Dla mnie pozytywna książka choć nieco 'ciężka' do czytania

Dla mnie pozytywna książka choć nieco 'ciężka' do czytania

Książka napisana przez praktyków co podnosi jej wartość, ale zbyt rozwlekła moim zdaniem, można by ją bez uszczerbku skrócić.

Książka napisana przez praktyków co podnosi jej wartość, ale zbyt rozwlekła moim zdaniem, można by ją bez uszczerbku skrócić.

Książka ma na celu nauczyć czytelnika zapanowania nad natrętnymi myślami (w książce zwanymi "zwodniczymi komunikatami") oraz pozbycia się złych nawyków i uzależnień. Pomimo metody 4 kroków, tak naprawdę cała książka skupia się na wyjaśnieniu i zrozumieniu, że niepożądane myśli, pragnienia czy impulsy są spowodowane fałszywymi komunikatami wysyłanymi przez mózg, a nie nasze "prawdziwe Ja" - to jest nazewnictwo z książki, które z początku mi się nie podobało (po prostu brzmiało dziwnie),ale z czasem zaczynało mi nie przeszkadzać i się do niego przyzwyczaiłem. Autorzy opisują historie kilku swoich pacjentów, m.in. są to:
- Sarah - depresja, ataki paniki i brak wiary w siebie,
- Ed - lęk przed wystąpieniami publicznymi i skłonność do unikania przesłuchań,
- Steve - uzależnienie od alkoholu spowodowane myśleniem, że ludzie tylko coś od niego oczekują,
- Liz - zamartwianie się o przyszłość, bagatelizowanie tego co już posiadała z powodu marzeń z dzieciństwa,
- Kara - czuła się odrażająca przez negatywny obraz własnego ciała,
- John - sprawdzał skrzynkę mailową 5h dziennie w obawie, że partnerka go zostawi, bał się, że może go porzucić, jeśli nie będzie jej stawiał na 1 miejscu,
- Abby - zamartwiała się o rodzinę i bliskich.

Czytając tę książkę już na starcie wierzyłem, że istnieje szansa, aby pozbyć się negatywnych myśli, więc miałem mocno ułatwione zadanie, ale nie wiem właśnie jakby się miała sprawa z osobami, które nie wierzą w skuteczność metody 4 kroków, zapewne w ich przypadku byłoby znacznie ciężej, ale też prawdopodobnie takie osoby nawet by się nie skłoniły do przeczytania tego poradnika. Zwłaszcza, że 3 osoby, którym zaproponowałem tę pozycję, mnie zlały i nie wierzą, że ona może cokolwiek pomóc. Haczyk też taki, że one nie mają żadnej motywacji do przeczytania jej (chociaż cała trójka wykazuje negatywne myśli),no i też główny powód to pewnie lenistwo. Dlatego też dosyć zrozumiałe, że znaczną część objętości poświecono na to, aby czytelnik uwierzył i zrozumiał skuteczność metody - natomiast po jej opanowaniu całość można zamknąć w 1 kroku, czyli zwyczajnym odróżnianiu zwodniczych komunikatów i niepoświęcanie im żadnej uwagi - ale nie próbie ich unikania ani podleganiu jakimś szkodliwym nawykom, zwłaszcza że fizycznie nie jest możliwe, aby zatrzymać swoje myśli czy uczucia, poradnik uczy jak z nimi funkcjonować, a z czasem będą się one pojawiać coraz rzadziej, natomiast gdy się pojawią, to nie powinny stanowić żadnego większego problemu.

