Grievous

Okładka książki Grievous J.M. Darhower
Okładka książki Grievous
J.M. Darhower Wydawnictwo: Kindle Edition Cykl: Scarlet Scars (tom 2) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Scarlet Scars (tom 2)
Wydawnictwo:
Kindle Edition
Data wydania:
2017-02-06
Data 1. wydania:
2017-02-06
Język:
angielski
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
299
29

Na półkach:

Lorenzo i Morgan nie są parą idealną. Nic w ich relacji nie jest słodko-cukierkowe. Nie padają tu zapewnienia o romantycznej miłości, a jednak czytając książkę czujesz "to coś" między nimi całym sobą. Lorenzo jest skomplikowaną postacią, która ujęła mnie swoją bezpośredniością i mimo wszystko dobrym sercem. Morgan to przede wszystkim dobra matka, która dla dobra swojej córki gotowa jest na każde poświęcenie. Ta książka pokazuje, że każdy zasługuje na rodzinę i daje nadzieję na to, że pomimo przeciwności losu i wydawałoby się niemożliwych do pokonania przeszkód, można zachwycać się wschodem słońca i soczystością pomarańczy.

Lorenzo i Morgan nie są parą idealną. Nic w ich relacji nie jest słodko-cukierkowe. Nie padają tu zapewnienia o romantycznej miłości, a jednak czytając książkę czujesz "to coś" między nimi całym sobą. Lorenzo jest skomplikowaną postacią, która ujęła mnie swoją bezpośredniością i mimo wszystko dobrym sercem. Morgan to przede wszystkim dobra matka, która dla dobra swojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1358
1257

Na półkach: , , , ,

Lorenzo skradł mojej serce już w poprzedniej części, a teraz wycisnął je jak gąbkę. Uwielbiam tego faceta, jego czarny humor, osobliwe zainteresowania, jak układanie puzzli, zamiłowanie do uprawiania pomarańczy. A w tym wszystkim istnieje czarna strona, kiedy bez mrugnięcia okiem naciska na spust. Z kolei Morgan w tej części pokazała, jak bardzo zależy jej na córce i jak desperacko pragnie ją odnaleźć. Jednak zanim to się stanie musi wiele wycierpieć, bo trafia w łapska swojego oprawcy. Z kolei brat Kassiana, Markel był dla mnie jedną wielką zagadką i sumie szkoda, że więcej się nie wyjaśniło. Ale doczekaliśmy szczęśliwego zakończenia i niczego więcej do szczęścia nie trzeba.

Lorenzo skradł mojej serce już w poprzedniej części, a teraz wycisnął je jak gąbkę. Uwielbiam tego faceta, jego czarny humor, osobliwe zainteresowania, jak układanie puzzli, zamiłowanie do uprawiania pomarańczy. A w tym wszystkim istnieje czarna strona, kiedy bez mrugnięcia okiem naciska na spust. Z kolei Morgan w tej części pokazała, jak bardzo zależy jej na córce i jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1403
579

Na półkach:

Ah Lorenzo Lorenzo…coś ty mi zrobił ☹w tej części był jeszcze lepszy 😊 ah jak ja uwielbiam bohaterów, mających dystans do siebie, duże poczucie humoru (trochę inne ale zawsze) i sarkazm prawie na każdej stronie. Nie da się nie zakochać 😊 w obydwóch częściach miałam wrażenie, że NY jest podzielony na świat normalnych ludzi i taką mała wyspę gdzie żyje Lorek, Morgan, Leo, jego dziewczyna (ciągle zapominam jak ma na imię :P) dodajmy siedem, cztery, trzy, etc. Taka mała dziwaczna rodzina, ale na swój sposób świetnie działająca. Tak czytając tą książkę, naszła mnie myśl, że Leo miał niesamowite życie przy naszym Lorku. Bez stresu, bez demonów. Za to z kimś kto stoi za Tobą w 100%. Okazał się świetnym rodzicem 😊 cały ten wątek z próbą uratowania małej Sashy, później Morgan jest trochę aż za bardzo irracjonalna, ale szczerze mówiąc: nie obchodziło mnie to. Odzywek, tekstów Lorenzo mogłabym sczytać w nieskończoność. 😊 trochę zdziwiła mnie zdrada Siedem, ale na swój sposób mogę go zrozumieć. Bał się o rodzinę.. szkoda, że nie pomyślał o rodzinie Lorka ☹ i trudno mi uwierzyć, że aż tak trudno było im się wszystkim namierzyć, no ale w końcu to duże miasto. Morgan lubiłam w 1 części, tutaj również mi imponowała. Nie przebiła Lorka (bo kto może??:P),ale podobał mi się stosunek do Lorenzo oraz niesamowita determinacja w odzyskaniu córki. Poza tym troszkę sekretów wyszło z worka i chyba wiemy, że Kassian ojczulkiem mógł nie być…:P cała ta scena z ratowaniem Morgan była dla mnie śmieszna, co było dziwne, tyle dramatu na kartkach a ja się śmieję…to chyba całość tej książki, która jest tragiko-komedią 😊to był niesamowity czas z moim czytnikiem i tylko żałuję, że dalszego ciągu nie ma ☹

