Tractatus logico-philosophicus
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN filozofia, etyka
109 str. 1 godz. 49 min.
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Tytuł oryginału:
- Tractatus logico-philosophicus
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 109
- Czas czytania
- 1 godz. 49 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 0000000000000
- Tłumacz:
- Bogusław Wolniewicz
- Tagi:
- filozofia
Jest to jedyna książka Ludwika Wittgensteina wydana za jego życia. Jej tytuł zasugerowany został przez George Edward Moore'a, który powoływał się na dzieło Spinozy, Tractatus Theologico-Politicus. Dzieło to jest ambitnym projektem ostatecznego ustalenia niepodważalnych relacji między językiem i rzeczywistością (światem – w terminologii własnej Wittgensteina) – a także ustaleniem granic możliwości poznawczych filozofii wyrażanej w perfekcyjnie logicznym języku.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 426
- 325
- 71
- 37
- 16
- 14
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
ale pojechał
ale pojechał
Pokaż mimo toJest to konsekwentne przeprowadzenie pewnej idei. Niestety idei błędnej, ale autor zasługuje na docenienie ze względu na tę konsekwencję i rygor. Pewnie ma też rację, iż zrozumie go tylko ten, kto miał już podobne myśli, a przypuszczam, iż dotyczy to nawet filozofii w ogóle. Mi ta książka nie sprawiła żadnego kłopotu, gdy tylko wstępnie wczułem się w terminologię, więc chyba te myśli, które Wittgenstein tu prezentuje, uważać mogę do pewnego stopnia za własne, choć przyznać im mogę tylko częściową i względną rację.
Jest to konsekwentne przeprowadzenie pewnej idei. Niestety idei błędnej, ale autor zasługuje na docenienie ze względu na tę konsekwencję i rygor. Pewnie ma też rację, iż zrozumie go tylko ten, kto miał już podobne myśli, a przypuszczam, iż dotyczy to nawet filozofii w ogóle. Mi ta książka nie sprawiła żadnego kłopotu, gdy tylko wstępnie wczułem się w terminologię, więc...
więcej Pokaż mimo toJest to pierwsza książka, której nie potrafię ocenić. A nie potrafię, bo czuję, że zrozumiałem co najwyżej 20%. Niemniej, jest to interesująca pozycja i chętnie przeczytam opracowania związane z tematem.
Jest to pierwsza książka, której nie potrafię ocenić. A nie potrafię, bo czuję, że zrozumiałem co najwyżej 20%. Niemniej, jest to interesująca pozycja i chętnie przeczytam opracowania związane z tematem.
Pokaż mimo toTrzeba powiedzieć, że Wittgenstein nie odkrywa przed czytelnikiem niczego nowego. Tym bardziej jeśli czytelnik jest po podstawowym kursie logicznym. Niemniej, trzeba przyznać, że unaocznia i wyłuszcza pewne -co do zasady- oczywiste kwestie. Jako, że dziełko jest klasykiem przeczytać trzeba.
Trzeba powiedzieć, że Wittgenstein nie odkrywa przed czytelnikiem niczego nowego. Tym bardziej jeśli czytelnik jest po podstawowym kursie logicznym. Niemniej, trzeba przyznać, że unaocznia i wyłuszcza pewne -co do zasady- oczywiste kwestie. Jako, że dziełko jest klasykiem przeczytać trzeba.
Pokaż mimo to"6.54 Tezy moje wnoszą jasność przez to, że kto mnie zrozumie, rozpozna je w końcu jako niedorzeczne; gdy przez nie -po nich- wyjdzie ponad nie."
Skoro więc sam autor tak swe dzieło ocenia... ;)
Najbardziej do opisu twierdzeń występujących w tej książce pasuje słowo tautologia. A czasem to już nawet nie wiem co. Bo co powiecie na taką mądrość:
"3.03 Nie można pomyśleć nic nielogicznego, gdyż inaczej trzeba by myśleć nielogicznie." - no tak, a to się przecież nigdy ludziom nie zdarza :P
Albo:
"2.1 Tworzymy sobie obrazy faktów.
[...]
2.222 Prawdziwość lub fałszywość obrazu polega na zgodności lub niezgodności jego sensu z rzeczywistością." - naprawy istniał tak inteligentny człowiek, że zdołał na to wpaść? ^^
"6.54 Tezy moje wnoszą jasność przez to, że kto mnie zrozumie, rozpozna je w końcu jako niedorzeczne; gdy przez nie -po nich- wyjdzie ponad nie."
więcej Pokaż mimo toSkoro więc sam autor tak swe dzieło ocenia... ;)
Najbardziej do opisu twierdzeń występujących w tej książce pasuje słowo tautologia. A czasem to już nawet nie wiem co. Bo co powiecie na taką mądrość:
"3.03 Nie można pomyśleć nic...
Z dziełami filozofów mam tak, że chociaż mnie interesują, to zawsze podchodzę ostrożnie, bo nigdy nie wiem, czy je zrozumiem. Mimo to próbuję… Tractatus logico-philosophicus to utwór, który do najłatwiejszych nie należy, ale makaronem z zupki chińskiej na pewno nie jest. Autor tego traktatu, czyli Wittgenstein nazywany jest inspiratorem filozofii lingwistycznej. Z jego dzieła dowiemy się wiele na temat logiki, formy i treści w komunikacji, ale i zasad rządzących światem, które warto zrozumieć.
Wolniewicz już we wstępie do traktatu sugeruje, że nie będzie łatwo. I faktycznie, gdybym zabrała się za Wittgensteina bez żadnego przygotowania, byłoby bardziej niż bardzo trudno. Na szczęście znałam już podstawy logiki (polecam książkę: Główne zagadnienia logiki).
