Znaleziona

- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- DCI Jonah Sheens (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- She Lies in Wait
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2021-07-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-07-14
- Data 1. wydania:
- 2019-01-10
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328076938
- Tłumacz:
- Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
- Tagi:
- sprawa sprzed lat paczka przyjaciół nastolatka zaginięcie morderstwo przyjaźń śledztwo policjant policjantka tajemnica lata 80. literatura brytyjska
Sześcioro przyjaciół. Jeden zabójca. Komu zaufasz?
W upalny lipcowy wieczór 1983 roku grupa nastolatków wyjeżdża na kemping do lasu. Rano okazuje się, że Aurora Jackson zniknęła. Wszczęto śledztwo, ale ciała nigdy nie odnaleziono. Trzydzieści lat później zwłoki Aurory zostają odkryte w miejscu, o którego istnieniu wiedziało tylko sześcioro jej przyjaciół. Sprawę przejmuje detektyw Sheens, który przed laty jako młody policjant znał grupę nastolatków, w tym Aurorę, i brał wówczas udział w poszukiwaniach. Tym razem zamierza doprowadzić sprawę do końca. Podejrzani wracają do lasu, gdzie zostaną skonfrontowani z wydarzeniami tamtego lata. Lata, które zmieniło ich życie na zawsze…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Obiecująca. Debiutancka. Powieść
Gytha Lodge znana była dotychczas z tworzenia gier wideo, pisania scenariuszy oraz sztuk teatralnych. W 2019 roku zadebiutowała jako powieściopisarka utworem „Znaleziona”, którym zapoczątkowała serię „DCI Jonah Sheens”. I życzyłabym sobie więcej takich właśnie obiecujących debiutów.
Tytułową „znalezioną” jest Aurora Jackson, która zaginęła latem w roku 1983. Trzydzieści lat później pewna dziewięcioletnia dziewczynka przypadkowo odkrywa jej szczątki. Śledztwem zajmuje się nadkomisarz Jonah Sheens, który pamięta Aurorę jeszcze z czasów szkolnych, a towarzyszy mu młoda, ambitna konstabl Hanson.
Policjanci muszą ustalić, co wydarzyło się na biwaku, gdzie po raz ostatni widziano zaginioną dziewczynę jako żywą. Wówczas grupka nastoletnich (piętnaście, szesnaście i osiemnaście lat) przyjaciół postanowiła się zabawić. W składzie paczki znaleźli się Topaz Jackson, Jojo Magos, Coralie Ribbans, Brett Parker, Connor Dooley oraz Daniel Benham. Dołączyła do nich czternastoletnia siostra Topaz, Aurora, choć wyraźnie nie pasowała do towarzystwa, które do dobrej zabawy potrzebowało alkoholu, narkotyków i doświadczeń seksualnych. Rano okazało się, że dziewczynka zniknęła i – mimo szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej – nie odnaleziono jej.
Po trzydziestu latach od tego tragicznego zdarzenia śledczy ponownie przesłuchują uczestników biwaku. Każdy z nich jest podejrzany, ale oczywiście policja musi zakładać, że zbrodni mógł dokonać ktoś spoza tego kręgu. W toku sprawy wychodzi na jaw wiele interesujących faktów, a niektóre z nich ujawniają potencjalne motywy pozbycia się Aurory. Komu i w czym mogła przeszkadzać spokojna, wycofana, poważna jak na swój wiek czternastolatka? Rozwiązanie zagadki wcale nie jest łatwe, a nazwisko mordercy zaskoczy niejednego czytelnika.
Narracja utworu podzielona jest na dwie części – wydarzenia współczesne przeplatane są z przeszłością. Dzięki temu możemy nie tylko obserwować poczynania policji, ale też prześledzić, co działo się w roku 1983, i wyciągać własne wnioski. A jest się nad czym zastanawiać! Pikanterii dodaje też informacja, że prowadzący śledztwo nadkomisarz Sheens w mniejszym lub większym stopniu znał lub przynajmniej kojarzył wszystkich biorących udział w tragicznej w skutkach imprezie. Czy on również może mieć jakikolwiek związek z zaginięciem Aurory?
Ta powieść wciąga i na dodatek czyta się ją szybko, choć trudno przywiązać się do któregokolwiek bohatera. Być może jednak Jonaha Sheensa i jego służbową partnerkę Hanson poznamy lepiej w kolejnych tomach serii. Warto jeszcze wspomnieć, że dla tropicieli polskich akcentów w zagranicznych dziełach, także się coś znajdzie w utworze Gythy Lodge. Jednym słowem: polecam.
