Jedna z ciekawszych pozycji w temacie Fridy Kahlo, a powstało ich wiele. Wbrew pozorom nie dla dzieci. Piękne ilustracje, ciekawa pomysł na połączenie biografii z oryginalnym dziennikiem malarki. Co do tłumaczenia mam kilka zastrzeżeń jeśli chodzi o styl, niektóre zdania brzmią niezbyt "po polsku".

Jedna z ciekawszych pozycji w temacie Fridy Kahlo, a powstało ich wiele. Wbrew pozorom nie dla dzieci. Piękne ilustracje, ciekawa pomysł na połączenie biografii z oryginalnym dziennikiem malarki. Co do tłumaczenia mam kilka zastrzeżeń jeśli chodzi o styl, niektóre zdania brzmią niezbyt "po polsku".

Krótko, zwięźle i na temat - idealny punkt wyjściowy do zapoznania się z Fridą i jej dziełami

Krótko, zwięźle i na temat - idealny punkt wyjściowy do zapoznania się z Fridą i jej dziełami

Bardziej album niż książka . Treści na 1 h czytania

Bardziej album niż książka . Treści na 1 h czytania

Frida Kahlo. Biografia - Hesse Maria

Jak wiecie, jestem fanką twórczości Hesse Maria. Dlatego też miałam duże oczekiwania co do tej pozycji. I kolejny raz się nie zawiodłam! Powiedziałbym nawet że się zaskoczyłam, ponieważ ta książka była jeszcze lepsza od biografii Marilyn Monroe ,czyli pierwszej książki tej autorki jaką przeczytałam.
O Fridzie Kahlo wiedziałam tylko tyle że była malarką.Dlatego cieszę się ,że miałam możliwość poznania jej bliżej i to jeszcze w tak przyjemny sposób! Bo nie zapominajmy ilustracje w tej książce są boskie! A tekst jest prosty i łatwy w odbiorze więc książę czyta się szybko i nadaje się ona dla młodych czytelników. Jestem także zadowolona jak i zaskoczona ponieważ w książce Hesse w końcu mamy zakończenie którego zabrakło mi w biografii Marilyn. Podsumowując jest to jedna z najprzyjemniejszych książek biograficznych i na pewno mam zamiar poznać Fridę bardziej! Jak i wcześniejsza książka tej autorki jaką czytałam ,ta nadaje się idealnie dla młodzieży lub młodszych czytelników chcących poznać kawałek historii sztuki ! Bardzo wam polecam tą lekturę! Na pewno wrócę jeszcze do historii życia Fridy a także do tej książki!

Recenzja z mojego ig @zuziawydro

Frida Kahlo. Biografia - Hesse Maria

Jak wiecie, jestem fanką twórczości Hesse Maria. Dlatego też miałam duże oczekiwania co do tej pozycji. I kolejny raz się nie zawiodłam! Powiedziałbym nawet że się zaskoczyłam, ponieważ ta książka była jeszcze lepsza od biografii Marilyn Monroe ,czyli pierwszej książki tej autorki jaką przeczytałam.
O Fridzie Kahlo wiedziałam tylko...

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Kolorowy ptak, wulkan energii, tryskający emocjami od miłości do smutku, od śmiechu i śpiewu do milczenia i samotności. Jej życie przepełniał permanentny ból fizyczny przemieszany z nieustannym pragnieniem uwolnienia się od niego. Nie da się opisać historii Fridy Kahlo, a właściwie Magdaleny Carmen Fridy Kahlo Calderón, gdyż obiekt westchnień celowo mieszał fikcję z rzeczywistością, zmieniał wersję wydarzeń w zależności od sytuacji. „Frida uwielbiała opowieści, Frida wymyślała, Frida mówiła prawdę, Frida sama sobie przeczyła”. Więc może udałoby się namalować jej historię? 😁 Komiksowo-obrazkowy skrótowy przegląd najważniejszych wydarzeń z życia artystki znajdziemy w Biografii autorstwa Marii Hesse. Czy udanej? Dla osób poszukujących mocnych wrażeń na szybko, jak najbardziej będzie wystarczająca. Muszę zmartwić prawdziwych fanów nietuzinkowych i oryginalnych obrazów Fridy, pragnących dowiedzieć się więcej ciekawostek nie tylko z jej życia, ale także o osobach, z którymi dorastała, których kochała lub mocno nienawidziła, mających wpływ na całą jej twórczość, bo tego po prostu w książce nie ma. Rekompensatą mogą być oczywiście bogate ilustracje, którymi biografia jest okraszona, jak dobra kasza skwarkami, dobrze że miny brak 🤣😂 Cieszę się, że kontynuowałam przygodę z Kahlo, poznając jej malarstwo, oryginalne autoportrety, interesujące kolaże barw i kolorów. Obrazy jej nacechowane są cierpieniem i bólem fizycznym, mającymi źródło w jej prawdziwym życiu - w dzieciństwie choroba a później wypadek komunikacyjny, w którym pręt wbił się w jej ciało. Z pewnością Frida i jej twórczość jest bardzo inspirująca i ciekawa, ja przy okazji znalazłam motyw na kolejny tatuaż 🤭

