Tam mieszkam. Życie Polaków za granicą
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2016-09-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-21
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365586353
- Tagi:
- literatura polska rozmowa przeprowadzka emigracja
Wyspy Owcze, USA, Szwecja, RPA, Niemcy, Kolumbia, Grecja, Wietnam, Katar, Chorwacja, Hongkong, Holandia, Indonezja, Wielka Brytania – los może rzucić w różne miejsce.
Ta książka to piętnaście historii osób, które w różnym czasie i z różnych powodów zdecydowały o przeprowadzce z Polski za granicę. Mieszkają w czternastu krajach na pięciu różnych kontynentach. Nie wszyscy chcą nazywać siebie emigrantami, niektórzy usiłują żyć na dwa domy, jeszcze inni zmieniają swoje zagraniczne miejsca zamieszkania na kolejne. To rozmowy o korzystaniu z ryzykownych zawodowych okazji, porzucaniu przeszłości dla nowej miłości, poświęcaniu własnej kariery w imię planów partnera, realizacji marzeń z dzieciństwa, podróżach, z których się już nie wraca. To kilkanaście różnych gospodarek, społeczeństw, rynków pracy, o wiele więcej stereotypów, obyczajów, porad, ostrzeżeń, blasków i cieni życia w innych krajach.
Nie ma tu polskiej martyrologii ani patriotycznych rozterek, raczej prozaiczne dylematy, jakim stawia się czoło w nowej rzeczywistości: jak się żyje w innych krajach? Za co trzeba tam płacić więcej, a co kosztuje mniej? Jakie są szanse na własne mieszkanie, czy łatwo o pracę i czego nie pisze się w turystycznych przewodnikach?
Wśród rozmówców, m.in. Alina Dragan, Dagmara Domińczyk, Janusz Leon Wiśniewski.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Świat stoi otworem
Od lat emigracja kojarzy się nam z przymusem, wyjazdem za chlebem, opuszczaniem rodziny z konieczności, z ucieczką przed biedą, PRL-em i szarością Polski. Zupełnie jakby za tą narysowaną na mapie kreską czaił się magiczny świat, krainy mlekiem i miodem płynące, zarobkowe eldorado tysięcy polskich robotników. Jakże zdziwić mogą zatem historie bohaterów reportażu Malwiny Wrotniak, 15 niezwykłych opowieści ludzi, którzy podążyli za marzeniami, ambicjami, miłością czy po prostu duchem przygody. Jak żyje się w innych krajach, często odmiennych od Polski tak bardzo, że na pierwszy rzut oka nie sposób się tam w ogóle odnaleźć?
Monika wyjechała do Szwecji z miłości, nauczyła się języka i chłodnych zwyczajów powściągliwych Skandynawów. Aneta i Andrzej trafili do Kataru zawodowo i zostali na dłużej, z szacunku i konieczności przystosowując się do muzułmańskich realiów rządzących się ich codziennością, również w pracy. Kinga spełnia w Kolumbii marzenie podróżnika o zwiedzaniu – prowadzi biuro podróży i pośredniczy z pełnym zaangażowaniem pomiędzy wyluzowanymi i mało solidnymi Kolumbijczykami a swoimi klientami. Barbara, mieszkanka Grecji, na własne oczy obserwuje kryzys ekonomiczny i imigracyjny w tym kraju. Mateusz, mieszkaniec Wietnamu, ćwiczy trudną sztukę zarządzania projektami wśród ludzi o zupełnie odmiennym podejściu do terminów i zadań. Kinga wyjeżdżając na krótkie stypendium na Wyspy Owcze, nie sądziła, że jej życie zmieni się tak bardzo. Zakochała się i została tam na stałe, zmagając się z surowym klimatem tych tajemniczych i pięknych wysp. Agnieszka i Jan przenieśli się do RPA bo chcieli żyć inaczej, poznać inne kultury, zobaczyć więcej. Jak żyje im się w tak niebezpiecznym kraju, jak wychowuje się dzieci na Czernym Lądzie? Mariusz wielokrotnie nurkował na Bali jako turysta wyrywające cenne chwile odpoczynku z korporacyjnej codzienności. I pewnego razu rzucił pracę i został tam na dłużej, aby zająć się biznesem nurkowym i rodziną, którą udało mu się tam założyć.