W publikacji "Zapanuj nad swoim mózgiem. Cztery kroki do zmiany swojego życia" jest niewiele skomplikowanej teorii o funkcjonowaniu mózgu, natomiast to, co się pojawia, starano się wyjaśnić jak najprościej:
- neuroplastyczność - funkcje i obwody mózgu podlegają zmianom,
- prawo Hebba - neurony, które są aktywowane równocześnie, wytwarzają połączenia między sobą,
- kwantowy efekt Zenona - uwaga pozwala podtrzymać odpowiedni wzorzec pobudzenia tak, by mogło zadziałać prawo Hebba.
- egosyntoniczność - osoba podlega zwodniczym komunikatom i wierzy w ich prawdziwość, na dodatek nie widzi powodu, by zmieniać cokolwiek w swoim zachowaniu,
- egodystoniczność - osoba odróżnia zwodnicze komunikaty i wykazuje motywację, by zmienić dane aspekty siebie.

Książkę rozwleczono na 350 stron, głównie dlatego, by czytelnik uświadomił sobie o nieprawdziwości negatywnych myśli (przestawił się z egosyntoniczności na egodystoniczność),dlatego ja miałem ułatwione zadanie i również dlatego książka mi się podobała, aczkolwiek jednocześnie dłużyła się przez ten fakt. Z kolei dla zwykłego czytelnika (nie potrzebującego tej książki jako poradnika) również zawarte tutaj informacje mogą być przydatne dla samego zdawania sobie sprawy z powagi sytuacji (i by nie dopuścić u siebie do zwodniczych komunikatów lub pomóc komuś, kto by takie posiadał),jednak nadal jest to bardziej poradnik, a nie pozycja popularnonaukowa.

Czas trwania leczenia ze zwodniczych komunikatów będzie indywidualny u każdej osoby, może wynosić kilka tygodni, a może i znacznie krócej, jeśli u kogoś dopiero co pojawiły się symptomy i jego mózg nie jest jeszcze aż tak bardzo wyczulony. W książce umieszczono różne ćwiczenia, które warto wykonać, aby przyspieszyć proces samoregeneracji. Autorzy zachęcają do pozytywnych aktywności: spacery, ćwiczenia fizyczne, gry logiczne, czytanie, koncentracja na zadaniach do wykonania, programy edukacyjne i ambitne filmy, czas z kimś bliskim i zwierzakiem, pisanie bloga/pamiętnika, rozmowa przez telefon z kimś, zdrowy posiłek, jakieś hobby lub nowa umiejętność. Ponadto na koniec podano 8 lektur uzupełniających dla poszerzenia wiedzy - ja połowę z nich dodałem sobie na listę do przeczytania (Mózg zmienia się sam, Radość życia, Dojrzałość w związku, Człowiek w poszukiwaniu sensu).

Niestety, jak już autorzy na początku, jak i również na końcu podkreślają, że poradnik jest przeznaczony dla osób z umiarkowanym nasileniem natrętnych myśli. Osobom w ciężkiej depresji może być niesamowicie trudno uwierzyć w skuteczność metody, zwłaszcza gdzie wpływ mózgu jest zbyt silny i ośrodek alarmowy zbyt łatwo reaguje.

Ogółem ja książkę polecam, mi pomogła, ponieważ od niecałego roku męczyły mnie negatywne myśli, niektóre potrafiły wywołać atak paniki, ale głównie przeszkadzało mi myślenie, że coś jest ze mną nie tak - po książce moje nastawienie się kompletnie zmieniło. Oczywiście jak już napisałem wcześniej, myśli nie można całkowicie zatrzymać, na to fizycznie nie mamy wpływu, ale możemy się nimi nie przejmować, a tym bardziej nie wierzyć w ich prawdziwość. Teraz mogę spać spokojnie. No ale jeszcze raz przypomnę, że od samego początku miałem motywację, no i mój przypadek nie był zbytnio problematyczny, zwłaszcza w porównaniu do którejkolwiek z opisywanych osób w książce. Poza tym jestem świeżo po przeczytaniu, więc nie czuję się całkowicie jeszcze uzdrowiony, czyli mam na myśli brak jakiejkolwiek reakcji na niekomfortowe sytuacje spowodowane zwodniczymi komunikatami, ale wierzę, że to się zmieni, ponieważ teraz już wiem, co trzeba robić, a czego nie robić.

