Tajemnica Avinionu

Okładka książki Tajemnica Avinionu Katarzyna Dworska
Okładka książki Tajemnica Avinionu
Katarzyna Dworska Wydawnictwo: Papierowy Motyl fantasy, science fiction
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Papierowy Motyl
Data wydania:
2016-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-18
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362222872
Tagi:
tajemnica; potwory; czarna magia;
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
310
310

Na półkach: ,

Rewelacyjna. Nie chce się jej zamykać. Czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. Autorka snuje cudną opowieść o magii, miłości i złu, które trzeba pokonać. Cieszy mnie, że jest druga część przygód Sile i z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu.

Rewelacyjna. Nie chce się jej zamykać. Czyta się niezwykle lekko i przyjemnie. Autorka snuje cudną opowieść o magii, miłości i złu, które trzeba pokonać. Cieszy mnie, że jest druga część przygód Sile i z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu.

Pokaż mimo to

avatar
1385
1385

Na półkach: ,

To już kolejna książka tego lata, której w czasie czytania, nie dawało się odłożyć nawet na chwilkę :)

Miałam pewne obawy, gdy zaczęłam ją czytać, kilka razy przekładałam ją w kolejce, gdyż fantasy nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale ta książka zdecydowanie zmieniła moje zdanie.

Już od pierwszych stron autorka wprowadza nas w życie głównej bohaterki Sile, która nie wie kim naprawdę jest i poszukuje samej siebie.

Poza tym ma ona misję - ocalić Bursztynowy Las, z którego pochodzi.

Poddana jest ona w międzyczasie wielu próbom i wyzwaniom na drodze do celu. Staje też przed ostateczną próbą, gdzie aby ją wykonać, musiałaby poświęcić swoją miłość. Ale czy dała radę, musicie już dowiedzieć się sami, czytając książkę, do czego serdecznie zachęcam.

Zapewne niedługo sięgnę po kolejny tom - Bunt, bo jestem bardzo ciekawa dalszych losów i przygód Sile, na którą czeka kolejna wyprawa.

https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441.1073741828.1650882978544929/1919573968342494/?type=3&theater

To już kolejna książka tego lata, której w czasie czytania, nie dawało się odłożyć nawet na chwilkę :)

Miałam pewne obawy, gdy zaczęłam ją czytać, kilka razy przekładałam ją w kolejce, gdyż fantasy nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale ta książka zdecydowanie zmieniła moje zdanie.

Już od pierwszych stron autorka wprowadza nas w życie głównej bohaterki Sile, która nie wie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
239

Na półkach: , , , ,

Historia młodej dziewczyny o imieniu Sile rozpoczyna się tuż przed jej narodzinami. Wraz z jej matką wędrujemy w prologu przez mroźne tereny, aby być świadkami narodzin głównej bohaterki. Następnie przeskakujemy do czasów, gdy dziewczyna jest już starsza, a w świetle panującego w świecie prawa jest dorosła.

Właśnie. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt. Bohaterka jest dorosła, lecz zachowuje się zbyt dziecinnie jak na swój wiek, co wyraźnie kontrastuje z młodszą siostrą Elis.

Sam zamysł na fabułę mi się podobał i na tym się kończy. Większość rzeczy niestety woła o dopracowanie, gdyż czytając tę książkę odniosłam wrażenie, że brakuje jej porządnego wykończenia.

Cała recenzja dostępna tutaj: http://recenzjezlegowiskaalphy.blogspot.com/2018/05/8-tajemnice-avinionu.html

Historia młodej dziewczyny o imieniu Sile rozpoczyna się tuż przed jej narodzinami. Wraz z jej matką wędrujemy w prologu przez mroźne tereny, aby być świadkami narodzin głównej bohaterki. Następnie przeskakujemy do czasów, gdy dziewczyna jest już starsza, a w świetle panującego w świecie prawa jest dorosła.

Właśnie. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt. Bohaterka jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
162

Na półkach:

Avinion w tej powieści to nie miasto w południowej Francji, ale klejnot. Zresztą podobnej maniery przekształcania dobrze obeznanych motywów w powieści Katarzyny Dworskiej znajdziemy znacznie więcej.
Nie widzę rozsądnego celu dla takiego zabiegu.

Fabuła dotyczy poczynań sieroty, wychowywanej przez małżeństwo posiadające oprócz niej dwie własne córki. Nasza bohaterka to dziedziczka magów w Północy, obecnie przebywa na Południu, gdzie magia jest zwalczana. Bardzo chce się dowiedzieć kim jest, zatem wyruszy w drogę.
Zanim jednak wyruszy, najpierw napisze list do przybranego kuzyna. W nim oznajmi, że ponieważ przytrafił jej się sen, zatem koniecznie musi powędrować do kraju, z którego pochodziła jej matka. To bardzo logiczne i ważne i on to na pewno zrozumie.
Oczywiście nie rozumie.
Najciekawsze jednak w tym wydarzeniu nie były motywy dziewczyny, ale sposób w jaki ona rozmawiała ze swymi przybranymi rodzicami. Nie zdradziła się oczywiście ze swych zamiarów, naściemniała, że udaje się w odwiedziny, bo bardzo tego potrzebuje. Ale musi iść sama. Jej bliscy zgadzają się z nią, że rzeczywiście to musi być samotna wyprawa. Ona mówi, że ojciec chory, a matka powinna się nim opiekować. Jej rozmówcy mówią to samo. Rozbawiła mnie ta scena. Wszyscy gadali to samo, a gadali dość długo. Podobnie skonstruowanych scenek więcej.
Opisywać całości fabuły nie będę, jak ktoś chce, sam może sięgnąć. Powyższy ustęp służył jedynie potrzeby ukazania sposobu skonstruowania tejże powieści.

