Druga połowa nadziei

Okładka książki Druga połowa nadziei Mechtild Borrmann
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Druga połowa nadziei
Mechtild Borrmann Wydawnictwo: NieZwykłe kryminał, sensacja, thriller
255 str. 4 godz. 15 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Die andere Hälfte der Hoffnung
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2019-03-21
Data 1. wyd. pol.:
2019-03-21
Liczba stron:
255
Czas czytania
4 godz. 15 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378898863
Tłumacz:
Magdalena Kaczmarek
Tagi:
Magdalena Kaczmarek
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

W strefie wykluczenia, w niemieckim burdelu, w wannie pełnej krwi



268 0 108

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
237 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
473
446

Na półkach:

Obraz drutu kolczastego kojarzy się z wojną, uchodźcami, uwięzieniem, ale oznacza również odporność, odwagę, siłę i niezłomność ludzkiego ducha. Z którym znaczeniem można utożsamiać ten z okładki książki "Druga połowa nadziei" Mechtildy Borrmann?
Mnie skojarzyła się z literaturą obozową. Dopiero przeczytawszy opis, a później odsłuchawszy audiobook odkryłam jej przekaz.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, które uważam za dość udane. Książka nie jest łatwa, panuje w niej wręcz przygnębiający klimat, ale nie może być inaczej ponieważ opowiada o życiu zwyczajnych ludzi, które splata się z ponurym obrazem z historii Ukrainy. Mamy tu opowieść o pokoleniu, które doświadczyło kolektywizacji oraz wielkiego głodu w latach trzydziestych, a później Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Doświadczeniach ludzi bezpośrednio dotkniętych przez katastrofę w Czarnobylu w 1986 roku i niewyobrażalną kontynuację ich życia po niej. W końcu handlu ludźmi i przymusowej prostytucji, której ofiarami są głównie młode kobiety, kuszone obietnicą zdobycia lepszego wykształcenia i życia na zachodzie, ale niestety kończącego się odcięciem od kontaktu z bliskimi, nędzą, uzależnieniem od narkotyków, a nawet śmiercią. To przeraża, ponieważ stoją za tym potężni, wpływowi ludzie, żądni pieniędzy i władzy, potrafiący posunąć się do niecnych czynów, aby nie zostać powiązanym z tego typu działalnością.
Z raportów ukraińskiej policji wynika, że proceder ten trwa do dziś, gdyż w kraju ogarniętym wojną osoby przesiedlone w tym kobiety i dzieci stają się łatwym łupem dla sutenerów i innych handlarzy żywym towarem. To samo tyczy się korupcji, która dziś zatrzymuje pomoc humanitarną.
Warto przeczytać tę książkę.
Ukraina aspirująca do członkostwa w Unii Europejskiej musi naprawdę wiele naprawić po wojnie.

Obraz drutu kolczastego kojarzy się z wojną, uchodźcami, uwięzieniem, ale oznacza również odporność, odwagę, siłę i niezłomność ludzkiego ducha. Z którym znaczeniem można utożsamiać ten z okładki książki "Druga połowa nadziei" Mechtildy Borrmann?
Mnie skojarzyła się z literaturą obozową. Dopiero przeczytawszy opis, a później odsłuchawszy audiobook odkryłam jej przekaz.
To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
145

Na półkach:

Oswajanie codzienności po Czarnobylu i pogoń za marzeniami o lepszym życiu.

Współczesna historia i wspomnienia z przeszłości, akcja kryminalna i dramat w jednym.

Trójtorowa fabuła, ściśle powiązane ze sobą wątki. Tak w skrócie można opisać książkę.
Akcja zaczyna się 2010 roku, a trójtorowa fabuła przenosi nas do różnych miejsc i wspomnień Walentyny Szczukiny.

