Najlepsza przyjaciółka

„Najlepsza przyjaciółka” autorstwa Izabeli M. Krasińskiej jest pierwszym spotkaniem z twórczością Autorki. Jest to książka z gatunku literatury obyczajowej, nie mniej jednak nie brakuje tutaj elementów psychologicznych oraz kryminalnych. W mojej ocenie pomysł na fabułę powieści trafiony, a cała historia poprowadzona w intrygujący sposób. Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów, którzy są wyraziści, aczkolwiek nie wszyscy z pozytywnymi cechami charakteru. Poznajemy tu parę młodych ludzi Joannę i Kubę oraz przyjaciółkę Joanny – Elwirę. Jak przebiegały losy tej trójki głównych bohaterów – odpowiedź znajduje się na kartach powieści. Jest to życiowa historia, trzymająca w napięciu. Opowiada o toksycznej przyjaźni, wielkiej miłości i jej stracie oraz próbie odzyskania utraconego uczucia. Autorka w umiejętny sposób przedstawiła mechanizm uzależnienia się od drugiej osoby oraz jakie to niesie za sobą konsekwencje dla uzależnionego. Ponadto możemy poznać jaki wpływ ma toksyczne dzieciństwo na życie dorosłego już człowieka. Jednym słowem, chociaż okładka wskazuje na lekturę łatwą i przyjemną, to zdecydowanie taką nie jest. Polecam tę książkę, właśnie ze względu na tę inność na tle pozostałych przedstawicieli gatunku.

„Najlepsza przyjaciółka” autorstwa Izabeli M. Krasińskiej jest pierwszym spotkaniem z twórczością Autorki. Jest to książka z gatunku literatury obyczajowej, nie mniej jednak nie brakuje tutaj elementów psychologicznych oraz kryminalnych. W mojej ocenie pomysł na fabułę powieści trafiony, a cała historia poprowadzona w intrygujący sposób. Autorka bardzo dobrze wykreowała...

Okładka książki wskazywała na romans, obyczajówkę . A to dla mnie był thriller z zakończenie nie do końca szczęśliwym . Także warto się zapoznać z tą pozycją .

Okładka książki wskazywała na romans, obyczajówkę . A to dla mnie był thriller z zakończenie nie do końca szczęśliwym . Także warto się zapoznać z tą pozycją .

Powieść od której nie można się oderwać. Czyta się ją jednym tchem. Historia Joanny i Elwiry to opowieść o toksycznej przyjaźni, manipulacji i uzależnieniu emocjonalnemu od drugiej osoby.
Z pozoru niewinna znajomość okazuje się być dla Joanny bardzo niebezpieczna. Kobieta ulega fałszywej przyjaciółce, która niszczy jej życie.
Izabela M Krasinska bardzo dobrze wykreowała bohaterów pod względem psychologicznym.
Elwirę poznajemy na podstawie jej pamiętników, które pisze od dzieciństwa. Wyłania się nich obraz skrzywdzonego, niechcianego przez matkę dziecka. Cały szereg zdarzeń ma wpływ na to jakim stała się człowiekiem.
Joanna natomiast pragnie przyjaźni i akceptacji drugiej osoby. Jest typem ofiary. Niepewna siebie, ciągle żyje w cieniu swojego narzeczonego. Gdy poznaje Elwirę bardzo szybko ulega jej wpływom i manipulacjom.

Powieść od której nie można się oderwać. Czyta się ją jednym tchem. Historia Joanny i Elwiry to opowieść o toksycznej przyjaźni, manipulacji i uzależnieniu emocjonalnemu od drugiej osoby.
Z pozoru niewinna znajomość okazuje się być dla Joanny bardzo niebezpieczna. Kobieta ulega fałszywej przyjaciółce, która niszczy jej życie.
Izabela M Krasinska bardzo dobrze...

Joanna i Kuba tworzą szczęśliwą parę.
Ona to fryzjerka przed trzydziestką, introwertyczka. On pracuje w salonie firmowym jednej z sieci komórkowej, jest przebojowy i ma mnóstwo przyjaciół.

Kiedy Joanna zapisuje się na kurs francuskiego, poznaje tam Eliwrę. Z biegiem czasu Joasia uważa, że, relacja między dziewczynami rozwija się do tego stopnia, że dziewczyna zdradza jej swoje sekrety i problemy.

