Dałem o jedną gwiazdkę więcej niż innym tomom tej serii. Jest jakby.. dojrzalej? Bohaterowie faktycznie przeżywają chwile grozy, potwór rzeczywiście chce ich zranić, leje się krew - wciąż odpowiednio dla dzieci, ale także troszkę ciekawiej dla starszych.

Dałem o jedną gwiazdkę więcej niż innym tomom tej serii. Jest jakby.. dojrzalej? Bohaterowie faktycznie przeżywają chwile grozy, potwór rzeczywiście chce ich zranić, leje się krew - wciąż odpowiednio dla dzieci, ale także troszkę ciekawiej dla starszych.

„Nanook. Śnieżny potwór” to piąta część wielotomowej serii przygodowo – fantastycznej dla dzieci i młodzieży pt „Na tropie Bestii”. Poszczególne historie pisane są przez różnych autorów, lecz wszystkie one sygnowane są wspólnym pseudonimem literackim: Adam Blade. Seria opowiada o przygodach Toma, który jednego dnia był zwykłym chłopcem mieszkającym we wsi Errinel pod opieką swego wujostwa, a już następnego stał się długo wyczekiwanym bohaterem, który miał do wykonania śmiertelnie niebezpieczną misję z jaką nie poradzili sobie silniejsi, mądrzejsi, bardziej doświadczeni rycerze od niego. Podjęte przez niego wyzwanie staje się również okazją do poszukiwania odpowiedzi dręczących go od lat, a dotyczących jego ojca – Taladona Zręcznego, niegdyś największego i najwierniejszego królewskiego rycerza, który odszedł od rodziny po śmierci matki chłopca. Tom nigdy go nie poznał, jednakże nie traci nadziei, że któregoś dnia dane mu będzie stanąć twarzą w twarz z własnym ojcem.

Naszemu bohaterowi udało się uwolnić już cztery z sześciu Odwiecznych Bestii, na które to zły czarodziej Malvel rzucił klątwę. To pod jej wpływem zamiast chronić królestwo Avantii i jej mieszkańców, te magiczne istoty siać zaczęły strach i zniszczenie. Dzięki odwadze Toma oraz jego wiernych przyjaciół wolność odzyskał Ferno ognisty smok, Sepron wąż morski, Arcta olbrzym górski oraz Tagus centaur. Tym razem nasza dzielna drużyna udać się musi na daleką północ, do krainy pokrytej lodem, gdzie w koczowniczym obozie żyją ludzie parający się uprawą i zbieractwem niezwykle rzadkich ziół, z których przygotowuje się lekarstwa dla całego królestwa Avantii. Niestety Nanook - śnieżny potwór, Bestia mająca chronić tę krainę - będący obecnie pod wpływem złego czaru Malvela zamiast chronić tamtejszą ludność sprowadza zamiecie śnieżne oraz sprawia, że słońce świeci silniej niż zwykle, przez co jest tak ciepło, iż pękają i roztapiają się lodowce. Przed Tomem, Elenną, Piorunek i Srebrnym niezwykle trudne zadanie. Nie dość, że Nanook jest najbardziej przerażającą Bestią spośród tych, z którymi zmierzył się nasz bohater, to do tego warunki, w których przyjdzie im stawić mu czoło są wyjątkowo zdradliwe i niebezpieczne. Czy i tym razem uda im się wyjść cało z opresji? Czy kolejna Bestia odzyska wolność?

Do pierwszych trzech tomów serii dołączone były na skrzydełkach okładki specjalne karty do wycinania, dzięki którym można było pograć z dzieckiem w grę zwaną memory. Od czwartego tomu w ramach dodatku mamy również karty, ale do kolekcjonowania. Każda z nich zawiera informacje o którejś z Bestii oraz wyjątkowych magicznych darach, które otrzymał Tom po pomyślnym zakończeniu danego etapu misji.

