Ciepła, wzruszająca opowieść Dębu, który jest obserwatorem ludzkiego życia. Ale nie tylko - jest także domem dla zwierząt, wspólnotą, nadzieją dla ludzi. 1 maja staje się Drzewem Życzeń. Co roku ludzie ozdabiają go skrawkami papieru, a na każdym jest czyjeś marzenie.

Dąb już ma 200 lat, wiele przeżył, wiele widział. Teraz obserwuje kiełkującą przyjaźń pomiędzy dwojgiem dzieci.

Jednak nie każdy lubi Drzewo. Jego stara właścicielka, Franceska, postanawia pozbyć się drzewa. Dąb jest wdzięczny za piękne lata swojego życia, a wszystkie zwierzątka i jego mieszkańcy powoli się z nim żegnają i szukają nowego schronienia. Jak ta opowieść się skończy? Przeczytajcie koniecznie.

Ciepła, wzruszająca opowieść Dębu, który jest obserwatorem ludzkiego życia. Ale nie tylko - jest także domem dla zwierząt, wspólnotą, nadzieją dla ludzi. 1 maja staje się Drzewem Życzeń. Co roku ludzie ozdabiają go skrawkami papieru, a na każdym jest czyjeś marzenie.

Dąb już ma 200 lat, wiele przeżył, wiele widział. Teraz obserwuje kiełkującą przyjaźń pomiędzy dwojgiem...

Ciepła, zabawna i pouczająca. Taka, jaką powinna być książka dla dzieci. I choć to książka dla młodych czytelników, niejeden starszy będzie zachwycony.

Ciepła, zabawna i pouczająca. Taka, jaką powinna być książka dla dzieci. I choć to książka dla młodych czytelników, niejeden starszy będzie zachwycony.

"Drzewo życzeń" to jedna z tych histori które są jak ciepły koc w zimną noc. Dająca wiarę i nadzieję, że miłość i dobroć będą trwać wiecznie, bez względu na przeciwności losu.

"Drzewo życzeń" to jedna z tych histori które są jak ciepły koc w zimną noc. Dająca wiarę i nadzieję, że miłość i dobroć będą trwać wiecznie, bez względu na przeciwności losu.

Piękna, wzruszająca opowieść o przyjaźni, która nie powinna mieć jakichkolwiek granic, o tolerancji i jej braku.

Początkowo podchodziłam do tej książki dość sceptycznie, traktując ją jako kolejną pozycję z literatury dziecięcej, która naszpikowana będzie umoralniającymi banałami. Tym milsze było rozczarowanie, które lektura ostatecznie przyniosła. Książka zdecydowanie warta polecenia, nie tylko dzieciom.

Piękna, wzruszająca opowieść o przyjaźni, która nie powinna mieć jakichkolwiek granic, o tolerancji i jej braku.

Początkowo podchodziłam do tej książki dość sceptycznie, traktując ją jako kolejną pozycję z literatury dziecięcej, która naszpikowana będzie umoralniającymi banałami. Tym milsze było rozczarowanie, które lektura ostatecznie przyniosła. Książka zdecydowanie...

Przepiękna i wzruszająca historia opowiedziana oczami 200-tu letniego dęba. Narracja zdaje się być skierowana do młodszego czytelnika, a jednak mam wrażenie, że na dorosłych może wywrzeć równie duże wrażenie, jeśli nie większe. Jestem pod dużym wrażeniem, bo po tej historii nie spodziewałam się, że będzie w stanie wywołać we mnie tak wiele emocji. Piękna i warta poznania przez czytelnika w każdym wieku.

Przepiękna i wzruszająca historia opowiedziana oczami 200-tu letniego dęba. Narracja zdaje się być skierowana do młodszego czytelnika, a jednak mam wrażenie, że na dorosłych może wywrzeć równie duże wrażenie, jeśli nie większe. Jestem pod dużym wrażeniem, bo po tej historii nie spodziewałam się, że będzie w stanie wywołać we mnie tak wiele emocji. Piękna i warta poznania...

To piękna, ciepła i wzruszająca historia 200- tu letniego drzewa o imieniu Dąb, które opowiada o sobie i o tym jak stało się drzewem życzeń.
Historia o tyle niezwykła, że adresowana do młodego czytelnika, a uderzająca z mocą również w dorosłego, może nawet mocniej i silniej, gdyż jest bardziej świadomie przeżywana.
Musiałam kilka dni się zatrzymać, by zdać sobie sprawę, jak bardzo poruszyła mnie ta opowieść.
W koronie drzewa mieszkają oposy, skunksy, sowy, myszy, wrona oraz mnóstwo innych mniejszych stworzeń. Przy pniu, w każdy wieczór siada mała dziewczynka opatulona szlafroczkiem i marzy o przyjaźni. Drzewo dobrze to wie, bo jest uważnym słuchaczem i obserwatorem, jednak bez możliwości zabrania głosu. Stara się sprostać marzeniu dziecka. Ale co może zrobić drzewo, by tego dokonać kiedy jego zadaniem jest tylko stać i być? Autorka z rozmysłem i bez wielkiej ubranej fantazji uplotła cudowną opowieść ukazując realia świata i postrzegania go przez ludzi. Czy drzewo sprosta temu zadaniu, czy złamie zasady, czy pomoże spełnić marzenie i kto mu w tym dopomoże?
Czytajcie sami i z dziećmi, zachęcajcie je do przeczytania, bo czyta się szybko, a historia płynie ciekawie i wartko.

