Czy odzyskana wolność na pewno oznacza rozstanie? Tego to nawet bohaterowie do końca nie wiedzą. Polecam.

Czy odzyskana wolność na pewno oznacza rozstanie? Tego to nawet bohaterowie do końca nie wiedzą. Polecam.

Od ostatnich wydarzeń w "Rezydencji" minął rok. Ellie nie do końca rozumie swoje uczucia ale tęskni za Kayne'm. Gdy ten zaprasza ją do raju, ona decyduje się aby się z nim spotkać i rozprawić z przeszłością.

Bochaterowie w tej części muszą się mierzyć z wieloma emocjami. Choć pierwsza połowa książki spokojna a wręcz monotonna to warto ją przeczytać aby dotrzeć do drugiej gdzie akcja zaczyna się rozkręcać. Niestety przez ostatni rok szybko przeskakujemy a mógłby on być ciekawy emocjonalnie.
Zdecydowanie całą serię polecam.

Od ostatnich wydarzeń w "Rezydencji" minął rok. Ellie nie do końca rozumie swoje uczucia ale tęskni za Kayne'm. Gdy ten zaprasza ją do raju, ona decyduje się aby się z nim spotkać i rozprawić z przeszłością.

Bochaterowie w tej części muszą się mierzyć z wieloma emocjami. Choć pierwsza połowa książki spokojna a wręcz monotonna to warto ją przeczytać aby dotrzeć do drugiej...

Gdy wszytko wychodzi na jaw, Ellie nie jest w stanie wybaczyć mężczyźnie którego zdołała pokochać. Mimo że robił jej tak podłe rzeczy by ją ochronić przed większym złem, jedyne co do niego czuje to nienawiść. Przez kolejny rok próbuje zapomnieć o Kayne jednak nie jest to łatwe. Zaczyna łapać się na tym, że brakuje jej uległości i jego dominacji. Gdy myśli że juz go nie zobaczy, zostaje zaproszona przez jego przyjaciela do domu Kayna po raz ostatni. Jeśli nie chce go widzieć, odejdzie na zawsze. Niestety Ellie nadal skrycie go kocha i rusza na wspólną podróż z Kaynem, który za wszelką cenę zapragnie odzyskać ukochaną. Kontynuacja nie była tak tajemnicza i wciągająca mimo to dalej ciekawa. Polecam

Gdy wszytko wychodzi na jaw, Ellie nie jest w stanie wybaczyć mężczyźnie którego zdołała pokochać. Mimo że robił jej tak podłe rzeczy by ją ochronić przed większym złem, jedyne co do niego czuje to nienawiść. Przez kolejny rok próbuje zapomnieć o Kayne jednak nie jest to łatwe. Zaczyna łapać się na tym, że brakuje jej uległości i jego dominacji. Gdy myśli że juz go nie...

Fajna kontynuacja, 2 tom lepszy zdecydowanie od pierwszego. Dużo się dzieje. Nie było aż tyle perwersji, aczkolwiek książka ocieka seksem. Ellie wraca do swojego "oprawcy i wybawcy", oczywiście nie od razu. Zaczynają wspólnie budować związek od podstaw, co skutkuje zaręczynami i ślubem, ale w między czasie narkotykowy kartel daje o sobie znać co kończy się dramatycznie dla głównej bohaterki. Podoba mi się styl i język Pani Never, mam ochotę sięgnąć po inne jej książki. Polecam!

Fajna kontynuacja, 2 tom lepszy zdecydowanie od pierwszego. Dużo się dzieje. Nie było aż tyle perwersji, aczkolwiek książka ocieka seksem. Ellie wraca do swojego "oprawcy i wybawcy", oczywiście nie od razu. Zaczynają wspólnie budować związek od podstaw, co skutkuje zaręczynami i ślubem, ale w między czasie narkotykowy kartel daje o sobie znać co kończy się dramatycznie dla...

ta część jest lżejsza od poprzedniej, ale i tak zawiera ostre sceny

ta część jest lżejsza od poprzedniej, ale i tak zawiera ostre sceny

Ellie zostawia Kayne'a.
Kayne wpada w rozpacz i autodestrukcję.
Ellie próbuje uporządkować własne myśli i uczucia, ale także stara się ruszyć ze swoim życiem do przodu.
Studia, kochanek i w miarę normalne życie.

Jednak Kayne nie jest z tych, którzy łatwo odpuszczają.
Dał jej rok, ale teraz czas minął i czas odebrać to co jego.
Jednak tym razem warunki dyktuje Ellie.

Czy to się może udać? Czy uczucie zrodzone z kłamstwa i przemocy może stać się czymś prawdziwym?


