Kochanek kurtyzany Katarzyna Krakowiak 9,0
ocenił(a) na 1010 tyg. temu “Nie przeszkadzaj człowiekowi w poznawaniu swojej wewnętrznej bestii, jej słabości, swojej natury i wolności.”
"Kochanek Kurtyzany" autorstwa Katarzyny Krakowiak to misternie spleciona opowieść o dziedziczeniu, intrygach rodzinnych i tajemniczych układach wprowadzonych przez głowę rodu Sanmarine, co skłania obu braci do zjednoczenia sił w niecodziennym przedsięwzięciu. W zamian za dziedziczenie majątku, nie stawia się tradycyjnych warunków małżeństwa, lecz wprowadza do gry tajemniczy świat kurtyzan, które zawiązują skomplikowane więzi z bohaterami.
Przygotowując się do odczytania kolejnej części testamentu, Hektor i Filip zostają uwikłani w emocjonującą grę, gdzie władza, pieniądze i sekrety rodzinne stają się stawką. Intryga dziadka, rozgrywająca się wśród dworskich salonów, to tylko wierzchołek góry lodowej, a każda decyzja braci przyczynia się do rozwikłania skomplikowanej układanki przeszłości i teraźniejszości.
Wiodącą postacią tej historii jest nie tylko Hektor Sanmarine, ale także tajemnicza kurtyzana o imieniu Sara Bourdin, która odgrywa istotną rolę w rozwoju wydarzeń. Jej obecność przynosi zarówno zawirowania, jak i emocje, dodając narracji niezwykły smaczek.
To porywająca opowieść o zmysłowej przyjemności i bohaterze, którego stworzył sam diabeł. Nie chodzi tu tylko o wygląd fizyczny, ale o charyzmę, zasady, maniery i psychikę. Gdyby Hektor Sanmarin istniał naprawdę, to chciałabym umówić się z nim na szklaneczkę whisky. Genialna postać, która mnie absolutnie zaintrygowała. Inteligentny i wymagający mężczyzna z zasadami. Wie, czego chce, i potrafi to osiągnąć. Nie jest typem mężczyzny, który tylko bierze i pragnie być zaspokajany. On również daje zaspokojenie, a kobiety pragną być w jego zasięgu. Nie każdej jednak jest to dane.
To także historia Sary i jej początków w najstarszym "zawodzie świata", a także kształtowania się jej podejścia do ludzi i widzenia świata. Aby zrozumieć i docenić tę postać, należy zacząć od tomu pierwszego. Relacja z Hektorem nauczyła ją myślenia strategicznego, czytania ludzi jak z otwartej księgi, a jednocześnie dała jej zbroję. Stała się pewną siebie kobietą z zasadami.
Filip Sanmarin, w przeciwieństwie do swojego brata Hektora, jest artystą o miłym i sympatycznym usposobieniu. Na pierwszy rzut oka jawi się jako przeciwieństwo charakterystyczne dla Hektora. Jest fizycznie równie przystojny co brat, obaj emanują zwierzęcym, męskim magnetyzmem, który nie pozostawia kobiety obojętną.
Inne postacie, które pojawiają się w tej historii, wspaniale podkreślają głównych bohaterów i tworzą filary dla całej fabuły.
Jestem wręcz zachwycona konstrukcją fabuły. W tej historii otrzymacie wiele - niesamowicie dużą dawkę erotyki i namiętności, ale także intrygi, tajemnic. Otrzymacie świat, w którym rządzą pieniądze, a rozegra się walka o władzę. Każdy z bohaterów ma swój cel do zrealizowania. Karty rozdaje zza grobu senior rodu, a asa nadal trzyma w rękawie. Jest on dla mnie równie ciekawą postacią jak Hektor, chociaż martwą.
Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnego tomu, ponieważ Katarzyna Krakowiak nie odkryła przede mną i innymi czytelnikami wszystkich kart tej historii.
Ta historia to po prostu diament. Polecam!!!