rozwińzwiń

Zbrodnia czy wyrok na zdrajcy

Okładka książki Zbrodnia czy wyrok na zdrajcy Grażyna Wosińska
Okładka książki Zbrodnia czy wyrok na zdrajcy
Grażyna Wosińska Wydawnictwo: Novae Res popularnonaukowa
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-10-05
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-05
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379428793
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1002
242

Na półkach: ,

Ze strachu przed UB

Czasy tuż po wojnie nie były łatwe - nowe państwo polskie było pod mocnym wpływem ZSRR i coraz częściej można było odczuć totalitarny charakter władzy tylko z nazwy ludowej.

Rok 1949. W Elblągu z inicjatywy Roberta Sokołowskiego powstaje tajna organizacja KUL, która za swój cel przyjmuje walkę z ustrojem komunistycznym. Jej członkowie swoją strukturę oparli na zakonie krzyżackim (Sokołowski był "Wielkim Mistrzem). Problem pojawia się kiedy jeden z chłopaków oznajmia, że chce poinformować UB o ich działaniach.

Zakończenie II wojny światowej miało przynieść wyzwolenie od okupacji niemieckiej. I tak było. Tylko trudno było przewidzieć, że jedna władza totalitarna zostanie zastąpiona drugą. Mnóstwo Polaków nie zgadzało się z takim stanem rzeczy. Żołnierze AK nie złożyli broni, a za nowy cel obrali milicjantów i funkcjonariuszy UB. Powstało wiele tajnych organizacji, które chciały obalić reżim, z którego działaniami się nie zgadzano. W Elblągu odczuto to dotkliwie - w lipcu 1949 wybuchł pożar w jednej z hal Zakładów Mechanicznych. Dla komunistów był to pretekst do aresztowania ludzi dla nich niewygodnych, głównie reemigrantów z Francji, którzy zostali oskarżeni o tworzenie siatki szpiegowskiej.
KUL było jedną z około tysiąca tajnych organizacji, które powstały w latach 1944-1956. Zdecydowana większość została rozbita, a ich działacze aresztowani i skazani na wieloletnie więzienia. Nie inaczej stało się w opisywanym przypadku. Młodzież pod kierunkiem Roberta Sokołowskiego nie zdążyła przeprowadzić żadnej znaczącej akcji przeciwko władzy, jednak jeden z nich, Stefan Koziej, postanowił odejść. Poinformował o tym pozostałych, dodając, że ma zamiar donieść na nich do Urzędu Bezpieczeństwa. Trzeba podkreślić, że już wtedy UB było jednoznacznie kojarzone z narzędziami represji i działaniami mającymi niewiele wspólnego ze sprawiedliwością. Autorka poświęca temu jeden z rozdziałów książki - dzięki temu można zobaczyć szersze tło wydarzeń, które stanowią trzon tej pozycji. Wystarczy wspomnieć, że w roku 1953 Urząd liczył 33 tysiące funkcjonariuszy. Do tego należy doliczyć formacje pomocnicze i razem uzyskuje się liczbę 100 tysięcy osób, które miały za zadanie inwigilować obywateli. W tym samym rozdziale pokazane też są sylwetki funkcjonariuszy, którzy prowadzili śledztwo oraz sędziów wydających wyroki. Jak się okazuje w większości nie mieli oni żadnych kwalifikacji, aby to robić. Grażyna Wosińska nie skupiła się tylko na wydarzeniach, które doprowadziły do tragedii. Opisuje również proces spiskowców oraz walkę o przeżycie w więzieniu "Wielkiego Mistrza". Uzupełnieniem są także wspomnienia kilku osób, które brały udział w działaniach innych grup, m.in. "Armii Polskiej Grunwald" oraz fotografie pochodzące z archiwów IPN. Mam tylko jeden zarzut pod adresem tej książki - w lekturze przeszkadza zbyt duża ilość powtórzeń informacji, które się w niej pojawiają. Odniosłem wrażenie, że zabrakło redaktora, który by zwrócił na to uwagę.

Podsumowując - pozycja porusza ciekawą sprawę, której obecna ocena jest zupełnie inna niż była w momencie tej tragedii. Polecam dla interesujących się czasami wczesnego PRL-u. Trzeba tylko uodpornić się na liczne powtórzenia.

Za możliwość przeczytania dziękuję portalowi eKulturalni.pl

http://czytalski.pl

Ze strachu przed UB

Czasy tuż po wojnie nie były łatwe - nowe państwo polskie było pod mocnym wpływem ZSRR i coraz częściej można było odczuć totalitarny charakter władzy tylko z nazwy ludowej.

Rok 1949. W Elblągu z inicjatywy Roberta Sokołowskiego powstaje tajna organizacja KUL, która za swój cel przyjmuje walkę z ustrojem komunistycznym. Jej członkowie swoją strukturę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    15
  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    2
  • Upragnione
    1
  • ✿Posiadam- ebooki ✿
    1
  • DoMo
    1
  • Posiadam :)
    1
  • Legimi
    1
  • Storia 14,07,2016
    1
  • 2016
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zbrodnia czy wyrok na zdrajcy


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne