Daję pięć gwiazdek tylko za bardzo ładny język autorki i trafne dobieranie słów. Książka jest w porządku, jednak nie jest moja i tyle. Nie pasuje mi jej dziwny klimat i duża ilość realizmu magicznego w połączeniu z podwórkowym klimatem ze starych czasów. Ma w sobie coś ze smutku i melancholii, z takiej ponurej szarości. Czytałam dziecku na dobranoc, bo spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Niestety trochę się zawiodłam.

Daję pięć gwiazdek tylko za bardzo ładny język autorki i trafne dobieranie słów. Książka jest w porządku, jednak nie jest moja i tyle. Nie pasuje mi jej dziwny klimat i duża ilość realizmu magicznego w połączeniu z podwórkowym klimatem ze starych czasów. Ma w sobie coś ze smutku i melancholii, z takiej ponurej szarości. Czytałam dziecku na dobranoc, bo spodziewałam się...

Książka „Łopianowe pole” Katarzyny Ryrycht o zbiór opowiadań dla starszych przedszkolaków o dzieciach i mieszkańcach osiedla położonego przy łopianowym polu.
Dzieci różnią się od siebie różnymi niedoskonałościami np. dziecko niewidome, chore na raka, pochodzące z biednej rodziny wielodzietnej.
Opowiadania poruszają ważne tematy dotyczące: śmierci dziadka, problemy z rówieśnikami, bieda, alkoholizm, rak, niewidoma siostra.
Każdy problem zostaje rozwiązany z pomocą magicznej aury.
Książka sprawia, że czytelnik zagłębia się w świat pełen czarów, dobrych czarownic i gadających kotów.

Książka „Łopianowe pole” Katarzyny Ryrycht o zbiór opowiadań dla starszych przedszkolaków o dzieciach i mieszkańcach osiedla położonego przy łopianowym polu.
Dzieci różnią się od siebie różnymi niedoskonałościami np. dziecko niewidome, chore na raka, pochodzące z biednej rodziny wielodzietnej.
Opowiadania poruszają ważne tematy dotyczące: śmierci dziadka, problemy z...

Łopianowe Pole to zbiór opowiadań można śmiało powiedzieć uniwersalnych - idealnych dla młodszych dzieci, a według mnie obowiązkowa lektura dla starszych. To także fascynujące spojrzenie na świat dla całkiem dorosłych. Byłam bardzo mile zaskoczona tym jak córka chętnie słucha każdego z opowiadań i stara się z nich czerpać jak najwięcej.
Całość to zbiór luźno ze sobą połączonych historyjek o dzieciach i dorosłych mieszkańcach osiedla położonego blisko tytułowego "łopianowego pola". Fantastycznych dzieci, które choć różnią się od siebie bo są Najwyższe, Najniższe, Najgrubsze, Najszybsze albo mają przezwiska wynikające z ich osobistych niedoskonałości Krecia (niewidoma) Jack Sparrow (chory na raka Jacek),brudny Harry Potter (biedny chłopiec z wielodzietnej rodziny) to potrafią razem tworzyć świetną paczkę podwórkową. Są też interesujący dorośli tj. drakula (dr. A. Kula - weterynarz); Czarownica Marianna czy Pani od Przyrody - dzięki którym trudne tematy stają się łatwiejsze. Opowiadania Katarzyny Ryrych są bardzo poruszające a traktują m.in. o biedzie, alkoholizmie, raku, niewidomej siostrze bohatera, śmierci dziadka, problemach z rówieśnikami, itp. Każde opowiadanie to inny ważny problem, trudny i dla młodszych dzieci wymagający dłuższego zatrzymania się nad historią i jej wytłumaczenia. Dlatego uważam, że to lektura obowiązkowa - poruszająca, mądra, a przy tym lekko i ciepło napisana. Każdy problem owinięty jest bowiem aurą magicznego rozwiązania i jak to w bajce zazwyczaj wszystko staje się lepsze.
Polecam dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym, ale i dla starszych. Tutaj kategoria wiekowa jest otwarta, bo treści są uniwersalne. Najmniejsi odbiorcy to według mnie 6 latki jeśli lubią słuchać i są otwarte na rozmowy o trudnych "dorosłych" problemach. To dobra książka na lekturę szkolną.

Łopianowe Pole to zbiór opowiadań można śmiało powiedzieć uniwersalnych - idealnych dla młodszych dzieci, a według mnie obowiązkowa lektura dla starszych. To także fascynujące spojrzenie na świat dla całkiem dorosłych. Byłam bardzo mile zaskoczona tym jak córka chętnie słucha każdego z opowiadań i stara się z nich czerpać jak najwięcej.
Całość to zbiór luźno ze sobą...

Po Złociejowie wiedziałam, że będę wracać do autorki, szczególnie w czasie jak ten, kiedy jestem przemęczona i potrzebuję odciąć się od dorosłego życia, poczuć się jak dziecko, oderwać od problemów i po prostu uśmiechnąć i zrelaksować. Zawsze wówczas sięgam po książki dla małolatów 😁
Cudownie jest zanurzyć się w świat pełen czarów, gadających kotów, dobrych czarownic, gdzie zwykłe podwórko staje się areną niezwykłych wydarzeń i cudownych przyjaźni. I tak już od ponad stu lat... i przez kolejne co najmniej sto lat...
Uwielbiam

Po Złociejowie wiedziałam, że będę wracać do autorki, szczególnie w czasie jak ten, kiedy jestem przemęczona i potrzebuję odciąć się od dorosłego życia, poczuć się jak dziecko, oderwać od problemów i po prostu uśmiechnąć i zrelaksować. Zawsze wówczas sięgam po książki dla małolatów 😁
Cudownie jest zanurzyć się w świat pełen czarów, gadających kotów, dobrych czarownic, gdzie...