Autorka miesza realia bardzo odmiennych światów. Na przykład bardzo często występują w tym świecie zbiory książek. To świat mniej więcej ze stosunkami społecznymi takimi, no nie feudalnymi, ale powiedzmy średniowiecznymi, podobnie przedstawiają się osiągnięcia technologiczne. Lecz obok nich występują biurka, na których pisane są listy i biblioteki. Takie posiadają prawie wszyscy.
Relacje społeczne są podane pobieżnie i mało przekonująco. Praca nie dość, że zdumiewająco lekka, to jakby przyczynkowa. Tu średniowiecznego trudu nie widać wcale. W zasadzie realia ekonomiczne podawane są na wiarę. Wszechobecność służby, w sumie nie wiadomo dlaczego.

Wątek romansowy po prostu infantylny. Panienka mówi do mężczyzny, że udadzą się do niego. Udają. Pyta, gdzie będą spać. Tu – proszę nie szukać dwuznacznego kontekstu, jego naprawdę nie ma. Po prostu układają się do snu, choć ona wcześniej się obnaża, ale tylko na chwilę. On bodajże ślinę przełyka. Wcześniejsze etapy tegoż romansu, bo to jednakże romans, oparte na tym, że ona nieustannie się na niego gniewa, on ją chroni, po czym zaraz odchodzi obrażony. Ten cały romans robi idiotyczne wrażenie.

Działanie magii. Na Południu jej brak, na Północy sporo. Przy magii pomagają duchy, ponadto nasza bohaterka oczywiście jest najpotężniejsza i uczy się jej bardzo szybko. By gdy zajdzie potrzeba okazać się niezgułą, która jej prawie nie stosuje.

Głupia zwyczajnie książka.

Ale przez ponad sto pięćdziesiąt stron bardzo mnie śmieszyła. Przedstawienie fabuły, jak działania bohaterów były tak nielogiczne, charaktery tak niewiarygodne, że się śmiałem. Wiedziałem jednakże, że ten zabieg podziała na pewien czas. Później się męczyłem.

Mnóstwo błędów gramatycznych i frazeologicznych. Zestawienia słów karkołomne, przytaczane wypowiedzi nie tyle potoczne, co podwórkowe. Brak ortografów i to chyba jedyny ślad korekty.
Bohaterowie są niewiarygodni i dziecinni, powodują nimi jakieś niemożliwe do wytłumaczenia zachcianki. Rozwiązywanie scen bez śladu jakiegoś mocniejszego akcentu. To fatalnie napisana książka.

Przez pewien czas sądziłem, że stworzona przez dziecko. Stąd brak mojej oceny. Później sprawdziłem, jednak dzieło wydane przez osobę dorosłą. Absolutnie nie rozumiem, czemu Autorka nie zdołała krytycznie podejść do swego wytworu. Może dlatego, że zachwyciła się tym, że jako dziecko wykreowała coś takiego? Ale, dalibóg!, przecież już dorosła. Nie widzi jaki koszmarek spłodziła?
Absolutnie nie polecam.

Avinion w tej powieści to nie miasto w południowej Francji, ale klejnot. Zresztą podobnej maniery przekształcania dobrze obeznanych motywów w powieści Katarzyny Dworskiej znajdziemy znacznie więcej.
Nie widzę rozsądnego celu dla takiego zabiegu.

Fabuła dotyczy poczynań sieroty, wychowywanej przez małżeństwo posiadające oprócz niej dwie własne córki. Nasza bohaterka to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Naprawdę dobra fantastyka. Przyjemnie się czytało i ciekawa jestem czy powstanie kontynuacja.

Naprawdę dobra fantastyka. Przyjemnie się czytało i ciekawa jestem czy powstanie kontynuacja.

Pokaż mimo to

avatar
113
2

Na półkach:

Książka lekka i przyjemna. Łatwo się czyta z powodu dużuch liter i rozmieszczenia na stronie. Rozmiary książki idealne, z jednej strony jest lekka a z drugiej dobrze leży w dłoni. Okładka jest bardzo estetyczna. Fantastyka to mój dział dlatego chętnie zacząłem ją czytać. Jeśli masz wolny czas i ochote na lekką książke to poleceam.

Książka lekka i przyjemna. Łatwo się czyta z powodu dużuch liter i rozmieszczenia na stronie. Rozmiary książki idealne, z jednej strony jest lekka a z drugiej dobrze leży w dłoni. Okładka jest bardzo estetyczna. Fantastyka to mój dział dlatego chętnie zacząłem ją czytać. Jeśli masz wolny czas i ochote na lekką książke to poleceam.

Pokaż mimo to

avatar
284
251

Na półkach: , , ,

Niestety, ta bajka to zupełnie nie moja bajka. Mimo ze całkiem dobrze napisana im dalej w las (im więcej fantastyki) tym mniejsze moje zaangażowanie w lekturę.

Niestety, ta bajka to zupełnie nie moja bajka. Mimo ze całkiem dobrze napisana im dalej w las (im więcej fantastyki) tym mniejsze moje zaangażowanie w lekturę.

Pokaż mimo to

avatar
25
4

Na półkach:

Zajebista

Zajebista

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    5
  • Brak Ebooka
    1
  • Nowe2016
    1
  • Z dedykacją <3
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Reading Books Challenge
    1
  • 2016
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajemnica Avinionu


Podobne książki

Przeczytaj także