🤔 Czy warto?
Nie aspiruję do filozoficznych rozważań na tematy poruszane przez Wittgensteina, więc ograniczę się tylko do kilku subiektywnych wniosków i powodów, dlaczego warto sięgnąć po Tractatus logico-philosophicus.
Przede wszystkim, nie wolno się zrażać tym, że się nie rozumie. Znaczenia poszczególnych tez są tłumaczone dopiero w kolejnych. Zresztą Wolniewicz pisze o tym we wstępie, że kolejne wersy i części wyjaśniają i wynikają z poprzednich. Dopiero po przeczytaniu całości można cokolwiek o nich powiedzieć. Poza tym, nawet jeśli ze wszystkich informacji zostanie w głowie tylko kilka, to i tak już sukces. Mały kroczek do przodu.
🤔 Rzeczywistość to tylko możliwość
Jeden z najważniejszych dla mnie wniosków to ten, że obraz rzeczywistości zawiera tylko możliwość przedstawionej sytuacji (2.203) i może być zgodny lub niezgodny z rzeczywistością, prawdziwy lub fałszywy. Zrozumieć obraz świata można tylko, gdy się rozumie zasady logiki oraz znaczenie znaków, które ten świat opisują.
Jeśli więc nie rozumiemy nazw użytych do opisu danej sytuacji, prawidłowe pojęcie co się wydarzyło, nie jest możliwe. Używając słów Kraszewskiego, nieprawidłowe zrozumienie logiki prowadzi do „urabiania sobie fałszywej wizji świata”.
Wittgenstein pisze też o tym, co wcześniej przeczytałam u Kraszewskiego, że sens zdania nie ma wpływu na logikę zdania, bądź jej brak.
🤔 Nie ma łatwo
Poziom abstrakcji traktatu jest wysoki i bez podpowiedzi trudno niektóre rzeczy zrozumieć. Np. ostatnia teza “o czym zaś nie można mówić, o tym trzeba milczeć” to innymi słowami stwierdzenie, że metafizyczne aspekty życia ludzkiego (np. jego sens) są niewyrażalne słowami. Jednak żeby to zrozumieć, musiałam sięgnąć do objaśnień z innych źródeł.
Momentami nawet nie starałam się zrozumieć zawiłych tez ocierających się o wzory matematyczne, tylko przeskakiwałam dość szybko nie zagłębiając się za bardzo. Najbardziej interesowały mnie jego teorie na temat języka i logiki pod kątem mojej fascynacji rolą formy i treści w komunikacji.
Nie trzeba w 100% zrozumieć Tractatus logico-philosophicus Wittgensteina, żeby uzupełnić swoją wiedzę o komunikacji. Mniej lub bardziej polegamy w tej kwestii na intuicji i jakoś ten świat się toczy, chociaż pojęcie teoretycznych zasad upraszcza pewne sprawy. Natomiast jedno to zrozumienie teorii z traktatu, ale wykorzystanie ich w praktyce, to zupełnie inna sprawa.
Z dziełami filozofów mam tak, że chociaż mnie interesują, to zawsze podchodzę ostrożnie, bo nigdy nie wiem, czy je zrozumiem. Mimo to próbuję… Tractatus logico-philosophicus to utwór, który do najłatwiejszych nie należy, ale makaronem z zupki chińskiej na pewno nie jest. Autor tego traktatu, czyli Wittgenstein nazywany jest inspiratorem filozofii lingwistycznej. Z jego...
więcej Pokaż mimo toIlekroć próbuję dostrzec w niej jakąś wartość dodaną poza tautologicznymi zapętleniami - nie udaje mi się.
Obowiązkowa pozycja studentów filozofii, logiki. Ma swoich wiernych fanatyków jak i zagorzałych krytyków (w późniejszych latach sam autor odcina się od niej).
Książka skupia się na rozwinięciu siedmiu (ponoć) wynikających z siebie tez logicznych języka. Ten świat jest jednak konstruktem językowym, kodem programisty, a nawet bytem utopijnym, nowożytną brzytwą Ockhama którą sam autor zaciął się w gębę.
Owszem; Traktat wnosił w rozwodnionym świecie filozofii trochę matematyczno logicznego spojrzenia na język sam w sobie. Czy ta klasyka filozofii nowożytnej potrafi się wciąż obronić w czasach Virtual reality, NFT i Crypto...
nie można tego powiedzieć, a jak mówi autor:
"O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć".
I paradoksalnie to chyba najlepsze zdanie z tej książki.
Kurtyna.
Ilekroć próbuję dostrzec w niej jakąś wartość dodaną poza tautologicznymi zapętleniami - nie udaje mi się.
więcej Pokaż mimo toObowiązkowa pozycja studentów filozofii, logiki. Ma swoich wiernych fanatyków jak i zagorzałych krytyków (w późniejszych latach sam autor odcina się od niej).
Książka skupia się na rozwinięciu siedmiu (ponoć) wynikających z siebie tez logicznych języka. Ten świat...
To jest wielka rzecz, no i tyle.
To jest wielka rzecz, no i tyle.
Pokaż mimo toObowiązkowa lektura. Przedmowę Wolniewicza można pominąć i za nią tylko odbieram gwiazdkę.
Obowiązkowa lektura. Przedmowę Wolniewicza można pominąć i za nią tylko odbieram gwiazdkę.
Pokaż mimo to\/ \/ \/ \/
\/ \/ \/ \/
Pokaż mimo to