rozwińzwiń

Fallen Crest Home

Okładka książki Fallen Crest Home Tijan
Okładka książki Fallen Crest Home
Tijan Wydawnictwo: Everafter Romance Cykl: Fallen Crest (tom 6) literatura obyczajowa, romans
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Fallen Crest (tom 6)
Tytuł oryginału:
Fallen Crest Home
Wydawnictwo:
Everafter Romance
Data wydania:
2017-04-17
Data 1. wydania:
2017-04-17
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781682304990
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4382
4197

Na półkach: , , , , ,

Sam i Mason to moi ulubieńcy ulubiona para i to piękna.
Świetni byli tak jak Logan i Nate'a.
Pokochałam tą serię,cudowna jednym słowem,urzeka i zachwyca.

Sam i Mason to moi ulubieńcy ulubiona para i to piękna.
Świetni byli tak jak Logan i Nate'a.
Pokochałam tą serię,cudowna jednym słowem,urzeka i zachwyca.

Pokaż mimo to

avatar
82
58

Na półkach: ,

Nie mogę uwierzyć, że to już przedostatnia część Fallen Crest. "Dom" zaczęłam czytać już wcześniej lecz przez obowiązki dopiero dzisiaj została przeze mnie przeczytana od pierwszej do ostatniej strony. Nie jest to część, która będzie moją ulubioną. Na plus są liczne zwroty akcji, a także wiele zaskoczeń. Jako fanka Sam i Masona niesamowicie im kibicowałam. Wielokrotnie byłam zła na ich los i na wszelkich złych ludzi, którzy próbowali zniszczyć ich życie. Moimi ulubieńcami oczywiście są Logan - chodź dopiero w połowie książki się pojawił oraz Heather. Te postacie dodawały całego blasku i humoru. Zakończenie tego tomu było sporym zaskoczeniem i jestem ciekawa jak rozwinie się wątek kończący książkę oraz jak zakończy się historia tych bohaterów.

Nie mogę uwierzyć, że to już przedostatnia część Fallen Crest. "Dom" zaczęłam czytać już wcześniej lecz przez obowiązki dopiero dzisiaj została przeze mnie przeczytana od pierwszej do ostatniej strony. Nie jest to część, która będzie moją ulubioną. Na plus są liczne zwroty akcji, a także wiele zaskoczeń. Jako fanka Sam i Masona niesamowicie im kibicowałam. Wielokrotnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
314

Na półkach: , , , ,

To już przedostatnia prosta, szósty przedostatni tom serii i autorka nie zwalnia tempa, nie sprawia, że ta seria staje się nudna, monotonna, wręcz przeciwnie. Ta seria z tomu na tom coraz bardziej wciąga. Tym razem mamy jakby powrót do przeszłości. Sam, Mason i Logan wracają do domu, Fallen Crest, aby odpocząć, ale niestety w ich przypadku ten plan nie wypali, w mieście nadal są starzy wrogowie, którzy chcą się zemścić za niesnaski z dawnych lat. Niby jest jak za dawnych lat, ale nasi bohaterowie są dojrzalsi, bardziej doświadczeni, mają więcej do strącenia, więc teraz sprawy są jeszcze bardziej skomplikowane; ale bohaterowie też dojrzewają przez wydarzenia w tym tomie, lecz to nie oznacza, że nie będzie konsekwencji z tegorocznych wakacji, przecież to przedostatni tom, w ostatnim nie może się nic nie dziać! Tu naprawdę tyle się działo, że ja nadal nie za bardzo wiem jak mam to wszystko ująć, ogarnąć to swym rozumem. Ja się niestety przy Tijan powtarzam, ja o tym wiem, ale no... Ona ma tak lekkie, przyjemne, dobre pióro do pisania, że ja mogę się tylko zachwycać, nie ważne, że może coś się pojawić, co mnie drażni, czego nie lubię, nie ważne, bo to przecież Tijan, a Tijan to Tijan - będę wam to wszystko przypominać przy każdej jej książce, która będę miała przyjemność przeczytać.