Książka ma na celu nauczyć czytelnika zapanowania nad natrętnymi myślami (w książce zwanymi "zwodniczymi komunikatami") oraz pozbycia się złych nawyków i uzależnień. Pomimo metody 4 kroków, tak naprawdę cała książka skupia się na wyjaśnieniu i zrozumieniu, że niepożądane myśli, pragnienia czy impulsy są spowodowane fałszywymi komunikatami wysyłanymi przez mózg, a nie nasze...

Pozycja "Zapanuj nad swoim mózgiem. Cztery kroki do zmiany swojego życia" ukazuje w jaki sposób mózg potrafi zasypać nas niepotrzebnymi i uciążliwymi myślami, w książce nazwane jako „zwodnicze komunikaty” , które później najczęściej przeradzają się w nasze negatywne nawyki lub różnego rodzaju choroby psychiczne. Pozycja nie tylko opowiada o tym, czym cechują się „zwodnicze komunikaty”, ale daje nam narzędzie, które w czterech krokach pozwala nam je przezwyciężyć.

Najbardziej podobało mi się to, że autor nie ograniczał się do suchej teorii, której czytanie nużyłoby typowego Kowalskiego. Opisał on konkretne przypadki pacjentów, ich popełniane błędy, konsekwencje tych czynów, co dawało szerszy obraz tego czym te „zwodnicze komunikaty” są i jakie skutki ze sobą niosą. Co prawda niektóre poruszane tematy były oczywiste to jednak było wiele nowych rzeczy, których się dowiedziałam. Myślę, że w czasach w których żyjemy, gdzie jesteśmy uzależnieni od wielu używek, elektroniki dochodzi do sytuacji, gdzie relacje z ludźmi ulegają pogorszeniu, gubimy samych siebie. Zdecydowanie potrzebujemy spojrzenia z innej perspektywy, które uzmysłowi nam, jak destrukcyjne potrafią być nasze codzienne myśli oraz jak niewiele mają wspólnego z otaczającą nas rzeczywistością. Myślę, że każdy z nas powinien co jakiś czas sięgnąć po taką literaturę.

Pozycja "Zapanuj nad swoim mózgiem. Cztery kroki do zmiany swojego życia" ukazuje w jaki sposób mózg potrafi zasypać nas niepotrzebnymi i uciążliwymi myślami, w książce nazwane jako „zwodnicze komunikaty” , które później najczęściej przeradzają się w nasze negatywne nawyki lub różnego rodzaju choroby psychiczne. Pozycja nie tylko opowiada o tym, czym cechują się „zwodnicze...

Coraz częściej nasze głowy ogarnia chaos. Pobudzani najróżniejszymi zewnętrznymi bodźcami, tracimy kontrolę nad własnymi myślami, co prowadzi do obniżenia jakości życia. Czy sprawdzanie maila co kilka minut jest nam do czegoś potrzebne? Czy "zajadanie" stresu, to naturalny odruch czy nie zdrowy nawyk? Do czego mogą doprowadzić zwodnicze komunikaty? Tego wszystkiego dowiecie się z tej książki. Autorzy proponują metodę czterech kroków, aby zdać sobie sprawę ile z naszych myśli, to zwodnicze komunikaty, zmienić dotychczasowe podejście i nauczyć się panować nad swoimi myślami. Oczywiście należy pamiętać, że aby coś osiągnąć trzeba tego chcieć. Samo przeczytanie książki niczego nie zmieni, jeśli nie będziemy stosować się do wskazówek przekazanych przez autorów. Wszystko jest przejrzyście opisane i wyjaśnione. Nie ma tu skomplikowanych zadań do wykonania. Jest prosto i klarownie. Dla mnie to duży plus, bo nie lubię, kiedy poradniki napisane są w taki sposób, że muszę przeczytać dwa razy to samo, aby zrozumieć, co robić. Każdy krok jest jasny i z łatwością można się dostosować do wskazówek. Dodatkowo w książce znajdziemy tabele, które sami możemy uzupełniać. Jeśli chcecie zmienić swoje dotychczasowe myślenie, polecam zapoznać się z tą pozycją.