Aleksandra Dolęga
Oceny
Książka na półkach
- 372
- 221
- 35
- 15
- 8
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Czyta się dobrze, choć fajerwerków nie ma. Dwa nurty czasowe (czego niektórzy bardzo nie lubią) z których retrospekcyjny niewiele wnosi, at tak okrasza emocjonalnym sosem fabułę.
Ogólnie mam problem z oceną, ale przeczytać można, niczym nie drażni, nie rzucają się w oczy jakieś błędy czy niespójności.
Czyta się dobrze, choć fajerwerków nie ma. Dwa nurty czasowe (czego niektórzy bardzo nie lubią) z których retrospekcyjny niewiele wnosi, at tak okrasza emocjonalnym sosem fabułę.
Pokaż mimo toOgólnie mam problem z oceną, ale przeczytać można, niczym nie drażni, nie rzucają się w oczy jakieś błędy czy niespójności.
W jeden z lipcowych wieczorów 1983 roku grupa nastolatków postanawia wybrać się na kemping do lasu. Rankiem okazuje się, że jedna z osób - Aurora Jackson zniknęła. Mimo iż śledztwo zostało wszczęte bardzo szybko, ciała nigdy nie odnaleziono. Mija trzydzieści lat. Ciało dziewczyny zostaje przypadkowo odkryte na kempingu, w miejscu, o którym istnieniu wiedziało sześcioro jej przyjaciół. Sprawą zajmuje się detektyw Johan Sheens który przed laty jako młody policjant znał grupę nastolatków i brał udział w poszukiwaniach. Co zdarzyło się tamtego lata?
Po książkę sięgnęłam, mimo słabszych ocen na @lubimyczytac.pl ze względu na ciekawy opis. Początek historii był intrygujący, aż przyjemnie było mi się zanurzyć w fabułę. Jednak tuż pod koniec, jakieś 50 stron przed zakończeniem, nagle ta historia zaczęła mnie nużyć, na tyle, że trudno było mi ją doczytać do końca. Może liczyłam na jakiś szokujący zwrot akcji, którego nie było.
To jest przyzwoicie napisany kryminał. Ale dla mnie to na ten moment za mało. Za dużo czytam dobrych kryminałów, dlatego też tę pozycję oceniam 5/10.
W jeden z lipcowych wieczorów 1983 roku grupa nastolatków postanawia wybrać się na kemping do lasu. Rankiem okazuje się, że jedna z osób - Aurora Jackson zniknęła. Mimo iż śledztwo zostało wszczęte bardzo szybko, ciała nigdy nie odnaleziono. Mija trzydzieści lat. Ciało dziewczyny zostaje przypadkowo odkryte na kempingu, w miejscu, o którym istnieniu wiedziało sześcioro jej...
więcej Pokaż mimo toOpis i okładka zachęciły mnie do sięgnięcia po ten tytuł. Niestety jest on idealnym przykładem, że ładna oprawa nie zawsze idzie w parze z równie interesującym wnętrzem. Początek był obiecujący, ale akcja szybko stanęła w miejscu. Wątek kryminalny opiera się głównie na przesłuchiwaniu świadków. Ja absolutnie nie mam nic wobec takich wyborów i powolnej akcji, ale musi stać za tym coś jeszcze. Tu ciężko doszukać się czegoś wartego uwagi. Bohaterowi są bardziej płascy niż kartki papieru w tej książce. A jest ich tylu, że po setnej stronie wszyscy mylili mi się naprzemiennie. Autorka natrudziła się z ilością wymyślenia tylu nazwisk i niestety na tym poprzestała. Trudno nawet opisać głównego bohatera, bo nie wyróżnia się kompletnie niczym. Problemem tego tytułu jest też to, że autorka wpadła na pomysł i napisała książkę do bólu poprawną, napisaną pod dyktando tego gatunku. Mamy zbrodnię z przeszłości przeplataną z teraźniejszością, w odpowiednim momencie zmianę biegu śledztwa, a na sam koniec kolejne "nagłe" odkrycie i olśnienie głównego detektywa. Zero oryginalności, zero emocji, zero klimatu. Totalna przeciętna powieść kryminalna, która ginie wśród tłumu. Jest to tego rodzaju tytuł, który może nie zmarnuje naszego czasu, ale po lekturze ma się świadomość, że mogłoby się ten czas spożytkować lepiej. Nie polecam, nie odradzam. Być może kogoś książka zaskoczy bardziej, a nawet porwie.
