Guardians of the Galaxy (Strażnicy Galaktyki): Angela
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Guardians of the Galaxy (Strażnicy Galaktyki) (tom 2)
- Seria:
- Marvel NOW!
- Tytuł oryginału:
- Guardians of the Galaxy: Angela
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2016-01-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-27
- Liczba stron:
- 96
- Czas czytania
- 1 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328110779
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- Marvel Guardians of the Galaxy Iron Man Thanos
W efekcie dramatycznego zderzenia wymiarów w finale Ery Ultrona do naszego uniwersum trafia wprost z niebios najgroźniejszy z aniołów. I od razu staje na drodze Strażników Galaktyki.
Gamora, jedna z najniebezpieczniejszych kobiet we wszechświecie, skrywa sekret, który może śmiertelnie zagrozić całej grupie. Najpierw jednak Strażnicy Galaktyki muszą zmierzyć się z tajemniczą Angelą, a stawką tego pojedynku jest przyszłość całego uniwersum.
Oto kontynuacja największego komiksowego przeboju roku. Do twórców dołączyła legenda branży - Neil Gaiman, a na komiksowych planszach pojawia się jedna z jego najciekawszych bohaterek!
Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w Guardians of the Galaxy #4-7 ze scenariuszami Briana Michaela Bendisa i rysunkami Sary Pichelli.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 184
- 60
- 39
- 28
- 9
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Wrażenia lepsze niż przy poprzedniej części, ale to wciąż nie to czego oczekiwałabym po marvelu.
Wrażenia lepsze niż przy poprzedniej części, ale to wciąż nie to czego oczekiwałabym po marvelu.
Pokaż mimo toZbiorczo cały cykl Bendisa. (1-6)
Bardzo podobały mi się filmowe wersje i chciałem poznać wersję komiksową. Było ich kilka, ale ta wydawała się najbardziej zbliżona.
Niestety, mimo iż początek był ok (choć Star Lord wygląda inaczej i niepotrzebnie dodali Iron Mana) ze spójną historią to im dalej tym gorzej. Niektóre tomy miały ciekawsze pomysły na intrygi czy główną oś fabularną, ale to wszystko się rozlazilo w szwach. Za dużo postaci, za dużo dennych bijatyk. Za mało humoru, pomysłów i klimatu przygody i awanturnictwa w kosmosie. Plus zbyt często z parapatow ratuje jakiś bohater wszechmocny.
Ostatniego tomu już nie zmeczylem.
Bardzo słabe, zdecydowanie odradzam.
Spróbuje jeszcze run Abnetta, o ile nie ma w nim dodatków Avengers, X-Men, czy innego Supermana.
Zbiorczo cały cykl Bendisa. (1-6)
więcej Pokaż mimo toBardzo podobały mi się filmowe wersje i chciałem poznać wersję komiksową. Było ich kilka, ale ta wydawała się najbardziej zbliżona.
Niestety, mimo iż początek był ok (choć Star Lord wygląda inaczej i niepotrzebnie dodali Iron Mana) ze spójną historią to im dalej tym gorzej. Niektóre tomy miały ciekawsze pomysły na intrygi czy główną oś...
Wciąż mam fun czytając. Może nawet więcej niż przy pierwszej części, bo ta jednak ma dla mnie więcej sensu. Postać Angeli tłumaczy sporo rzeczy z pierwszej części. Chociaż jak dla mnie za mało backgroundu - kim jest i skąd pochodzi? W porównaniu do All New X-Men, Strażnicy są trochę powierzchowną historią.
Wciąż mam fun czytając. Może nawet więcej niż przy pierwszej części, bo ta jednak ma dla mnie więcej sensu. Postać Angeli tłumaczy sporo rzeczy z pierwszej części. Chociaż jak dla mnie za mało backgroundu - kim jest i skąd pochodzi? W porównaniu do All New X-Men, Strażnicy są trochę powierzchowną historią.