To już przedostatnia prosta, szósty przedostatni tom serii i autorka nie zwalnia tempa, nie sprawia, że ta seria staje się nudna, monotonna, wręcz przeciwnie. Ta seria z tomu na tom coraz bardziej wciąga. Tym razem mamy jakby powrót do przeszłości. Sam, Mason i Logan wracają do domu, Fallen Crest, aby odpocząć, ale niestety w ich przypadku ten plan nie wypali, w mieście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
216

Na półkach:

Sam i Mason zjeżdżają do rodzinnego miasta, on zaczyna praktyki u ojca, ona znajduje nową pracę, jednak standardowo kłopoty ich nie opuszczają. Mają wielu wrogów, z rodziną też nie jest łatwo, ale wspólnie pokonali już nie jedną przeszkodę... Powoli też dorastają, zaczynają myśleć o małżeństwie, spokojniejszym życiu.
Czytając tę część miałam wrażenie, że nie przeczytałam poprzedniej. Jest tu mały przeskok. Jednak wciągająca akcja nie pozwala czytelnikowi oderwać się od lektury.

Sam i Mason zjeżdżają do rodzinnego miasta, on zaczyna praktyki u ojca, ona znajduje nową pracę, jednak standardowo kłopoty ich nie opuszczają. Mają wielu wrogów, z rodziną też nie jest łatwo, ale wspólnie pokonali już nie jedną przeszkodę... Powoli też dorastają, zaczynają myśleć o małżeństwie, spokojniejszym życiu.
Czytając tę część miałam wrażenie, że nie przeczytałam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
125
115

Na półkach:

Piąty tom z serii książek o braciach Kade i miasteczku Fallen Crest. Muszę przyznać, że jakoś szczególnie nie zachwyciła mnie ta książka. Nie poruszała żadnych nowych wątków, niektóre istotne wątki nie zostały zakończone, książka jest poprawna i momentami nudna. Jedynie zakończenie było ciekawe i trochę nadrobiło melancholie, która przelewała się przez kartki.

Piąty tom z serii książek o braciach Kade i miasteczku Fallen Crest. Muszę przyznać, że jakoś szczególnie nie zachwyciła mnie ta książka. Nie poruszała żadnych nowych wątków, niektóre istotne wątki nie zostały zakończone, książka jest poprawna i momentami nudna. Jedynie zakończenie było ciekawe i trochę nadrobiło melancholie, która przelewała się przez kartki.

Pokaż mimo to

avatar
89
89

Na półkach:

Fallen Crest Tom „Dom” to kolejna niesamowita część tego cyklu. Jak zwykle spotkaliśmy się z niezwykłym scenariuszem życia bohaterów. Za każdym razem, gdy sięgam po te książki uświadamiam sobie jakie rzeczy ludzie robią dla miłości i z miłości. Jest to niezwykła lekcja pokory. Niestety w tej części odrobine zabrakło mi pikanterii, ukazania relacji dwojga ludzi najbardziej intymnie jak się da, co nie umniejsza książce, lecz niestety daje malutki minus ode mnie.

Fallen Crest Tom „Dom” to kolejna niesamowita część tego cyklu. Jak zwykle spotkaliśmy się z niezwykłym scenariuszem życia bohaterów. Za każdym razem, gdy sięgam po te książki uświadamiam sobie jakie rzeczy ludzie robią dla miłości i z miłości. Jest to niezwykła lekcja pokory. Niestety w tej części odrobine zabrakło mi pikanterii, ukazania relacji dwojga ludzi najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
102

Na półkach:

Ach te komplikacje.
Jest ich mnóstwo.
Ale każdy problem, każda prawda nas wzmacnia i kształtuje.
Musimy uporać się ze swoimi demonami i musimy znaleźć na nie sposób.

