Oskarżam Auschwitz. Opowieści rodzinne
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2021-07-21
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381912730
- Tagi:
- Auschwitz obóz Żydzi II wojna światowa wspomnienia
Spotykają się w Nowym Jorku, Warszawie, Tel Awiwie. Łączy ich to, że mieli nie istnieć. Że są Żydami i zostali wychowani przez ocalałych z Holokaustu. Także to, że w większości nigdy nie poznali wielu ze swych najbliższych.
Oskarżam Auschwitz. Opowieści rodzinne to wybór dwudziestu kilku rozmów, które autor przeprowadził z dziećmi ocalałych z Holokaustu. Dają one przenikliwy, poruszający obraz przeżyć rozmówców, dotykając tematów często przemilczanych: odkrywania historii rodzinnych, życia w cieniu cierpienia rodziców, bólu z powodu utraty najbliższych, a przede wszystkim potrzeby bycia zrozumianym i poszukiwania bliskości. Głosy te tworzą chór, którego sile trudno się oprzeć, a jednocześnie są zaproszeniem do dialogu na tematy dotąd rzadko poruszane poza wąskim gronem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 650
- 1 203
- 233
- 31
- 29
- 24
- 24
- 20
- 19
- 17
OPINIE i DYSKUSJE
Książka wciągnęła mnie od pewnego momentu, choć niektóre wywiady były w odbiorze irytujące, jednak większość rozmów była przejmująca.
Podczas lektury miewałam później bardzo realistyczne sny związane z tematyką Holocaustu/wojny.
Reportaż dotyczący tematu dziedziczenia traum i ich wpływu na kolejne pokolenia.
Polecam się zapoznać.
Moja pierwsza książka autora Mikołaja Grynberga.
Książka wciągnęła mnie od pewnego momentu, choć niektóre wywiady były w odbiorze irytujące, jednak większość rozmów była przejmująca.
więcej Pokaż mimo toPodczas lektury miewałam później bardzo realistyczne sny związane z tematyką Holocaustu/wojny.
Reportaż dotyczący tematu dziedziczenia traum i ich wpływu na kolejne pokolenia.
Polecam się zapoznać.
Moja pierwsza książka autora Mikołaja...
Oskarżam Auschwitz” to przejmujący obraz tego jak ogromne piętno odcisnął Holokaust również na kolejnych pokoleniach. Autor na podstawie rozmów z dziećmi ocalałych tworzy przejmujący obraz przekazania traum obozowych na kolejne pokolenie. Ukazuje jak wyglądało dzieciństwo wypełnione często milczeniem, brakiem wsparcia od rodziców, czy zbytnią zapobiegliwością mającą uchronić przed wszelkimi niebezpieczeństwami. Z opowieści przedstawionych w książce ukazuje się też chęć odnalezienia własnej tożsamości, poszukiwania więzów rodzinnych, korzeni. Na uwagę zasługuje fakt, że dzieci ocalałych zazwyczaj wychowywały się w rodzinach złożonych z rodziców i rodzeństwa, brak dalszych krewnych, dziadków czy wujostwa był odczuwalny w relacjach rówieśniczych.
Bardzo przypadła mi do gustu forma rozmowy/wywiadu. Krótki wstęp przed każdą z rozmów ukazuje imię i rok urodzenia rozmówcy, a także wskazuje gdzie odbywa się rozmowa oraz w jakim języku jest prowadzona. Rozmowa jest tu lepszym słowem, ponieważ dialog nie odbywa się na zasadzie pytanie-odpowiedź, ale autor w „pytaniach” przekazuje wiele własnych doświadczeń.
Pozycja zdecydowanie warta uwagi i ważna. Wręcz namawiam do lektury.
Oskarżam Auschwitz” to przejmujący obraz tego jak ogromne piętno odcisnął Holokaust również na kolejnych pokoleniach. Autor na podstawie rozmów z dziećmi ocalałych tworzy przejmujący obraz przekazania traum obozowych na kolejne pokolenie. Ukazuje jak wyglądało dzieciństwo wypełnione często milczeniem, brakiem wsparcia od rodziców, czy zbytnią zapobiegliwością mającą...
więcej Pokaż mimo toRozmowy z dorosłymi dziećmi osób, które przeżyły Holocaust. Każdy ma inną perspektywę, u każdego rodzice inaczej radzili sobie z traumą. Autor, który też jest dzieckiem ocalałych, wie o co pytać i w jaki sposób, a ludzie chętnie opowiadają komuś, kto ich rozumie.