W Niemczech poznajemy Tanię, dziewczynę wschodnioeuropejskiego pochodzenia, która ukrywa się przed prześladowcami w gospodarstwie Martina Lessmanna.
Potem historię Walentyny, matki czekającej na powrót córki Kateryny i jej przyjaciółki Oleny z Niemiec. Opowieść która jest wstrząsająca. Walentyna, żyje w czarnobylskiej zonie, aby przetrwać trudną zimę w strefie wykluczenia i oczekiwanie na córkę pisze pamiętnik dla niej. Opisuje wydarzenia ze swojego życia przed awarią elektrowni atomowej w Czarnobylu i losy jej rodziny po wybuchu.
W Ukrainie porucznik Leonid Kyjan rozpoczyna śledztwo związane z handlem ludźmi i stręczycielstwem, które zazębia się z dochodzeniem niemieckiej policji.
Wszystkie wątki się zasklepiają, a zakończenie jest nie do końca przewidywalne.

Oceniając, trudna tematyka przedstawiona w interesujący sposób. Książka z lekkim piórem autorki i dobrze przetłumaczona przez Magdalenę Kaczmarek.

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak zakończy się śledztwo, to sięgnijcie po książkę.

Polecam!

Oswajanie codzienności po Czarnobylu i pogoń za marzeniami o lepszym życiu.

Współczesna historia i wspomnienia z przeszłości, akcja kryminalna i dramat w jednym.

Trójtorowa fabuła, ściśle powiązane ze sobą wątki. Tak w skrócie można opisać książkę.
Akcja zaczyna się 2010 roku, a trójtorowa fabuła przenosi nas do różnych miejsc i wspomnień Walentyny Szczukiny.

W Niemczech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
955
732

Na półkach:

W tej książce tak pięknie przeszłość łączy się z teraźniejszością.
Pomimo iż wydarzenia tak z czasów odległych jak i współczesnych są trudne, tragiczne i przerażające, to się czyta, to się wchłania, to siada na duszy.

2010.
Ukraina. Ileż młodych ludzi marzy o tym, by wyjechać za granicę, studiować, pracować, mieć lepsze, normalniejsze życie. A ile z tych, którym się to uda ginie bez wieści? Zwłaszcza młode kobiety.

Córka Walentyny wyjechała na stypendium do Niemiec, tak jak wiele innych studentek i słuch po niej zaginął. Mimo zgłoszenia na policję, poszukiwań, ponagleń…cisza, nie ma rezultatów.

Walentyna czekając na powrót córki lub na jakiekolwiek wiadomości zaczyna spisywać historię ze swojego życia. Historia, która snuje się od jej dzieciństwa, poprzez młodość, życie w uprzywilejowanym mieście tylko dla wybranych, ale pod bacznym okiem ustroju (coś nie tak i wylatujesz, wszystko tracisz),aż do wybuchu elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Opowiada o zakłamaniu, zdradach i propagandzie. O utraconej wierze i miłości. O złamanym życiu.

A tymczasem, gdzieś w dalekich Niemczech, pewien rolnik ratuje, a potem ukrywa dziewczynę wschodnioeuropejskiego pochodzenia. Chcąc jej pomóc dopuszcza się rzeczy, które nie są zgodne z jego spokojną naturą.
Historia dziewcząt marzących o studiach za granicą to jak sen, który zamienił się w koszmar.
Przerażająca opowieść o ucieczce ku lepszemu życiu, które okazało się czarną dziurą, a stamtąd nie ma ucieczki.

Sama miałam 14 lat, gdy doszło do wybuchu elektrowni w Czarnobylu. Prawda o tym doszła do Polski z tygodniowym opóźnieniem. Pamiętam jak zgarnięto nas z pochodu pierwszomajowego i po kolei w ośrodku zdrowia podawano nam do wypicia płyn lugola. Pamiętam niepokój rodziców i naszą beztroskę wynikającą z niezrozumienia. Najbardziej przejmowało nas tylko to, że ten płyn, który musieliśmy wypić był ohydny.
Nie rozumieliśmy co to promieniowanie, jakie niesie za sobą niebezpieczeństwo.

Nawet teraz, gdy czytałam tę książkę pomyślałam, że gdyby nie to, że znałam te czasy, miałabym wrażenie, że czytam historię science fiction. Nie do uwierzenia.
Za to historie dziewcząt, które giną bez śladu wciąż są aktualne. To się wciąż dzieje.

