W klatce

Okładka książki W klatce Maciej Sobczak
Okładka książki W klatce
Maciej Sobczak Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf Cykl: W klatce (tom 1) horror
262 str. 4 godz. 22 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
W klatce (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poligraf
Data wydania:
2020-04-13
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-13
Liczba stron:
262
Czas czytania
4 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381592482
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
4

Na półkach:

Fajnie się czytało bo historia robi wrażenie. Chętnie sięgnę po następny tom "W klatce".
Wcześniej czytałam Joszue, Opowieści o Vodimorze i Królową. Polecam.
Acha sięgnę jeszcze po Menedżera...
Magda

Fajnie się czytało bo historia robi wrażenie. Chętnie sięgnę po następny tom "W klatce".
Wcześniej czytałam Joszue, Opowieści o Vodimorze i Królową. Polecam.
Acha sięgnę jeszcze po Menedżera...
Magda

Pokaż mimo to

avatar
12
5

Na półkach:

Moim zdaniem książka wybitnie nadaje się na film. To co daje przewagę nad innymi podobnymi książkami to szybkość i zmienność akcji. Horror subtelny w moim stylu. Nie taki jak o Zombi czy noc żywych trupów. Tutaj narracja jest tak skonstruowana, że wzbudza strach i niepewność dalszych losów bohatera.
Z chęcią skorzystam i przeczytam II tom powieści.
Fajnie i szybko się czyta.
aga

Moim zdaniem książka wybitnie nadaje się na film. To co daje przewagę nad innymi podobnymi książkami to szybkość i zmienność akcji. Horror subtelny w moim stylu. Nie taki jak o Zombi czy noc żywych trupów. Tutaj narracja jest tak skonstruowana, że wzbudza strach i niepewność dalszych losów bohatera.
Z chęcią skorzystam i przeczytam II tom powieści.
Fajnie i szybko się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
47

Na półkach:

Książka cholernie mnie rozczarowała, mimo że nie spodziewałem się po niej żadnych fajerwerków: po prostu lubię od czasu do czasu sięgać po zupełnie nieznanych mi autorów z rodzimej trzódki. Tak się stało również i tym razem, z początku nie zauważyłem nawet, że historia przedstawiona w tomie "W klatce" ma kontynuację (której, śpieszę donieść, nie zamierzam czytać).
Spodziewałem się krwawego horroru, a dostałem mierny kryminał, w dodatku osadzony nie w Polsce a w USA, co przełożyło się na toporność w przedstawieniu tamtejszych realiów, niezgrabny język postaci i ich wysoce nienaturalne, jak na Amerykanów, zachowania. Ot, taka kiepska krajowa podróbka klimatu Stanów Zjednoczonych. Przykre to wielce.
Sama historia w sumie nie jest aż taka zła, chociaż momentami zbyt wydumana. Książka napisana jest wyjątkowo nierówno: raz akcja wlecze się niemiłosiernie, to znowu pędzi jak szalona przeskakując wątki "po łebkach". Narracja raz w pierwszej, innym razem w trzeciej osobie... To miał być jakiś literacki eksperyment? Jeśli tak, to przykro mi bardzo, ale wybitnie się autorowi nie udał. Jakby tego mało było, podział na rozdziały jest często gęsto z kosmosu, a tam gdzie przydałaby się jakaś przestrzeń (tekst aż krzyczy o to!),nie ma na to żadnych szans. Nie dosyć, że wyraźnie brak autorowi warsztatu, to jeszcze redaktorzy tego "dzieła" nie popisali się w żaden sposób, a odpowiednio wykonaną pracą mogli książce wiele pomóc...
Znam nieco, nie chwaląc się, branżę literacką i branżę wydawniczą, z zewnątrz i od środka. Po pierwszej ostał mi się, uważam, dobry smak. Po drugiej skrzywienie zawodowe, które nakazuje mi przeczytać od deski do deski nie tylko wybitne dzieło, ale i słabą książkę, czy nawet wybitnego gniota. Tylko parę razy w życiu byłem tak zniesmaczony, że dałem sobie spokój z dalszą lekturą... "W klatce" to niestety klasyczny gniot i jak już wcześniej wspomniałem, nie jestem zainteresowany czytaniem kontynuacji, ani żadnych innych tytułów tegoż autora.

Książka cholernie mnie rozczarowała, mimo że nie spodziewałem się po niej żadnych fajerwerków: po prostu lubię od czasu do czasu sięgać po zupełnie nieznanych mi autorów z rodzimej trzódki. Tak się stało również i tym razem, z początku nie zauważyłem nawet, że historia przedstawiona w tomie "W klatce" ma kontynuację (której, śpieszę donieść, nie zamierzam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

"... światy, widzialny i niewidzialny dla nas, przenikają się nawzajem."

Cudna, cudna okładka i...



... mega rozczarowująca treść.

Ja nie wiem, co to było, choć myślę, że wiem, czym miało być w założeniu.
Dobrym horrorem z mega potencjałem.
I jak to często bywa, kiedy pomysł jest super.

Wykonanie zdecydowanie kuleje.

I nie chodzi tu o treść nawet, ale o styl.
Głównie o styl.

Czytanie tej historii kojarzyło mi się z przeglądaniem przeźroczy w projektorze bibliotecznym: szybka akcja, szybki pstryk, wiele informacji, które ledwie co kodujesz koniuszkiem swej jaźni - natłok wydarzeń, następujących po sobie z prędkością światła....

... albo z tą naspidowaną wiewiórką z Czerwonego Kapturka.
Było to jak karabin maszynowy albo uzi.

Grozy tam niewiele, ale jak się już pojawia, to tli się światełko nadziei w ciemnym tunelu tej opowieści.

Ale krótko się tli.

To bardziej dramat jest i kryminał troszkę, uważam.

A szkoda.
Szczególnie okładki.

Nie sięgnę po 2 tom, a taki się zapowiada, z również świetną przynętą wzrokową...

Dla chętnych.

"... światy, widzialny i niewidzialny dla nas, przenikają się nawzajem."

Cudna, cudna okładka i...



... mega rozczarowująca treść.

Ja nie wiem, co to było, choć myślę, że wiem, czym miało być w założeniu.
Dobrym horrorem z mega potencjałem.
I jak to często bywa, kiedy pomysł jest super.

Wykonanie zdecydowanie kuleje.

I nie chodzi tu o treść nawet, ale o styl....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Nie lubię horrorów, ale ten jest ok. To taka historia, która mogłaby się zdarzyć naprawdę. Zresztą autor tak poprowadził wątki, że fikcja miesza się z prawdą i na odwrót. Polecam
Lena

Nie lubię horrorów, ale ten jest ok. To taka historia, która mogłaby się zdarzyć naprawdę. Zresztą autor tak poprowadził wątki, że fikcja miesza się z prawdą i na odwrót. Polecam
Lena

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Bardzo lubię horrory, a ten jest dodatkowo z wątkami kryminalnymi. Na pewno przeczytam II tom.

Bardzo lubię horrory, a ten jest dodatkowo z wątkami kryminalnymi. Na pewno przeczytam II tom.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Chcę przeczytać
    11
  • Posiadam
    1
  • Biblioteka
    1

Cytaty

Więcej
Maciej Sobczak W klatce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także