nie jestem przekonana co do "oddawania magii" jak wiemy, poświeciła się w imię miłości i mnie to nie przekonało. Cały wątek romantyczny nie jest dla mnie dobrze zrobiony, mam problem z postacią Rudjeka. Jest taka bezosobowa i tylko "plącze się pod nogami" głównej bohaterce.

Co do samego zakończenia książki, daje ono otwartą furtkę i być może kiedyś pojawi się kontynuacja. Dla mnie to zakończenie było wystarczające.

Dla mnie jest to seria książek, która ma w sobie dużo magii. Jednak ma też sporo minusów. Jak zaczęliście już tę serię, to powinno wam się podobać zakończenie. Jeśli dopiero zaczynacie, miejcie na uwadze, że jest to debiut i to jeszcze z gatunku fantastyki. Pojawiają się niedociągnięcia i widać, że autorka się dopiero uczyła pisać.

Q: Rozczarowała was ostatnio jakaś książka?

Ja mam ostatnio problem z książkami, które są z jakichś powodów "niewystarczające". Większość z tych, które czytam, mają jakieś mankamenty, przez które czyta mi się mocno opornie.

Współpraca recenzencka z wydawnictwem jaguar
Jest to recenzja 3 tomu serii, także mogą pojawić się spojlery do poprzednich części.

Jak już wiecie po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
432
432

Na półkach:

Arrah ratując życie Rudjeka oddała magię przywódców, przez co stała się niemalże bezbronna. Lata poświęcone przez nią w zamian za odrobinę magii również odcisnęły na niej piętno. Obecnie wraz z Rudjekiem poszukują ocalałych z plemion Heki. Niebawem jednak przyjdzie im wrócić do domu, gdzie będą musieli stanąć oko w oko z największym koszmarem. To nie Król Demonów stanowi realne zagrożenie, a Efiya... Życie Arrah zbliża się ku końcówki, wie jednak że ma jeszcze wiele do zrobienia, a po jej śmierci Król Demonów odzyska ukochaną. Czasem jednak warto poświęcić się dla większego dobra czyż nie?

Dwa lata minęły odkąd czytałam drugą część ten serii. Aż nie wierzę! Pamiętam, że z pierwszym tomem nie do końca się polubiłam, drugi mnie zachwycił, natomiast z trzecim nie mogłam się rozstać. Dlatego właśnie warto czasami dać drugą szansę!
Nie spodziewałam się takiego zakończenia tej historii, jednak muszę przyznać że spodobało mi się. Takie... Nieoczywiste! Podziwiałam Arrah za wolę walki, mimo że czasami jej decyzje nie zgrywały się z wolą Rudjeka. Nawet wtedy potrafiła postawić na swoim.
Podobało mi się wszystko! Absolutnie nie mam się do czego doczepić. Tak więc, jeśli nie czytaliście tej serii to szczerze polecam. Jeśli tak jak ja, nie polubicie się z częścią pierwszą, nie rezygnujcie. Naprawdę warto.

Arrah ratując życie Rudjeka oddała magię przywódców, przez co stała się niemalże bezbronna. Lata poświęcone przez nią w zamian za odrobinę magii również odcisnęły na niej piętno. Obecnie wraz z Rudjekiem poszukują ocalałych z plemion Heki. Niebawem jednak przyjdzie im wrócić do domu, gdzie będą musieli stanąć oko w oko z największym koszmarem. To nie Król Demonów stanowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
311

Na półkach:

"Władca dusz" to trzeci tom trylogii Królestwo dusz autorstwa Reny Barron.
Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa Jaguar.

Troszkę trzeba było poczekać na ten tom 🙈 Bo ponad 2 lata, ale cieszę się, że jestem już po lekturze, która mi się bardzo podobała. Spędziłam z tą powieścią kilka przyjemnych wieczorów.

Kiedy zaczęłam czytać ten tom z początku musiałam sobie delikatnie przypomnieć zakończenie poprzedniego. Ale ta historia od razu pochłonęła mnie całą 😱
Dzieje się tu naprawdę wiele. Nie wiadomo już komu można ufać, a komu nie. Jest wiele zwrotów akcji, które trzymają w napięciu. Wiele zwrotów, które mogą zaskoczyć 😊
Tym razem mamy ukazane perspektywy głównie Daho, Arrah, Efiyi, a pod koniec także Heki i Rudjeka.

