Piękna opowieść o miłości, życiu, przemijaniu, śmierci napisana pięknym językiem.

Piękna opowieść o miłości, życiu, przemijaniu, śmierci napisana pięknym językiem.

"Dni naszego życia" to dwa tomy pięknie napisanej historii człowieka u schyłku życia oraz dziewczyny, która postanawia wysłuchać jego zwierzeń. Przepełnione czystą, prawdziwą miłością, bólem, żałobą, głębokim smutkiem przeplatającym się z chwilami szczęścia oraz bezbrzeżną samotnością i walką o każdy dzień. To nie tylko opowieść o życiu zwykłego, starzejącego się człowieka, to pełna inspiracji, pasji, motywacji i mądrości życiowych historia, która pozwala spojrzeć na świat i swój los z innej perspektywy. Zmusza do zastanowienia się nad swoją codziennością, do doceniania ulotnych chwil i drobnych momentów, do których potem będzie można wrócić. Pokazuje jak ważne są wspomnienia, jak piękna może być miłość, jak silny jest człowiek, który potrafi podnieść się po wielu bolesnych ciosach od losu. Szalenie realistyczna, smutna ale i napawająca nadzieją opowieść po prostu o życiu i przemijaniu. Absolutnie warta poznania i skupienia się na jej przekazie, który jest bezcenny i nie opisania.
Piotr jest samotnikiem, ma osiemdziesiąt lat i jest dość zagadkową postacią, wycofaną. Uprzejmy i miły, jednak wszelkie relacje sąsiedzkie jakie nawiązuje są powierzchowne i tak naprawdę większość czasu spędza w domu w towarzystwie swoim oraz wspomnień. Pomimo wieku doskonale pamięta wszystko, co mu się przytrafiło. Jego mądrość, rady i wnioski jakie wysnuwa z życia są bezcenne i przenikają do duszy człowieka. Co doprowadziło do tego, że znalazł się w tym miejscu? Gdzie są wszyscy jego bliscy? I jaka jest jego historia? O tym właśnie decyduje się opowiedzieć sąsiadce z naprzeciwka, która jak mało kto doskonale wie czym jest samotność.
Julita mieszka w domu ciotki, właśnie została zwolniona z pracy i nie do końca wie, jak pokierować swoim życiem. Z matką nie ma dobrego kontaktu, z resztą ta ułożyła sobie drugie życie i pierworodna dawno została zepchnięta na margines. Nie ma tak naprawdę nikogo bliskiego, sąsiedzi też nie darzą ją większą sympatia, bo przecież nie spełnia norm, które są przez nich wymagane. Brak własnej rodziny, własnego domu, obecnie nawet pracy. I wtedy właśnie zacieśnia więź z sąsiadem, który jest dla niej postacią tajemniczą, choć w odróżnieniu od większości mieszkańców nie darzy go niechęcią. Czy wyciągnie odpowiednie wnioski z długich godzin rozmów z Piotrem?
Te książki są ponadczasowe i zdecydowanie trafią do czytelnika niezależnie od jego płci i wieku. Choć tematem przewodnim jest miłość, nieśmiertelna, pokonująca wiele przeciwności, tak rzadko spotykana w obecnym świecie, to tak naprawdę przekrój tej opowieści jest niezwykle szeroki i nie daje się zamknąć w jakiekolwiek ramy. Znajdziecie tam mnóstwo powodów do wzruszeń ale i do nerwów, związanych z trudami pogodzenia się z kolejami losu. Jak wiele złych rzeczy może udźwignąć człowiek? Czy można pogodzić się z samotnością? Czy pomimo całego bagażu na barkach da się patrzeć z optymizmem w przyszłość i żyć tak po prostu? Te książki to także dowód na to, jak niewiele wiemy o drugim człowieku, o tym, co przeszedł i co sprawiło, że wybrał taką ścieżkę w życiu oraz dowód na to jak zawiłe są ludzkie losy. Piotr jest postacią fenomenalną, którą ogromnie podziwiam i jestem wdzięczna, że choć w taki sposób mogłam skorzystać z jego mądrości, bo choć to postać z książki, to ta opowieść jest tak stworzona, że trudno jest inaczej do tego podejść niż tak, że Piotr naprawdę istniał. A zakończenie? Cóż, dla mnie jest niezwykłe i daje ogromną nadzieję.

"Dni naszego życia" to dwa tomy pięknie napisanej historii człowieka u schyłku życia oraz dziewczyny, która postanawia wysłuchać jego zwierzeń. Przepełnione czystą, prawdziwą miłością, bólem, żałobą, głębokim smutkiem przeplatającym się z chwilami szczęścia oraz bezbrzeżną samotnością i walką o każdy dzień. To nie tylko opowieść o życiu zwykłego, starzejącego się człowieka,...

Ta książka to cudowny obyczaj pełen pięknych słów, emocji i zadumy.
To spotkanie ze wspomnieniami, to wolność, miłość i przyjaźń.
Młoda dziewczyna zaprzyjaźnia się z 80-letnim sąsiadem, który dzieli się z nią historią swojego życia. Spotykają się codziennie by wspólnie odbyć tą sentymentalną podróż.

Książka skłania czytelnika do zadumy. Tak jak książki czytam "na raz" tą sobie dozowałam, żeby było na dłużej 😉
Na początku troszkę mi się dłużyła i z niecierpliwością czekałam na jakieś konkrety od starszego Pana. W myślach powtarzałam sobie "no dawaj, ile można czekać", ale po przeczytaniu całości wiem, że inaczej być nie mogło 😊 Ta opowieść wymaga czasu, spokoju i takiego tempa.
Jestem nią oczarowana i od razu biorę się za drugi tom.

