Tajemnice Tumskiej Góry

Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
137
41

Na półkach: ,

Przygody bohaterów niczym w stylu Pana Samochodzika. Wciągająca lektura pełna zwrotów akcji w rodzimej scenerii.

Przygody bohaterów niczym w stylu Pana Samochodzika. Wciągająca lektura pełna zwrotów akcji w rodzimej scenerii.

Pokaż mimo to

avatar
6145
3446

Na półkach:

„Imię Róży” to kryminał nie tylko osadzony w realiach średniowiecznych, ale doskonale pokazujący zachowanie ludzi przynależnych do różnych grup, dbających albo o swoje dobro, albo instytucji przez zamaskowanie prawdy za pomocą przesądów. Jacek Ostrowski skorzystał z tego bardzo popularnego chwytu pisząc „Tajemnice tumskiej góry”. Mógł to zrobić pisarz-filozof, więc i naszemu pisarzowi wypada zastosować. O ile u Eco mamy do czynienia z masami i elitami wierzącymi w cuda i znaki to współcześni bohaterowie są już zdecydowanie bardziej sceptyczni i szukają bardziej namacalnych dowodów na zbrodnie niż spotkanie z duchem, który okaże się niezwykle prawdziwy. Pogańska wiara zostaje tu wymieszana z chrześcijańską tradycją, co jest bliskie (choć nie są tego świadomi) wielu ludziom wierzącym.

Wszystko zaczyna się od porannych biegów, które mają pozwolić bohaterowi utrzymać dobrą formę (lekarz zalecił inżynierowi w średnim wieku gimnastykę). Przypadkowo spotyka nagiego, obitego i w dodatku oślepionego człowieka na tumskim wzgórzu przy klasztorze Benedyktynów (a to, że takie klasztory od wieków kryją wiele tajemnic nie trzeba przekonywać, bo istnieje wiele powieści z benedyktynami w tle np. wspomniane „Imię Róży”). Wymarzniętemu człowiekowi daje okrycie i biegnie, aby uzyskać pomoc. Zamiast niej trafia do aresztu za brak dokumentów i zostaje przebadany na obecność narkotyków we krwi. Typowo polskie służby porządkowe stanęły na wysokości zadania utrudniając niesienie pomocy.

Sprawa by przycichła, gdyby ci dwaj policjanci, którzy upokorzyli Andrzeja Kulickiego nie zginęli tajemniczą śmiercią trzymając jego kurtkę, którą dał poszkodowanemu. Kolejne tropy wskazują na niego (bo wiadomo, że policja chwyta się najoczywistszych rozwiązań) jako seryjnego mordercę policjantów. Kto jest w stanie uwierzyć w śmiercionośnego ducha? Nieliczni, którzy wiedzą o nim od zmarłych bliskich. Ale Andrzej przeżył, a duch nie zostawia żywych. To zmusza inżyniera do rozpoczęcia poszukiwań. Na szczęście ma on prowadzić prace remontowe klasztoru, kontaktuje się z mężczyzną, który wie dużo o duchach, a o płockim najwięcej, i wspólnie rozpoczynają poszukiwania, które prowadzą ich mentalnie do czasów Piastów, ale zahaczą przy okazji o kilka innych wydarzeń ważnych do Polski.

Dlaczego Płock jest miastem tak ważnym w całej tej historii? Jakie mroczne tajemnice może kryć mało znaczące i mało znane miasto. Większe niż byśmy przypuszczali. Zostało ono przed wiekami wyznaczone na stolicę kraju, tu zginęły insygnia królewskie, tu zniknęły pokłady bogactw ukradzionych przez Niemców w czasie II wojny światowej. Wszyscy po latach wracają do klasztoru: duch przyciąga tu osobę dla niego ważną, skarby wabią starego Niemca i bandę zbójów, tajemnica klasztoru i pradawne kulty nęcą osoby, które chcą zniszczyć lub wzmocnić działalność podziemnych organizacji. Wszystkie te grupki wchodzą do podziemnych lochów, które nawet nie mają planów, a pełne są pułapek jak we faraońskich piramidach. Wzajemny pościg, próba odkrycia tajemnicy skarbów, insygniów, zachowania tajemnicy kultu i wiele innych sprawią, że kilku bohaterów na pewno straci życie. Jak z całej opresji wyjdzie Andrzej Kulicki? Czego zażąda duch? Przekonajcie się sami.

