Plaża za szafą. Polska kryminalna

- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2017-02-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-02-02
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326824708
- Tagi:
- gang literatura faktu mafia obsesja Polska porachunki mafijne półświatek przemoc przestępstwo psychopata reportaż śledztwo zabójstwo zagadka kryminalna
Choć reportaże wciągają dynamiczną akcją i uwodzą tajemnicą, są przede wszystkim opowieścią o Polsce, w której zbrodnia bywa aktem rozpaczy, nadziei albo ostatnią szansą.
Marcin Kącki zabiera nas w kryminalną podróż po Polsce: do Wdzydzów, gdzie dwóch przyjaciół zaplanowało terrorystyczny atak na międzynarodowy koncern, do Konstancina, gdzie mieszkała przebiegła pogromczyni celebrytów, Sanoka, gdzie gangiem rządziła kobieta, i Poznania, gdzie złodziej za szafą urządził sobie muzeum jednego, za to wybitnego obrazu. Te historie mrożą krew w żyłach, a jeszcze bardziej zdumiewają. Bo Polska kryminalna to jedno z najdziwniejszych miejsc na światowej mapie zbrodni.
Niewiele przeczytałem powieści kryminalnych, rzadko oglądałem filmy, a seriale kryminalne omijałem z daleka. Nudziły mnie, bo życie daje po mordzie najbardziej wymyślnym pomysłom literackim i scenariuszom. Poznałem to życie, gdy wpychałem się miedzy zbrodnie i karę z notesem, ołówkiem i długim nosem - a książka to efekt 10 lat tej reporterskiej roboty.
Marcin Kącki
W reportażu najlepsze jest to, ze nie trzeba niczego wymyślać, a i tak działa jak kryminał. U Kąckiego tak właśnie jest. Najpierw jest mistrzowskie pierwsze zdanie ("Po wypadku miała wpisać kwotę odszkodowania za utratę marzeń, ale zapomniała, o czym marzyła".),a potem mistrzowska historia. I tak w kółko, aż się wierzyć nie chce, a wierzyć trzeba, bo to dziennikarstwo w najlepszej postaci. Kącki ciągle gdzieś idzie, na kogoś czeka, próbuje złapać i zadać pytanie. Jest namolny, bezczelny i nigdy odpuszcza. Jeżeli Ryszard Kapuściński pisał z perspektywy lecącego ptaka, a Jacek Hugo-Bader z perspektywy wałęsającego się psa, to Marcin Kącki pisze z perspektywy natrętnej muchy.
Filip Springer
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kryminalne oblicze Polski
„Plaża za szafą” to zbiór reportaży publikowanych w latach 2008 – 2015 przez Marcina Kąckiego. Autor uzupełnia kryminalną mapę Polski o miejsca, w których nastąpiły jakieś bardziej lub mniej wstrząsające wydarzenia. Pokazuje ludzką naiwność, żądzę posiadania, konformizm, brutalność, ślepotę moralną. Przywołuje historie przedziwne i niewyobrażalne, ale też te bardziej pospolite i możliwe do wyobrażenia. Reportaże Kąckiego dotyczą różnych spraw: życia w cygańskiej społeczności, uchybień instytucjonalnych, kradzieży, defraudacji, molestowania i zabójstw. Autor dotarł do wielu osób, wykazał się ogromną determinacją podczas zbierania informacji – przeprowadzania rozmów z osobami związanymi z daną sprawą. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. W przypadku Kąckiego ciekawość to pierwszy stopień prowadzący do odkrycia prawdy o piekle polskim. Kolejny raz okazuje się, że to właśnie reporter jest tą osobą, dzięki której nieprzyjemna, spychana na margines prawda – ignorowana przez tych, którzy powinni dążyć do jej odkrycia – wychodzi na jaw.
