Bimber

Okładka książki Bimber Agnieszka Kowalska-Bojar
Okładka książki Bimber
Agnieszka Kowalska-Bojar Wydawnictwo: motylewnosie.pl literatura obyczajowa, romans
100 str. 1 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Bimber
Wydawnictwo:
motylewnosie.pl
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
100
Czas czytania
1 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366352049
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
858
624

Na półkach: ,

Nikt nie potrafi mnie tak rozbawić jak robi to pani Bojar w swych książkach. Biorąc do rąk coś co wyszło spod jej pióra, od razu wiem, że dostarczy mi niezwykle silnych wrażeń i emocji, niezależnie od gatunku. Nigdy jeszcze się nie zawiodłam, dlatego tak uwielbiam autorkę.

Tym razem sięgnęłam po krótką nowelkę „Bimber”. Julcia jest śliczną niczym anioł dziewczyną, energiczną i zaradną. Niczego się nie boi i to raczej ona sieje postrach jak i podziw u męskiej populacji. Widząc, że do jej domu skrada się podejrzany nieznajomy, nie zastanawia się tylko wali go starą, babciną patelnią. To nietypowe spotkanie zaowocowało u obojga niechęcią, ale i głęboko skrywanym zainteresowaniem. Ów mężczyzna jak się okazało, to nowy współpracownik jej ojca, który jest komendantem policji. Konrad jest płatnym zabójcą i ukrywa prawdziwe powody, dla których pojawił się w Walonkach.

Jakie zlecenie otrzymał bohater i od kogo? Dlaczego z pozoru łatwe zadanie stało się dla niego drogą przez męki? Czy Julka poskromi niebezpiecznego mordercę, a może stanie się jego ofiarą i co wspólnego z tym wszystkim ma tytułowy bimber?

Kochani, może trudno wam w to uwierzyć, ale uśmiech nie schodził mi z twarzy praktycznie przez całą lekturę. Wiele razy śmiałam się w głos, aż domownicy patrzyli na mnie ze zdziwieniem. Ta komedia jest jak wulkan bo zaskakuje, rozbawia do łez, trzyma w napięciu i pobudza wyobraźnię. Nie można nudzić się ani przez chwilę, dlatego pochłonęłam tą świetną historię w mgnieniu oka.

Pisarka wykreowała charakterne, silne osobowości, które po zetknięciu się wywołują taki chaos i spustoszenie, że dochodzą do siebie po bardzo długim czasie. Cięty język i utarczki słowne są po prostu genialne, a pomysły wybuchowej bohaterki tak nieprzewidywalne, że nieraz kręciłam głową ze zdumienia. W pewnym momencie to mi się zrobiło żal Konrada, bo chłopaka od momentu przyjęcia tego dziwnego zlecenia prześladował pech, przez co wpadał w coraz większe tarapaty.

Znajdziecie tu wszystko co lubicie: wątek kryminalny, niebezpieczeństwo, tajemnice, romans i pikantne sceny. Ja przepadłam i zrelaksowałam się na maksa. Cudownie jest poznawać takie opowieści.

Finał mnie zaskoczył, ale i usatysfakcjonował. Podziwiam autorkę za pomysły oraz talent pisarski, ale i dziękuję z całego serca, że mam możliwość czytać to co tworzy. Jeśli jeszcze nie znacie tej pozycji jak i innych jej książek to gorąco polecam! Gwarantuję świetną zabawę, więc czytajcie.

Nikt nie potrafi mnie tak rozbawić jak robi to pani Bojar w swych książkach. Biorąc do rąk coś co wyszło spod jej pióra, od razu wiem, że dostarczy mi niezwykle silnych wrażeń i emocji, niezależnie od gatunku. Nigdy jeszcze się nie zawiodłam, dlatego tak uwielbiam autorkę.

