Brunatne sekrety

Okładka książki Brunatne sekrety Dariusz Krzywdziński
Okładka książki Brunatne sekrety
Dariusz Krzywdziński Wydawnictwo: Psychoskok literatura piękna
196 str. 3 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2015-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-15
Liczba stron:
196
Czas czytania
3 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379003747
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1278
1275

Na półkach: , ,

Pierwsza książka autora, którą przeczytałam. Poza kilkoma literówkami to bardzo dobra pozycja. Elementy kryminału i sensacji osadzone w historycznym tle II Wojny Światowej. I jeszcze odrobina romantyzmu. Super historia bez zbędnych długich i niepotrzebnych opisów, wyraziste postacie bohaterów. I tylko mi szkoda, że książka nie zakończyła się słowami " i żyli długo i szczęśliwie".

Pierwsza książka autora, którą przeczytałam. Poza kilkoma literówkami to bardzo dobra pozycja. Elementy kryminału i sensacji osadzone w historycznym tle II Wojny Światowej. I jeszcze odrobina romantyzmu. Super historia bez zbędnych długich i niepotrzebnych opisów, wyraziste postacie bohaterów. I tylko mi szkoda, że książka nie zakończyła się słowami " i żyli długo i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
4

Na półkach: ,

Świetny pomysł na połączenie dwóch tajemnic, zagadek z przeszłości (II wojna światowa) i tej z teraźniejszości (zorganizowana grupa przestępcza, porachunki mafijne). Te dwie historie doprowadziły do spotkania dwoje przyjaciół, dziennikarza z Polski i policjanta z Niemiec, którzy nie mieli kontaktu od zakończenia liceum. "Brunatne sekrety" to ciekawa i wciągająca powieść. Napisana prostym językiem, bez zbędnych opisów, dlatego lekko i przyjemnie się czyta. Zaskoczyło mnie zakończenie... być może to zamierzony cel autora i przewiduje kolejną cześć ?

Świetny pomysł na połączenie dwóch tajemnic, zagadek z przeszłości (II wojna światowa) i tej z teraźniejszości (zorganizowana grupa przestępcza, porachunki mafijne). Te dwie historie doprowadziły do spotkania dwoje przyjaciół, dziennikarza z Polski i policjanta z Niemiec, którzy nie mieli kontaktu od zakończenia liceum. "Brunatne sekrety" to ciekawa i wciągająca powieść....

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
489

Na półkach: , , ,

To już moje drugie spotkanie z autorem. Pierwsza książka, będąca jego debiutem literackim, była przeciętna. Zaś druga, zapowiadała się całkiem ciekawie. Obawy jednak pozostały, że mimo zachęcającego opisu, lektura nie będzie dla mnie satysfakcjonująca. Nie byłam pewna czego mogę się spodziewać, bałam się, że będę zgrzytać zębami, obgryzać paznokcie lub wyrywać włosy z głowy podczas czytania. Pomimo tak wielu wątpliwości przełamałam się i zaczęłam zapoznawać się z lekturą.

„Połączenie tajemniczej i mrocznej zagadki z przeszłości oraz współczesnej gonitwy za czarnymi charakterami odnajdziesz w powieści Dariusza Krzywdzińskiego „Brunatne sekrety”. płaszczyzny czasowe, dwie zaskakujące historie, dwoje przyjaciół, którzy odnajdują się po latach – to tylko niewielka część fabuły tej wciągającej i zaskakującej powieści. Czytając „Brunatne sekrety”, nie sposób się nudzić – wciągnie cię nie tylko historia bohatera, który pracując jako dziennikarz śledczy, chce zdemaskować grupę przestępczą, której działalność rozpościera się na kilka krajów europejskich. W przeszłość przeniesie cię bowiem niesamowita historia, której źródło sięga II wojny światowej. Rozwiązywanie zagadek, zarówno tych z przeszłości jak i tych teraźniejszych, sprawia, że po latach kontakt nawiązuje dwoje kolegów z liceum – Andrzej Nowak – z wykształcenia historyk, na co dzień dziennikarz gazety wydawanej na Pomorzu oraz Janek Miller – policjant z berlińskiej grupy rozpracowującej zorganizowaną działalność przestępczą. Łącząc siły, postanawiają rozpracować nie tylko to, nad czym pracują zawodowo. Sprawa sprzed kilkudziesięciu lat tak ich intryguje, że postanawiają zabrnąć w nią głębiej. Co wytropią wspólnymi siłami? By się tego dowiedzieć, warto sięgnąć po tę wciągającą i wartką powieść.”

Czy był płacz i zgrzytanie zębami? Nie, ale mam wiele do zarzucenia tej pozycji. Na początek zacznę od tej pozytywnej strony. Autor miał ciekawy pomysł, który intryguje i pobudza wyobraźnie czytelnika. Siatka powiązań, manipulacje i tajemnice z każdą stroną, stawały się coraz ciekawsze. A sama ostatnia strona rozpędza trybiki w głowie do granic ich możliwości. Tego się nie spodziewałam i tak się zastanawiam, czy pisarz ma zamiar napisać jakąś kontynuację tej historii. Przynajmniej wszystko na to wskazuje.

Andrzej jest pracoholikiem. Jak już dorwie temat na artykuł, to nie ma mocnych, nic go od tego nie oderwie. Pracuje także pod dużą presją, a samo ryzyko zawodowe wydaje się przerażające i odstraszające. Niestety, ale przez to wszystko zapomniał o rodzinie i swojej pasji. List od dziadka, to kolejny impuls do działania. Szansa na kolejny temat, a z tego nie potrafi zrezygnować, choć nic nie ma w tym pewnego. A Jan, mimo swoich obowiązków, pomaga mu w tym wszystkim. Oboje są do siebie bardzo podobni, jak i z charakteru, tak i z uporu.