Autor konstruuje z zebranego materiału wciągające, rozwijające się stopniowo opowieści. Czytając kolejne reportaże, możemy odnieść wrażenie, że mamy przed sobą krótkie kryminały – za każdym razem chcemy dotrzeć jak najszybciej do końca historii i poznać rozwiązanie zagadki. Nie zawsze jednak to rozwiązanie dostajemy… W „Plaży za szafą” znajdziemy teksty lepsze – zawierające ciekawsze i bardziej trzymające w napięciu historie, lepiej skomponowane, z idealnym ostatnim zdaniem – i gorsze, w których zabrakło jakiegoś istotnego elementu. Treść każdego reportażu jest skondensowana. Kącki próbuje przyszpilić sens przywoływanych zdarzeń, posługując się prostymi zdaniami – nie kusi go bardziej metaforyczne, literackie przedstawienie tematu. Reporter przede wszystkim relacjonuje zdarzenia, raczej nie komentuje ich bezpośrednio, można jednak czasem dostrzec jego opinię migającą gdzieś słabo między kolejnymi zdaniami.
„Plażę za szafą” warto przeczytać dla przypomnienia sobie tego, że ludzie, których mijamy codziennie na ulicy, nie zawsze są dokładnie tacy, na jakich wyglądają. Pozory mylą. Pod powierzchnią dostępnego nam na co dzień świata kryją się najróżniejsze patologie, dziwactwa, cierpienia, choroby. Dopiero korzystając z pracy reportera, czytając jego książkę, możemy zajrzeć pod podszewkę rzeczywistości i kolejny raz zdziwić się, że historie zaczerpnięte prosto z życia mogą być znacznie mniej prawdopodobne niż literacka fikcja.
Magdalena Paździor
Oceny
Książka na półkach
- 693
- 514
- 95
- 23
- 20
- 10
- 10
- 8
- 7
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Niektórych historii nie znałam, inne mi się przypomniały w trakcie lektury. Całość niewątpliwie warta przeczytania, bo aż trudno uwierzyć, że to historie z życia wzięte.
Niektórych historii nie znałam, inne mi się przypomniały w trakcie lektury. Całość niewątpliwie warta przeczytania, bo aż trudno uwierzyć, że to historie z życia wzięte.
Pokaż mimo toNiniejsza książka to zbiór reportaży z Polski i o Polsce kryminalnej. Chciałoby się powiedzieć, że to całkiem sympatyczna lektura, choć ich treść taka nie jest. Pan Kącki opisuje wszak wszelkie patologie i odchylenia od normy, a jego bohaterowie to przedstawiciele całego wachlarza społeczeństwa. Mamy tu księdza, który kradnie, aby utrzymać kochankę z ich dzieckiem; drobnych złodziejaszków, którzy kradną monstrancję z kościoła; nieuczciwego komornika; zaginiętego szyfranta; społeczność romską, gdzie dziewczyny zachodzą w ciążę w wieku lat czternastu; chorą psychicznie stomatolożkę, której wypełnianie obowiązków służbowych pozostawia wiele do życzenia; faceta, który kradnie drogocenny obraz po to tylko, aby trzymać go za szafą, czy wreszcie ostatni reportaż, prawdziwa wisienka na torcie – arcybiskup Juliusz Paetz i jego zamiłowanie do przepychu, luksusów oraz młodych mężczyzn.
Treść niektórych reportaży może szokować, jednak historie te napisało samo życie i wydarzyły się one naprawdę. To co uderza to społeczna znieczulica, wiele z tych spraw pozostawiono niewyjaśnionych lub wyjaśnionych, ale tylko częściowo i potem zaniechanych. Mimo, że pokrył je kurz to w świadomości wielu ludzi wciąż są żywe i być może stanowią czyjś wyrzut sumienia. Ta książka to efekt dziesięciu lat pracy autora i muszę przyznać, że przyłożył się do swojej pracy, bo przedstawione historie naprawdę zapadają w pamięć. Podobnych przypadków na pewno jest więcej, ale te tutaj to taki przekrój przez nie. Mam krótki apel- nie zamykajmy oczu na to, co dzieje się w naszym najbliższym otoczeniu i reagujmy na wszelkie nieprawidłowości. To tyle. Siedem gwiazdek (bardzo dobra).
Niniejsza książka to zbiór reportaży z Polski i o Polsce kryminalnej. Chciałoby się powiedzieć, że to całkiem sympatyczna lektura, choć ich treść taka nie jest. Pan Kącki opisuje wszak wszelkie patologie i odchylenia od normy, a jego bohaterowie to przedstawiciele całego wachlarza społeczeństwa. Mamy tu księdza, który kradnie, aby utrzymać kochankę z ich dzieckiem; drobnych...
więcej Pokaż mimo to10 lat porządnej reporterskiej pracy. Aż dziwne, że większość tych historii jest dzisiaj zapomniana. Przecież trudno nie pamiętać o jegomościu, który ukradł obraz, aby trzymać go w szafie czy pewnej "damie", która stała się pogromczynią celebrytów. Właściwy zbiór na początek fascynacji reportażami, ale i na poznanie spraw kryminalnych, które jednak różnią się od tych, z którymi na co dzień mamy do czynienia w przekazie medialnym.
