Strażnicy Galaktyki Tom 6 Po Drugiej Stronie Lustra to komiks z serii Marvel Now!
Jest to dobry komiks, ale niestety trochę źle wydany. Mamy tutaj doczynienia z kilkoma opowiadaniami. Pierwsze trochę przewrotnie nawiązuje do dawnych wydarzeń i walki ze Skrullami, całkiem przyjemne i pomysłowe choć dość banalne na końcu.
Później mamy duże wydarzenie nazwane Czarny Wir gdzie Strażnicy walczą między innymi z Kree. I tutaj wychodzi największy minus tego tomu. Wydarzenie to zostało strasznie pocięte przez co jest w sumie nie zrozumiałe po przeczytaniu tylko tej historii. Co prawda dostajemy kilka razy pojedyncze strony z opisem co się działo pomiędzy wydarzeniami tutaj, ale suchy tekst to zdecydowanie za mało. Tym bardziej, że jest to całkiem spore wydarzenie, ewidentnie komiks powinien być dłuższy o te co najmniej 50 stron.
Na końcu wracamy do życia prywatnego Petera Quila oraz jego dziedzictwa, sympatyczny wątek.
Komiks czyta się przyjemnie i po dłuższej przerwie od tej serii naprawdę mnie wciągnął. Szkoda, że został tak niefortunnie pocięty...
Warstwa wizualna stoi na przyzwoitym poziomie. Nie powala, ale lubię ten jej klasyczny styl, bez żadnych udziwnień.
Komiks polecam fanom Strażników, reszta może czuć się mocno zagubiona podczas lektury.
Komiks możesz zobaczyć na moim Instagramie lukke_geek
https://www.instagram.com/p/DAVPfLAN7-P/?igsh=MWJrN3RkeDI4aGwzZg==
Bardzo fajny komiks, który zapadnie mi w pamięci na długie lata. Mam nadzieję, że drugi tom będzie równie ciekawy, wciągający i fascynujący jak ten. Od dziecka czytam komiksy, zaczęło się u mnie od "Tytusa, Romka i A'Tomka" oraz Gigantów - serii różnych komiksów z Myszką Miki, Kaczorem Donaldem, Goofym czy Wujkiem Sknerusem. Ale, wróćmy do Iron Mana: podoba mi się w nim to, że jest niezniszczalny, nawet szybując w przestrzeni kosmicznej używając do tego ciemnoczerwonej zbroi, która to jest jego znakiem rozpoznawczym. Robert Downey Jr. ma po prostu twarz Tony'ego Starka i uważam, że ludzie odpowiedzialni za casting zdecydowanie wiedzieli kogo charyzmatycznego wziąć na odpowiednie miejsce. No i co chwila słyszymy ostatnio o podtopieniach miast, które mogą mieć miejsce jeszcze w XXI wieku. Róbmy wszystko, by do tego nie doszło - postępujmy tak, jak bohaterowie komiksu o Iron Manie.