Ah Lorenzo Lorenzo…coś ty mi zrobił ☹w tej części był jeszcze lepszy 😊 ah jak ja uwielbiam bohaterów, mających dystans do siebie, duże poczucie humoru (trochę inne ale zawsze) i sarkazm prawie na każdej stronie. Nie da się nie zakochać 😊 w obydwóch częściach miałam wrażenie, że NY jest podzielony na świat normalnych ludzi i taką mała wyspę gdzie żyje Lorek, Morgan, Leo,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
318
271

Na półkach: ,

Książka zostanie ze mną na zawsze a Lorenzo to jeden z bohaterów który swoje cechy rozsiał po moim życiu. Miłość kobiety zrujnowanej i mroczno demonicznego mężczyzny razem tworzą całość, rodzinę i dom. Dla innych może nieidealną, ale dla nich jedyną i niepowtarzalną a to wystarczające dla nich, Scarlet i Lorenzo ich historia jest pełna pasji , niezapomnianych wydarzeń i dobrego humoru wręcz soczystego z pomarańczy ;).(kto przeczyta ten wie...).

Książka zostanie ze mną na zawsze a Lorenzo to jeden z bohaterów który swoje cechy rozsiał po moim życiu. Miłość kobiety zrujnowanej i mroczno demonicznego mężczyzny razem tworzą całość, rodzinę i dom. Dla innych może nieidealną, ale dla nich jedyną i niepowtarzalną a to wystarczające dla nich, Scarlet i Lorenzo ich historia jest pełna pasji , niezapomnianych wydarzeń i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1367
924

Na półkach: , ,

Z racji niedoboru czasu pozwolę sobie w tym miejscu podsumować obie książki z serii "Menace" i "Grievous".
Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu jaki posiada pani J.M. Darhower tworząc fenomenalne postacie. Zarówno Morgan jak i Lorenzo byli jedyni w swoim rodzaju, tak samo Aristov, który mówiąc "Mister Scar" doprowadzał mnie do obłędu, słysząc (!) we własnej głowie ten ciężki rosyjski akcent. Do tego postacie drugoplanowe Three i Seven... wszystko naprawdę świetnie współgrało i stworzyło genialną historię. Ponad to ci, który przeczytali już serię "Monster in his eyes" koniecznie musza przeczytać również te dwie ksiązki, jeżeli jesteście ciekawi Lorenzo, który pojawił sie w trzecim tomie - nie będziecie żałować!

Z racji niedoboru czasu pozwolę sobie w tym miejscu podsumować obie książki z serii "Menace" i "Grievous".
Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu jaki posiada pani J.M. Darhower tworząc fenomenalne postacie. Zarówno Morgan jak i Lorenzo byli jedyni w swoim rodzaju, tak samo Aristov, który mówiąc "Mister Scar" doprowadzał mnie do obłędu, słysząc (!) we własnej głowie ten...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    28
  • Chcę przeczytać
    21
  • 2019
    2
  • Po angielsku
    2
  • 2018
    1
  • Ulubione
    1
  • ☯ Mafia
    1
  • Ruler/Power men
    1
  • Przeczytane w 2019 r.
    1
  • E-book
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Grievous


Podobne książki

Przeczytaj także