Coraz częściej nasze głowy ogarnia chaos. Pobudzani najróżniejszymi zewnętrznymi bodźcami, tracimy kontrolę nad własnymi myślami, co prowadzi do obniżenia jakości życia. Czy sprawdzanie maila co kilka minut jest nam do czegoś potrzebne? Czy "zajadanie" stresu, to naturalny odruch czy nie zdrowy nawyk? Do czego mogą doprowadzić zwodnicze komunikaty? Tego wszystkiego dowiecie...

Uspokajam tych którzy kupili. Książkę warto przeczytać w całości. Nie muszę jej wychwalać, broni się sama. Model korygowania przez umysł pierwotnych impulsów mózgu jest przekonujący, prosty i wystarczająco funkcjonalny. Został wyczerpująco opisany z detalami, dygresjami ale z naciskiem na praktyczne wykorzystanie. Perspektywa i narracja terapeutów – naukowców ma jednak pewne wady dla czytelnika, który nie jest jeszcze pacjentem. Autorzy czują się zmuszeni do szerokiego zaprezentowania swoich doświadczeń z prowadzonych terapii, prowadząc nas przez „meandry” metody z kilkoma reprezentatywnymi pacjentami. Jeden z moich prywatnych podziałów poradników psychologicznych to nurt terapeutyczny (terapeuci) i nurt (samo)rozwoju (dziennikarze naukowi, coache, mówcy motywacyjni, „samozwańcy”). Terapeuci pisząc widzą pacjentów (co znacznie utrudnia traktowanie czytelnika jak inteligentnego partnera) i są najczęściej bardzo dumni ze zdobytego doświadczenia, wypracowanych metod i osiągniętych wyników. Są autorami „metody” więc najbardziej kompetentnymi do jej zaprezentowania i interpretowania. Bardzo oszczędnie odwołują się do innych podejść, raczej podkreślając oryginalność swojego. (kultura rywalizacji o prestiż i granty w ramach społeczności naukowej jest dość bezwzględna). Jako naukowcy odnoszą się jednak do badań empirycznych, które służą do uwiarygodnienia ich metody. Eksponują „naukowość” metody przez (niekiedy nawet pretensjonalne) nazewnictwo i definicje. Wielokrotne tłumaczą i argumentują rzeczy już oczywiste chyba nawet dla potencjalnego, zagubionego i potrzebującego pomocy „pacjenta”, a co dopiero dla czytelnika. Przedstawiona metoda bazuje na „właściwym” (zgodnym z Prawdziwym Ja) odczytywaniu impulsów z mózgu. Autorzy leczą uzależnienia i inne destruktywne nawyki, więc skupiają się głownie na rozbrajaniu „zwodniczych impulsów”. Jednak nabyta umiejętność może posłużyć także rozumieniu sygnałów wspierających intuicję naszego Prawdziwego Ja. Wydaje się, że książka znacznie zyskałaby na wartości (tracąc być może na objętości) gdyby pomógł zredagować ją ktoś ze świeżym spojrzeniem i przeglądem literatury spoza „bańki” autorów np. kompetentny dziennikarz naukowy.

Uspokajam tych którzy kupili. Książkę warto przeczytać w całości. Nie muszę jej wychwalać, broni się sama. Model korygowania przez umysł pierwotnych impulsów mózgu jest przekonujący, prosty i wystarczająco funkcjonalny. Został wyczerpująco opisany z detalami, dygresjami ale z naciskiem na praktyczne wykorzystanie. Perspektywa i narracja terapeutów – naukowców ma jednak...

