Dziwki, zdziry, szmaty. Opowieści o slut-shamingu

- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2021-04-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-04-28
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381439930
- Tagi:
- feminizm kobiety slut-shaming przemoc psychiczna ciało seks
A więc zostałaś nazwana dziwką?
Choć termin „slut-shaming” może wydawać się nowy, to samo zjawisko jest stare jak świat. To zawstydzanie, poniżanie, próba sprawowania kontroli i przede wszystkim – przemoc.
Ktoś nazwał cię dziwką? To właśnie slut-shaming. Ktoś za twoimi plecami opowiadał, jaka jesteś puszczalska? To również. A może usłyszałaś, że nie powinnaś się tak wulgarnie malować? Albo że taka sukienka to nie wypada? No właśnie.
Nieważne, czy to brutalne wyzwisko, czy subtelna, pozornie przyjacielska rada. Slut-shaming podany wszystko jedno w jakiej formie boleśnie odbija się na psychice dziewczynek, nastolatek i dorosłych kobiet.
Czy można z tym wygrać?
To jedno z pytań, na które odpowiedzi poszukują autorki książki. Wspólnie z psycholożkami, dziennikarkami, seks workerkami i seksuolożkami zastanawiają się, skąd bierze się slut-shaming, jak działa i w jaki sposób można się go pozbyć. Dziwki, zdziry, szmaty to również do bólu osobista i szczera opowieść o tym, jak każda z bohaterek książki doświadczyła tego rodzaju przemocy.
Na sam koniec autorki oddają głos kobietom, które cieszą się seksem na własnych zasadach. Erotyczne historie – prywatne, intymne, oszałamiające i podniecające – dodają odwagi i pokazują, jak nie dać się zawstydzić.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo ważny temat, tak jak każda z nas spotkała się ze slut-shamingiem, tak pewnie każda z nas przynajmniej raz w życiu zachowała się tak wobec innej kobiety.
Po tej książce uświadomiłam sobie jak łatwo można kogoś skrzywdzić w imię swojej złości lub poczucia niesprawiedliwości.
Kobiety, nauczmy się solidarności.
Nauczmy się wspierać siebie i stawać nawzajem we własnej obronie.
Mężczyźni jakoś umieli sobie to wypracować, a my kobiety - ciągle jesteśmy dla siebie konkurencją - stąd takie wrogie zachowania.
Jednak niektóre rozdziały były bardzo monotonne i kiedy skończyłam czytać poczułam ulgę - dlatego 6.
Bardzo ważny temat, tak jak każda z nas spotkała się ze slut-shamingiem, tak pewnie każda z nas przynajmniej raz w życiu zachowała się tak wobec innej kobiety.
więcej Pokaż mimo toPo tej książce uświadomiłam sobie jak łatwo można kogoś skrzywdzić w imię swojej złości lub poczucia niesprawiedliwości.
Kobiety, nauczmy się solidarności.
Nauczmy się wspierać siebie i stawać nawzajem we...
Nie ma tu miejsca na dyskusję. Nie dowiemy się, co siedzi w głowie osoby, która rzuca niewybredne komentarze w stronę kobiet, bo nikt się tu nad tym za bardzo nie zastanawia i z taką osobą nie porozmawiał. Zamiast ciekawego ukazania emocji kobiet z różnych środowisk, które doświadczyły zjawiska na własnej skórze, mamy wywiady z samymi lewostronnymi aktywistkami i aż jednym mężczyzną, który zgadza się z autorkami we wszystkim. Jakby kobietom o innych poglądach slut-shaming nie groził, a to nieprawda. Książka napisana w duchu "moja racja jest najmojsza", zawiodłam się.
Nie ma tu miejsca na dyskusję. Nie dowiemy się, co siedzi w głowie osoby, która rzuca niewybredne komentarze w stronę kobiet, bo nikt się tu nad tym za bardzo nie zastanawia i z taką osobą nie porozmawiał. Zamiast ciekawego ukazania emocji kobiet z różnych środowisk, które doświadczyły zjawiska na własnej skórze, mamy wywiady z samymi lewostronnymi aktywistkami i aż jednym...
więcej Pokaż mimo to6/10 ⭐ [40/2k22]
"Warto zwrócić uwagę, że slut-shaming to ukryty rewers molestowania seksualnego, kulturowa niemożność, by szanować kobiecą integralność - w tym cielesność i seksualność - to przedstawienie każdej kobiecej aktywności czy sprawczości seksualnej jako podejrzanej. To kultywowanie w kobietach pragnienia odcięcia się od siebie, od własnych potrzeb i pragnień, edukowanie ich (nas!) w wyparciu i ustępowaniu."