Autorka porwała mnie po raz trzeci. Oczarowała kulturą, wierzeniami i magią, które czuć czytając te powieść. Bohaterowie musieli zmierzyć się nie tylko z armią demonów czy bogów, ale też z własnym "ja". Odnaleźć to co najważniejsze, zrozumieć siebie - choć może być to bolesne i prowadzić do wielu poświęceń.

Bohaterowie w tym tomie są dojrzali, podejmują wiele ryzykownych decyzji, ale widzą też swoje błędy i dążą do ich naprawy. Autorka wykreowala ich fantastycznie, dodatkowo ukazując ich różne oblicza. Nie zawsze to co nam wydaje się właściwe, w rzeczywistości też takie jest.

Mamy wątek miłosny, ale nie odgrywa on tutaj kluczowej roli. Były momenty kiedy moje serce przyspieszało, ale rozumiałam co kieruję główną bohaterką i dlaczego musi być tak, a nie inaczej.

Autorka stworzyła intrygującą i wciągającą historię. Niesamowite było odkrywanie jej, śledzenie losów bohaterów i ich wyborów. Zaś zakończenie jest bardzo satysfakcjonujące. Odkrywa przed nami wszystkie karty i świetnie wszystko podsumowuje.

Polecam sięgnąć po tę trylogię jeśli lubicie mitologię afrykańską, magię czy bohaterów, którzy nie są przewidywalni, a stworzony świat tak oczywisty 😉

"Władca dusz" to trzeci tom trylogii Królestwo dusz autorstwa Reny Barron.
Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa Jaguar.

Troszkę trzeba było poczekać na ten tom 🙈 Bo ponad 2 lata, ale cieszę się, że jestem już po lekturze, która mi się bardzo podobała. Spędziłam z tą powieścią kilka przyjemnych wieczorów.

Kiedy zaczęłam czytać ten tom z początku musiałam sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
538
533

Na półkach:

🐍 Zaczynając lekturę "Władcy dusz", byłam pewna, że szybko pogubię się w treści. W końcu poprzedni tom czytałam trzy lata temu i niewiele już z niego pamiętałam. Na szczęście autorka nie stawia od razu na pędzącą akcję i sukcesywnie odświeża najważniejsze wątki. I wszystko znów poukaładało mi się w głowie - historia Arrah, jej demonicznej siostry, Rudjeka, bogowie, klątwy, wielka tragiczna miłość, wojna... Ale sens całej trylogii dopiero miałam odkryć. Wierzcie mi, wizja autorki jest naprawdę niesamowita!

🐍Uwielbiam styl Reny Barron. Jest tak lekki i plastyczny, że przez opowieść dosłownie się płynie. Narracja jest naprzenienna z punktu widzenia Arrah, ale też Daho i Efiyi. Szczególnie o tej ostatniej bohaterce świetnie mi się czytało. Jest to negatywna postać, ale bardzo fascynująca i nieprzewidywalna. Z jednej strony, to okrutny demon, ale z drugiej pragnie miłości i akceptacji. Do końca nie wiedziałam co o niej sądzić i czy warto dać jej szansę. Do moich rozterek idealnie pasuje cytat z książki - "To, jak kogoś oceniamy, zależy od odpowiadającego historię". Trudno się z tym nie zgodzić zwłaszcza, że punktów widzenia jest tu kilka.

🐍Niestety jednak długa przerwa w czytaniu tej serii nie wyszła mi na dobre, bo nie potrafiłam rozbudzić już w sobie tych emocji, które towarzyszyły mi wcześniej. Dopiero końcówka sprawiła, że serce zabiło mi szybciej. Dlatego polecam czytać całą serię na raz, zwłaszcza, że autorka miała wielką, niesamowitą wizję, którą zrozumieć i docenić można dopiero poznając całość. Ja na pewno zrobię kiedyś reread i czuję, że odkryję jeszcze mnóstwo szczegółów, które teraz mi umknęły. Jeśli fascynuje Was mitologia afrykańska, lubicie historie o bogach, plemiennej magii, wielkiej miłości i poświęceniu, będziecie zachwyceni tą serią. Ja cieszę się, że mam ją na półce i już nie mogę się doczekać powrotu do tego świata. Przeczytajcie koniecznie.

