Wiedeńska krew to drugi tom powieści Tallisa. Cały czas pozostajemy w Wiedniu w pierwszych latach XX wieku.
Tym razem akcja powieści zaczyna się od morderstwa ulubienicy cesarza, Hildegardy, węża przebywającego w zoo.
Sam klimat książki jest zachwycający. Taliss wspaniale potrafi podkreślić koloryt miasta i atmosferę Wiednia, tworząc szeroką panoramę miasta i życia jego mieszkańców. Widzimy obraz ludzi z różnych warstw społecznych.
Na tle popełnianych zbrodni możemy obserwować jak rozwija się psychologia, kryminologia i medycyna sądowa.
Bardzo żałuję, że u mnie w mojej najbliższej bibliotece nie ma dalszych części tego cyklu.

Wiedeńska krew to drugi tom powieści Tallisa. Cały czas pozostajemy w Wiedniu w pierwszych latach XX wieku.
Tym razem akcja powieści zaczyna się od morderstwa ulubienicy cesarza, Hildegardy, węża przebywającego w zoo.
Sam klimat książki jest zachwycający. Taliss wspaniale potrafi podkreślić koloryt miasta i atmosferę Wiednia, tworząc szeroką panoramę miasta i życia jego...

Niezwykle polecam wszystkim! Doskonała seria :)

Niezwykle polecam wszystkim! Doskonała seria :)

Uśmiałam się okropnie. Nie wiem, czy to dobrze świadczy.

Uśmiałam się okropnie. Nie wiem, czy to dobrze świadczy.

Pisząc krótko nie porywa. Pierwszą część wchłonęłam leciutko, a druga trochę mnie wymęczyła.
Uwielbiam klimaty początków wieku, gdy świat był tak diametralnie różny od tego co mamy dziś, ale bardzo łatwo popsuć taką książkę.
Sam początek zapowiadał się ciekawie, morderstwo w burdelu i w zoo, rozterki doktora Liebermana i Wiedeń 1902 roku.
Akcja niestety rozkręcała sie bardzo powoli, w zasadzie beż żadnych gwałtownych zwrotów ani odkryć. W rezultacie został powielony wątek masoński, po który tak chętnie sięgają autorzy powieści sensacyjnych.
Gdybym nie miała słabości do powieści umieszczonych w odległych czasach to prawdopodobnie bym już nie sięgnęła po kolejną część.
Nie było źle, ale nie było tez ciekawie na tyle, aby nie móc się od niej oderwać.

Pisząc krótko nie porywa. Pierwszą część wchłonęłam leciutko, a druga trochę mnie wymęczyła.
Uwielbiam klimaty początków wieku, gdy świat był tak diametralnie różny od tego co mamy dziś, ale bardzo łatwo popsuć taką książkę.
Sam początek zapowiadał się ciekawie, morderstwo w burdelu i w zoo, rozterki doktora Liebermana i Wiedeń 1902 roku.
Akcja niestety rozkręcała sie...

Przeniosłam się w czasie do 1902. Bardzo ciekawie się czyta sposoby w jakich prowadzone są śledztwa obecnie a jakie metody były dostępne u naszego zaborcy na początku XX wieku.

Przeniosłam się w czasie do 1902. Bardzo ciekawie się czyta sposoby w jakich prowadzone są śledztwa obecnie a jakie metody były dostępne u naszego zaborcy na początku XX wieku.

Szkoda! Pierwszy tom tej serii mnie zachwycił, ale tym razem wyszły popłuczyny po Danie Brownie - tajne stowarzyszenia i morderstwa inspirowane ideologicznie. Chyba już więcej po Tallisa nie sięgnę...

Szkoda! Pierwszy tom tej serii mnie zachwycił, ale tym razem wyszły popłuczyny po Danie Brownie - tajne stowarzyszenia i morderstwa inspirowane ideologicznie. Chyba już więcej po Tallisa nie sięgnę...