Od zarania dziejów kobiety stawiane były na gorszej pozycji. Odmawiano nam prawa do edukacji, głosowania, wykonywania pewnych zawodów czy szerzej pojętego decydowania o sobie. Uznawano nas za istoty mniej inteligentne i rozemocjonowane, karano za wszelkie przejawy niezależności, wyłamywania się z narzuconych przez społeczeństwo schematów i - nie daj boże - odkrywania i czerpania radości z własnej seksualności. Taka kobieta, w myśl zinternalizowanego podziału na świętą i dziwkę, była kobietą upadłą. Niebezpieczną zarówno dla cismężczyzn, jak i bardziej uległych, niewychylajacych się przedstawicielek swojej płci.. Slut-shaming nie tylko bierze się z mizogiznimu czy frustracji odczuwanej przez tzw. inceli, swoje źródło ma w patriarchalnym i utrwalanym przez pokolenia porządku świata. To nie tylko zawstydzanie (w tym wtórna wiktymizacja ofiar) i dyskredytowanie, to również fałszywa troska i daleko posunięty hejt. To powielanie przestarzałych schematów, brak świadomości i wiedzy na temat seksualności. To odmawianie sobie i innym swobody w czerpaniu przyjemności. To przekraczanie granic: tych fizycznych a także werbalnych. To spętanie. To kultura gwałtu.
"Uważam, że naszym obowiązkiem jest reagowanie za każdym razem, gdy widzimy próby zawstydzania, dyskredytowania czy karania kobiety z powodu jej ekspresji seksualnej. Naszym obowiązkiem jest również zmiana narracji wokół przemocy seksualnej tak, aby podkreślać, że to gwałciciel zgwałcił, a nie kobieta została zgwałcona."
"Dziwki, zdziry, szmaty. Opowieści o slut - shamingu" to publikacja ważna, odpowiadająca na potrzeby i zmiany zachodzące w naszych czasach i przypisywanych nam rolach. Każda z nas bardziej lub mniej doświadczyła na własnej skórze tego zjawiska, być może za sprawą członków najbliższej rodziny lub nauczycieli w szkole. Możliwe że czułyśmy się napastowane przez robotników mijanych na ulicy lub kierowców trąbiących na nas z ciężarówki. Z dużym prawdopodobieństwem dostawałyśmy również niechciane zdjęcia przyrodzenia wraz z towarzyszącymi im niewybrednymi komentarzami. Niezależnie od naszego wieku, orientacji seksualnej czy wyglądu naszego ciała podlegamy nieustannym ocenom. Pod lupę brana jest nasza aktywność w sferze seksu - bądź jej brak - jak i fakt posiadania - bądź nie - dzieci. Mówiąc wprost: obrywa nam się za wszystko i za nic. Autorki w swojej książce sięgają zarówno po własne jak i cudze doświadczenia, oraz po wytwory kultury. Szczególnie interesującym dla mnie odniesieniem było odwoływanie się do światowej literatur. Ale na tym nie koniec. Publikacja stoi przede wszystkim wywiadami. I tu pojawia się malutki zgrzyt. W takim zagęszczaniu część z nich zlewa się w całość wskutek czego wybrzmiewają niemalże jednakowo i pomimo zmiany rozmówcy nie zdają się wnosić nowego punktu widzenia. Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby rozmowy były przeplatane tekstami innego typu. Publikacje zamyka swego rodzaju manifest celebrujący radość czerpaną z uprawiania seksu.
6/10 ⭐ [40/2k22]
więcej Pokaż mimo to"Warto zwrócić uwagę, że slut-shaming to ukryty rewers molestowania seksualnego, kulturowa niemożność, by szanować kobiecą integralność - w tym cielesność i seksualność - to przedstawienie każdej kobiecej aktywności czy sprawczości seksualnej jako podejrzanej. To kultywowanie w kobietach pragnienia odcięcia się od siebie, od własnych potrzeb i pragnień,...