Ach te komplikacje.
Jest ich mnóstwo.
Ale każdy problem, każda prawda nas wzmacnia i kształtuje.
Musimy uporać się ze swoimi demonami i musimy znaleźć na nie sposób.

Pokaż mimo to

avatar
1447
1446

Na półkach: , , , , , ,

Dość nudna i po prostu mnie do siebie nie przekonuje, a szkoda, bo seria miała potencjał.

Dość nudna i po prostu mnie do siebie nie przekonuje, a szkoda, bo seria miała potencjał.

Pokaż mimo to

avatar
492
489

Na półkach: , ,

Przed ostatni tom serii! Aż robi się smutno, że pomału trzeba się rozstawać z Przerażającą trójką.

W tym tomie, Logan, Mason i Sam przyjeżdżają do Fallen Crest. Mason musi odbyć praktyki u ojca a Sam musi zmierzyć się z powrotem jej okropnej matki.
Jak to na nich wpłynie ?
Samantha próbuje zrobić coś z czasem, kiedy Mason musi pracować. Znowu biega dużo i znowu zmaga się z emocjami, które próbuje zwalczyć.
Mason musi znosić swojego licealnego wroga aby zaliczyć praktyki. Bycie z dala od Sam i mając w Fallen Crest wrogów także nie jest to dla niego łatwy okres.
Logan natomiast spędza wakacje ze swoją dziewczyną i matką no i on jest po prostu sobą. Gadatliwym facetem, którego nie da się nie polubić.

Kochani moi "Dom" to kolejna książka gdzie ta rodzina musi zmierzyć się z kolejnym wrogiem, który zagraża Sam oraz też ze starym wrogiem, który próbuje zniszczyć Kade'ów a także z matką Samanthy. Nie będzie łatwo, nie będzie bezpiecznie ale za to będzie namiętnie, będzie przyjacielsko, będzie rodzinnie.

Przerażająca Trójka radzi sobie na własny sposób z problemami i zawsze z kłopotów wychodzą cało, silniejsi o nowe doświadczenia i z silniejszą więzią między nimi.
Ja się powtarzam, wiem o tym, ale ja poprostu ich uwielbiam. Skradli moje serducho !

Przed ostatni tom serii! Aż robi się smutno, że pomału trzeba się rozstawać z Przerażającą trójką.

W tym tomie, Logan, Mason i Sam przyjeżdżają do Fallen Crest. Mason musi odbyć praktyki u ojca a Sam musi zmierzyć się z powrotem jej okropnej matki.
Jak to na nich wpłynie ?
Samantha próbuje zrobić coś z czasem, kiedy Mason musi pracować. Znowu biega dużo i znowu zmaga się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1219
1006

Na półkach: ,

Lubicie młodzieżówki? Ja, choć już mam ponad 30 lat nadal bardzo je lubię. Jeśli miałabym przedstawić serię książek z tego właśnie gatunku, która zajmuje sporo miejsca w moim sercu, to zdecydowanie byłaby to seria „Fallen Crest”.

Niejednokrotnie słyszałam, że tą serię się kocha lub nienawidzi. Pamiętam, jak zaczynałam czytać pierwszy tom i choć przeczytałam go bardzo szybko, bo nie potrafiłam się oderwać, to na samym końcu zastanawiałam się, co właściwie sprawiło, że tak mi się podobała. Czy była aż tak dobra? Szczerze mówiąc, do dziś tego nie wiem. Wiem za to, że każda kolejna wydawała mi się coraz lepsza.

Dziś chciałabym przedstawić moją opinię o tomie szóstym, czyli książce „Fallen Crest. Dom”. Jeśli ktoś nie zna tej serii, przypomnę tylko, że wszystkie części są o tych samych bohaterach ;)


***

"(..)w tym tłumie prostych ludzi, czułam się jakoś inaczej. Zwykle ludzie chcieli znać Masona, żeby wykorzystać go na uczelni. Tutaj tak nie było. Tu chcieli go skrzywdzić. A ja byłam tylko jednym ze sposobów, żeby to zrobić"

Sam z Masonem przyjeżdżają na wakacje do Fallen Crest. Niestety, zamiast odpoczywać, muszą się kolejny raz zmierzyć się z kłodami, jakie los rzuca im pod nogi. Przed Masonem staż w firmie ojca, w czasie którego, dostaje do wykonania „zadanie”, które w ogóle mu się nie podoba.