Opis i okładka zachęciły mnie do sięgnięcia po ten tytuł. Niestety jest on idealnym przykładem, że ładna oprawa nie zawsze idzie w parze z równie interesującym wnętrzem. Początek był obiecujący, ale akcja szybko stanęła w miejscu. Wątek kryminalny opiera się głównie na przesłuchiwaniu świadków. Ja absolutnie nie mam nic wobec takich wyborów i powolnej akcji, ale musi stać...
więcej Pokaż mimo to„Jeden człowiek tak naprawdę jest wieloma osobami.”
Zajmująco zakręcona kryminalna intryga, kilka elementów trudnych do rozszyfrowania, ale większość łatwych do domyślenia się. Gytha Lodge nierówno korzystała z punktów zwrotnych w fabule, niektóre ekscytowały, skłaniały do interpretacji, zachęcały do rozszyfrowywania zagadki detektywistycznej, ale były i takie, które wydawały się na siłę naciągnięte i dopasowane. Napięcie lekko wibrowało, atrakcyjnie drażniło wyobraźnię, lecz zdarzały się przestoje wybijające z akcji.
Brakowało głębszego wejścia w portrety bohaterów. Za mało o nich wiedziałam, a w miarę rozwoju spraw i sięgania do przeszłości, właściwie nie dostawałam niczego nowego. Dlatego często nie potrafiłam do nich dotrzeć, wychwycić targające nimi prawdziwe emocje, czy zrozumieć źródła postępowania. Autorka podsuwała mylne tropy, nieco gmatwała intrygę, ale czyniła to nieśmiało i niepewnie, a momentami przydałby się mocniejszy pazur. Nie mogłam jednak nie dostrzec, że przykładała się do wypełniania ewentualnych luków w scenach, poprzedzających incydentach, następstwach zdarzeń. Powieść nie zaliczyłam do mocnych, jednakże pozwoliła na przyjemne spędzenie wieczoru z książką. Zapamiętam głównie leśny klimat, biwakową wakacyjną atmosferę, nastolatków uwikłanych w coś koszmarnego.
Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2023/02/znaleziona.html
„Jeden człowiek tak naprawdę jest wieloma osobami.”
więcej Pokaż mimo toZajmująco zakręcona kryminalna intryga, kilka elementów trudnych do rozszyfrowania, ale większość łatwych do domyślenia się. Gytha Lodge nierówno korzystała z punktów zwrotnych w fabule, niektóre ekscytowały, skłaniały do interpretacji, zachęcały do rozszyfrowywania zagadki detektywistycznej, ale były i takie, które...
Akcja kryminału rozpoczyna się znalezieniem zwłok w lesie przez 9-letnią dziewczynkę. Po wstępnych oględzinach miejsca zdarzenia, przesłuchaniu świadków i opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej śledczy dochodzą do wniosku, iż zwłoki należą do nastolatki - zaginionej 30 lat temu Aurory Jackson.
Razem z Jonahem Sheens, który przed laty zajmował się sprawą zaginionej nastolatki, cofamy się do letniego wieczoru 1983 roku i poznajemy wydarzenia biwaku po którym Aurora nie wróciła do domu. Poznajemy również perspektywę samej zaginionej i okoliczności poprzedzające zbrodnię zastanawiając się kto z paczki przyjaciół bądź jaka osoba z jej najbliższego otoczenia miała motyw by ją zabić...
Książka ma około 400 stron a wciągnęła mnie na tyle, że nie zauważyłam kiedy w pociągu minęły 3,5 godziny podróży. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Serdecznie polecam.
Akcja kryminału rozpoczyna się znalezieniem zwłok w lesie przez 9-letnią dziewczynkę. Po wstępnych oględzinach miejsca zdarzenia, przesłuchaniu świadków i opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej śledczy dochodzą do wniosku, iż zwłoki należą do nastolatki - zaginionej 30 lat temu Aurory Jackson.
więcej Pokaż mimo toRazem z Jonahem Sheens, który przed laty zajmował się sprawą zaginionej...
Lato 1983 rok. Siedmioro przyjaciół jedzie do lasu na kemping. Wraca z niego tylko szóstka. Trzydzieści lat później ciało Aurory zostaje odkryte w lesie, z którego nie wróciła. Była to przypadkowa śmierć, a może morderstwo? Czy ktoś z tej grupy może być w to zamieszany?