Tym razem sięgnęłam po krótką nowelkę „Bimber”. Julcia jest śliczną niczym anioł dziewczyną,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
207

Na półkach:

Konrad - młody mężczyzna, prywatny zabójca, z powodu swojego stylu życia potrzebuje pieniędzy, więc zgadza się podjąć dość nietypowe zlecenie. Ma pojechać na wieś, podać się za zastępcę komendanta i przez miesiąc przyglądać się mieszkańcom, dowiedzieć się kto stanowi niebezpieczeństwo i prowadzi podejrzane interesy. Po tym czasie ma odezwać się do zleceniodawcy i dopiero wtedy dowie się co dalej. Jest to dość nietypowe zlecenie, lecz mężczyzna zgadza się. Na miejscu poznaje córkę swojego tymczasowego przełożonego, Julcie, dziewczynę z wybuchowym charakterem, stawiającą zawsze na swoim, od której na powitanie obrywa patelnią w twarz.

To dziwne zlecenie, plus tych dwoje tworzy mieszankę wybuchowa, Julcia jest chyba jedyną osobą która umie ustawić do pionu wszystkich. Co wyniknie z ich spotkania? Co tak naprawdę kryje się za tym nietypowym zleceniem?

Przy tej krótkiej opowieści bawiłam się naprawdę świetnie i nawet nie podejrzewałam do czego tak naprawdę Konrad został wynajety. Polecam jeśli szukacie czegoś zaskakującego, wesołego i macie wolne pół godzinki 💚

Konrad - młody mężczyzna, prywatny zabójca, z powodu swojego stylu życia potrzebuje pieniędzy, więc zgadza się podjąć dość nietypowe zlecenie. Ma pojechać na wieś, podać się za zastępcę komendanta i przez miesiąc przyglądać się mieszkańcom, dowiedzieć się kto stanowi niebezpieczeństwo i prowadzi podejrzane interesy. Po tym czasie ma odezwać się do zleceniodawcy i dopiero...

więcej Pokaż mimo to

avatar
289
289

Na półkach: , , ,

Muszę przyznać, że już sam tytuł mówi nam, iż tutaj będzie alkohol. I to nie byle jaki alkohol. Ale taki z mocą, z kopem czyli - samogon, zwany też bimbrem. Ktoś, kto nie jest przyzwyczajony do tego mocnego smaku, może naprawdę poczuć ogień w buzi i przełyku. Do tego trzeba pamiętać, że bimber ma większego kopa od normalnej wódki. Jednak dość wykładu o samogonie, bo muszę wrócić do opisanej tutaj historii. Poznajemy Konrada, który jest płatnym zabójcą. Pewnego dnia dostaje on nietypowe zlecenie. Nie ma na razie nikogo zabijać, ale ma udawać policjanta i ma popracować w tym fachu na komendzie pewnej malutkiej wioski.



"Darował sobie podróż samochodem. Instrukcje

zawarte w chudej kopercie wyraźnie mówiły, że ma

wystąpić w roli biednego, nieco onieśmielonego pierwszą

pracą policjanta. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego

trzech tłuściochów zdecydowało się wynająć płatnego

mordercę do roli szpiega. Trochę to wszystko było

dziwne, ale mimo to przyjął zlecenie. Grunt, że płacili, i

to nie mało, a zadanie wydawało się nieskomplikowane.

Powęszy, zbierze informacje, poudaje glinę… To ostatnie

rozbawiło go niemal do łez. On w mundurze?! Legalnie z

bronią? Jaja jak berety!"


Dlaczego płatny morderca ma takie dziwne zadanie? Tego dowiecie się z tej króciutkiej niegrzecznej nowelki. Zdradzę tylko, że łatwe zadanie to to dla niego nie będzie. I nie tylko dlatego, że zabójca ma udawać policjanta przed całą wsią, ale .... No, doczytacie sobie. Oj łatwo nie będzie! Do tego jeszcze córka przełożonego Konrada intryguje go, a on ją. Czy coś z tego będzie więcej? A może taka kobieta nie będzie w cale oglądała się za takim facetem? I dlaczego to jego wybrano do tego zadania?

