Trogirskie wakacje
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Trogir (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2021-04-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-04-13
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382022056
- Tagi:
- literatura polska
– Ja nie czuję się wolna – powiedziała.
– Może dlatego, że nie przeżyłaś tego co ja.
– Przeżyłam. Przeżyłam dokładnie to samo co ty.
Sierpień, Trogir. W zabytkowym chorwackim miasteczku panuje upał. To właśnie tu przyjeżdża Olga. Nie jest to jej pierwszy pobyt w tym mieście. Rok wcześniej spędziła tu z córką wakacje, teraz wraca już sama, do tego samego pensjonatu, tego samego pokoju. Ten rok zmienił wszystko, Olga została sama, z mnóstwem pytań bez odpowiedzi. W Trogirze postanawia zakończyć swoje życie.
Sprawy komplikują się, kiedy na jej drodze staje Martin, młody Chorwat, z którym jej córka zeszłego lata spędziła kilka wieczorów. Z pomocą chłopaka i Stanisława – rodaka mieszkającego w Niemczech, Olga powoli odkrywa, co wydarzyło się rok wcześniej.
Hanna Dikta – pisarka i poetka, autorka docenionych przez czytelników powieści We troje (2016), To nie może być prawda (2018) i Dwie kobiety (2019).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 92
- 82
- 8
- 6
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
(...) wierzę, że mamy umiarkowany wpływ na życie innych ludzi.
Opinia
Trogir, Chorwacja, wakacje… tyle wynikało z tytułu i prawdę mówiąc tym, oraz okładką, z której aż bił błogostan, sugerowałam się wybierając książkę w ramach lipcowego wyzwania. Jako, że czytam ebooki, nie przeczytałam też notki redakcyjnej na okładce tak więc nie miałam pojęcia na co się nastawiać. Liczyłam na lekką, wakacyjną lekturę, która będzie mi towarzyszyć na leżaczku. Poszłam, wzorem naszych piłkarzy „jak po swoje” i… i nic nie było takie jak sobie zaplanowałam.
Początki były cudowne. Ciepłe, przemawiające do wyobraźni, niemal liryczne opisy torgirskiego klimatu, zabytków i panoszącej się wszędzie wakacyjnej atmosfery. Wtedy też poznajemy Olgę. Czterdziestotrzyletnią, sfrustrowaną, nieszczęśliwą i zgorzkniałą kobietę z dużym bagażem doświadczeń. Pomiędzy opisami Trogiru przeplatają się smutne zdania dotyczące jej przeszłości, a także jej jeszcze całkiem niedawnej beztroski i szczęścia. Olga to kobieta, która w nic nie wierzy. Jest zachowawcza, nieufna i we wszystko wątpiąca. Bywa odpychająca i niegrzeczna. Nieustannie wszystko analizuje. Żyje przeszłością, często w swoich rozmyślaniach wraca do swojego pierwszego męża, który porzucił ją wiele lat temu. Między wierszami można wyczytać, że to porzucenie w pewnym sensie nadało kierunek jej dalszemu życiu. Straciła zaufanie do ludzi, a w szczególności mężczyzn, nie chce już z nikim stworzyć związku, całą swoją miłość i nadopiekuńczość przerzucając na dorastającą córkę. Tworzy z nią wręcz patologiczną relację, kocha za bardzo, jakby już nic poza Natalią nie istniało. Wspólnie spędzają wakacje w chorwackim Trogirze, a wkrótce po ich powrocie do Polski dochodzi do tragedii wskutek której Olga zmaga się z ogromnym poczuciem winy względem córki. Rok później Olga wraca do Trogiru przemierzając dokładnie te same ścieżki, które rok temu wydeptywała z córką. Po co Olga wybrała się w to przepiękne miejsce na ziemi skoro nic nie jest w stanie zmienić jej dekadenckiego patrzenia na życie?
„Jestem tutaj, żeby się zabić”.
Po to właśnie Olga wraca do Trogiru. Żeby zakończyć swoje życie w miejscu, które jak się jej wydaje, odebrało jej córkę.
Nic z tego.
Los stawia na jej drodze Stanisława. Mężczyzna bardzo szybko staje się dla niej wsparciem i nieocenioną pomocą w poszukiwaniu prawdy. Oczywiście zbliżają się do siebie także fizycznie i emocjonalnie. Jest to mocno zagmatwana sytuacja.
Jaki jest finał historii? Nie mniej dramatyczny jak cała książka. Bo tak właśnie jest. Powieść ma swój ciężar gatunkowy i dlatego mój wybór jej był chybiony z uwagi, że nie jest to lekkie, wakacyjne czytadełko. To bardzo dobra powieść. Pełna dramatyzmu. Pomysł na fabułę bardzo przypadł mi do gustu, język autorki jest bardzo plastyczny i przemawiający do wyobraźni. Książka jest przepełniona treścią, zaskoczył mnie minimalizm dialogowy. Jest ich tak mało, że można by pomyśleć, że całość stanowi wyłącznie strumień myśli głównej bohaterki, mimo że narracja jest w trzeciej osobie. Dlatego uważam, że nie jest to powieść na wakacyjny luz. Tytuł jest niezbyt adekwatny. Zamiast „Trogirskie wakacje” proponowałabym może „Trogirska udręka”… albo coś w tym stylu bo to co bohaterka przeżywa w tym pięknym miasteczku to udręka, a nie urlopowy chillout.
Jedyne co może mieć jakiekolwiek skojarzenia z wakacjami to niewątpliwie bardzo malownicze opisy Trogiru i okolic. Jakby się tam było. Obrazy same materializują się przed oczami. Wakacyjny klimat kurortu jest odmalowany mistrzowsko. Turystyczny gwar i tłok, luźna, wypoczynkowa atmosfera i żar lejący się z nieba można niemal poczuć. Bardzo sugestywne.
Będzie część druga.
Książkę polecam ale na pewno nie wakacyjne, lekkie czytanie.
Trogir, Chorwacja, wakacje… tyle wynikało z tytułu i prawdę mówiąc tym, oraz okładką, z której aż bił błogostan, sugerowałam się wybierając książkę w ramach lipcowego wyzwania. Jako, że czytam ebooki, nie przeczytałam też notki redakcyjnej na okładce tak więc nie miałam pojęcia na co się nastawiać. Liczyłam na lekką, wakacyjną lekturę, która będzie mi towarzyszyć na...
więcej Pokaż mimo to