Pokaż mimo toNiezwykle krótki komiks o Strażnikach Galaktyki, na kartach którego czytelnicy mogą zapoznać się z tytułową Angelą. Zasadniczo, nic specjalnego - typowa nawalanka połączona z przedstawieniem postaci. Kilka odnienieś do "Ery Ultrona" oraz "drobna zapowiedź" kolejnych wielkich eventów. Ogromy plus za solidną oprawę graficzną.
Niezwykle krótki komiks o Strażnikach Galaktyki, na kartach którego czytelnicy mogą zapoznać się z tytułową Angelą. Zasadniczo, nic specjalnego - typowa nawalanka połączona z przedstawieniem postaci. Kilka odnienieś do "Ery Ultrona" oraz "drobna zapowiedź" kolejnych wielkich eventów. Ogromy plus za solidną oprawę graficzną.
Pokaż mimo toDalsze przygody galaktycznych herosów. Tym razem zespół musi zmierzyć się z Angelą, tajemniczą przybyszką z innego wszechświata.
Ten tom jest istotny przede wszystkim ze względu na wprowadzanie do uniwersum Marvela tytułowej postaci – bohaterki znanej wcześniej z serii „Spawn” z wydawnictwa Image Comics. Dopiero po serii batalii sądowych prawa do niej wróciły do jej twórcy. Szkoda, że niestety jej rola w tym komiksie sprowadza się jedynie do nowego przeciwnika zespołu. Większość komiksu to jedna wielka naparzanka bez prób dialogu – myślałem, że komiksy superbohaterskiego wyrosły już z tego typu klisz. Pojawiają się wprawdzie krótkie przebitki na przeszłość Angeli sugerujące, że nie jest ona tą samą bohaterką, którą czytelnicy znają z wcześniejszych komiksów – jednakże niewiele to wyjaśnia.
Komiks zawiera też zeszyt bardziej obyczajowy, gdzie bohaterowie odpoczywają po wydarzeniach z poprzedniego tomu. Podobało mi się, że powraca tu znana z poprzedniej serii Mantis i razem z Peterem Quillem usiłują uporać się z niejasnymi konsekwencjami wydarzenia „Era Ultrona”. Niestety reszta interakcji wypada strasznie sztucznie – wielka szkoda, że odpowiada za to Brian Michael Bendis, który swego czasu słynął ze świetnych dialogów.
W tym tomie zmieniają się też rysunki – odpowiada za nie teraz Sara Pitchelli. Mam mieszane odczucia, co do jej prac. Z jednej strony bardzo efektownie wypada naparzanka z Angelą, ale z drugiej Rocket wygląda jak kot, a Tony Stark robi wrażenie nastolatka.
Trzeba też niestety wspomnieć, że polskie wydanie zawiera jedynie połowę oryginalnego wydania zbiorczego – chyba chciano uniknąć podwyższenia ceny…
Ogólnie kiepski komiks, który polecić mogę chyba jedynie zatwardziałym fanom tej drużyny.
Dalsze przygody galaktycznych herosów. Tym razem zespół musi zmierzyć się z Angelą, tajemniczą przybyszką z innego wszechświata.
więcej Pokaż mimo toTen tom jest istotny przede wszystkim ze względu na wprowadzanie do uniwersum Marvela tytułowej postaci – bohaterki znanej wcześniej z serii „Spawn” z wydawnictwa Image Comics. Dopiero po serii batalii sądowych prawa do niej wróciły do jej...
http://superbook.blog.pl/2016/09/04/263-brian-michael-bendis-sara-pichelli-guardians-of-galaxy-straznicy-galaktyki-angela/
Star- Lordowi i spółce udaje się zbiec swemu ojcu, lecz J’Son nie należy do takich, którzy łatwo odpuszczają. W końcu nie bez w żyłach obu panów płynie ta sama, spartakiańska i jednocześnie królewska krew. Echa wydarzeń na Ziemi ukazują nowe oblicze zakazu jakiejkolwiek agresji wobec niej J’Sona. Strażnicy Galaktyki będą musieli udowodnić, że są godni swej nazwy. Wkrótce ojczyzna Star- Lorda może podzielić losy lucasowego Alderanna, mimo stad herosów jej chroniących.