W tej książce tak pięknie przeszłość łączy się z teraźniejszością.
Pomimo iż wydarzenia tak z czasów odległych jak i współczesnych są trudne, tragiczne i przerażające, to się czyta, to się wchłania, to siada na duszy.

2010.
Ukraina. Ileż młodych ludzi marzy o tym, by wyjechać za granicę, studiować, pracować, mieć lepsze, normalniejsze życie. A ile z tych, którym się to uda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
167

Na półkach:

Temat Czarnobyla trochę przybliżający nastroje ludzi po wybuchu. Do tego wabienie młodych kobiet do burdeli. Ogólnie dobrze się czyta choć nie wzbudziło to u mnie wielkich emocji .

Temat Czarnobyla trochę przybliżający nastroje ludzi po wybuchu. Do tego wabienie młodych kobiet do burdeli. Ogólnie dobrze się czyta choć nie wzbudziło to u mnie wielkich emocji .

Pokaż mimo to

avatar
140
97

Na półkach:

Przeczytałam jednym tchem!

Przeczytałam jednym tchem!

Pokaż mimo to

avatar
205
115

Na półkach:

Bardzo dobrze napisana książka.
Wybuch reaktora w Czarnobylu, życie w Prypeci oraz werbowanie studentek do burdeli. Przeszłość i teraźniejszość.
Wciaz te tematy są zatrważające, nie do pojęcia
Na krzywdzie innych, nic trwalego się nie zbuduje, chyba, ze dla siebie drogę do piekła.

Bardzo dobrze napisana książka.
Wybuch reaktora w Czarnobylu, życie w Prypeci oraz werbowanie studentek do burdeli. Przeszłość i teraźniejszość.
Wciaz te tematy są zatrważające, nie do pojęcia
Na krzywdzie innych, nic trwalego się nie zbuduje, chyba, ze dla siebie drogę do piekła.

Pokaż mimo to

avatar
953
872

Na półkach: , , ,

Zgrabnie napisany kryminał z ciekawym tłem Czarnobylskim.

Powieść dość nierówna, bo wraz z początkiem książki zapowiadała się emocjonująca uczta czytelnicza, potem gdzieś emocje się wykruszały aż w końcu ulotniły...

Rozdziały epistoralne wciągały mnie niesamowicie, reszta momentami przynudzała.

Niemniej całość odbieram pozytywnie, ale bez rewelacji.

Zgrabnie napisany kryminał z ciekawym tłem Czarnobylskim.

Powieść dość nierówna, bo wraz z początkiem książki zapowiadała się emocjonująca uczta czytelnicza, potem gdzieś emocje się wykruszały aż w końcu ulotniły...

Rozdziały epistoralne wciągały mnie niesamowicie, reszta momentami przynudzała.

Niemniej całość odbieram pozytywnie, ale bez rewelacji.

Pokaż mimo to

avatar
1858
1510

Na półkach: , , ,

Książka opisuje proceder zwabiania ładnych i młodych dziewcząt z Ukrainy do burdeli w Niemczech i Holandii, a przy okazji opowiada o najnowszej historii Ukrainy. To dla mnie nie kryminał, nazwałbym ją raczej powieścią obyczajową, uzasadnienie poniżej.

Mamy tu trzy wątki, po pierwsze Tani, która uciekła z niemieckiego domu publicznego, gdzie była przetrzymywana siłą i ukrywa się u samotnego niemieckiego rolnika. Dziewczynie odebrano dokumenty w burdelu, nie chce zgłosić się na policję, poza tym martwi o swoją przyjaciółkę Marię, której nie udało się uciec. Po drugie mamy wątek Walentyny, matkę Kateryny, która mieszka w skażonej zonie wokół Czarnobyla i spisuje wspomnienia dla córki; Kateryna wyjechała do pracy w Niemczech i tam zaginęła, ale matka wciąż ma nadzieję, że wróci. Trzeci wątek wreszcie łączy się z osobą Leonida, śledczego z Kijowa, który stara się rozwikłać sprawę zaginięcia Kateryny i innych młodych kobiet. W pracy zwierzchnicy rzucają mu kłody pod nogi, wreszcie zostaje zawieszony w czynnościach, więc na własną rękę jedzie do Dusseldorfu, gdzie urywają się ślady po zaginionych dziewczynach i tam prowadzi prywatne śledztwo.