To tylko niektóre z historii opisanych w tym cyklu rozmów z Polakami rozsianymi po całym świecie. Opowieści o ludziach, którzy podążyli za szansą na rozwój, za miłością i za przygodą. Którzy wzięli za rogi byka odmienności kulturowej i zaczęli żyć w innym kraju, poznali język, zwyczaje i kulturę swoich nowych ojczyzn. Dzielą się zatem ze swoją słuchaczką wszelkimi ciekawostkami o egzotycznych krajach i codziennych problemach, które ich zajmują. Jak radzić sobie w obcym kraju, jak przyzwyczaić się do nowych realiów, jak wytrwać bez najbliższych czy choćby kiszonych ogórków? Wydaje się trudne, ale ze wszystkich tych rozmów płynie jeden wniosek – emigracja to nie wygnanie a wygrana. Nowe przygody, nowe doświadczenia, inne spojrzenie na życie i przede wszystkim – niezapomniane wrażenia. Trzeba mieć tylko nieco odwagi i podjąć wyzwanie, świat stoi przed nami wszystkimi otworem!
Joanna Jurzyk
Oceny
Książka na półkach
- 149
- 125
- 23
- 10
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Sam pomysł na książkę - fajny.
Jednak rozmówcy albo bardzo zadufani w sobie i zafiksowani na punkcie nowej "ojczyzny", bo gadaliby tylko o tym, jak to im tam dobrze, jaka to tam nie jest polityka, a w sumie nic więcej się dowiedzieć nie można.
Sam pomysł na książkę - fajny.
Pokaż mimo toJednak rozmówcy albo bardzo zadufani w sobie i zafiksowani na punkcie nowej "ojczyzny", bo gadaliby tylko o tym, jak to im tam dobrze, jaka to tam nie jest polityka, a w sumie nic więcej się dowiedzieć nie można.
Malwina Wrotniak zebrała kilka ciekawych opowieści ze świata. A dokładnie prezentuje w swojej książce zapiski z przeprowadzonych rozmów, a w nich spojrzenie Polaków na kraj, w którym żyją, opisują jego kulturę i politykę, sytuacje odmienne od naszych, a czasem bardzo bliskie naszym spostrzeżeniom.
Spędzający za granicą dowolnego kraju rodacy mają różne doświadczenia, często obarczone żalami (ja z takimi spotykam się bardzo często),nie potrafią zrozumieć, że jeśli pływa się jedynie przy brzegu, to nie dostrzeże się piękna morza i oceanu. Jeśli nie wyrażamy chęci kontaktu z lokalnymi, nie próbujemy przełamać narosłego stereotypu, nie interesuje nas ich kultura, a co gorsza język, to będziemy traktowani, co najwyżej, obojętnie. A częściej pewnie jako ci, którzy wyłudzają socjal, niewiele dając od siebie. Historie jakie przedstawia dziennikarka są odmienne od tych, które przekazują nam malkontenci, tutaj spotykamy ludzi rozmiłowanych w świecie, przygodzie, a przede wszystkim chęci poznawania i uczenia się nowego.
Pierwsza historia przenosi nas do USA lat 80'tych, gdy siedmioletnia bohaterka wraz z rodziną udaje się na przymusową emigrację, jako ucieczkę ojca przed internowaniem. W przeżyciach bohaterki odnajdujemy ślady tamtych lat, osobiste przeżycia, formy przystosowania do nowej rzeczywistości, w której przede wszystkim trudno jest znaleźć się byłemu działaczowi Solidarności. Pokazane są dwie drogi jakimi podążają obcokrajowcy: albo tworzą swoiste klany z napływem ludności z własnych krajów albo uczą się języka, otwierają na kulturę, nową społeczność, eksplorują rynek pracy i z czasem dochodzi do asymilacji. Którym jest łatwiej, a którym trudniej, łatwo sobie wyobrazić. I to samo dzieje się niezależnie od kraju, w którym ląduje obcokrajowiec.
W drugiej historii wracamy na kontynent, bo w Szwecji, zaraz po studiach pedagogicznych zakotwiczyła kolejna bohaterka. Wybrała ten kraj, a raczej kraj ją przyciągnął, zamieszkała w nim dla mężczyzny. W tym wypadku mamy układ idealny. Młoda otwarta osoba wyjeżdża do kochającego człowieka, poznaje nowe środowisko, rozkochuje się również w kulturze, ludziach, uczy się języka rodzimego swego męża i w końcu może pracować w zawodzie, który jest pasją. Bohaterka dość szybko, bez skomplikowanej drogi zasymilowała się ze szwedzką społecznością i dziś może stanowić pomost między wartościami polskimi, a tym co ważne dla Szwedów.
Ciekawie przebiega historia życia małżonków w Katarze. Praca na kontrakcie, zaistnienie na miejscu jedynie w oparciu o lokalnego sponsora. Taką osoba będzie tutaj szef dla którego pracujemy, ale też staje się nim mąż dla żony albo odwrotnie. Egzystencja, która toczy się pomiędzy pracą w banku, własnym rozwojem oraz poznawaniem kultur oraz świadome wchodzenie w interakcje z tym co lokalne, dla Europejczyka szczególnie egzotyczne.
s.48 "Jak mówią tutejsi obcokrajowcy, Katar zmienia. Przyzwyczaja do dobrobytu i wygody. Jest lotniczym oknem na świat i furtką do poznania dziesiątków egzotycznych kultur."