Postać Angeli warta jest wspomnienia. Choćby ze względu na jej autora, którym jest Neil Gaiman. Jest ona córką Odyna, a co za tym idzie siostrzyczką Thora i Lokiego. I podobnie jak gromowładny brat wie jak machać orężem, aby nie zawstydzić jednookiego tatusia. Skądś się wzięła ? Pochodzi z Njeba. Krainy, która jest swego rodzaju wariacją na temat Nieba chrześcijańskiego. I które jest dodatkowym światem złączonym z Yggrassilem, a który Wszechojciec odłączył po wojnie Njebian z Asgardczykami. Pierwsze pojawienie się siostrzyczki blondwłosego dzierżyciela Mjollnira miało miejsce na samym końcu „Ery Ultrona”.
Pojawia się też Thanos, a na jego wielkiej, fioletowej szczęce wykwita raz za razem tajemniczy uśmiech zwiastujący pewne sekretne plany co do małej, pozornie nic nieznaczącej planety w Układzie Słonecznym. Sarze Pichelli genialnie udało się oddać jego tytaniczny majestat. Jak i również niebiańskość Angeli. Z innych postaci mających wartcy wspomnienia wymienić mogę Watchera. Pojedynek dwóch bitnych pań jest codziennością w świecie, gdzie bogowie kumają się z odmrożonymi superżołnierzami, ale obecność łysola ze skłonnością do podglądactwa niepokoi.
Podsumowanie: Komiks nieco obcięty przez wydawcę, ale Egmont to solidna marka i zapewne wynagrodzi to w kolejnej części, będącej już tie- inem do „Nieskończoności”. Postać Angeli nie odegrała tak dużej roli, na jaką liczyłem, a autor nie raczył wspomnieć ani słowa o jej asgardzkim rodowodzie. Do tego dziwna relacja na linii Stark- Gamora. Liczę na nieco większe rozwinięcie akcji, choć Bendis prowadzi narrację na tyle ciekawie, iż nie należy się bać rozczarowania.
http://superbook.blog.pl/2016/09/04/263-brian-michael-bendis-sara-pichelli-guardians-of-galaxy-straznicy-galaktyki-angela/
więcej Pokaż mimo toStar- Lordowi i spółce udaje się zbiec swemu ojcu, lecz J’Son nie należy do takich, którzy łatwo odpuszczają. W końcu nie bez w żyłach obu panów płynie ta sama, spartakiańska i jednocześnie królewska krew. Echa wydarzeń na Ziemi ukazują nowe oblicze...
Świetne nawiązania do lat 80, sporo humoru sytuacyjnego i dobra fabuła, która jest jednak tylko wprowadzeniem dla kolejnego zeszytu, a szkoda.
Świetne nawiązania do lat 80, sporo humoru sytuacyjnego i dobra fabuła, która jest jednak tylko wprowadzeniem dla kolejnego zeszytu, a szkoda.
Pokaż mimo toLepsza niż poprzedniczka, więcej się dzieje i humor lepiej wyważony. Mam nadzieję że im dalej w las tym więcej drzew, czyli będzie coraz lepiej.
Lepsza niż poprzedniczka, więcej się dzieje i humor lepiej wyważony. Mam nadzieję że im dalej w las tym więcej drzew, czyli będzie coraz lepiej.
Pokaż mimo toFabuła nieco ciekawsza niż w części pierwszej, ale graficznie gorzej. Zaliczone.
Fabuła nieco ciekawsza niż w części pierwszej, ale graficznie gorzej. Zaliczone.
Pokaż mimo todobrze sie czytało;)
dobrze sie czytało;)
Pokaż mimo to