Już długo nie śmiałam się tak głośno podczas czytania książki! Tak, tak, tym razem e-booka. Ale moje co rusz niekontrolowane wybuchy śmiechu powodowały zainteresowanie moich dzieci i dopytywanie - co znowu?, co się tak śmiejesz? :) Naprawdę świetny humor autorka tutaj zaserwowała. Taka wesoła nowelka w sam raz na poprawę humoru. Lektura owa jest lekka, przyjemna, z humorem, z jajem bym wręcz napisała, do tego to co tutaj się odwaliło zaskoczyło mnie totalnie i kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw!!! Ubawiłam się na maksa i zrelaksowałam jak nigdy dotąd.

Muszę przyznać, że już sam tytuł mówi nam, iż tutaj będzie alkohol. I to nie byle jaki alkohol. Ale taki z mocą, z kopem czyli - samogon, zwany też bimbrem. Ktoś, kto nie jest przyzwyczajony do tego mocnego smaku, może naprawdę poczuć ogień w buzi i przełyku. Do tego trzeba pamiętać, że bimber ma większego kopa od normalnej wódki. Jednak dość wykładu o samogonie, bo muszę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
811
308

Na półkach:

Konrad jest płatnym mordercą, który otrzymuje zlecenie w małej wiosce Walonki. Tym razem wyrok jest odroczony do momentu, w którym odkryje informacje dla swojego zleceniodawcy.
Pozornie łatwe zlecenie.
Pozornie prosta ludność.
Co może pójść nie tak?

🤎🤎🤎🤎🖤🖤🖤🤎🤎🤎🤎

Może i to sporo, kiedy na drodze Konrada stanie buntownicza Julcia - córka komendanta policji.
Główny bohater będzie musiał wcielić się w policjanta i działać pod przykrywką.
Choć nie początkowo nie przewiduje żadnych problemów, to szybko zorientuje się, że kiedy do gry wchodzą osobliwe trunki naczelnika, wszystko inne staje na głowie.

Agnieszka stworzyła bardzo zabawna historię, w której możemy poznać bardzo silną postać kobiecą o plomienistych włosach. Okładka idealnie oddaje jej urok i zwodzi czytelnika na manowce. Julcia nie będzie miała nic wspólnego ze spokojną, opanowaną dziewuchą z wioski. To istna petarda, do której wybuchu nie trzeba zbyt wiele.

Po raz kolejny napotkamy zabawne dialogi, zwroty akcji i zakończenie, które zadowali wysublimowane gusta czytelników.

Nowelka jest bardzo krótka, przez to idealnie nadaje się na każdą okazję, aby na chwilę oderwać się od codzienności.

Bardzo lubię powieści osadzone na wioskach. Mają swój klimat i z przymrużeniem oka podchodzą do panujących tam zasad. Jednak to podejście autora sprawia, że czytelnik zdaje sobie sprawę, że te dwa światy - miasto i wieś - choć się od siebie różnią, to wcale nie są lepsze czy gorsze.

Kreując bohaterów autorka postawiła na silną, damska postać. Podkreśliła tym moc, jaką drzemie w nas, kobietach. Mamy władzę, która jest w stanie pokonać nawet niezwyciężonego mężczyznę, o ile uda nam się odpowiednio do niego podejść.

Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia pod diabelskie skrzydła tej nowelki 🖤
Dziękuję także pozostałym patronom za #dreamteam, który zawsze służy pomocą 🤎

Konrad jest płatnym mordercą, który otrzymuje zlecenie w małej wiosce Walonki. Tym razem wyrok jest odroczony do momentu, w którym odkryje informacje dla swojego zleceniodawcy.
Pozornie łatwe zlecenie.
Pozornie prosta ludność.
Co może pójść nie tak?

🤎🤎🤎🤎🖤🖤🖤🤎🤎🤎🤎

Może i to sporo, kiedy na drodze Konrada stanie buntownicza Julcia - córka komendanta policji.
Główny bohater...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
234

Na półkach: ,

"BIMBER"

Autor: Agnieszka Kowalska-Bojar

Wydawnictwo: Motylewnosie.pl

#niegrzecznenowele

Uwielbiasz się śmiać? Jeżeli tak to koniecznie musisz przeczytać „Bimber” od Agnieszki Kowalskiej-Bojar :)
Tylko na początku pamiętaj :)