Mamy do rozwiązania zagadkę, jaką jest zbrodnia popełniona trzydzieści lat wcześniej. Z góry dostajemy informację, że morderca prawdopodobnie jest wśród osób, które brały udział w biwaku. Wraz z policją wracamy do zakurzonych akt, które kryją więcej, niż niegdyś z nich wyczytano. Regularnie dostajemy kolejne informacje i poszlaki, które mają nas naprowadzić na odpowiedni trop. Po drodze okazuje się jednak, że zaginięcie czternastoletniej Aurory kryje w sobie wiele tajemnic, które zaczynają wychodzić na światło dzienne. Pierwotna zagadka to ledwie początek tego, co czeka na czytelnika. Odkrywamy więcej zdarzeń i niewiadomych, niż sugeruje opis. Mamy dwie linie czasowe, które splatają się w spójną całość. Autorka nie buduje wyraźnego napięcia, nie wprowadza gwałtownych zwrotów akcji czy zaskoczeń. Akcja jest bardzo prosta i spokojna, ale za to nieprzewidywalna. Niekiedy pojawiają się drobne błędy logiczne, ale można je wybaczyć, gdyż jest to debiut. Im bliżej finału, tym lekkie mrowienie podekscytowania nie pozwala odłożyć książki na bok.
‘’Znaleziona’’ to zdecydowanie najspokojniejsza powieść kryminalna, jaką czytałam. Nie angażowałam się w śledztwo, ani nie targały mną silne emocje. Po prostu płynęłam przez książkę, wyczekując rozwiązania sprawy. Lektura jest niewymagająca, więc dobrze sprawdzi się jako relaks lub na zastój czytelniczy. Jestem bardzo ciekawa kolejnych książek z tej serii.
Lato 1983 rok. Siedmioro przyjaciół jedzie do lasu na kemping. Wraca z niego tylko szóstka. Trzydzieści lat później ciało Aurory zostaje odkryte w lesie, z którego nie wróciła. Była to przypadkowa śmierć, a może morderstwo? Czy ktoś z tej grupy może być w to zamieszany?
więcej Pokaż mimo toMamy do rozwiązania zagadkę, jaką jest zbrodnia popełniona trzydzieści lat wcześniej. Z góry dostajemy...
Ta książka była ok.
Moim zdaniem nie miała jakiś szokujących zwrotów akcji czy niczego takiego "wow". Jednak czytało mi się ją dobrze i zaangażowałam się w bohaterów i byłam ciekawa, kto zabił.
Momentami miałam wrażenie, że śledczy nie zadawali takich podstawowych pytań. Sama nie wiem, nie znam się, ale odniosłam takie wrażenie.
Ogólnie poprawna książka, którą można przeczytać, jeśli ktoś lubi takie zbrodnie sprzed lat (ja lubię).
Nie odradzam, ale też nie polecam jakoś mocno. Też nie wydaje mi się, żebym miała wracać do tej serii i autorki kiedyś w przyszłości.
Ta książka była ok.
więcej Pokaż mimo toMoim zdaniem nie miała jakiś szokujących zwrotów akcji czy niczego takiego "wow". Jednak czytało mi się ją dobrze i zaangażowałam się w bohaterów i byłam ciekawa, kto zabił.
Momentami miałam wrażenie, że śledczy nie zadawali takich podstawowych pytań. Sama nie wiem, nie znam się, ale odniosłam takie wrażenie.
Ogólnie poprawna książka, którą można...
Lekko się czytało 😉
Lekko się czytało 😉
Pokaż mimo toNie mogę uwierzyć, że ta książka ma taką wysoką ocenę. Już dawno nie czytałam tak nużącej i nielogicznej historii. A praca policji? Jak przedszkolaki.
Nie mogę uwierzyć, że ta książka ma taką wysoką ocenę. Już dawno nie czytałam tak nużącej i nielogicznej historii. A praca policji? Jak przedszkolaki.
Pokaż mimo toJestem na tak i na nie.🤔
Czy polecam? Jak lubicie dużo opisów i wolne tempo tą tak. W przeciwnym razie😬
Jestem na tak i na nie.🤔
Pokaż mimo toCzy polecam? Jak lubicie dużo opisów i wolne tempo tą tak. W przeciwnym razie😬