Kolorowy ptak, wulkan energii, tryskający emocjami od miłości do smutku, od śmiechu i śpiewu do milczenia i samotności. Jej życie przepełniał permanentny ból fizyczny przemieszany z nieustannym pragnieniem uwolnienia się od niego. Nie da się opisać historii Fridy Kahlo, a właściwie Magdaleny Carmen Fridy Kahlo Calderón, gdyż obiekt westchnień celowo mieszał fikcję z...

ą na świecie postaci ikoniczne, które praktycznie każdy widział, coś tam kojarzy, umie nazwać, ale żeby powiedzieć o nich więcej - tutaj już jest problem. Taką osobą była dla mnie Frida Kahlo, aż do momentu przeczytania …

🎨FRIDA KAHLO. BIOGRAFIA🎨

Z biografiami się nie lubię, gdyż fascynujące życie podmiotu wcale nie daje mi gwarancji dobrej lektury😩 Ale z powieściami graficznymi/ komiksami lubię się bardzo i stały się moją swoistą receptą na biografię. Tak oto trafiłam na Fridę Kahlo autorstwa Marii Hesse.

📝FABUŁA📝

Piękna i urzekająca biografia ilustrowana opisująca życie Fridy Kahlo - najsłynniejszej meksykańskiej malarki👩‍🎨 Maria Hesse zgrabnie opiera swoją prostą, a jednak zgrabną i wpasowującą się w każydy kadr życia bohaterki kreskę o tragiczne losy Fridy. Czytając te pozycję, ma się wrażenie kontrastu między pięknem nasyconych kolorami ilustracji, a druzgocącym biegiem życia Fridy, które mają one przedstawiać.
Nie jest to pozycja wnikliwa, ale chyba też nie o to w książkach graficznych najbardziej chodzi. Czytelnik łapie z życia malarki główne wątki, a przy tym pławi się w pięknych rysunkach autorki✍️🖌

🙋🏻‍♂️DLA KOGO🙋🏻‍♀️

Każdemu, kto jak ja nie lubi biografii, a chciałby się chociaż trochę przełamać.

ą na świecie postaci ikoniczne, które praktycznie każdy widział, coś tam kojarzy, umie nazwać, ale żeby powiedzieć o nich więcej - tutaj już jest problem. Taką osobą była dla mnie Frida Kahlo, aż do momentu przeczytania …

🎨FRIDA KAHLO. BIOGRAFIA🎨

Z biografiami się nie lubię, gdyż fascynujące życie podmiotu wcale nie daje mi gwarancji dobrej lektury😩 Ale z powieściami...

Życia Fridy Kahlo byłam ciekawa już od bardzo dawna, bo choć jej twórczość nie do końca do mnie przemawia, od lat powtarzano mi, że była barwną osobowością. I trudno się z tym nie zgodzić!
Pełna bólu, goryczy i pasji, Frida pozostanie w pamięci świata na zawsze.

Biografia Kahlo od Młody Book, jak zwykle zachwyciła mnie swoją oprawą graficzną. Dla okładkowych srok, ta książka będzie niesamowitą ucztą, która nada zupełnie nowy wymiar określeniu „pięknie wydana”. Każda ilustracja wręcz krzyczy, dopominając się odrobiny czułości, współczucia i podziwu. Nad każdą z nich trzeba się pochylić, bo nie da się przejść obok obojętnie. 😍

„Frida Kahlo. Biografia” to taki życiorys w pigułce, pozwalający spojrzeć na życie artystki z jej perspektywy. Autorka zagłębiła się w baśnie snute przez Fridę, zarówno te prawdziwe jak i podkoloryzowane, i oddała im hołd tworząc przepiękną, burzliwą całość. Książka przede wszystkim skupia się na miłości i związkach artystki, dzięki czemu można poczuć się, jakby znało się Fridę osobiście. Zdecydowanie nie jest to zwykła, nudna biografia, bo przez strony płynie się szybko i lekko. Prosta, urocza narracja sprawia, że nie da się od niej oderwać. Dlatego tym bardziej żałuję, że ta pozycja była tak krótka!
I choć chciałabym, żeby książka była dłuższa, uważam, że to idealna pozycja dla osób, które chcą ogólnikowo dowiedzieć się kim była Frida i poznać najważniejsze fakty z jej życia.
Ja zostałam oczarowana i zainspirowana.