Nie czytaj jej w miejscach publicznych, bo grozi kompromitacją, a najważniejsze w trakcie nie jedz i nie pij, grozi zadławieniem :)
Ułóż się wygodnie i zatop się w historii Julii i Konrada dobra zabawa gwarantowana:)

"I to niby on? - wskazała na milczącego Konrada.
-Tak sobie ze Zbysiem dumaliśmy, że albo jakiś weteran wojenny, albo płatny zabójca. Padło na to drugie. Wybadaliśmy rynek i wybraliśmy najlepszego.
-Jego? - wybuchnęła śmiechem. - Chyba wam towar z przeceny wcisnęli."

Konrad płatny morderca przyjmuje zlecenie inne niż zazwyczaj, jego zadaniem jest szpiegować. Skuteczny i okrutny, ale niezwykle przystojny skuszony wynagrodzeniem podejmuje się zadania. Przebrany za policjanta trafia do wioski na końcu świata, wyjazd potraktował również jako wakacje. Nawet się nie spodziewał jakie perypetie go czekają.
Będzie się działo :)
Na dzień dobry ogłuszyła go Julcia patelnią prababci. Do tego samogon według przepisu dziadka dosłownie zwalił go z nóg.
To dopiero początek, bo to, co się tam wydarzyło przerosło nawet najgorszego mordercę.
Julka to anioł, ale również postrach całej wioski i lepiej nie wchodzić jej w paradę.
Co z tego wyniknie? Jakie zadanie ma wykonać Konrad? I pytanie dlaczego On?

„Bimber” to historia, która rozbawia do łez, z nią nie da się nudzić wręcz obawiasz się, że nie przestaniesz się śmiać. Barwni bohaterowie, świetne dialogi, sytuacje, przy których wybuchasz śmiechem. Konradowi w pewnym momencie można współczuć, chociaż przydało mu się to sprowadzenie z obłoków na ziemie. Julka to kobieta z ikrą, charakterna niebojąca się niczego rządząca twarda ręką albo pięścią.

Nowela „Bimber” jest ciekawa, barwna, romantyczna, pikantną z bardzo dużą dawką humoru, pozwala się zrelaksować i oderwać od szarej rzeczywistości. Na każdą porę dnia i nocy. Nie będziecie mogli oderwać się od lektury. Mnie poprawiała humor za każdym razem i wracam do niej nie raz. Świetnie z nią spędziłam czas. W miarę upływu stron chcesz więcej, wciągają tak, że nawet nie wiadomo kiedy jesteśmy na końcu książki.
Chciałoby się, że nie jest dłuższa, bo nie chcemy rozstawać się z bohaterami.
Uwielbiam pióro autorki i historie, które nam daje od tych spokojnych po mocne. Oczywiście wyczekuję na następne, bo lubię emocje, jakie w nas wywołują.
Zapraszam serdecznie :)
#nowele możecie przeczytać na #legimi #empik #taniaksiążka oraz stronie autorki motylewnosie.pl

Dziękuję za możliwość objęcia patronatem noweli „Bimber”.

„Coś ty mu zrobił? – warknęła Julka, wkraczając na werandę, gdzie czerwony jak burak Konrad usiłował złapać oddech, a jej ojciec pocieszająco poklepywał go po plecach.
– Wódeczką poczęstowałem.
– Tą trutką na szczury? – żachnęła się. – Biedaczek! Najpierw patelnia babci, teraz samogon według przepisu dziadka. Jak pomyślę, że mamy sporo krewnych, co to zostawili nam spuściznę…”

"BIMBER"

Autor: Agnieszka Kowalska-Bojar

Wydawnictwo: Motylewnosie.pl

#niegrzecznenowele

Uwielbiasz się śmiać? Jeżeli tak to koniecznie musisz przeczytać „Bimber” od Agnieszki Kowalskiej-Bojar :)
Tylko na początku pamiętaj :)

Nie czytaj jej w miejscach publicznych, bo grozi kompromitacją, a najważniejsze w trakcie nie jedz i nie pij, grozi zadławieniem :)
Ułóż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
578
576

Na półkach:

Konrad jest zabójcą na zlecenie. Bardzo dobrym w swoim fachu. Pewnego dnia otrzymuje nietypową sprawę - nie ma w niej mowy o zabijaniu, za to jest szpiegowanie. Mężczyzna nie do końca wie, co właściwie ma zrobić, ale udaje się do "zabitej dechami", gdzie jako stróż prawa ma wykryć bliżej nieokreślone machlojki. Na dzień dobry zalicza cios patelnią od pięknej córki swojego nowego zwierzchnika, a dalej robi się ciekawiej. Co właściwie jest celem Konrada? Przekonajcie się sami...
Zazwyczaj po opowiadaniach mam niedosyt, bo historii czegoś brakuje. Ale nie w tym przypadku. Mimo, że dosyć krótka, jest kompletna. Mamy całą galerię nietuzinkowych bohaterów: Konrada - płatnego zabójcy z niezłą renomą, który nie bardzo radzi sobie z hektolitrami wypitego bimbru, charakterną Julię, przed którą drży cała wieś i mieszkańców tejże wioski. A do tego intrygująca sprawa ze zleceniem Konrada. Jest zabawnie, pikantnie i ciekawie. Czyta się szybko I ma się ochotę na więcej opowiadań z cyklu #niegrzecznenowele

Konrad jest zabójcą na zlecenie. Bardzo dobrym w swoim fachu. Pewnego dnia otrzymuje nietypową sprawę - nie ma w niej mowy o zabijaniu, za to jest szpiegowanie. Mężczyzna nie do końca wie, co właściwie ma zrobić, ale udaje się do "zabitej dechami", gdzie jako stróż prawa ma wykryć bliżej nieokreślone machlojki. Na dzień dobry zalicza cios patelnią od pięknej córki swojego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
426
418

Na półkach:

RECENZJA PATRONACKA

🩷"BIMBER"🩷

Autor: Agnieszka Kowalska-Bojar



Wydawnictwo: MOTYLEWNOSIE

#niegrzecznenowele

"-To anioł?
– Anioł? – Ste­fan z po­wąt­pie­wa­niem spoj­rzał na córkę. – Ra­czej nie. Jak już to od­wrot­nie – dodał kon­spi­ra­cyj­nym szep­tem.
– Anioł! – po­wtó­rzył z za­chwy­tem Kon­rad, a na jego twa­rzy za­go­ścił dziw­nie błogi uśmiech. Nadal nie mógł po­zbie­rać myśli, zwłasz­cza że miał przed sobą TAKI widok.
– Mu­sia­ła mocno ci przy­ło­żyć."

BIMBER to 74 strony czystej rozrywki. Dosłownie popłakałam się ze śmiechu. Tak żal się mi zrobiło tego groźnego zabójcy 🤣🤣🤣, co on tam na tej wsi przeżył. Ta wieś naprawdę była niezwykle intrygująca, a jej mieszkańcy jedyni w swoim rodzaju.
Autorka stworzyła dynamiczną, intrygującą i przezabawną historię, która rozbawi do łez.
Nowela, przy której zapomniałam o problemach, zrelaksowałam się i uśmiałam się co niemiara.
Bohaterowie świetnie wykreowani, są niebanalni, barwni, których długo nie zapomnisz.
Szczególnie Julcia ta to dopiero miała charakterek.
Nie zabraknie również scen, które dodadzą pikanterii tej historii.

Ja się zastanawiam, skąd autorka bierze pomysły na te opowieści.

"Tylko Jul­cia nadal ko­rzy­sta z wła­snej sy­pial­ni, ale po­mi­ja­jąc kwe­stię, iż by się zgo­dzi­ła, to na twoim miej­scu do leża dzi­kie­go zwie­rza bym się nie pchał – do­koń­czył pra­wie szep­tem."

Konrad jest płatnym mordercą, profesjonalistą w swoim fachu. Dostaje zlecenie obserwacji potencjalnej ofiary pod przykrywką. Tak zostaje młodszym aspirantem. Wyrusza do wioski o nazwie Walonki, która mieści się pośród leśnej głuszy. Zadanie wydaje się z tych z pozoru łatwych, szybkich i przyjemnych w dodatku zyskownych. Gdy tylko trafia na to pustkowie pośród niczego, pierwsze co go spotyka, to bliskie spotkanie z patelnią prababci Julki. Niestety z każdą chwilą jest tylko gorzej.