Książka ciekawa, postaci wyraziste, pozytywna czarownica zapamiętana przez dzieciaki.

Książka ciekawa, postaci wyraziste, pozytywna czarownica zapamiętana przez dzieciaki.

Książka ta to bajka dla dzieci co prawda, ale czasem fajnie jest poczuć się jak dziecko i przeczytać o ciekawych przygodach dzieciaków mieszkających na tym samym osiedlu i powspominać razem z nimi czasy trzepaka. :-)

Książka ta to bajka dla dzieci co prawda, ale czasem fajnie jest poczuć się jak dziecko i przeczytać o ciekawych przygodach dzieciaków mieszkających na tym samym osiedlu i powspominać razem z nimi czasy trzepaka. :-)

Współczesna "Nasza mama czarodziejka", tylko czarownicą jest sąsiadka wszystkich dzieci z Łopianowego Pola, pani Marianna. Ma kota, miotłę, kapelusz i dziwnych przyjaciół, a za jej sprawą dzieją się niesamowite rzeczy. A równocześnie jest to książka, w której jest i niewidoma dziewczynka, i chory na raka chłopiec, jest i dziecięca bieda czy zwierzęta ze schroniska. Przekazuje w nienachalny sposób podstawowe wartości i dotyka aktualnych problemów, z jakimi mogą spotkać się dzieci. Bardzo dobra książka.

Współczesna "Nasza mama czarodziejka", tylko czarownicą jest sąsiadka wszystkich dzieci z Łopianowego Pola, pani Marianna. Ma kota, miotłę, kapelusz i dziwnych przyjaciół, a za jej sprawą dzieją się niesamowite rzeczy. A równocześnie jest to książka, w której jest i niewidoma dziewczynka, i chory na raka chłopiec, jest i dziecięca bieda czy zwierzęta ze schroniska....

Przepiękna, magiczna, baśniowa opowieść dla marzycieli - i tych mniejszych i tych starszych... Niech każdy próbuje odkryć w sobie trochę dzieciaka i sięga po takie książki, bo naprawdę warto się wzruszać przy takich opowieściach.

Przepiękna, magiczna, baśniowa opowieść dla marzycieli - i tych mniejszych i tych starszych... Niech każdy próbuje odkryć w sobie trochę dzieciaka i sięga po takie książki, bo naprawdę warto się wzruszać przy takich opowieściach.

"Złociejowo" i "Łopianowe Pole" to dwie współczesne baśnie Katarzyny Ryrych.
"Złociejowo" jest dla dorosłych (i nie tylko),"Łopianowe Pole" dla dzieci.
Obydwie książki, obydwa miejsca łączy ta sama atmosfera życzliwości i czarów.

Tuż obok Łopianowego Pola jest podwórko i stare domy,
a trochę dalej Strzeżone Osiedle z nowymi blokami.
I na jednym, i na drugim mieszkają dzieci i dorośli.
Są Magda i jej niewidoma siostra Krecia, chory Jacek udający pirata,
chłopiec grający na pianinie, Brudny Harry Potter,
Najsilniejszy, Najmądrzejszy, Najgrubszy, Najmniejszy i inne dzieci.
Są rodzice, pani od przyrody, weterynarz, czarownica, płanetnik.
A także gadające koty, nuda w pudełku, burzowa chmura na sznurku oraz Liczba...

Marzenia, radości, smutki, choroby, bieda.
Trzepak, śmietnik, huśtawka z opony.
Szkoła, koledzy, koleżanki.
Sprawy duże i małe.

Tu nikt nie jest sam.
Tu spełniają się życzenia.
Tu wszystko jest możliwe.


Ryrych o trudnych sprawach pisze niezwykle delikatnie.
Sygnalizuje, opowiada, pokazuje, uwrażliwia, czaruje.

Na zwyczajnym podwórku zdarzają się rzeczy i zupełnie zwykłe, i całkiem niezwykłe.
Czy wszystko dzieje się naprawdę, czy jest wytworem dziecięcej wyobraźni?
A może to sprawka czarownicy Marianny?

Realny, niełatwy świat miesza się z baśniowymi rozwiązaniami.
Magiczna aura przyciąga. Prawdziwe problemy przywiązują.
Mały czytelnik zapewne zechce znaleźć się na podwórku obok Łopianowego Pola.
Na pewno spotka się z życzliwym przyjęciem :-)


Książkę "Łopianowe Pole" polecam!


https://bajdocja.blogspot.com/2019/01/opianowe-pole.html

"Złociejowo" i "Łopianowe Pole" to dwie współczesne baśnie Katarzyny Ryrych.
"Złociejowo" jest dla dorosłych (i nie tylko),"Łopianowe Pole" dla dzieci.
Obydwie książki, obydwa miejsca łączy ta sama atmosfera życzliwości i czarów.

Tuż obok Łopianowego Pola jest podwórko i stare domy,
a trochę dalej Strzeżone Osiedle z nowymi blokami.
I na jednym, i na drugim mieszkają...

To cudowna księżka pełna magii, dziecięcych marzeń i zabaw, ale też poważnych problemów. Napisana pięknym językiem, idealna dla małych marzycieli

To cudowna księżka pełna magii, dziecięcych marzeń i zabaw, ale też poważnych problemów. Napisana pięknym językiem, idealna dla małych marzycieli