Poniżej możliwe SPOILERY!

Powiem szczerze, że byłam ciekawa jak autorka pokieruje losami bohaterów. Byłam ciekawa czy Ellie szybko wybaczy Kayne'owi i jak bardzo Kayne będzie musiał się płaszczyć, aby wejść w łaski kobiety, która posiadła jego serce.

Podobało mi się, że minął rok od wydarzeń mających miejsce na koniec pierwszego tomu. Dano czas Ellie na to, aby w jej głowie zaszły wszystkie potrzebne procesy do przetworzenia tego co przeszła w Rezydencji. Podobało mi się to, że dano jej czas, aby przekonała się czy to co czuła do Kayne'a to była miłość, czy ta nienawiść, którą do niego poczuła zniszczyła wszystko. Czy jego kłamstwa były ostatecznym ciosem w ich relacji. Podobało mi się, że próbowała ruszyć dalej. Ale podobało mi się także to jak podszedł do tego Kayne.
On także przechodził przez ten rok przez różne etapy, to prawie jak przechodzenie przez kolejne etapy żałoby. Utrata ukochanej osoby, autodestrukcja, wyparcie, żal, ale w tym przypadku jego miłość jego życia nie umarła, ale musiał znaleźć sposób na to jak odzyskać serce ukochanej kobiety. Był gotowy na wszystko, był gotowy całkowicie zamknąć w sobie pociąg do tej mrocznej strony swoich pragnień, wszystko było w rękach Ellie.

W tym tomie działo się sporo i miał on wiele różnych odcieni.

Wpierw ponowne spotkanie naszych bohaterów, przerabianie problemów, rozmowy i uczenie się siebie na nowo - tym razem w zdrowych warunkach i bez parcia ze strony władczego Kayne'a. Mile mnie zaskoczył tym, że dawał Ellie naprawdę wolną rękę, aby zdecydowała jak ma wyglądać ich związek.

Potem był etap powrotu do starych przyzwyczajeń i pragnień - tyle, że tym razem to inicjatywa Ellie i jej decyzja, więc mimo tego, że tego nie rozumiem to nie wywoływało to we mnie uczuć takich jak w tomie pierwszym. Dwójka ludzi zaspokajających swoje potrzeby i fantazje - okej.

No i potem ten wątek kryminalny, akcji - porwanie, brutalna przemoc ze strony oprawcy i znów cały świat Ellie i Kayne'a rozpada się na kawałki. To było przerażające.
Ale teraz są razem i razem stawią czoła przeszkodom jakie los rzuca im pod nogi.

Drugi tom podobał mi się najbardziej jeśli chodzi o historię Kayne'a i Ellie (mówię już z perspektywy przeczytania trzech tomów).
Uważam, że było w nim wszystko co potrzebne w takiej serii. Był jakby to powiedzieć? Najbardziej wyważony i zbilansowany w różnoraką akcję.
Dobrze się bawiłam przy tym tomie i uważam, że był naprawdę dobry.

POLECAM!

Ellie zostawia Kayne'a.
Kayne wpada w rozpacz i autodestrukcję.
Ellie próbuje uporządkować własne myśli i uczucia, ale także stara się ruszyć ze swoim życiem do przodu.
Studia, kochanek i w miarę normalne życie.

Jednak Kayne nie jest z tych, którzy łatwo odpuszczają.
Dał jej rok, ale teraz czas minął i czas odebrać to co jego.
Jednak tym razem warunki dyktuje Ellie.

Czy...

Claimed jest tym wszystkim czego brakowało mi w pierwszej części, masa emocji, uczuć, psychologicznego podejścia do charakterów, a wszystko wzmocnione erotyzmem i zmysłowością! Świetnie się czytało, lekko i szybko, z niecierpliwością kolejnych wydarzeń. Ciekawe zwrot akcji, a końcówka porywająca i wzruszająca zarazem!
Autorka świetnie wykreowała postaci, tchnęła w nie ducha, pokazała emocje i psychikę, trudna przeszłość, jasna przyszłość...
Ellie jest w te części moją ulubienicą! Mądra, sprytna, odważna, zadziorna, kobieta z podniesioną głową, a Kayne...tym razem to on musi postarać się o serce kobiety którą kocha! Przeromantyczan, przezabawna, przeerotyczna, przecudowna!
Pierwsza część to typowy dark, druga już odbiega od typu, ale na pewno nie od poziomu!