-Jak zakończy się obserwacja potencjalnej ofiary?
-Kto sprowadził płatnego zabójcę do wioski i w jakim celu?
- Kto wyjdzie cało z tej rozgrywki?
- Czy uda się utemperować Julkę?

Ogromnie się cieszę, że mogłam patronować tej noweli.
To była czysta przyjemność.

Polecam. I gwarantuje dobrą zabawę i przyjemnie spędzony czas.
Idealna do kawki, a może jednak lepiej nie pić, ponieważ grozi zachłyśnięciem.

Znajdziecie na Legimi, na stronie autorki:

https://sklep.motylewnosie.pl/product/bimber-ebook/

RECENZJA PATRONACKA

🩷"BIMBER"🩷

Autor: Agnieszka Kowalska-Bojar



Wydawnictwo: MOTYLEWNOSIE

#niegrzecznenowele

"-To anioł?
– Anioł? – Ste­fan z po­wąt­pie­wa­niem spoj­rzał na córkę. – Ra­czej nie. Jak już to od­wrot­nie – dodał kon­spi­ra­cyj­nym szep­tem.
– Anioł! – po­wtó­rzył z za­chwy­tem Kon­rad, a na jego twa­rzy za­go­ścił dziw­nie błogi uśmiech. Nadal nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
750

Na półkach: , , , ,

BIMBER sprawił, że uśmiałam się do łez! Dawno tak mnie nie rozbawiła żadna książka. Coś genialnego!

Konrad to płatny morderca, doskonały w swym fachu i bezlitosny dla swoich ofiar. Jednak kolejne jego zlecenie wydaje się całkiem podejrzane. Ma udać się do pewnej zabitej dechami wsi, udawać policjanta i szpiegować, czy też czasem ktoś nie robi czegoś szemranego. Jednak zamiast węszenia, Konrad popija sobie w towarzystwie samego naczelnika i ze śpiewem na ustach powraca do domostwa potykając się o swoje nogi. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie córka owego naczelnika, Julka. Kobieta z temperamentem, której nikt nie zdołał ułagodzić, a która przy pierwszej lepszej okazji przywaliła Konradowi patelnią. Ale to nie koniec ich perypetii...

"Bimber" jest po prostu przegenialny! Uśmiałam się jak dziki ryś 😂, dawno nie czytałam czegoś tak dobrze napisanego, z takim humorem słownym i sytuacyjnym. Agnieszka Kowalska-Bojar po raz kolejny pokazała, że potrafi w krótkiej treści słownej zawrzeć bardzo dużo. Świetni bohaterowie małej wsi, idealnie dopasowane dialogi i zakończenie, która zwala z nóg. Uwielbiam czytać takie książki. Ta zdecydowanie zasługuje na uwagę, szczególnie, że przedstawia naprawdę zmyślny sposób na swatanie 😂
Koniecznie przeczytajcie!

BIMBER sprawił, że uśmiałam się do łez! Dawno tak mnie nie rozbawiła żadna książka. Coś genialnego!

Konrad to płatny morderca, doskonały w swym fachu i bezlitosny dla swoich ofiar. Jednak kolejne jego zlecenie wydaje się całkiem podejrzane. Ma udać się do pewnej zabitej dechami wsi, udawać policjanta i szpiegować, czy też czasem ktoś nie robi czegoś szemranego. Jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
119

Na półkach: ,

Autorka chyba sama była pod wpływem tytułowego trunku pisząc to opowiadanie.

Autorka chyba sama była pod wpływem tytułowego trunku pisząc to opowiadanie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    11
  • Legimi
    10
  • 2023
    5
  • Posiadam
    4
  • Ebook
    3
  • 2021
    3
  • Ulubione
    2
  • Ebooki
    2
  • NIE CZYTAM
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bimber


Podobne książki

Przeczytaj także