Bardzo ważna książka traktująca o patriarchalnym systemie, który już od dzieciństwa uczy kobiety krzywdzących postaw wobec siebie samych oraz wobec innych kobiet. Autorki poruszają problem slut-shamingu, wyjaśniają czym on jest oraz skąd się bierze. W książce przytoczone są prawdziwe przykłady z życia wielu różnych kobiet oraz jednego mężczyzny.
Polecam tą książkę każdemu, ponieważ poruszona tematyka dotyczy każdego z nas.
Bardzo ważna książka traktująca o patriarchalnym systemie, który już od dzieciństwa uczy kobiety krzywdzących postaw wobec siebie samych oraz wobec innych kobiet. Autorki poruszają problem slut-shamingu, wyjaśniają czym on jest oraz skąd się bierze. W książce przytoczone są prawdziwe przykłady z życia wielu różnych kobiet oraz jednego mężczyzny.
więcej Pokaż mimo toPolecam tą książkę każdemu,...
W książce jest poruszony bardzo ważny temat, który dotyczy każdej kobiety.
W książce jest poruszony bardzo ważny temat, który dotyczy każdej kobiety.
Pokaż mimo toNie pamiętam, kiedy ostatnio tak zmieniło mi się podejście do pewnych spraw, jak po przeczytaniu tej książki!
Slut-shaming to zdecydowanie zjawisko, które notorycznie spotyka kobiety w bardzo rożnych wieku, zarówno w małych, jak i dużych miejscowościach i co ważne, kobiety są "slutshamingowane" zarówno przez mężczyzn, jak i przez inne kobiety.
Nie jest to niesamowicie napisana książka pod względem literackim, ale nie to jest tutaj najważniejsze - tematy poruszane przez autorki, dobór gości jest świetny i super, że w wieku 26 lat trafiłem na tę pozycję!
Dobra robota!
Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak zmieniło mi się podejście do pewnych spraw, jak po przeczytaniu tej książki!
więcej Pokaż mimo toSlut-shaming to zdecydowanie zjawisko, które notorycznie spotyka kobiety w bardzo rożnych wieku, zarówno w małych, jak i dużych miejscowościach i co ważne, kobiety są "slutshamingowane" zarówno przez mężczyzn, jak i przez inne kobiety.
Nie jest to niesamowicie...
#dziwkizdziryszmaty to książka która skupia się na #slutshame Słyszeliście to określenie? Oznacza nic innego jak zawstydzanie - przeważnie kobiet, za naszą seksualność. Co to za głupoty, możecie powiedzieć. Prawda jest niestety taka, że łatka dziwki może nam być bardzo łatwo przypięta. Wystarczy, że nie wpiszemy się w normy jak to społeczeństwo widzi kobietę. Zbyt mocny makijaż? Zbyt kuse ubranie czy może styl bycia? Z taką łatką nasze wykształcenie, zawód i inne osiągnięcia życiowe są nieważne. Jak z tym walczyć? Na pewno nie poprzez uczenie dziewczynek co im wypada, a co nie. Takie zachowanie jedynie wspiera kulturę gwałtu. Kiedy od małego uczymy dziewczynki, aby były potulne. Że te ciągnięcie za warkoczyki to taka zabawa. Że strzelanie z biustonosza i przekraczanie granic osobistych to nic, no bo chłopcy tak mają...
_
Książkę czyta się bardzo szybko. Nie wiem czy to dlatego, bo jest napisana dostępnym dla każdego językiem czy to dlatego, że z każdą następną stroną byłam coraz bardziej zła. Zła na niesprawiedliwość tego świata. Zła na to ile ten świat wymaga od nas kobiet. Zła, że kobiety same zgadzają się i wymagają tego od innych kobiet. Chciałabym, abyśmy przestały się wstydzić. Tego kim jesteśmy i jakie jesteśmy. Abyśmy mogły uwolnić swoją seksualność i cieszyć się nią.