„Tajemnice Tumskiej Góry” Jacka Ostrowskiego to książka wciągająca zarówno akcją, jak i pomysłowym tworzeniem rzeczywistości. Prawdziwy (realny) świat miesza się z magicznym, a magia z wykorzystaniem niewiedzy. Polecam wszystkim miłośnikom kryminałów oraz legend o różnych regionach Polski. Autor sięga tu po jeszcze jedną legendę, którą można znaleźć w „Kronice wielkopolskiej” i przypomnianą przez prof. Aleksandra Gieysztora o możliwości kontynuacji rodu Piastów z linii Zbigniewa, brata Bolesława Krzywoustego. Dlaczego, jeśli żyli musieli się ukrywać? O tym przeczytacie dowiecie się z książki, która jest warta poświęconego jej czasu.

„Imię Róży” to kryminał nie tylko osadzony w realiach średniowiecznych, ale doskonale pokazujący zachowanie ludzi przynależnych do różnych grup, dbających albo o swoje dobro, albo instytucji przez zamaskowanie prawdy za pomocą przesądów. Jacek Ostrowski skorzystał z tego bardzo popularnego chwytu pisząc „Tajemnice tumskiej góry”. Mógł to zrobić pisarz-filozof, więc i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1536
183

Na półkach:

Książka dość dobrze napisana, choć niekiedy raziła mnie polszczyzna potoczna - jakby bohaterowie nie mogli się zdecydować, czy będą się wyrażali bardziej literacko, czy jednak raczej kolokwialnie. Jeśli idzie o fabułę (akcja rozgrywa się w Płocku),to mamy tu zagadkę historyczno-kryminalną: głównemu bohaterowi Andrzejowi objawia się co jakiś czas nagi, straszliwie okaleczony ślepiec, który znika, gdy zbliża się policja. Każdy, kto na swej drodze spotka owego ślepca, umiera (oczywiście Andrzej nie - wiadomo, on będzie potrzebny). Policja zaczyna podejrzewać Andrzeja o morderstwa, a trup ściele się gęsto. Wkrótce okazuje się, że tajemniczy człowiek ze śladami chłosty na plecach to... duch księcia Zbigniewa, brata Bolesława Krzywoustego. Zaraz potem pojawia się klątwa, ukryty skarb, przepowiednia dotycząca Piastów, podziemia Płocka, królewskie insygnia, grobowce, pułapki, mordercy... Niemal Indiana Jones, tylko w większym natężeniu. Nagromadzenie sensacyjnych i paranormalnych wątków na tak niewielkiej liczbie stron zmęczyło mnie. Aczkolwiek można się dzięki tej lekturze przekonać, że nawet w Płocku pisarz może znaleźć natchnienie ;)

Książka dość dobrze napisana, choć niekiedy raziła mnie polszczyzna potoczna - jakby bohaterowie nie mogli się zdecydować, czy będą się wyrażali bardziej literacko, czy jednak raczej kolokwialnie. Jeśli idzie o fabułę (akcja rozgrywa się w Płocku),to mamy tu zagadkę historyczno-kryminalną: głównemu bohaterowi Andrzejowi objawia się co jakiś czas nagi, straszliwie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    12
  • 2020
    1
  • Kryminał/Triller/Sensacja-polskie
    1
  • Historia/Powieść historyczna
    1
  • L. polska
    1
  • Ulubione
    1
  • 2000+
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajemnice Tumskiej Góry


Podobne książki

Przeczytaj także