Z gorącego Kataru ponownie wracamy do Europy i jakże banalnie przy tym wyglądających Niemiec. Za to mamy do czynienia z niebanalną osobowością w postaci Janusza Leona Wiśniewskiego, który za naszą zachodnią ścianę udał się w latach 80'tych na wydział informatyczny dzięki zaproszeniu z Frankfurckiego Uniwersytetu. Zawiodły go tam osiągnięcia naukowe oraz chęć dalszego rozwoju, co w tamtych czasach w Polsce nie było możliwe. Żelazna kurtyna skutecznie blokowała wszystko, nie tylko przepływ informacji, ale przede wszystkim dostęp do innowacji, technologii. Z wykształcenia fizyk i ekonomista, a dalej z miłości do informatyki doktorant w tej dziedzinie na Uniwersytecie w Stanach.
Opowieść ciekawa, bliższa naszym doświadczeniom, to też powrót w przeszłość dla tych, którzy zaznali życia w PRL-u i są świadomi ograniczeń tamtych czasów. Ale nie ma narzekania, marudzenia na los, bo dzięki temu co było jedni zostali i po jakimś czasie budowali Polskę od nowa, a inni ruszyli w świat by osiągać swoje szczyty.
Wkraczając do Kolumbii przekraczamy linię znaczących odmienności kulturowych, w tym przede wszystkim innego postrzegania czasu i ludzi. Oczywiście, nam Europejczykom, pokazuje się obrazki stamtąd jako miejsca narkotykowych karteli i życia w ciągłym strachu o własne bezpieczeństwo. Ale czy tylko tym żyje kraj, który ma niebywałe walory przyrodnicze, a obywatele słyną z gościnności? Turystyka to właśnie gałąź przemysłu, w której zakotwiczyła kolejna rozmówczyni Malwiny Wrotniak. Rozmowa toczy się na temat zauważalnych kontrastów oraz skrajności, głównie tych bytowych. Dostajemy parę cennych wskazówek, jak poruszać się po kraju, jak należy się zachować dla względnego bezpieczeństwa, by nie stać się ofiarą napaści, kradzieży.
Wracając do siebie, czyli w odwiedzinach na greckich wyspach, naprawdę możemy zderzyć się z lustrzanym odbiciem. Im więcej wiemy o Grecji i jej mieszkańcach tym łatwiej dostrzec podobieństwa między naszymi społecznościami oraz tendencjami jakie rządzą Polską i Grecją. Bohaterka tej rozmowy mimo iż dostrzega słabe strony Greków, ich podejścia do spraw politycznych i ekonomicznych nadal szczerze wierzy, że Grecja mogła by osiągnąć wysoki prestiż, gdyby tylko zmieniło się nastawienie jej obywateli.
(...)
"Tam mieszkam" to transkrypcja z rozmów przeprowadzonych z bohaterami kilka lat temu. Interesująco wypada przeplatanie historii rozmówców osiedlonych na różnych kontynentach. Dla czytelnika jest to jak podróż samolotem i przekierowywanie się na inny schemat kulturowy. Dzięki przemieszaniu informacji z krajów europejskich, czyli kultur bardziej nam dostępnych mentalnie, z tymi dalekowschodnimi, być może bardziej ekscytującymi, mniej znanymi, czy stereotypowo do tej pory kojarzonymi, cała przygoda staje się pochłaniająca i trudniej się oderwać (a miałam czytać po jednej).
Całość: https://nakanapie.pl/recenzje/historie-polakow-rozrzuconych-po-swiecie-bez-malko-tam-mieszkam-zycie-polakow-za-granica
Malwina Wrotniak zebrała kilka ciekawych opowieści ze świata. A dokładnie prezentuje w swojej książce zapiski z przeprowadzonych rozmów, a w nich spojrzenie Polaków na kraj, w którym żyją, opisują jego kulturę i politykę, sytuacje odmienne od naszych, a czasem bardzo bliskie naszym spostrzeżeniom.
więcej Pokaż mimo toSpędzający za granicą dowolnego kraju rodacy mają różne doświadczenia, często...
Szkoda, że autorka nie weszła trochę głębiej, zabrakło mi jakiejś refleksji, analizy, tak naprawdę to piętnaście wywiadów, które mogłyby pojawić się w gazecie. Mimo wszystko kilku ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Szkoda, że autorka nie weszła trochę głębiej, zabrakło mi jakiejś refleksji, analizy, tak naprawdę to piętnaście wywiadów, które mogłyby pojawić się w gazecie. Mimo wszystko kilku ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Pokaż mimo toCiekawy zbiór rozmów z Polakami mieszkającymi w najróżniejszych zakątkach świata.