Książka sama w sobie nie jest zła, ale brakuje jej dopracowania i większej troski. Niestety, pojawiło się wiele błędów. Zgubione spójniki, przyimki czy zaimki. Nie wspominając już o myleniu imion, co wprowadza dezorientację u czytelnika, czy błędy logiczne. Czasami aż oczy bolały od tego wszystkiego. I nie sądzę, że jest to wyłączna wina korektora. Autor również powinien poświęcić swój czas na wyłapanie podstawowych błędów. Sama fabuła, również potrzebuje rozbudowy. Niby wszystko gra, ale jak na taką skalę, jaka jest przedstawiona czytelnikowi, czegoś w tym wszystkim brakuje.

Akcja toczy się w trzech europejskich krajach. I nie byłoby w tym nic dziwnego, jakby choć raz pojawiła się wzmianka o języku, którym się porozumiewali. Mały szczegół, dość ważny, a został pominięty. Rozumiem, że granic państwowych nie ma, ale bariery językowe pozostały. Na samym początku brakowało naprowadzenia czytelnika na miejsce, w które wybierał się bohater. Musiałam domyślać się sama, o której granicy jest mowa lub w którą stronę bohater jedzie. A wystarczyłoby dodatkowe zdanie. Chaos i dezorientacja, inaczej nie można tego określić. Zakończenie, oprócz ostatniej strony, nie dostarcza wielu informacji. Zdawkowy opis przebiegu sprawy i nic więcej. A liczyłam na coś lepszego.

Jak sami widzicie, zabrakło w tym wszystkim dopracowania. Szkoda, bo książka mogłaby być naprawdę dobra, a tak została zepsuta. Sam pomysł nie wystarczy, aby resztę uratować. I tak na samo zakończenie dodam, że zabrakło mi informacji ile jest w tym prawdy, a ile fikcji. Moim zdaniem jeśli miesza się w książkę historię, która wydarzyła się naprawdę, to powinno się taką informację zamieścić. Później ciężko oceniać, nie wiedząc, co jest autentyczne, a co nie.



Moja ocena: 3/10

To już moje drugie spotkanie z autorem. Pierwsza książka, będąca jego debiutem literackim, była przeciętna. Zaś druga, zapowiadała się całkiem ciekawie. Obawy jednak pozostały, że mimo zachęcającego opisu, lektura nie będzie dla mnie satysfakcjonująca. Nie byłam pewna czego mogę się spodziewać, bałam się, że będę zgrzytać zębami, obgryzać paznokcie lub wyrywać włosy z głowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Każda historia z przeszłości, a zwłaszcza ta owiana tajemnicą, nie pozwala o sobie zapomnieć. Żyje w pamięci pokoleń lub czasem tylko jednego człowieka. Taka właśnie „rodzinna” zagadka męczy Andrzeja Nowaka – jednego z głównych bohaterów powieści Dariusza Krzywdzińskiego „Brunatne sekrety”. Kiedy po śmierci dziadka babcia przekazuje mu tajemniczą kopertę, Nowak pracujący jako dziennikarz śledczy, nie potrafi się oprzeć pokusie wniknięcia w sprawę. Oprócz tego pracuje nad poważnym artykułem, który zdyskredytowałby wiele osób zajmujących poważane stanowiska. Nawiązuje kontakt z dawnym znajomym z liceum, który szczęśliwym trafem pracuje jako tajny policjant w berlińskiej grupie do spraw zwalczania przestępczości zorganizowanej. Razem starają się rozwikłać sprawę międzynarodowej grupy przestępczej, która swą wicie rozpostarła na obszarze Niemiec jak i Polski, m.in. za sprawą handlu narkotykami czy sutenerstwa. W trakcie śledztwa okazuje się, że nawet dziennikarz potrafi nadepnąć nieodpowiednim osobom na odcisk, co powoduje, że życie Nowaka zostaje zagrożone. Spokoju nie daje mu także sprawa sprzed lat i zagadkowa koperta z listem pozostawiona mu przez dziadka, który wspomina w nim tajemnicze skrzynie, które wraz z innymi jeńcami ładowali na ciężarówki, które wyjeżdżały z zamku w Królewcu. Będąc u kresu życia, starszy pan chce, by kolejny fragment nieznanej historii ujrzał światło dzienne. Czy wnuk dotrze do informacji, które ujawnią, co zawierały skrzętnie ukryte skrzynie? Czy rozwikła zagadkę sprzed siedemdziesięciu lat? Wreszcie czy uda mu się artykułem na temat mafii wstrząsnąć opinią publiczną? Odpowiedzi na te pytania szukaj w powieści Dariusza Krzywdzińskiego „Brunatne sekrety”.

Każda historia z przeszłości, a zwłaszcza ta owiana tajemnicą, nie pozwala o sobie zapomnieć. Żyje w pamięci pokoleń lub czasem tylko jednego człowieka. Taka właśnie „rodzinna” zagadka męczy Andrzeja Nowaka – jednego z głównych bohaterów powieści Dariusza Krzywdzińskiego „Brunatne sekrety”. Kiedy po śmierci dziadka babcia przekazuje mu tajemniczą kopertę, Nowak pracujący...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    7
  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    2
  • 2019
    1
  • Poszły w świat
    1
  • Recenzenckie
    1
  • E-book 2019
    1
  • 2015
    1

Cytaty

Więcej
Dariusz Krzywdziński Brunatne sekrety Zobacz więcej
Dariusz Krzywdziński Brunatne sekrety Zobacz więcej
Dariusz Krzywdziński Brunatne sekrety Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także