🐍 Zaczynając lekturę "Władcy dusz", byłam pewna, że szybko pogubię się w treści. W końcu poprzedni tom czytałam trzy lata temu i niewiele już z niego pamiętałam. Na szczęście autorka nie stawia od razu na pędzącą akcję i sukcesywnie odświeża najważniejsze wątki. I wszystko znów poukaładało mi się w głowie - historia Arrah, jej demonicznej siostry, Rudjeka, bogowie, klątwy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
91

Na półkach:

Ależ ja czekałam na ten tom! Trzeci, ostatni a tyle jest przecież jeszcze do odkrycia! Arrah dziedziczka potężnego rodu szamanów zmaga się z wieloma trudnościami. Pochodzenie, jej własne predyspozycje oraz przeznaczenie jakie utkał jej los jakoś nie mogą dojść ze sobą do porozumienia. A kiedy do tego dochodzi stracona magia i bunt demonów... no nie ma lekko dziewczyna, oj nie ma.
Nie można się o oderwać od tej książki. Fabuła wymyka się dobrze znanym schematom, a kreacja świata i bohaterów jest po prostu genialna. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to totalne spełnienie czytelniczego apetytu. POLECAM!

Ależ ja czekałam na ten tom! Trzeci, ostatni a tyle jest przecież jeszcze do odkrycia! Arrah dziedziczka potężnego rodu szamanów zmaga się z wieloma trudnościami. Pochodzenie, jej własne predyspozycje oraz przeznaczenie jakie utkał jej los jakoś nie mogą dojść ze sobą do porozumienia. A kiedy do tego dochodzi stracona magia i bunt demonów... no nie ma lekko dziewczyna, oj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2404
2356

Na półkach:

Trzeba przyznać, że Rena Barron napisała ciekawą serię fantasty, która skutecznie wymknęła się znanym schematom. Autorka z pomysłem i lekkością prowadziła nas przez wydarzenia, więc z niecierpliwością czekałam na trzecią cześć serii Królestwo Dusz, która miała odpowiedzieć na zadane wcześniej pytania. Czy osiągnęła zamierzony cel?

Myślę, że tak, ponieważ cała seria trzyma równy poziom. Ta sama dynamika akcji, tyle samo ciekawych fabularnych zwrotów. Część trzecia dodatkowo może pochwalić się jeszcze lepiej rozbudowanym tłem wydarzeń, pojawiają się zatem nowe fakty oraz ciekawostki, które na pewno przypadną do gustu tym, którzy zasmakowali w przygodach głównej bohaterki. Warunek jest jeden - należy zachować chronologię, ale jeśli lubicie książki bogate w różne, niebezpieczne przygody, akcja wciągnie Was od pierwszego tomu.

Ponownie wracamy do Arrah, dziewczyny urodzonej w potężnej rodzinie szamanów, która okazała się inna niż wszyscy przypuszczali. Od początku nie radziła sobie z magią. A jednak życie doświadczyło ją w zaskakujący sposób, pozwalając nam dostrzec zachodzące w dziewczynie zmiany, ponieważ ta Arrah, którą poznajemy na początku znacznie różni się od tej, która gości nas w trzecim tomie. To wyszło zdecydowanie na dobre postaci, biorąc pod uwagę liczne niebezpieczeństwa jakie czyhały na nią po drodze. Autorka nie szczędziła bowiem wyzwań, raz za razem przywoływała kolejne problemy, sięgała po demoniczne istoty i udowadniała, że największa siła drzemie w przekraczaniu granic.

Będzie trudno, Arrah stanie w obliczu próby zrozumienia własnego dziedzictwa. Skomplikowane więzy krwi, trudna przeszłość, lęk przed tym co jeszcze może się wydarzyć a także wątek romantyczny (również pełen wyzwań) przekładają się na potężną dawkę emocji oraz klimat, który bierze nas w swoje ramiona. Miejscami duszną atmosferę przeganiać więc będzie proza codzienności a kiedy indziej ulotną sielankę przegoni strach, gdy półdemoniczna siostra Arrah odzyska siły i ponownie dążyć będzie do zagłady wszystkiego co stoi na jej drodze.

"Władca dusz" to ciąg przyczynowo skutkowy z poprzednich tomów a także uzupełnienie o nową przygodę. Rena Barron dba o to, by działo się dużo, czytelnik ani przez chwilę się nie nudził a sama główna bohaterka wyciągała wnioski ze swoich misji. To sympatyczna seria fantasty, której warto dać szansę przez wzgląd na sporą ilość komplikacji, czyli lektura idealna do poczytania przed snem, by ostatni raz pobudzić szare komórki i zagwarantować sobie bogate sny.

Trzeba przyznać, że Rena Barron napisała ciekawą serię fantasty, która skutecznie wymknęła się znanym schematom. Autorka z pomysłem i lekkością prowadziła nas przez wydarzenia, więc z niecierpliwością czekałam na trzecią cześć serii Królestwo Dusz, która miała odpowiedzieć na zadane wcześniej pytania. Czy osiągnęła zamierzony cel?

