Początkowo po zasugerowaniu się niektórymi opiniami, dość sceptycznie podeszłam do tej książki. Od buta nastawiłam się na nudną powieść z jeszcze nudniejszym romansem w tle. Jednak cieszę się, że nie wzięłam ich całkiem pod wzgląd i zdecydowałam się sięgnąć po tę lekturę.
Od pierwszej strony zaskoczyłam się sposobem, w jaki książka została napisana. Ciekawym akcentem były również cytaty, które rozpoczynały każdy nowy rozdział. Idąc dalej, zamiast nudnawego romansidła, otrzymaliśmy rozwijającą się powoli relację, opartą na skrywany sekretach, które swoją drogą nie raz wywołały u mnie niemałe zaskoczenie. A im bardziej zagłębiałam się w tej treść, tym ciężej, bo mi się oderwać. Ostatnie rozdziały pochłonęłam dosłownie jednym tchem.
Osobiście poleciłabym tę książkę, ponieważ przyjemnie się ją czyta, a przede wszystkim szybko, przez częste zmiany perspektywy nie powinna stać się nużącą.

Początkowo po zasugerowaniu się niektórymi opiniami, dość sceptycznie podeszłam do tej książki. Od buta nastawiłam się na nudną powieść z jeszcze nudniejszym romansem w tle. Jednak cieszę się, że nie wzięłam ich całkiem pod wzgląd i zdecydowałam się sięgnąć po tę lekturę.
Od pierwszej strony zaskoczyłam się sposobem, w jaki książka została napisana. Ciekawym akcentem były...

Co paręnaście stron kopara normalnie opada. I jak tego kolesia nie uwielbiać :D

Co paręnaście stron kopara normalnie opada. I jak tego kolesia nie uwielbiać :D

Czyta się szybko, jednak nie zachęca na tyle aby sięgnąć po drugą część.

Czyta się szybko, jednak nie zachęca na tyle aby sięgnąć po drugą część.

Jedno co trzeba przyznać autorowi to fakt, że nawet najbardziej odjechaną historię potrafi opisać tak, że z przyjemnością jej się słucha zwłaszcza czytaną przez Krzysztofa Gosztyla. Tu jest to co każdy powinien docenić: dynamika, niezła intryga, nietuzinkowi bohaterowie. Czasami może trochę za dużo i bez sensu ale zabawa przednia. Polecam.

Jedno co trzeba przyznać autorowi to fakt, że nawet najbardziej odjechaną historię potrafi opisać tak, że z przyjemnością jej się słucha zwłaszcza czytaną przez Krzysztofa Gosztyla. Tu jest to co każdy powinien docenić: dynamika, niezła intryga, nietuzinkowi bohaterowie. Czasami może trochę za dużo i bez sensu ale zabawa przednia. Polecam.

Tytuł bardzo mylący bo spodziewałam się romansu lub jakiejś obyczajówka a tu mile rozczarowanie. Polecam
Krzysztof Gosztyla świetnie czyta te książkę👍

Tytuł bardzo mylący bo spodziewałam się romansu lub jakiejś obyczajówka a tu mile rozczarowanie. Polecam
Krzysztof Gosztyla świetnie czyta te książkę👍

Szukałam lekkiej, przyjemnej lektury na wakacje i wybrałam książkę niezawodnego, sprawdzonego autora czyli Guillaume Musso. Oj, jak szybko się to czytało. Pochłonęłam powieść w mgnieniu oka, dobrze się przy niej bawiąc i relaksując.

Akcja książki skupiła się wokół tego, że pewnego dnia na lotnisku w Nowym Jorku wpadają na siebie: Medeline Greene, kwiaciarka z Paryża oraz znany kucharz – celebryta Jonathan Greene z San Francisco i w całym tym podróżnym zamieszaniu zamieniają telefony. Gdy orientują się, iż zaszła pomyłka, są już na różnych krańcach świata. Jak to z ludźmi bywa, wścibstwo bierze górę i zaczynają przeglądać zawartość tych telefonów, co powoduje, iż odkrywają wzajemnie sekrety, które woleliby ukryć przed światem. W pewnym sensie pewne sprawy z tych telefonów okażą się zbieżne a tym, co ich bezpośrednio ze sobą połączy, będzie sprawa kryminalna związana z zaginioną młodą dziewczyną – Alice Dixon. Autor zaserwuje nam również liczne retrospekcje, dzięki którym poznamy różne fakty z życia poszczególnych bohaterów.

Cóż mogę powiedzieć poza tym, że mamy tutaj wszystko to, co jest typowe dla Musso czyli wątek kryminalny, miłosny, trochę zjawisk z pogranicza innej rzeczywistości, chociaż ja bym pewne wydarzenia nazwała po prostu jako zbiegi okoliczności czy zrządzenie losu. Autor opowiedział tę historię w sposób niezwykle ciekawy, nawet powiedziałabym, że porywający. Dostarczył mi tym samym przyjemnej, niewymagającej rozrywki, która umiliła mi urlop oraz przy której doskonale się odprężyłam. Polecam nie tylko fanom autora, ale każdemu kto odczuwa potrzebę poczytania czegoś co dostarczy miłych wrażeń czytelniczych i zbytnio nie nadwyręży ani szarych komórek ani nerwów. Czysty relax I o to chodzi!

Szukałam lekkiej, przyjemnej lektury na wakacje i wybrałam książkę niezawodnego, sprawdzonego autora czyli Guillaume Musso. Oj, jak szybko się to czytało. Pochłonęłam powieść w mgnieniu oka, dobrze się przy niej bawiąc i relaksując.

Akcja książki skupiła się wokół tego, że pewnego dnia na lotnisku w Nowym Jorku wpadają na siebie: Medeline Greene, kwiaciarka z Paryża oraz...

Pełne absurdów czytadełko dla niepracujących gospodyń domowych oczekujących na wyrośnięcie ciasta na drożdżowe.

Pełne absurdów czytadełko dla niepracujących gospodyń domowych oczekujących na wyrośnięcie ciasta na drożdżowe.

W momencie kiedy "odkrył" hasło zabezpieczające pliki na telefonie Madeline -przestałem czytać. Nie lubię jak robi się idiotę z czytelnika.

W momencie kiedy "odkrył" hasło zabezpieczające pliki na telefonie Madeline -przestałem czytać. Nie lubię jak robi się idiotę z czytelnika.

Książka powinna się chyba zaliczać bardziej do fikcji niż do obyczajówki. Dawno czegoś tak niemożliwego nie czytałam 😉
Książka dobra jako "coś do poczytania, ale bez konieczności myślenia"

Książka powinna się chyba zaliczać bardziej do fikcji niż do obyczajówki. Dawno czegoś tak niemożliwego nie czytałam 😉
Książka dobra jako "coś do poczytania, ale bez konieczności myślenia"

Zaczęłam czytać tę opowieść od tomu 2 - był ok, ale jednak ta część (tom 1) jest zdecydowanie ciekawszy. Co prawda wolno się akcja rozkręca, ale za to później nie można się oderwać, żeby doczytać do końca. Historia interesująca, niektóre wątki łatwo przewidzieć, ale i tak nie jest się do końca pewnym co się wydarzy. Polecam.

Zaczęłam czytać tę opowieść od tomu 2 - był ok, ale jednak ta część (tom 1) jest zdecydowanie ciekawszy. Co prawda wolno się akcja rozkręca, ale za to później nie można się oderwać, żeby doczytać do końca. Historia interesująca, niektóre wątki łatwo przewidzieć, ale i tak nie jest się do końca pewnym co się wydarzy. Polecam.