To piękna, ciepła i wzruszająca historia 200- tu letniego drzewa o imieniu Dąb, które opowiada o sobie i o tym jak stało się drzewem życzeń.
Historia o tyle niezwykła, że adresowana do młodego czytelnika, a uderzająca z mocą również w dorosłego, może nawet mocniej i silniej, gdyż jest bardziej świadomie przeżywana.
Musiałam kilka dni się zatrzymać, by zdać sobie sprawę,...

Bardzo ładna, wzruszająca historia o tym, że wszyscy jesteśmy ważni na tym świecie, że nikogo nie wolno szykanować. Motyw doświadczonego drzewa, które sporo w życiu widziało, bardzo mi się podobał :) Spokojne opowiadanie na długie, jesienne wieczory :)

Bardzo ładna, wzruszająca historia o tym, że wszyscy jesteśmy ważni na tym świecie, że nikogo nie wolno szykanować. Motyw doświadczonego drzewa, które sporo w życiu widziało, bardzo mi się podobał :) Spokojne opowiadanie na długie, jesienne wieczory :)

Prosta historia o akceptacji i przyjaźni. O więzi łączącej ludzi i przyrodę. A najbardziej chyba o cierpliwości, która w połączeniu z dobrocią jest zdolna skruszyć największych zatwardzialców. Zdaję sobie sprawę, że to kiczowate, co właśnie napisałam. Chwilowo mam to gdzieś.

Prosta historia o akceptacji i przyjaźni. O więzi łączącej ludzi i przyrodę. A najbardziej chyba o cierpliwości, która w połączeniu z dobrocią jest zdolna skruszyć największych zatwardzialców. Zdaję sobie sprawę, że to kiczowate, co właśnie napisałam. Chwilowo mam to gdzieś.

Przedstawiam wam dzisiaj jedną z lepszych książek dla młodego czytelnika, jaką udało nam się ostatnio przeczytać. "Drzewo życzeń" z wydawnictwa @dwiesiostry, to zabawna, głęboka i ciepła historia, która w nienachalny sposób uczy tak prostych wartości jak: przyjaźń, tolerancja czy wiara, opowiedziana z zaskakującej perspektywy.

Narratorem całej opowieści jest stary dąb, drzewo które wiele widziało i wiele słyszało. Jest to drzewo życzeń, na którym to każdego roku w maju ludzie wieszają zapiski ze swoimi pragnieniami. Wyrażają je w różnych formach, a to piszą na skrawkach papieru, a to na kawałkach tkanin, sznurków, czy nawet na skarpetkach.

Dużą rolę odgrywa w książce Samar, dziewczynka, która dopiero co przeprowadziła się do miasta wraz z rodzicami. Doskwiera jej wielka samotność, ponieważ jest muzułmanką. Dzieci z tego powodu strasznie jej dokuczają. Miejscowi nie chcą, żeby rodzina Samar mieszkała w ich okolicy. I właśnie jeden dzień i jedno zdarzenie odmieniają losy zarówno Samar, jak i naszego głównego narratora.

Cała historia jest po prostu przepiękna. Głównego bohatera, nie da się nie pokochać. Jest ucieleśnieniem wszystkich najlepszych cech.

Autorka Katherine Applegate przemyca tutaj ważne treści i przesłanie :każdy zasługuje na szczęście i akceptację, bez względu na to jaką religię wyznaje.
Bardzo się cieszę, że ta książka skierowana jest właśnie do najmłodszych czytelników, bo warto uczyć tolerancji już od samego początku.

Zachwycające w książce są również ilustracje, szkice. Są bardzo subtelne i delikatne. Ich autorką jest Sara Olszewska.

Polecamy i bardzo zachęcamy do czytania!

Przedstawiam wam dzisiaj jedną z lepszych książek dla młodego czytelnika, jaką udało nam się ostatnio przeczytać. "Drzewo życzeń" z wydawnictwa @dwiesiostry, to zabawna, głęboka i ciepła historia, która w nienachalny sposób uczy tak prostych wartości jak: przyjaźń, tolerancja czy wiara, opowiedziana z zaskakującej perspektywy.

Narratorem całej opowieści jest stary dąb,...

Dużo wrażeń.

Dużo wrażeń.