Myślę, że tak, ponieważ cała seria trzyma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
1699

Na półkach: ,

„Władca dusz” to zakończenie trylogii pod tytułem Królestwo Dusz autorstwa Reny Barron. Okładka idealnie współgra z poprzednimi tomami tej historii, nie mogę się na nią napatrzeć. Historie Reny Barron potrafią namieszać w głowie czytelnikowi. Wcześniej nie spotkałam się z tyloma motywami, czarną magią, bogami, wierzeniami innej kultury, demonami, które zostały zebrane i ujęte w taki sposób. Kiedy kończyłam „Żniwiarza dusz” zastanawiałam się, w jaki sposób autorka poodmyka wszystkie sprawy, jak bohaterka będzie funkcjonowała, co się dalej wydarzy. Ucieszyła mnie wiadomość, że autorka nie zapomniała o Arrah i książka zostanie wydana. Pozostaje mi was zaprosić do świata Kapłanek, demonów i magii.
Główną bohaterką książki autorstwa Reny Barron pod tytułem „Władca dusz” jest dziewczyna o imieniu Arrah, jest dość ciekawą osobowością, chociaż miała problemy z akceptacją, było to spowodowane tym, że jako jedyna w domu nie posiadała magii. Matka Arrah była Kapłanką, więc fakt, że jej potomstwo nie odziedziczyło takiej mocy był ujmą. Dziewczyna chciała, aby była z niej dumna, jak każda z resztą pociecha. Nie przewidziała jednak, że jej matka zacznie zajmować się czarną magią, aby stworzyć sobie jej następczynie, która będzie lepsza wersją bez wad i braków. Przebudziła Króla Demonów, co przyniosło królestwu jedynie chaos. Od tych wydarzeń minęło wiele czasu, Arrah wspólnie z Rudjekiem robiła wszystko, aby ocalić rodzinne ziemie. Walka z Królem Demonów miała swoją cenę, przywrócenie pokoju nie będzie łatwym zadaniem. Co będzie, kiedy stworzona przez czarną magię siostra dziewczyny będzie chciała zniweczyć jej wysiłki? Czy dojdzie do ostatecznej walki? Jak wiele przyjdzie poświęcić Arrah?
„Władca dusz” to podróż w niesamowite uniwersum, spotkanie z bohaterami, magią i wierzeniami Afryki Zachodniej. To niebezpieczne miejsce, w którym trzeba zwierać często niebezpieczne i zaskakujące sojusze. Historie osadzone w fantastycznych światach mają swoje prawa, ogranicza je jedynie kreatywność i wyobraźnia tworzącego je autora. Może i trylogia nie jest do końca równa pod względem tempa, czy akcji, ale nie ma to większego znaczenia, jeśli spogląda się na tą opowieść, jako na całość. Autorka utkała misterną sieć, na którą dodawała kolejne wydarzenia w taki sposób, że historia Arrah nabrała kształtu. Zachwycał mnie sposób, w jaki Rena Barron stworzyła tak złożony świat bogów, magii, wplotła w niego zwroty akcji i tajemnice, które z takim uporem starałam się rozwikłać. „Władca dusz” to świetna kontynuacja i finał opowieści, która dała nam poznać świat oriszów, demonów, magii, afrykańskich wierzeń, o których tak rzadko można czytać w książkach. W każdej walce i wojnie są ofiary, każdy pragnie przetrwać, ma swój punkt widzenia w całym konflikcie. W książce znajdziecie wiele emocji, jest tlące się uczucie miłości, przyjaźń, lojalność, poświęcenie.

„Władca dusz” to zakończenie trylogii pod tytułem Królestwo Dusz autorstwa Reny Barron. Okładka idealnie współgra z poprzednimi tomami tej historii, nie mogę się na nią napatrzeć. Historie Reny Barron potrafią namieszać w głowie czytelnikowi. Wcześniej nie spotkałam się z tyloma motywami, czarną magią, bogami, wierzeniami innej kultury, demonami, które zostały zebrane i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
891
548

Na półkach: , , , ,

Mroczny i niebezpieczny klimat w otoczeniu bóstw, które nie są naszymi sprzymierzeńcami. Zaintrygowani?

Zapraszam na opinię o finałowym tomie Trylogii rozpoczynającej się "Królestwem dusz" autorstwa Reny Barron. Miałam przyjemność objąć patronatem medialnym ostatnią część czyli powieść "Władca dusz". Za zaufanie i możliwość objęcia książki patronatem medialnym dziękuję bardzo Wydawnictwu Jaguar.