Życia Fridy Kahlo byłam ciekawa już od bardzo dawna, bo choć jej twórczość nie do końca do mnie przemawia, od lat powtarzano mi, że była barwną osobowością. I trudno się z tym nie zgodzić!
Pełna bólu, goryczy i pasji, Frida pozostanie w pamięci świata na zawsze.

Biografia Kahlo od Młody Book, jak zwykle zachwyciła mnie swoją oprawą graficzną. Dla okładkowych srok, ta...

Dla tego ilustratorskiego świata warto ją mieć, chłonąć, podziwiać. Z drugiej strony przeżywać, nie rozumieć, czuć gorycz. Bo taki był świat Fridy Kahlo. Malarki, pasjonatki i indywidualistki, wykraczającej poza artystyczne schematy, a jednak z rozerwanym na strzępy życiem. Chorobą, wypadkiem, niestabilnością, niekończącymi się romansami, zdradami, brakiem dziecka. Rozpad, przez który wydobywało się światło jej niewątpliwego talentu, który mnie poraża.
Kultura meksykańska niczym fala wylewa się tu z każdej strony. Jest cały ocean niepokoju, mroku, rozczarowań, bólu, który wyłania się z nawet najmniejszego rysunkowego kadru. Lektura wagi ciężkiej, bo o kobiecie naznaczonej, pogubionej, doświadczonej, do której twórczości jednak wciąż się wraca, żeby dać się zachwycić, zadziwić, porwać. To historia nieustannego upadania, z którego rozkwitały malarskie kwiaty. Jakby na przekór.
Choć językowo prosta to niewątpliwie nie dla dzieci, bo mogłyby nie udźwignąć tego bagażu. Za to dla tych, którzy cenią warstwę wizualną, wpadają w nią, smakują. Tu to ona - sama w sobie jest opowieścią, krzyczącą głośniej niż jakiekolwiek słowo. Czy mnie zainspirowała? Choć po tej przeprawie wiele we mnie niezgody i wewnętrznego oporu, to jednak umocniła w przekonaniu, że nawet z rzek cierpienia, kamienistych dróg, zabetonowanych wodospadów mogą wydobywać się krople piękna, determinacji i oddania siebie w całości. Na pewno przypomniała, że za marzeniami nie warto tęsknić, ale stawać się nimi. Pomimo. Na pewno wyszeptała, że nawet podeptane ziarno może zakiełkować, choć często to bolesne i dalekie od wyidealizowanych kadrów. Zobaczcie sami. Poczujcie. www.zyj-bardziej.pl

Dla tego ilustratorskiego świata warto ją mieć, chłonąć, podziwiać. Z drugiej strony przeżywać, nie rozumieć, czuć gorycz. Bo taki był świat Fridy Kahlo. Malarki, pasjonatki i indywidualistki, wykraczającej poza artystyczne schematy, a jednak z rozerwanym na strzępy życiem. Chorobą, wypadkiem, niestabilnością, niekończącymi się romansami, zdradami, brakiem dziecka. Rozpad,...

W opisie jest mowa o spacerze, ale ja powiem inaczej: to galop przez życie fenomenalnej osoby i nietuzinkowej postaci. To zaledwie namiastka. Tak nie można! Książka absolutnie nie zaspokaja, rozbudza zainteresowanie i ostatecznie drażni powierzchownością wątków i płytkim przekazem. Ależ brak w niej uczuć i przeżyć! Stanowczo chce się więcej. Plus za piękne wydanie, skromną namiastkę twórczości i fragmenty pamiętnika malarki.

W opisie jest mowa o spacerze, ale ja powiem inaczej: to galop przez życie fenomenalnej osoby i nietuzinkowej postaci. To zaledwie namiastka. Tak nie można! Książka absolutnie nie zaspokaja, rozbudza zainteresowanie i ostatecznie drażni powierzchownością wątków i płytkim przekazem. Ależ brak w niej uczuć i przeżyć! Stanowczo chce się więcej. Plus za piękne wydanie, skromną...