Niosłem Ci kanapeczkę
Wydawnictwo: Biuro Literackie literatura piękna
64 str. 1 godz. 4 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Biuro Literackie
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362006120
zbiór próz poetyckich Karlisa Verdinša, jednego z najbardziej znaczących łotewskich poetów młodego pokolenia, tłumaczonego dotąd m.in. na angielski, rosyjski, szwedzki, czeski, turecki. aNiosłem ci kanapeczkęa, w wyborze i przekładzie Jacka Dehnela, jest dla polskiego czytelnika pierwszą okazją do spotkania z tymi błyskotliwymi, czułymi, zabawnymi i wreszcie a odważnymi utworami, w sobie tylko właściwy sposób mówiącymi o miłości.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 29
- 18
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jakiś czas temu pisałem, że nieczęsto zdarza mi się czytać prozy poetyckie, a tu w ciągu paru tygodni trafiły mi się dwie książki, w dodatku obie interesujące. W przypadku Przemysława Wechterowicza był to osobny, przemyślany przez autora tom. Natomiast jeśli chodzi o Kārlisa Vērdiņša mamy do czynienia z wyborem próz poetyckich z dziesięciu lat, a sam przekład, jak pisze Jacek Dehnel, powstał dzięki warsztatom translatorskim. To chyba najlepiej pokazuje, że znajdowanie środków na tego typu działania jest nadzwyczaj potrzebne, bo pozwala na zachowanie różnorodności, która stanowi wartość samą w sobie.
Niosłem ci kanapeczkę zadziwił mnie przede wszystkim wielością różnych głosów i języków – widoczna jest biegłość Vērdiņša w tej materii. Słyszymy gwarę, zaraz język mediów lub propagandy, by przeskoczyć do dyskursu uniwersyteckiego, a mimo to trudno odnieść wrażenie pstrokacizny; wybór został dobrze dokonany, całość trzyma się kupy. W nocie od tłumacza Dehnel zwraca uwagę na niespotykaną czułość, którą zauważa w poezji Vērdiņša – czułość absolutnie urzekającą i pozbawioną infantylności obecną często przy nadmiernej uczuciowości. A miłość stanowi motyw przewodni tego zbioru, bije niemal z każdego tekstu.
Jeżeli szukacie tekstów nietypowych, oryginalnych, które mogą skłaniać do głębszych przemyśleń, to sądzę, że prozy poetyckie Vērdiņša będą jak znalazł. A dzięki przekładowi Jacka Dehnela język pozostał piękny.
Jakiś czas temu pisałem, że nieczęsto zdarza mi się czytać prozy poetyckie, a tu w ciągu paru tygodni trafiły mi się dwie książki, w dodatku obie interesujące. W przypadku Przemysława Wechterowicza był to osobny, przemyślany przez autora tom. Natomiast jeśli chodzi o Kārlisa Vērdiņša mamy do czynienia z wyborem próz poetyckich z dziesięciu lat, a sam przekład, jak pisze...
więcej Pokaż mimo tojako, że opinia, która się wyłania po pierwszym zerknięciu jest tak zła, muszę jakoś ratować całą sprawę, bo to smutne, że ktoś mógłby zrezygnować bo coś tam, ktoś powiedział, że nieładnie, źle przetłumaczone i bez emocji.
ja teksty te odczułam. i to odczułam mocno. zadziwiające są te pomówienia o złe tłumaczenie. radzę przy czytaniu jakiejkolwiek książki, którą się ocenia, czytać ją od początku do końca. z notatkami od tłumacza i objaśnieniami na temat nazw cmentarzy.
pięknie Jacek Dehnel napisał o Verdinsie. że jego poezja jest czuła, ale nie czułostkowa. ja muszę przyznać, że te utwory mnie zachwyciły. w swojej szczerości, prostocie, wielu perspektywach opowiadania. jeśli poezję tego autora nazywamy niezrozumiałą i pogmatwaną (etc.),to pozostaje nam tylko czytanie wierszy dla dzieci (które swoją droga uwielbiam, więc nic straconego).
ja, ze swojej strony, polecam bardzo, bardzo. u Karlisa nie znajdziemy pretensjonalności, przesadnego intelektualizmu. znajdziemy opowieści o byciu. byciu razem i niebyciu, gdy bycie nie jest konieczne.
oklaski dla niego i dla J. Dehnela, który podjął się tłumaczenia, by mógł się pojawić na naszym książkowym niebie taki szczęśliwy pochód gwiazd.
jako, że opinia, która się wyłania po pierwszym zerknięciu jest tak zła, muszę jakoś ratować całą sprawę, bo to smutne, że ktoś mógłby zrezygnować bo coś tam, ktoś powiedział, że nieładnie, źle przetłumaczone i bez emocji.
więcej Pokaż mimo toja teksty te odczułam. i to odczułam mocno. zadziwiające są te pomówienia o złe tłumaczenie. radzę przy czytaniu jakiejkolwiek książki, którą się...
Oto ciekawe zjawisko: informacją wydawcy zostaję uprzedzona, że mam do czynienia z prozą poetycką, zatem kiedy rzeczona proza poetycka nie bardzo mnie przekonuje, zaczynam całkiem poważnie zastanawiać się, czy z moją wrażliwością coś jest nie tak - może zbiorek jest doskonały, tylko ja nie dorosłam do takiego poziomu wysublimowania?
Niezależnie od tego, po której stronie leży prawda, zbiorek Vernisa nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia: być może z powodu przekładu, być może z powodu stylu i specyfiki języka poetyckiego, ale pozostaje dla mnie dość niejasny, nieczytelny, pozbawiony atmosfery i nastroju, nie budzi też żadnych wzruszeń ani głębszych odczuć, co w przypadku poezji jest niewybaczalne wręcz.
Oto ciekawe zjawisko: informacją wydawcy zostaję uprzedzona, że mam do czynienia z prozą poetycką, zatem kiedy rzeczona proza poetycka nie bardzo mnie przekonuje, zaczynam całkiem poważnie zastanawiać się, czy z moją wrażliwością coś jest nie tak - może zbiorek jest doskonały, tylko ja nie dorosłam do takiego poziomu wysublimowania?
więcej Pokaż mimo toNiezależnie od tego, po której stronie...