Dostajemy tu ciąg dalszy wydarzeń z poprzedniego tomu i przyjdzie głównej bohaterce zmierzyć się z konsekwencjami jej decyzji. Cena jaką przyszło jej zapłacić jest bardzo wysoka. Każda magia ma swoją cenę, lecz pytanie brzmi czy warto ją zapłacić.

To co autorka zaserwowała nam na zakończenie wręcz prosi się o ciąg dalszy. Jednakże cała historia została idealnie domknięta, lecz pozostawiając apetyt na więcej takich magicznych historii.

Bohaterowie są świetnie wykreowani, a spędzenie z nimi czasu to czysta przyjemność. Świat jaki tu dostajemy po raz kolejny nas wciąga bez reszty i nie pozwala o sobie zapomnieć. Książka wciąga nas w wir wydarzeń i nie pozwala się choć na chwilę odłożyć.

To piękna opowieść o miłości i poszukiwaniu własnej drogi do szczęścia podczas gdy na horyzoncie widać widmo wojny, która może zmienić nie tylko życie bohaterów, ale i cały znany i nie znany im świat.

To jak, dacie się wciągnąć w niesamowity i magiczny klimat, który tylko czeka by go odkryć na kartach powieści?

Zachęcam Was do sięgnięcia po tą trylogię i odkrycia jak wyjątkowa i niezwykła jest to historia!

Mroczny i niebezpieczny klimat w otoczeniu bóstw, które nie są naszymi sprzymierzeńcami. Zaintrygowani?

Zapraszam na opinię o finałowym tomie Trylogii rozpoczynającej się "Królestwem dusz" autorstwa Reny Barron. Miałam przyjemność objąć patronatem medialnym ostatnią część czyli powieść "Władca dusz". Za zaufanie i możliwość objęcia książki patronatem medialnym dziękuję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
232

Na półkach:

"Władca dusz" to ostatni tom trylogii autorstwa Reny Barron.
Arrah wraz z Rudjekiem dążą do pokonania demonów. Jednak czy to właśnie one są w tej historii najgorsze?
Mimo uczucia Arrah oraz Rudjeka zaczynają dzielić poglądy. Sprawy nie ułatwia powrót Efiyi oraz bunt, który wznieca. Bogowie również mają swoje plany. Każdy chce postawić na swoim, niekoniecznie patrząc na innych.
Arrah ma coraz mniej czasu. Sprzedane lata za magię coraz bardziej dają się jej we znaki. Do tego zaczyna wątpić czy Dimma jest w niej całkowicie uśpiona.
We "Władcę dusz" tak jak i w pozostałe tomy cyklu trzeba się wczytać. Nie jest to książka, przez którą szybko się płynie. Fabuła i nakreślony świat są niesamowite, jednak potrzebują uwagi od czytelnika.
Ja nie jestem przyzwyczajona do pojęć ani wierzeń afrykańskich. Przy pewnych fragmentach musiałam zwolnić i zastanowić się nad tym, co czytam. Przede wszystkim też musiałam sobie przypomnieć fabułę poprzednich części, ponieważ sporo czasu minęło od ich premier 😅
Czy polecam Wam sięgnięcie po trylogię Królestwo dusz? Jak najbardziej!
"Władca dusz" jest świetnym zwieńczeniem tej historii. Opowiada o poszukiwaniu siebie, wiary we własne możliwości oraz o tym, że nic nie jest tylko dobre lub tylko złe.
Jednak tak jak wspomniałam wcześniej w tę historię trzeba się wczytać, ale kiedy już się w nią zagłębi to ciężko jest się od niej oderwać! 💕

"Władca dusz" to ostatni tom trylogii autorstwa Reny Barron.
Arrah wraz z Rudjekiem dążą do pokonania demonów. Jednak czy to właśnie one są w tej historii najgorsze?
Mimo uczucia Arrah oraz Rudjeka zaczynają dzielić poglądy. Sprawy nie ułatwia powrót Efiyi oraz bunt, który wznieca. Bogowie również mają swoje plany. Każdy chce postawić na swoim, niekoniecznie patrząc na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    18
  • Chcę w prezencie
    3
  • 19. Fantasy
    1
  • 16. Papier
    1
  • Poszukuję na wymianę - pojedyncze książki
    1
  • Fantasy/SF/Horror
    1
  • Ulubione
    1
  • Czekam na kontynuację
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Władca dusz


Podobne książki

Przeczytaj także