„Na tropie Bestii” to naprawdę ciekawa seria, połączenie fantastyki i przygodówki, która powinna spodobać się niejednemu dziecku. Dobrze więc by było, gdybyście zwrócili na nią uwagę i postarali się zainteresować nią Wasze pociechy. Nie znam dziecka, które nie lubiłoby książek pełnych przygód, ciekawych bohaterów oraz istot pochodzących z magicznego świata. A takie właśnie są kolejne tomy wchodzące w skład serii „Na tropie Bestii”.

Moja ocena: 5/6
http://magicznyswiatksiazki.pl/nanook-sniezny-potwor-adam-blade-recenzja-529/

„Nanook. Śnieżny potwór” to piąta część wielotomowej serii przygodowo – fantastycznej dla dzieci i młodzieży pt „Na tropie Bestii”. Poszczególne historie pisane są przez różnych autorów, lecz wszystkie one sygnowane są wspólnym pseudonimem literackim: Adam Blade. Seria opowiada o przygodach Toma, który jednego dnia był zwykłym chłopcem mieszkającym we wsi Errinel pod opieką...

Adam Blade stworzył wielotomową serię. Każdy cykl zawiera 6 tomów. Tym razem miałam okazję zapoznać się już z piątą z kolei książką.

Nanook, kolejna Bestia, powodował, że lód zaczynał topnieć, gdyż podwyższała się temperatura. Gdyby potrwało to dłużej ludzie mogliby umrzeć, gdyż lekarstwa nie mogłyby być do nich dostarczane. Na szczęście na miejscu pojawili się Tom i Elenna, którym przyszło się zmierzyć z kolejną Bestią. Czy wyszli z tego zwycięsko?

Cenię sobie książki,w których sporo się dzieje, a kolejny tom serii nie jest nużący i mniej ciekawy. Tak jest właśnie w przypadku ,,Na tropie Bestii". Wszystkie tomy są bardzo ciekawe i wciągające, żaden nie ostaje poziomem od pozostałych. Styl autora jest niezwykle prosty, a książki mogą już czytać uczniowie szkoły podstawowej. Taka seria z pewnością zachęci młodych czytelników do czytania w przyszłości. Zawiera ona liczne ilustracje oraz karty do gry, które pojawiły się już także w czwartej części. Nie można także nie wspomnieć o oprawie graficznej, która także jest przepiękna.

Autor starał się nam ukazać, że wspólne działanie, w grupie może przynieść wiele korzyści. Dobrze byłoby gdyby wszyscy jej członkowie nawzajem się wspierali i motywowali do działania. Czasem coś, co dla jednej osoby jest za trudne, dla kilku może nie okazać się żadnym problemem. Czasami wstydzimy się poprosić o pomoc, jednak nie ma czego, gdyż dzięki temu możemy osiągnąć o wiele więcej, niż jakbyśmy działali w pojedynkę.

,,Na tropie Bestii. Nanook, śnieżny potwór" to już piąty tom serii Adama Blade'a, którego styl pisarski bardzo mi się spodobał. Jego książki się nie czyta, je się wręcz pochłania. Został mi jeszcze jeden tom do zakończenia cyklu. Dużym jego plusem jest fakt, że na końcu poprzedniej części znajduje się prolog i pierwszy rozdział kolejnej. Szczególnie spodoba się to tym, którzy nie mogą się doczekać dalszych losów Toma i Elenny.

Moja ocena: 6/6

Adam Blade stworzył wielotomową serię. Każdy cykl zawiera 6 tomów. Tym razem miałam okazję zapoznać się już z piątą z kolei książką.

Nanook, kolejna Bestia, powodował, że lód zaczynał topnieć, gdyż podwyższała się temperatura. Gdyby potrwało to dłużej ludzie mogliby umrzeć, gdyż lekarstwa nie mogłyby być do nich dostarczane. Na szczęście na miejscu pojawili się Tom i...

superowa ta książka!!!

superowa ta książka!!!

Nawet, nawet.

Nawet, nawet.