Czy przyjaciólka to wykorzysta? Czy Elwira ma jakiś plan wobec Joasi? Czy Joasia da się zmanipulować swojej nowej przyjaciółce, czy może w porę otworzy oczy? Do jakiego nieszczęścia doprowadzi Elwira? Jakie wydarzenia sprzed lat sprawiają, że Ratajska zachowuje się tak, a nie inaczej? Czy miłość Jakuba i Joanny ma szansę na przetrwanie?

Czy tak, jak ja daliście się zwieźć tej pięknej okładce? Czy też myśleliście, że to będzie lekka, przyjemna i sielska książka?
Nic bardziej mylnego!
To, co mnie spotkało w tej książce, to taki rollercoaster emocjonalny, że aż ciężko to opisać. To książka o toksycznej przyjaźni, odrzuceniu i manipulacji. O miłości i cierpliwosci.

Historia przedstawiona jest z punktu widzenia Asi, Kuby i Elwiry. Ten sposób narracji sprawia, że z każdym zakończonym rozdziałem, chce się zająć czytać kolejny i kolejny, aż do końca.

Nie ukrywam, że trochę zaczęła mnie irytować główna bohaterka, Joasia. Czytając te książkę zadawałam sobie pytanie: jak można być tak ślepo zapatrzonym w drugą osobę i nie widzieć, że ktoś chce nami sterować? No, ale fajnie się tak myśli, patrząc na historie, jako czytelnik, a ciekawe jak sami byśmy postąpili w takiej sytuacji.

Ta książka, to pozycja obowiązkowa! Żałuję tylko, że tak późno się za nią zabrałam.

Joanna i Kuba tworzą szczęśliwą parę.
Ona to fryzjerka przed trzydziestką, introwertyczka. On pracuje w salonie firmowym jednej z sieci komórkowej, jest przebojowy i ma mnóstwo przyjaciół.

Kiedy Joanna zapisuje się na kurs francuskiego, poznaje tam Eliwrę. Z biegiem czasu Joasia uważa, że, relacja między dziewczynami rozwija się do tego stopnia, że dziewczyna zdradza jej...

Po pierwsze jest to literatura polska🙊(ten kto mnie zna to wie że mało czytam z polskiej literatury).
Po drugie jestem zaskoczona tym co przeczytałam wydaje się że to będzie miła i przyjemna książka ale .... tu niespodzianka 🎉
A po trzecie książka tak mnie wciągnęła że zamiast iść spać i odpocząć to czytałam ją do późna.. 🙈
Najlepsza przyjaciółka ukazuje to wszystko czego uważam niektóre z Nas kobiet doświadczyły że miały taką przyjaciółkę , która pragnęła manipulować i prześladować a jednocześnie udawała że wszystko robi w imię przyjaźni.
Brawo dla autorki za niesamowity zmysł i wyobraźnię no podziwiam bardzo 👏

Po pierwsze jest to literatura polska🙊(ten kto mnie zna to wie że mało czytam z polskiej literatury).
Po drugie jestem zaskoczona tym co przeczytałam wydaje się że to będzie miła i przyjemna książka ale .... tu niespodzianka 🎉
A po trzecie książka tak mnie wciągnęła że zamiast iść spać i odpocząć to czytałam ją do późna.. 🙈
Najlepsza przyjaciółka ukazuje to wszystko czego...

Wspaniała książka, trzymająca w napięciu, życiowa. Bardzo wciągająca!❤️

Wspaniała książka, trzymająca w napięciu, życiowa. Bardzo wciągająca!❤️

Izabela Krasińska tworząc losy Joanny Witeckiej oraz Jakuba Duńskiego, a następnie splatając je z Elwirą Ratajską trafiła na listę moich ulubionych autorek.

Sugerując się sielską okładką „Najlepszej przyjaciółki” można spodziewać się spokojnego romansu z happy end'em w tle, który idealnie nadawałby się dla samotnych kobiet przed 30-stką. Biorąc pod uwagę tytuł można zakładać, że być może w rękach trzymamy historię o nieudanej przyjaźni. Co jednak tak naprawdę dostajemy ? Psychologiczną bombę emocjonalną !

„Najlepsza przyjaciółka” to książka o kłamstwach, intrygach, manipulacjach, a także dotkliwej stracie. Spotykamy tu bohaterów z osobowością psychopatyczną, którzy doskonale manewrują swoimi ofiarami by zniszczyć im życie. I o ile samą historię zaczęłam na trzeźwo o tyle zakończyłam butelką wina. Zgadzam się z autorką – ciężko czytać Krasińską bez asysty procentów.