#dziwkizdziryszmaty to książka która skupia się na #slutshame Słyszeliście to określenie? Oznacza nic innego jak zawstydzanie - przeważnie kobiet, za naszą seksualność. Co to za głupoty, możecie powiedzieć. Prawda jest niestety taka, że łatka dziwki może nam być bardzo łatwo przypięta. Wystarczy, że nie wpiszemy się w normy jak to społeczeństwo widzi kobietę. Zbyt mocny...
więcej Pokaż mimo toMy kobiety jesteśmy seksualizowane jako obiekty w patriarchalnej kulturze, która wciąż jest bardzo głęboko zakorzeniona w naszej rzeczywistości. Wtłoczone w nią autocenzurujemy się, lub stajemy ofiarami slut-shamingu. Bo niezależnie co zrobimy, zostaniemy osądzone przez naszą seksualność. Zostaniemy albo cnotkami, albo zdzirami. Nic pomiędzy, nic co po prostu nie było by oceniające.
To dotyka nas wszystkie i nawet jeśli mamy twarde cztery litery, to jesteśmy tylko ludźmi i takie komentarze bolą i wtórnie nas wiktymizują.
"Dziwki, zdziry, szmaty. Opowieści o slut-shamingu" to książka która chyba jako pierwsza opisuje tak szeroko zjawisko slut-shamingu w Polsce. Mam jednak z nią mały problem, a raczej strasznie żałuję, że nie jest pozycją inkluzywną, która pozwoliłaby poznać zjawisko mniej zaznajomionym z tematem. Środkowa część wydała mi się strasznie przeintelektualizowana i sama trochę ją nawet męczyłam. Trochę boli mnie również, że tak dużo zostało powiedziane o "strażniczkach patriarchatu", a mniej wybrzmiał postulat edukacji cismężczyzn, od których odnoszę wrażenie slut-shaming jest mocniejszy, a ten że strony kobiet często jest próbą ochrony (np. w przypadku matek, które chcą obronić dzieci od molestowania). Niemniej to niezwykle potrzebna książka, szczególnie w Polsce. Ta książka boli, wywołuje złość, ale pozwala też wiele zrozumieć.
My kobiety jesteśmy seksualizowane jako obiekty w patriarchalnej kulturze, która wciąż jest bardzo głęboko zakorzeniona w naszej rzeczywistości. Wtłoczone w nią autocenzurujemy się, lub stajemy ofiarami slut-shamingu. Bo niezależnie co zrobimy, zostaniemy osądzone przez naszą seksualność. Zostaniemy albo cnotkami, albo zdzirami. Nic pomiędzy, nic co po prostu nie było by...
więcej Pokaż mimo toBardzo ważna książka, powinni ją przeczytać mężczyźni!
Bardzo ważna książka, powinni ją przeczytać mężczyźni!
Pokaż mimo to„Kasiu, to normalne, że chłopcy w tym wieku zaczepiają dziewczynki”. „Gosiu, dostajesz uwagę, bo to twój strój zachęca chłopców do złych myśli”. Każda z nas, przynajmniej raz w życiu usłyszała podobne uwagi ze strony dorosłych. Książka ujawnia jak dużym problemem jest slut - shaming w naszym społeczeństwie i jak z nim walczyć.
Pozycja ta jest prosta w swojej konstrukcji. Opowiada historie kobiet, które spotkały się z nim i mają odwagę o tym mówić. Napisana przystępnym językiem wprowadza do naszego słownika nowe pojęcia i zwraca uwagę na to, że stereotypy i zasady często przekazywane z pokolenia na pokolenie są krzywdzące dla kobiet.
Znajdziemy w niej serię wywiadów i to nie tylko z pokrzywdzonymi kobietami, ale także z osobami, które badają to zjawisko.
Niestety w książce zabrakło mi jednego - manewru do dyskusji. Można powiedzieć, że stanowisko w niej przedstawione jest mocno zamknięte. Zabrakło mi w tej książce pierwiastka męskiego, dyskusji z mężczyzną, który stoi po drugiej stronie barykady.
Czy polecam? Tak, uważam że warto jest ją przeczytać, bo problem z traktowaniem jest ogromny w społeczeństwie, w którym żyjemy.
„Kasiu, to normalne, że chłopcy w tym wieku zaczepiają dziewczynki”. „Gosiu, dostajesz uwagę, bo to twój strój zachęca chłopców do złych myśli”. Każda z nas, przynajmniej raz w życiu usłyszała podobne uwagi ze strony dorosłych. Książka ujawnia jak dużym problemem jest slut - shaming w naszym społeczeństwie i jak z nim walczyć.
więcej Pokaż mimo toPozycja ta jest prosta w swojej konstrukcji....