I nie mogłam się pozbyć myśli, że nasi rodzice - dzieci osób, które przeżyły okupację niemiecką - też zasługują na wysłuchanie.
Rozmowy z dorosłymi dziećmi osób, które przeżyły Holocaust. Każdy ma inną perspektywę, u każdego rodzice inaczej radzili sobie z traumą. Autor, który też jest dzieckiem ocalałych, wie o co pytać i w jaki sposób, a ludzie chętnie opowiadają komuś, kto ich rozumie.
więcej Pokaż mimo toI nie mogłam się pozbyć myśli, że nasi rodzice - dzieci osób, które przeżyły okupację niemiecką - też zasługują...
To co łączy autora książki, Mikołaja Grynberga z jego rozmówcami to fakt, iż są oni żydowskiego pochodzenia oraz to, że przyszli na świat niedługo po II wojnie Światowej.
Są zatem dziećmi ocalałych i mimo, że wojna ich nie dotknęła bezpośrednio, w ich domach nadal był mniejszy lub większy Holocaust. Rodzice niektórych rozmówców, wręcz przekładali go na codzienność. Obarczali potomstwo swoimi traumami. Dzieci w spadku dostały historie rodziców, które mimowoli stały się ich historią. Źle to znosiły i znoszą do tej pory, mimo sędziwego wieku i mimo wszelakiej psychologii i długotrwałej terapii.
Inni unikali tematu, ale coś było na rzeczy, coś wisiało w powietrzu, coś co dzieci czuły, ale nie potrafiły pytać... pytania zaczęły padać, ale dużo później, czasami za późno. Co niektóre, już dorosłe dzieci mają żal, że historia rodziny, przodków, była przed nimi zatajana, a oni sami mieli wierzyć, że są Polakami.
Niektorzy natomiast, a nawet większość, ma żal do Polaków, za swoich rodziców, za to że nie wszyscy byli pomocni. Z tym żalem żyją z dala od Polski, nie chcąc w ogóle mieć z nią nic wspólnego.
Mieszkający w Polsce Mikołaj Grynberg, rozmawia z częścią przez telefon, z innymi spotyka się osobiście w Ameryce, Polsce, Izraelu.
Przekrój rozmaitego podejścia bohaterów do tematu. Są reakcje butne, ale też pozornie obojętne lub, aż nadto emocjonalne.
Wspaniała książka. Jedna z najciekawszych, jeśli chodzi o wspomnienia następnego pokolenia.
Nie ma w niej fałszu, koloryzowania, owijania w bawełnę. Są konkrety i czasami skrajne, ale realne reakcje, emocje, które autor dołączył, nie pominął, pomimo, że czasami było niemiło, czasami niezręcznie, czasami chciał opuścić rozmówcę, bo był trudny...dzięki temu czuć czystą prawdę. I o jednej stronie i o drugiej, bo obie musiały odnaleźć się w tej sytuacji i złapać wspólny tor. Nie zawsze to było łatwe, momentami tematem wstrząsalo, pojawiały się przeszkody, oczy pełne łez, opór. Jednak w konsekwencji i całe szczęście, do wykolejenia nie doszło
To co łączy autora książki, Mikołaja Grynberga z jego rozmówcami to fakt, iż są oni żydowskiego pochodzenia oraz to, że przyszli na świat niedługo po II wojnie Światowej.
więcej Pokaż mimo toSą zatem dziećmi ocalałych i mimo, że wojna ich nie dotknęła bezpośrednio, w ich domach nadal był mniejszy lub większy Holocaust. Rodzice niektórych rozmówców, wręcz przekładali go na codzienność....
Str 215. DNF. Książka nie dla mnie. Ciągle mówione jest o tym samym. Nie do końca interesują mnie opowieści dzieci ocalałych. Nie chciało mi się do niej wracać i czytałam ją na siłę, wiec stwierdziłam, że jej nie skończę. Dużo niejasności jest dla mnie w tych wywiadach. Nie podoba mi się też styl w jakim są prowadzone. Kilka historii i perspektyw było ciekawych i wzruszających.