„Najlepsza przyjaciółka to idealne połączenie powieści obyczajowej, która płynnie przechodzi wręcz w thriller. Jestem zakochana w warsztacie jakim operuje autorka i zdecydowanie polecam wam sięganie po jej twórczość !

Izabela Krasińska tworząc losy Joanny Witeckiej oraz Jakuba Duńskiego, a następnie splatając je z Elwirą Ratajską trafiła na listę moich ulubionych autorek.

Sugerując się sielską okładką „Najlepszej przyjaciółki” można spodziewać się spokojnego romansu z happy end'em w tle, który idealnie nadawałby się dla samotnych kobiet przed 30-stką. Biorąc pod uwagę tytuł można...

Jeżeli myślicie, że to jest słodka opowiastka o psiapsiółach to muszę Was sprowadzić na ziemię. To nie lekka powieść obyczajowa. Jak dla mnie to thriller psychologiczny z mrożącą krew bohaterką.
Ta niby "przyjaźń" między Asią a Elwirą to chora, zazdrosna, pełna goryczy, zawiści, wstrętu i kontroli relacja. Asia jest fryzjerką. Poznaje Elwirę na kursie języka francuskiego i bardzo potrzebuje kogoś z kim będzie mogła porozmawiać o swoim życiu. Mieszkając z Kubą nie zawsze się rozumieli, ale mimo wszystko bardzo kochali.
Elwira wyczuła dobry grunt. Bardzo elegancko, no można powiedzieć, że w białych rękawiczkach zaczęła owijać sobie Asię wokół palca.
To co potem się działo, przyprawiało mnie o szybsze bicie serca...
I pomyśleć, że Elwira pracuje w bibliotece..
Baaa, że w bibliotece! Takie kobiety istnieją naprawdę...taki ptasznik owijający w swoją sieć...
Jedna rzecz mi tylko przeszkadzała. Jak łatwo i szybko można kogoś określić przyjacielem. U mnie by to nie przeszło. Wiele beczek soli trzeba ze mną zjeść, aby zasłużyć sobie na to miano.
Jak łatwo może nas zmylić tytuł czy okładka. Czy ta historia ma happy end? To już musicie sami się przekonać.
Książka intryguje i gorąco polecam.

Jeżeli myślicie, że to jest słodka opowiastka o psiapsiółach to muszę Was sprowadzić na ziemię. To nie lekka powieść obyczajowa. Jak dla mnie to thriller psychologiczny z mrożącą krew bohaterką.
Ta niby "przyjaźń" między Asią a Elwirą to chora, zazdrosna, pełna goryczy, zawiści, wstrętu i kontroli relacja. Asia jest fryzjerką. Poznaje Elwirę na kursie języka francuskiego i...

Nie dajcie się zwieść kolorowej okładce. To nie jest żaden tandetny romansik. To thriller w czystej postaci 🙂 Na początku męczyło mnie częste używanie słowa "przyjaciółka" I troszkę infantylny styl. Przez chwilę chcialam sobie te książkę darować, byłby to wielki błąd. Polecam 7/10!

Nie dajcie się zwieść kolorowej okładce. To nie jest żaden tandetny romansik. To thriller w czystej postaci 🙂 Na początku męczyło mnie częste używanie słowa "przyjaciółka" I troszkę infantylny styl. Przez chwilę chcialam sobie te książkę darować, byłby to wielki błąd. Polecam 7/10!

Książka, która bardzo mnie zadziwiła. Wypożyczając ją myślałam, ze to lekka i przyjemna obyczajówka. Zasugerowałam się okładką, ale bardzo się pomyliłam. Okazało się, że to bardzo ciekawa książka o toksycznej przyjaźni, wielkiej miłości i cierpliwości w odzyskiwaniu utraconego uczucia. Przeczytałam już cykl "Matki i córki" tej autorki i kolejny raz się nie zawiodłam. Polecam

Książka, która bardzo mnie zadziwiła. Wypożyczając ją myślałam, ze to lekka i przyjemna obyczajówka. Zasugerowałam się okładką, ale bardzo się pomyliłam. Okazało się, że to bardzo ciekawa książka o toksycznej przyjaźni, wielkiej miłości i cierpliwości w odzyskiwaniu utraconego uczucia. Przeczytałam już cykl "Matki i córki" tej autorki i kolejny raz się nie zawiodłam....