Duch czasu czyli... A w Pińczowie dnieje
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Duch czasu (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Białowieża
- Data wydania:
- 1991-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 197
- Czas czytania
- 3 godz. 17 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8385174168
- Tagi:
- białe niedźwiedzice zoofilia postmodernizm groteska słowotok
„Duch Czasu” to książka niepospolita. Z racji miejsca i czasu akcji jest to powieść zaliczana do fantastyki. Z drugiej strony, za sprawą poruszanej tematyki, obscenicznych scen, prowokacyjnych wypowiedzi w sprawach będących tabu, jest książka Jabłońskiego skierowana do czytelnika inteligentnego, dorosłego, otwarcie patrzącego na świat.
Autor z wielką wprawą i erudycją żongluje faktami z historii ludzkości, często w sposób obrazoburczy. Dla niego świat jest ciągiem koszmarnych, groteskowych szaleństw dokonywanych przez obłąkanych ludzi, kierowanych najniższymi instynktami: chciwością, okrucieństwem, żądzą i nienawiścią do wszystkiego, co inne.
Chrześcijaństwo jest w „Duchu Czasu” wynikiem działania tajnych rzymskich służb, odkrycie Ameryki i wyprawy konkwistadorów pierwszym ludobójstwem na masową skalę, a Polska jawi się jako kolebka pijaństw i maniakalnych powstańców.
"Jeżeli na powieści Mirosława P. Jabłońskiego zakończy się historia polskiej SF, nie będę miał pretensji do losu. 'Duch czasu' to niewątpliwie godne uwieńczenie - ostatni, szalony skowyt na gruzach świetnego niegdyś imperium..."
Jacek Inglot, Nowa Fantastyka 5/1992 (116)
Książka ta została zaliczona do KANONU SF opracowanego przez Marka Oramusa, Lecha Jęczmyka i Wojtka Sedeńkę - czyli listy 100 najlepszych powieści SF wszech czasów.
Nowa Fantastyka 10/97 (181)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 14
- 8
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Co tutaj się odjaniepawliło?! Matko Bosko Pińczowsko! Spróbuję po kolei. To nie jest wcale SF. Właściwie nie wiem po co autor wepchnął to wszystko w fantastyczno-naukowy sztafaż. Może na początku zamierzał napisać powieść SF ale popłynął jak biały niedźwiedź thalarctos maritimus na krze lodowej. Więc mamy tutaj jakieś domowe AI, sieć a la Internet oraz doskonałe hologramy.... i to wszystko. Cała reszta to kompulsywne monologi wypowiadane, wręcz skandowane przez bohaterów, którzy pobudzeni jednym słowem lub zdarzeniem, zaczynają wcielać się w różne postacie. Swoją drogą jest to dość ciekawe bo przelatujemy karuzelą przez niemal całą historię, od Judei za czasów Jezusa, przez starożytny Rzym, podbój Meksyku przez Corteza, czasy rozbiorów Polski, II wojnę światową a w bonusie dostajemy humorystyczną historyjkę z Afryki (ludożerczo-wojenną). Wszystko dość wulgarnie okraszone seksem heteroseksualnym (jamochłonnym, wg. systematyki gatunku kobiety),wspomnieniem pijanego homoseksu in duplo aż do fantazji zoofilnych Boba Crane'a. Wielokrotnie wspominanie historii matki, Crane, Ulli Crane de domo Nilsen, której za młodu wciskano pieczone na ognisku ziemniaki in vagina. Budząca jednocześnie fascynację (cinepimastia) i odrazę bohatera (ciągłe porównanie do krowy nizinnej, biało-czarnej rasy mięsno-mlecznej). I tak można jak autor dryfować i pisać...
Tylko po co to wszystko? Dlaczego nowy wydawca (Stalker Books, dawniej Solaris) promuje książkę ekologizmem (wątek główny? raczej zagadnienie) i okładką z sympatycznym białym niedźwiedziem thalarctos maritimus na okładce? Pierwsza okładka wydawnictwa BIAŁOWIEŻA jest o wiele bardziej adekwatna. Po co to wszystko? To jakieś strumienie świadomości autora? Przełamywanie barier? Ta książka na pewno obraża (nie mnie) więc współczesny, wrażliwy czytelnik musi uważać na swój mięsień sercowy oraz zwieracze. Książka dziwna, dająca dziwne doświadczenia... ale wyjąwszy wszystkie udziwnienia to jednak ma w sobie wartość. Drażni stereotypami, podsuwa ciekawe wątki historyczne. To książka eksperymentalna, obrazoburcza, niepoprawna politycznie. Czy warto ją przeczytać? Męczyłem te 196 stron przez kilka dobrych dni, czytałem po 10, 20 góra 30 stron na raz... jestem bogatszy o jedno doświadczenie więcej... nie czuję się odmieniony. Chociaż zainteresowała mnie historia podboju Meksyku, historia Malinche.
Książka dla odpornych.
Co tutaj się odjaniepawliło?! Matko Bosko Pińczowsko! Spróbuję po kolei. To nie jest wcale SF. Właściwie nie wiem po co autor wepchnął to wszystko w fantastyczno-naukowy sztafaż. Może na początku zamierzał napisać powieść SF ale popłynął jak biały niedźwiedź thalarctos maritimus na krze lodowej. Więc mamy tutaj jakieś domowe AI, sieć a la Internet oraz doskonałe...
więcej Pokaż mimo to