Jak zapanować nad swoim mózgiem? Czy można to zrobić za pomocą, tylko czterech kroków?
Autorzy tej książki podjęli się udzielenia odpowiedzi, na te nurtujące wielu z nas pytania. Trzeba dodać, że publikacja została napisana przez czynnych zawodowo psychiatrów, którzy swój czas poświęcają na zgłębianie tajemnic ludzkiego mózgu. Zatem ich wnioski są oparte na przeprowadzonych przez nich badaniach. W książce znajdziemy wiele historii osób, które zmagały się z różnymi problemami: odczuwaniem silnego lęku z nieuzasadnionych powodu, nadmiernym analizowaniem wydarzeń, w których brali udział, czy uciekaniem przed stresującymi sytuacjami.
Wróćmy jednak do samego mózgu, gdyż trzeba podkreślić, że to on odpowiada za wiele fałszywych komunikatów, które wywierają bardzo niekorzystny wpływ na życie człowieka. Mogą powodować, że w głowie kłębią się niezliczone natrętne myśli, czujemy silną potrzebę, by ciągle rozmyślać, nad tym co powiedzieliśmy do kogoś w trakcie rozmowy, zastanawiamy się, czy postąpiliśmy dobrze, wręcz " biczujemy się" tym nadmiernym analizowaniem, przez co znacząco pogarsza się nasze samopoczucie i zanika gdzieś radość z życia i umiejętność racjonalnego podejścia do otaczającej nas rzeczywistości. Ten problemy dotyczą niestety wielu osób, które często nie zdają sobie nawet sprawy, że ich negatywne przemyślenia nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości, są tylko i aż wytworem ich mózgu.
W książce " Zapanuj nad swoim mózgiem" kompleksowo została wyjaśniona kwestia tego, skąd biorą się te wszystkie fałszywe komunikaty, jak wpływają na nasze życie i co najważniejsze wytłumaczono w jaki sposób je rozpoznać. Dzięki tej wiedzy, możliwe jest podjęcie próby zastosowania metody czterech kroków, które pomogą nam poradzić sobie z wieloma problemami, które funduje nam nasz mózg.
Publikacja zawiera przydanych informacji i porad, które warto wdrożyć w swoje życie. Dodatkowo autorzy tej publikacji dzielą się z czytelnikami swoją wiedzą w bardzo przystępny sposób, przez co łatwiej jest przyswoić wiele faktów, które mogą być pomocne w codziennym funkcjonowaniu.

Jak zapanować nad swoim mózgiem? Czy można to zrobić za pomocą, tylko czterech kroków?
Autorzy tej książki podjęli się udzielenia odpowiedzi, na te nurtujące wielu z nas pytania. Trzeba dodać, że publikacja została napisana przez czynnych zawodowo psychiatrów, którzy swój czas poświęcają na zgłębianie tajemnic ludzkiego mózgu. Zatem ich wnioski są oparte na przeprowadzonych...

#374 - Zapanuj nad swoim mózgiem - Jeffrey M. Schwartz, Rebecca Gladding MD - Wydawnictwo Sensus

#127/52/2020

Książka ma 352 strony i mówi o czterech krokach do zmiany swojego życia poprzez zrozumienie pracy mózgu.

Pomoże Ci ona kontrolować swoje myśli, swój mózg poprzez odróżnienie złych myśli od dobrych.

Autorzy opowiadają czym są nawyki, jak wpływają na ansze życie i jak możemy zwalczyć te niekorzystne dla nas.

Dodatkowo możesz skorzystać z ćwiczeń, które pomogą zwalczać złe myśli i stres.

Zapanowanie nad mózgiem zmienia jakość naszego życia i pomaga wyjść z kłopotów, o czym przwekonują autorzy tej ksiażki.

Serdecznie dziękuję za nią Wydawnictwo Sensus <3

https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2478991859067366/

#374 - Zapanuj nad swoim mózgiem - Jeffrey M. Schwartz, Rebecca Gladding MD - Wydawnictwo Sensus

#127/52/2020

Książka ma 352 strony i mówi o czterech krokach do zmiany swojego życia poprzez zrozumienie pracy mózgu.

Pomoże Ci ona kontrolować swoje myśli, swój mózg poprzez odróżnienie złych myśli od dobrych.

Autorzy opowiadają czym są nawyki, jak wpływają na ansze życie...