Ciekawy zbiór rozmów z Polakami mieszkającymi w najróżniejszych zakątkach świata.
Pokaż mimo toNie da się ukryć, że "Tam mieszkam" to nie żaden Kapuściński. To po prostu zbiór historii, transkrypcja z rozmowy. Czy można oceniać ją jako literaturę? Nie wiem. Brakuje tu nieco głębi, dziennikarskiej dociekliwości, umiejętności analizy. Nie jest to literacki reportaż, raczej blog na papierze. Może się to wydawać kontrowersyjne, mi jednak podczas czytania nie przeszkadzało. Może później, po głębszym zastanowieniu. Na szczęście fanem tego gatunku nie jestem, a jedyne reportaże jakie do tej pory czytałam w formie książki były autorstwa Kapuścińskiego. Tutaj jednak nie ma co porównywać, gdyż są to dwa zupełnie różne światy i koncepcje. Mi "Tam mieszkam" czytało się po prostu przyjemnie, dowiedziałam się co nieco o różnych kulturach i modelach społeczeństw. Pomysł ukazania tej obcej nam codzienności oczami Polaków, którzy z jednej strony stali się jej częścią, a z drugiej wciąż patrzą na nią przez pryzmat własnego kraju, jest strzałem w dziesiątkę. Nikt, tak jak nasi rodacy, nie potrafiłby przybliżyć nam różnic, niuansów, ciekawostek, które dostrzegają w nowym otoczeniu. Jednocześnie chęć podróży i przekonania się na własnej skórze, jak żyje się tam naprawdę, jest niwelowana nieco przez przebijające z większości wywiadów tęsknotę za ojczyzną i konieczność dopasowania się, dostosowania, czasem niezrozumienie, bycie, mimo wszystko, kulturowym Innym.
Cała recenzja: https://lostarandliterature.blogspot.com/2019/09/ziemio-ojczyzno-moja.html
Nie da się ukryć, że "Tam mieszkam" to nie żaden Kapuściński. To po prostu zbiór historii, transkrypcja z rozmowy. Czy można oceniać ją jako literaturę? Nie wiem. Brakuje tu nieco głębi, dziennikarskiej dociekliwości, umiejętności analizy. Nie jest to literacki reportaż, raczej blog na papierze. Może się to wydawać kontrowersyjne, mi jednak podczas czytania nie...
więcej Pokaż mimo toTo nie jest książka zawierająca 15 historii, to na pewno nie jest reportaż - Ot, taka sobie do przejrzenia publikacja zawierająca 15 spisanych przez redaktorkę (bo autorkę, a do tego - książki, to zdecydowanie za duzo powiedziane) wywiadów. Wywiadów bardzo nierównych, trzeba dodać, mniej lub bardziej ciekawych. I tu nistety wyszły braki warszatowe pani redaktor - nie sztuką jest spisać wywiady, ale tak pokierować rozmowcąi tak to, co mówi, zredagować, by całość byla dobra w odbiorze. Niestety, nie jest. Sięgając po tę pozycję, byłam na fali czytania reportaży z podróży, emigracji - tu niestety jest duży niedosyt i rozczarowanie, i widoczne braki warsztatowe redaktorki.
To nie jest książka zawierająca 15 historii, to na pewno nie jest reportaż - Ot, taka sobie do przejrzenia publikacja zawierająca 15 spisanych przez redaktorkę (bo autorkę, a do tego - książki, to zdecydowanie za duzo powiedziane) wywiadów. Wywiadów bardzo nierównych, trzeba dodać, mniej lub bardziej ciekawych. I tu nistety wyszły braki warszatowe pani redaktor - nie sztuką...
więcej Pokaż mimo too
o
Pokaż mimo toBardzo ciekawa lektura, wciągająca. Dobry pomysł, chętnie przeczytam kolejne części
Bardzo ciekawa lektura, wciągająca. Dobry pomysł, chętnie przeczytam kolejne części
Pokaż mimo toŚwietna książka, nie tylko dla osób, którym temat emigracji jest bliski. Wywiady prowadzone są w sposób naprawdę ciekawy i czyta się je z przyjemnością. Reasumując: lektura dla wszystkich ciekawych świata ;-)
Świetna książka, nie tylko dla osób, którym temat emigracji jest bliski. Wywiady prowadzone są w sposób naprawdę ciekawy i czyta się je z przyjemnością. Reasumując: lektura dla wszystkich ciekawych świata ;-)
Pokaż mimo toCiekawa książka przedstawiająca życie rodaków za granicą. Ich odczucia, zderzenie z nową rzeczywistością.
Ciekawa książka przedstawiająca życie rodaków za granicą. Ich odczucia, zderzenie z nową rzeczywistością.
Pokaż mimo to