Na początku trochę się nudziłem podczas słuchania, bo jak na kryminał rzecz cała była zbyt mało dynamiczna. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałem, że wątek kryminalny w książce jest drugorzędny, na plan pierwszy wysuwają wspomnienia Walentyny, to najciekawsza i najbardziej przejmująca część książki. Dostajemy kronikę cierpień ludzi mieszkających na Ukrainie: najpierw wojna z jej okrucieństwami, potem nędzne życie w kołchozie, szykany szyszek partyjnych, wreszcie katastrofa w Czarnobylu, która złamała życie tych ludzi na pół. Musieli uciekać z zony, pozwolono im zabrać tylko niezbędne rzeczy, a potem nigdy tam nie wrócili; cały ich dobytek został spalony, to można porównać z brutalnym przesiedleniem. Ci ludzie na przykład stracili wszystkie fotografie rodzinne, zostali kompletnie wykorzenieni, masakra...

To nie koniec koszmaru, kobiety z zony i ich córki nazywane są pogardliwie Czarnobylcami, nikt nie chce się z nimi związać, bo ryzyko urodzenia zdeformowanych, chorych dzieci jest zbyt wysokie, katastrofa przenosi się z pokolenia na pokolenie... Zaś tragedia Kateryny, córki Walentyny jest dopełnieniem cierpień matki, bo Walentyna jest postacią do głębi tragiczną.

W porównaniu z historią Walentyny inne wątki, w szczególności historia Leonida związana ze śledztwem na temat handlu żywym towarem, wyglądają blado i niezbyt interesująco. Zaś rozwiązanie sprawy kryminalnej jest zupełnie nieciekawe. Niemniej książka broni się jako mocna kronika cierpień ludzi mieszkających w pobliżu Czarnobyla.

Słuchałem audiobooka w dobrym wykonaniu Joanny Domańskiej.

Książka opisuje proceder zwabiania ładnych i młodych dziewcząt z Ukrainy do burdeli w Niemczech i Holandii, a przy okazji opowiada o najnowszej historii Ukrainy. To dla mnie nie kryminał, nazwałbym ją raczej powieścią obyczajową, uzasadnienie poniżej.

Mamy tu trzy wątki, po pierwsze Tani, która uciekła z niemieckiego domu publicznego, gdzie była przetrzymywana siłą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
607
18

Na półkach: , ,

Bardzo wciągająca, wprost nie mogłam się oderwać od czytania. Elementy historii dotyczącej katastrofy czarnobylskiej , dodatkowo wzbogaciły treść.

Bardzo wciągająca, wprost nie mogłam się oderwać od czytania. Elementy historii dotyczącej katastrofy czarnobylskiej , dodatkowo wzbogaciły treść.

Pokaż mimo to

avatar
475
235

Na półkach: , ,

Początkowo książka bardzo mi się podobała, ponieważ interesuje mnie tematyka katastrofy i skutków skażenia w Czarnobylu. Jednak wątek kryminalny okazał się banalny, a intryga nader skomplikowana jak na mój "kurzy móżdżek", także daję tylko piąteczkę.

Początkowo książka bardzo mi się podobała, ponieważ interesuje mnie tematyka katastrofy i skutków skażenia w Czarnobylu. Jednak wątek kryminalny okazał się banalny, a intryga nader skomplikowana jak na mój "kurzy móżdżek", także daję tylko piąteczkę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    481
  • Przeczytane
    264
  • Posiadam
    48
  • 2019
    24
  • Ulubione
    11
  • 2021
    8
  • Recenzenckie
    6
  • Rok 2019
    5
  • Kryminał
    5
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Więcej
Mechtild Borrmann Druga połowa nadziei Zobacz więcej
Mechtild Borrmann Druga połowa nadziei Zobacz więcej
Mechtild Borrmann Druga połowa nadziei Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także