Claimed jest tym wszystkim czego brakowało mi w pierwszej części, masa emocji, uczuć, psychologicznego podejścia do charakterów, a wszystko wzmocnione erotyzmem i zmysłowością! Świetnie się czytało, lekko i szybko, z niecierpliwością kolejnych wydarzeń. Ciekawe zwrot akcji, a końcówka porywająca i wzruszająca zarazem!
Autorka świetnie wykreowała postaci, tchnęła w nie...

Ta część już nie jest tak mroczna i brutalna jak poprzednia, ma w sobie więcej romantyzmu i słodkości i zdecydowanie nie brakuje w niej wielkiego, perwersyjnego seksu między Kayne i Ellie i nie tylko między nimi :) Autorka świetnie napisała tę historię jednak otoczka tego erotyzmu momentami była nie do przetrawienia :)

Ta część już nie jest tak mroczna i brutalna jak poprzednia, ma w sobie więcej romantyzmu i słodkości i zdecydowanie nie brakuje w niej wielkiego, perwersyjnego seksu między Kayne i Ellie i nie tylko między nimi :) Autorka świetnie napisała tę historię jednak otoczka tego erotyzmu momentami była nie do przetrawienia :)

Pierwsza czesc skonczyla sie dla Ellie dobrze, poniewaz odzyskala wolnosc, a Kayn stal sie zlamanym czlowiekiem, ktory przez dlugi czas nie trzezwial, a z tarapatow wyciagal go Jett.
Minal rok, Ellie zaczela spelniac swoje marzenia, przeprowadzila sie na Hawaje, rozpoczela studia, poznala chlopaka i byla w pewnien sposob szczesliwa. Kayn probowal sie z nia skontaktowac raz przesylajac jej babeczki jednak ona od razu je wyrzucila do kosza i nie chciala go widziec. Drugi raz Kayn podjal probe kontaktu juz przez Jetta zapraszajac ja do raju czyli do Bora-Bora i postanowil, ze to bedzie juz ostatni raz, gdy ja prosi o spotkanie aby wszystko wyjasnic, jesli sie nie zgodzi to odpusci i zniknie z jej zycia.
Ellie wbrew samej sobie godzi sie na wyjazd, bo mimo, ze ulozyla na nowo sobie zycie czegos, a raczej kogos jej brakuje czyli jej oprawcy.
Ich pierwsze spotkanie nie wypada dobrze, on wyznaje jej milosc i prosi o wybaczenie, ona ma do niego zal za to co jej zrobil rok wczesniej. Kayn blaga ja aby sprobowali byc razem twierdzac, ze nie musi go kochac i zadowoli sie tym ile ona mu da. Zaczyna sie sielanka na wyspie, jest slodko i waniliowo, on dla niej wyrzekl sie swoich upodoban domina i nosi ja doslownie na rekach. Jednak do Ellie po wielu rozmowach z Jettem i wlasnych przemysleniach dociera, ze ona nie chce tej wanilii i teskni za swoim panem chcac byc ulegla.
Caly czas gdzies z boku ciagle pojawia sie Jett ze swoja kobieta London, jest kontynuacja watku sensacyjnego, ktory ciagnie sie od czesci pierwszej, jest kolejne porwanie i tragiczne chwile dla Kayna w momencie kiedy mysli, ze traci Ellie. Jednak koncowka rekompensuje nam wszystko :)
Polecam przeczytac i zabieram sie za klejna czesc, bo jestem ciekawa jak dalej potoczy sie zycie naszych bohaterow.

Pierwsza czesc skonczyla sie dla Ellie dobrze, poniewaz odzyskala wolnosc, a Kayn stal sie zlamanym czlowiekiem, ktory przez dlugi czas nie trzezwial, a z tarapatow wyciagal go Jett.
Minal rok, Ellie zaczela spelniac swoje marzenia, przeprowadzila sie na Hawaje, rozpoczela studia, poznala chlopaka i byla w pewnien sposob szczesliwa. Kayn probowal sie z nia skontaktowac raz...

Co-za-historia!Napięcie, podekscytowanie, podniecenie, euforia, ciekawość, oczekiwanie, strach... Ta książka budzi chyba wszelkie emocje! Po mistrzowsku opisana historia. Bardzo ciekawe postacie, nietuzinkowa akcja i to, co wieńczy dzieło - satysfakcjonujące zakończenie. Kocham Ellie i Kayna :)

Co-za-historia!Napięcie, podekscytowanie, podniecenie, euforia, ciekawość, oczekiwanie, strach... Ta książka budzi chyba wszelkie emocje! Po mistrzowsku opisana historia. Bardzo ciekawe postacie, nietuzinkowa akcja i to, co wieńczy dzieło - satysfakcjonujące zakończenie. Kocham Ellie i Kayna :)