10 lat porządnej reporterskiej pracy. Aż dziwne, że większość tych historii jest dzisiaj zapomniana. Przecież trudno nie pamiętać o jegomościu, który ukradł obraz, aby trzymać go w szafie czy pewnej "damie", która stała się pogromczynią celebrytów. Właściwy zbiór na początek fascynacji reportażami, ale i na poznanie spraw kryminalnych, które jednak różnią się od tych, z...
więcej Pokaż mimo toZbiór bardzo ciekawych reportaży. Przyjemnie się czyta. W niektóre historie aż ciężko uwierzyć !
Zbiór bardzo ciekawych reportaży. Przyjemnie się czyta. W niektóre historie aż ciężko uwierzyć !
Pokaż mimo toRECENZJA W 7 ZDANIACH: Życie jest tragikomedią, czasem bywa tragiczne, a czasem komiczne, a najczęściej wszystko razem. Tacy są też przestępcy opisani w zbiorze "Plaża za szafą" Marcina Kąckiego. Choć narobili dużo złego, jakoś trudno brać ich serio - jak na przykład złodzieja tytułowej plaży Moneta. Może dlatego tak dobrze to się czyta? Bo opisywane historie są z jednej strony nietuzinkowe, a z drugiej myślimy sobie: "oto Polska" właśnie? Co więcej, wydaje się, że autor nie fantazjował ani nie ubarwiał opisywanych historii. Znam jedną z opisanych spraw z perspektywy nieznanego (i nieopisanego przez Kąckiego) świadka, który potwierdza te "rewelacje". Podsumowując: bardzo ciekawe reportaże, które warto przeczytać.
RECENZJA W 7 ZDANIACH: Życie jest tragikomedią, czasem bywa tragiczne, a czasem komiczne, a najczęściej wszystko razem. Tacy są też przestępcy opisani w zbiorze "Plaża za szafą" Marcina Kąckiego. Choć narobili dużo złego, jakoś trudno brać ich serio - jak na przykład złodzieja tytułowej plaży Moneta. Może dlatego tak dobrze to się czyta? Bo opisywane historie są z jednej...
więcej Pokaż mimo toAutor przedstawia wiele krótkich historii kryminalnych, które miały miejsce w Polsce. Osobiście książka mi się bardzo podobała, a nawet (o dziwo) śmieszyła. Niektóre opowieści są bardzo ciekawe i aż żałuje się, że nie zostały bardziej rozwinięte. Jednakże podobała mi się i polecam
Autor przedstawia wiele krótkich historii kryminalnych, które miały miejsce w Polsce. Osobiście książka mi się bardzo podobała, a nawet (o dziwo) śmieszyła. Niektóre opowieści są bardzo ciekawe i aż żałuje się, że nie zostały bardziej rozwinięte. Jednakże podobała mi się i polecam
Pokaż mimo toMoją pierwszą refleksją po rozpoczęciu czytania było: „jak mało tu Kąckiego w Kąckim”. Reportaży z „Plaży za szafą” trudno się czepiać, są trudne sprawy, jest reporterska dociekliwość, skrótowy styl, bohaterowie. Jest obiektywizm (pozorny, bo w obiektywizm w reportażu szczerze nie wierzę). Poprawnie wykonana reporterska robota. Gdyby Kącki pozostał na tym poziomie byłby szeregowym wyrobnikiem tego godnego szacunku i obywatelskiego poparcia gatunku. A jednak w miarę czytania coraz bardziej wciągałam się w ten nieco groteskowy i komiczno-tragiczny obraz Polski. Jaki kraj tacy zbrodniarze, gospodynie domowe, szaraczkowie, skromny kasjer, piroman, miłośnik jednego dzieła sztuki (tytułowej „Plaży w Pourville” Moneta),żadni tam źli ludzie, żadni z nich Al Capone… Ich konflikty z prawem spowodowane są życiowymi komplikacjami, brakiem pieniędzy, brakiem perspektyw, chęcią życia godnie. Samo życie. Kiedy od siostrzeńców słyszy się błagalne: „Ciociu, jeszcze tylko jeden włam” to jak odmówić? Tak więc podsumowując, „Plaża” Kąckiego zyskuje przy bliższym poznaniu.
Moją pierwszą refleksją po rozpoczęciu czytania było: „jak mało tu Kąckiego w Kąckim”. Reportaży z „Plaży za szafą” trudno się czepiać, są trudne sprawy, jest reporterska dociekliwość, skrótowy styl, bohaterowie. Jest obiektywizm (pozorny, bo w obiektywizm w reportażu szczerze nie wierzę). Poprawnie wykonana reporterska robota. Gdyby Kącki pozostał na tym poziomie byłby...
więcej Pokaż mimo toAntologia reportaży o kryminalnej Polsce, które powstawały w latach 2008-2015. Składają się na nią reportaże ukazujące: przestępstwa finansowe, seksualne, zabójstwa.
''Zbrodnia bywa aktem rozpaczy, nadziei albo ostatnią szansą".
Wśród walorów tej książki można wskazać: dynamiczną akcję, wciągającą narrację. Teksty są dobre i na odpowiednim poziomie.
Mam jednak wrażenie, że Marcin Kącki niektóre wydarzenia potraktował ogólnie i skrótowo. Zabrakło mi też jego komentarza, co może pozostawiać niedosyt.
Antologia reportaży o kryminalnej Polsce, które powstawały w latach 2008-2015. Składają się na nią reportaże ukazujące: przestępstwa finansowe, seksualne, zabójstwa.
więcej Pokaż mimo to''Zbrodnia bywa aktem rozpaczy, nadziei albo ostatnią szansą".
Wśród walorów tej książki można wskazać: dynamiczną akcję, wciągającą narrację. Teksty są dobre i na odpowiednim poziomie.
Mam jednak wrażenie,...
Rewelacyjna to za dużo powiedziane. Dobra, solidna jak najbardziej. Fajnie się to czyta.
Jak w każdym zbiorze są lepsze i gorsze reportaże. Są także i wybitne. Całość to taka 4 z minusem. Bez dwóch zdań całość ciągnie w górę tytułowy "Plaża za szafą".
Polecam bez mrugnięcia okiem.
Rewelacyjna to za dużo powiedziane. Dobra, solidna jak najbardziej. Fajnie się to czyta.
Pokaż mimo toJak w każdym zbiorze są lepsze i gorsze reportaże. Są także i wybitne. Całość to taka 4 z minusem. Bez dwóch zdań całość ciągnie w górę tytułowy "Plaża za szafą".
Polecam bez mrugnięcia okiem.
"Plaża za szafą.
Polska kryminalna" Marcin Kącki.
Zebrane reportaże autora z lat 2008-2015 pokazują nam smutny obraz polskiego społeczeństwa. Marcin Kącki jest dociekliwym i cierpliwym dziennikarzem, nie ustępuje w drodze do świadków wydarzeń.
Niektóre z reportaży są wstrząsające, inne zabawne, ale wszystkie tak swojskie, nasze, polskie. Mogą się wydarzyć i wydarzyły w każdym mieście czy miasteczku ; u zwykłego Kowalskiego ale też u ludzi ze świecznika. Każdy jest traktowany z taką samą dociekliwością.
Podoba mi się bardzo styl pisania pana Kąckiego, lekki, przyjemny, wciągający. Reportaże zapadają w pamięć i o to chodzi :aby sprawy opisane przez autora pozostały z nami. Bo tylko tak możemy postarać się walczyć z naszą narodową wadą- znieczulicą.
"Plaża za szafą.
więcej Pokaż mimo toPolska kryminalna" Marcin Kącki.
Zebrane reportaże autora z lat 2008-2015 pokazują nam smutny obraz polskiego społeczeństwa. Marcin Kącki jest dociekliwym i cierpliwym dziennikarzem, nie ustępuje w drodze do świadków wydarzeń.
Niektóre z reportaży są wstrząsające, inne zabawne, ale wszystkie tak swojskie, nasze, polskie. Mogą się wydarzyć i wydarzyły w...