Ta książka to cudowny obyczaj pełen pięknych słów, emocji i zadumy.
To spotkanie ze wspomnieniami, to wolność, miłość i przyjaźń.
Młoda dziewczyna zaprzyjaźnia się z 80-letnim sąsiadem, który dzieli się z nią historią swojego życia. Spotykają się codziennie by wspólnie odbyć tą sentymentalną podróż.

Książka skłania czytelnika do zadumy. Tak jak książki czytam "na raz" tą...

Co to była za piękna książka. Cudowna historia. Bardzo emocjonalna książka. Czytając tą historię nie da się jej czytać szybko. Czytałam ją powoli, a czytany tekst wtapiał się w moje serce. Coś niesamowitego co czułam podczas czytania, te emocje tego nie da się zapomnieć. Uczucia które autorka tak pięknie opisuje one wnikają w nas i po przeczytaniu zastanawiamy się nad sensem życia. Bohaterami książki są Pan Piotr i młoda dziewczyna jego sąsiadka. Która zaprzyjaźnia się ze starszym panem. Pomaga mu w codziennych czynnościach. Rozmawiają razem i to jest piękne, te ich rozmowy. Ta przyjaźń między nimi jest wyjątkowa. Piotr opowiada historię swojego życia dziewczynie. Ta historia jest smutna. Pan Piotr mimo trudnego życia nie poddał się, nie załamał. Znalazł kobietę swojego życia którą obdarzył miłością której nie da się opisać. To miłość życia. Piotr nie utrzymuje kontaktu z synem, a dziewczyna zaś nie za bardzo dogaduje się z mamą. Może ta ich znajomość nie była przypadkowa, może oboje sobie pomogą nawzajem. Ta książka to sentymentalna podróż po losach bohaterów. Ta historia zmusza do myślenia nad upływającym czasem i ta świadomość, że czasu nie da się oszukać on gna za szybko. Podczas czytania serce bije mocno. To bardzo mądra i wartościowa opowieść. Życiowa historia. Wzruszająca, wyjątkowa opowieść. Autorka stworzyła cudowny klimat książki. To historia po którą będzie chciało się wracać, czytać na nowo. I za każdym razem zrobi duże wrażenie i będzie się odkrywać ją na nowo.

Co to była za piękna książka. Cudowna historia. Bardzo emocjonalna książka. Czytając tą historię nie da się jej czytać szybko. Czytałam ją powoli, a czytany tekst wtapiał się w moje serce. Coś niesamowitego co czułam podczas czytania, te emocje tego nie da się zapomnieć. Uczucia które autorka tak pięknie opisuje one wnikają w nas i po przeczytaniu zastanawiamy się nad...

Trochę smutna ale ciekawa książka...kończy się tak, iż druga część jest wręcz obowiązkowa.

Trochę smutna ale ciekawa książka...kończy się tak, iż druga część jest wręcz obowiązkowa.

Dawno nie czytałam książki, która przyprawiłaby mnie o szybsze bicie serca i łezkę wzruszenia. Dla mnie ta pozycja jest wyjątkowa, ponieważ każde spotkanie z bohaterami tej książki było dla mnie wielką przyjemnością. To mądra opowieść o uczuciach i życiu.

Dawno nie czytałam książki, która przyprawiłaby mnie o szybsze bicie serca i łezkę wzruszenia. Dla mnie ta pozycja jest wyjątkowa, ponieważ każde spotkanie z bohaterami tej książki było dla mnie wielką przyjemnością. To mądra opowieść o uczuciach i życiu.

"Jesteśmy urodzonymi odkrywcami, dlatego powinniśmy próbować życia z każdej możliwej strony, poznawać wszystkie jego smaki oraz odcienie. Wystarczy tylko przekręcić głowę w drugą stronę, żeby zmienić perspektywę i dostrzec coś nowego. Dlaczego ludzie wciąż o tym zapominają i nie chcą zawalczyć o samodoskonalenie? Oto zagadka bez odpowiedzi. Każdy z osobna powinien odnaleźć w sobie odpowiedź na to pytanie i spróbować zmienić coś w swoim życiu na lepsze."
"... czas jest złodziejem kradnącym kolejne kawałki twego życia i umysłu, powodując, że w końcu znajdujesz się na granicy między szaleństwem a dniem codziennym. chcesz odzyskać te lata , które przepadły, ale wiesz dobrze, że to niemożliwe."

"Jesteśmy urodzonymi odkrywcami, dlatego powinniśmy próbować życia z każdej możliwej strony, poznawać wszystkie jego smaki oraz odcienie. Wystarczy tylko przekręcić głowę w drugą stronę, żeby zmienić perspektywę i dostrzec coś nowego. Dlaczego ludzie wciąż o tym zapominają i nie chcą zawalczyć o samodoskonalenie? Oto zagadka bez odpowiedzi. Każdy z osobna powinien odnaleźć...

Wspaniała historia. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ w tego typu książkach zazwyczaj jest tylko "i żyli długo i szczęśliwie...", a tu jednak jest inaczej.

Wspaniała historia. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ w tego typu książkach zazwyczaj jest tylko "i żyli długo i szczęśliwie...", a tu jednak jest inaczej.

Książka wyjątkowa, pełna emocji.

Książka wyjątkowa, pełna emocji.

Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Polecam.

Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Polecam.