Sam też, nie znajduje się w komfortowej sytuacji. Fakt, że jej biologiczna matka, która przyczyniła się do wielu cierpień w jej życiu, ponownie zjawiła się w miasteczku, sprawia, że dziewczyna jest nerwowa i kolejny raz ucieka w bieganie, by wyłączyć myślenie. Jakby było tego mało, wrogowie Masona, pragnący zemsty nie odpuszczają. Niebezpieczeństwa, tajemnice i niepewność, to tylko początek ich kłopotów. Czy i tym razem, wyjdą zwycięsko z tego, co szykuje im los? Z czym tym razem, będą musieli się zmierzyć?

***

Co tu dużo mówić? Kolejny raz przepadłam. Zaczęłam czytać i nie mogłam się oderwać. Ta seria jest tak dobra, a jednocześnie tak inna. Choć zdajesz sobie sprawę z tego, że autorka za chwilę znów coś wymyśli, to za każdym razem, masz nadzieje, że może to już koniec, że już nic więcej im się nie przydarzy.. I wtedy oczywiście, dzieje się zupełnie odwrotnie. Znów maja kłopoty, znów muszą liczyć na siebie, znów muszą się mierzyć z przeciwnościami losu.

Sam i Mason to tacy bohaterowie, do których masz wiele zastrzeżeń, a jednocześnie nie da się ich nie lubić. Dołączając do tego Logana i Nate’a mamy ładunek wybuchowy. I właściwie, to w tej serii podoba mi się najbardziej. Ta więź, jaka jest między tą czwórką. I choć na początku nie było idealnie, to jednak teraz są w stanie skoczyć za sobą w ogień. I choć mamy tu dużo więcej bohaterów dopuszczonych do ich kręgu, to jednak oni są tu najważniejsi.

Oczywiście, nie ma co ukrywać, że to związek Sam z Masonem jest główny spoiwem tej serii. Gdyby nie ich miłość i olbrzymia namiętność, jaką do siebie czują, nie byłoby wielu tych emocji. I choć nie są idealni, to jednocześnie jakby stworzeni dla siebie.

Autorka kolejny raz udowodniła mi, że to, co pisze, trafia wprost do mojego serca. Podoba mi się styl, jakim się posługuje, podobają mi się niedomówienia i tajemnice. Jestem też świadoma, że wiele zachowań bohaterów jest złych i karygodnych, tylko szczerze mówiąc, co z tego? Taka właśnie jest ta historia. Nieprzewidywalna i pełna napięcia. I za to ją uwielbiam.

Jeśli więc nie znacie, a lubicie pokręcone historię, to jest to idealna seria dla Was! Przede mną tom ostatni i zakończenie serii, po którym już teraz wiem, że ciężko będzie się pożegnać z bohaterami.

POLECAM!

Lubicie młodzieżówki? Ja, choć już mam ponad 30 lat nadal bardzo je lubię. Jeśli miałabym przedstawić serię książek z tego właśnie gatunku, która zajmuje sporo miejsca w moim sercu, to zdecydowanie byłaby to seria „Fallen Crest”.

Niejednokrotnie słyszałam, że tą serię się kocha lub nienawidzi. Pamiętam, jak zaczynałam czytać pierwszy tom i choć przeczytałam go bardzo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    509
  • Chcę przeczytać
    333
  • Posiadam
    84
  • Ulubione
    28
  • 2020
    15
  • 2020
    15
  • Teraz czytam
    14
  • 2021
    12
  • E-book
    8
  • Chcę w prezencie
    7

Cytaty

Więcej
Tijan Fallen Crest. Dom Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także