Str 215. DNF. Książka nie dla mnie. Ciągle mówione jest o tym samym. Nie do końca interesują mnie opowieści dzieci ocalałych. Nie chciało mi się do niej wracać i czytałam ją na siłę, wiec stwierdziłam, że jej nie skończę. Dużo niejasności jest dla mnie w tych wywiadach. Nie podoba mi się też styl w jakim są prowadzone. Kilka historii i perspektyw było ciekawych i wzruszających.
Pokaż mimo toKawał historii i porcja psychologicznej wiedzy. Są momenty wstrząsające jak wspomnienia osób, które nie znały pojęcia dziadek, pytały się czy dziadków się kocha jak rodziców, lub nie znały nawet słów określających członków rodziny
Kawał historii i porcja psychologicznej wiedzy. Są momenty wstrząsające jak wspomnienia osób, które nie znały pojęcia dziadek, pytały się czy dziadków się kocha jak rodziców, lub nie znały nawet słów określających członków rodziny
Pokaż mimo toDopiero po kupieniu książki zorientowałam się, że opowiada ona o dzieciach osób ocalałych z Holokaustu, a nie o dzieciach, które przetrwały. Mimo to postanowiłam ją przeczytać, bo nie lubię mieć nieprzeczytanych książek na półce. Niezbyt mnie zaciekawiła, ale wywiady w niej zawarte przedstawiły nam, że bycie dzieckiem osoby, która przeszła dramatyczne wydarzenia związane z II wojną światową, ma też swoje konsekwencje. Trauma przechodzi również na nie, lecz muszą nauczyć się z tym żyć. Niezbyt interesują mnie historie dzieci osób ocalałych z zagłady Żydów, dlatego tylko 4 gwiazdki, ale książka na pewno zasługuje na więcej.
Dopiero po kupieniu książki zorientowałam się, że opowiada ona o dzieciach osób ocalałych z Holokaustu, a nie o dzieciach, które przetrwały. Mimo to postanowiłam ją przeczytać, bo nie lubię mieć nieprzeczytanych książek na półce. Niezbyt mnie zaciekawiła, ale wywiady w niej zawarte przedstawiły nam, że bycie dzieckiem osoby, która przeszła dramatyczne wydarzenia związane z...
więcej Pokaż mimo toKsiążka Mikołaja Grynberga to zapis dwudziestu kilku rozmów z dziećmi ocalałych z Holocaustu. To poruszająca książka o bolesnych czasach Szoa. To także próba pokazania budowy relacji między ocalałymi a dziećmi, które mierzą się cierpieniem rodziców, najbliższych . To książka o empatii i próbie zrozumienia traumatycznych przeżyć ocalałych.
Książka Mikołaja Grynberga to zapis dwudziestu kilku rozmów z dziećmi ocalałych z Holocaustu. To poruszająca książka o bolesnych czasach Szoa. To także próba pokazania budowy relacji między ocalałymi a dziećmi, które mierzą się cierpieniem rodziców, najbliższych . To książka o empatii i próbie zrozumienia traumatycznych przeżyć ocalałych.
Pokaż mimo toTrudno się czyta o Polsce określanej jako cmentarz. Trudno się czyta o tym, że nie warto tu mieszkać a nawet przyjezdzac, że Polacy to antysemici, że nie można im ufać... Nigdy nie miałam żadnych uprzedzeń względem Żydów i tym bardziej trudno było mi przełknąć niektóre wypowiedzi z tej książki. Uważam, że warto znać perspektywę drugiego człowieka, choćby była krzywdząca i niesprawiedliwa. Książka otwiera oczy na wielu płaszczyznach.
Trudno się czyta o Polsce określanej jako cmentarz. Trudno się czyta o tym, że nie warto tu mieszkać a nawet przyjezdzac, że Polacy to antysemici, że nie można im ufać... Nigdy nie miałam żadnych uprzedzeń względem Żydów i tym bardziej trudno było mi przełknąć niektóre wypowiedzi z tej książki. Uważam, że warto znać perspektywę drugiego człowieka, choćby była krzywdząca i...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam w jeden dzień. Bardzo ciekawe wywiady, doskonale poprowadzone - czasem pytania były ciekawsze niż same odpowiedzi. Moim zdaniem to lektura obowiązkowa.
Przeczytałam w jeden dzień. Bardzo ciekawe wywiady, doskonale poprowadzone - czasem pytania były ciekawsze niż same odpowiedzi. Moim zdaniem to lektura obowiązkowa.
Pokaż mimo to