Bardzo ciekawe przedstawienie walki o władzę w partii, pokazanie nieoczywistych powiązań oraz opis mogłoby się wydawać głównego kandydata do objęcia stanowiska przewodniczącego CHRL, które w końcu objął Xi Jinping. Książka trochę rozjaśnia system partyjny w Chinach i jak wielką władzę mają ludzie, którzy pełnią stanowiska państwowe.

Bardzo ciekawe przedstawienie walki o władzę w partii, pokazanie nieoczywistych powiązań oraz opis mogłoby się wydawać głównego kandydata do objęcia stanowiska przewodniczącego CHRL, które w końcu objął Xi Jinping. Książka trochę rozjaśnia system partyjny w Chinach i jak wielką władzę mają ludzie, którzy pełnią stanowiska państwowe.

W 2012 r. w hotelu w Chongqingu zostaje został znaleziony martwy Brytyjczyk Neil Heywood. Na temat przyczyn jego morderstwa zaczęło mnóstwo domysłów, jednak z czasem okazuje, że został on otruty. O zbrodnię została oskarżona Gu Kailai - żona jednego z wpływowych chińskich polityków Bo Xilala. Sprawa ta wstrząsnęła rządzącą tym krajem partią komunistyczną, odsłaniając tym samym kulisy walki o władzę między wchodzącymi w jej skład stronnictwami.

Książka Pin Ho i Wenguanga Zhanga to reportaż o zdeprawowanej władzy, w której liczą się tylko pieniądze i wpływy. Autorzy ukazują tutaj uniwersalny obraz partii politycznych, jako siedliska intryg i korupcji, w którym ciemne interesy i niewygodne sprawy zamiata się pod dywan albo mówi się o nich jedynie w sposób szczątkowy. W wielu przypadkach politycy okazują się bowiem ludźmi nieuczciwymi, pozbawionymi kręgosłupa moralnego, skupionymi wyłącznie na swoich interesach, dla których nie liczą się obywatele. Za wszelką cenę chcą wspinać się po szczytach władzy i gotowi są pozbyć się ludzi, którzy w - ich mniemaniu - zagrażają osiągniętej przez nich pozycji.

Autorzy wykonali tutaj kawał tytanicznej pracy ujawniając kulisy działania chińskiej partii komunistycznej i relacji pomiędzy jej członkami. Na podstawie rozmów z urzędnikami oraz niezależnymi dziennikarzami, a także bazując na dostępnych źródłach ukazali brutalny obraz zbrodniczego, totalitarnego państwa żyjącego z wyzysku obywateli, dotkniętego ogromnymi nierównościami społecznymi, nie szanującego ich praw, za wszelką cenę dążącego do światowej hegemonii. W ten sposób napisali wstrząsającą i zmuszającą do przemyśleń nad otaczającą nas rzeczywistością. Warto jest nią się zainteresować.

W 2012 r. w hotelu w Chongqingu zostaje został znaleziony martwy Brytyjczyk Neil Heywood. Na temat przyczyn jego morderstwa zaczęło mnóstwo domysłów, jednak z czasem okazuje, że został on otruty. O zbrodnię została oskarżona Gu Kailai - żona jednego z wpływowych chińskich polityków Bo Xilala. Sprawa ta wstrząsnęła rządzącą tym krajem partią komunistyczną, odsłaniając tym...

Jedno państwo – dwa narody. Niebywały wzrost gospodarczy Chin prowadzi do ogromnego rozwarstwienia dochodowego i zróżnicowania społecznego. W państwie funkcjonują niejako dwa narody – ci którzy już się dorobili i ci którzy swą niemal niewolniczą pracą tworzą bogactwo tych pierwszych. Książka opisuje trochę ten mechanizm a punktem wyjścia jest pewne morderstwo brytyjskiego biznesmena. W tle wielkie pieniądze, gra o władzę, struktury państwowe. Książka o współczesnych Chinach z ich wielkim zróżnicowaniem, ale również o ludzkiej osobowości gdzie dominuje żądza posiadania i chciwość. Ciekawy reportaż, miejscami może zbyt siermiężny ale przybliża nam dzisiejsze Państwo Środka.

Jedno państwo – dwa narody. Niebywały wzrost gospodarczy Chin prowadzi do ogromnego rozwarstwienia dochodowego i zróżnicowania społecznego. W państwie funkcjonują niejako dwa narody – ci którzy już się dorobili i ci którzy swą niemal niewolniczą pracą tworzą bogactwo tych pierwszych. Książka opisuje trochę ten mechanizm a punktem wyjścia jest pewne morderstwo brytyjskiego...

Autorzy wykonali tytaniczną pracę, gromadząc w książce możliwie najwięcej danych i informacji o zabójstwie Neila Heywooda i upadku Bo Xilaia. Sięgali do oficjalnych źródeł, a także korzystali z relacji osób blisko związanych z władzą.

Jedynym minusem pozycji jest dość chaotyczna narracja. Rozdziały są chronologicznie porozrzucane, co wprowadza nastrój, towarzyszący lekturze powieści detektywistycznych, ale jednak utrudnia odbiór. Domyślam się, że osoby, które o Chinach przedtem niewiele czytały mogą być jeszcze bardziej skonfundowane. Pewna orientacja w realiach tego kraju i znajomość kluczowych postaci będzie na pewno pomocna. Tak czy inaczej, warto po "Uderzenie w czerń" sięgnąć, bo wprowadza w charakter rządów w Chinach - pozornej harmonii, za którą kryją się brutalne polityczne walki.

I tylko szkoda, że pisząc tę książkę niemal dekadę temu, dość mocno rozjechały się nadzieje z objęciem rządów przez Xi Jinpinga, z tym, co obecnie w Państwie Środka faktycznie się rozgrywa. Niestety nie jest prawdą, że: "Coraz więcej Chińczyków może myśleć samodzielnie i podejmować kompetentne decyzje o przyszłości swego kraju." Przyszłość tamtejszych obywateli wcale nie rysuje się w kolorowych barwach.

Autorzy wykonali tytaniczną pracę, gromadząc w książce możliwie najwięcej danych i informacji o zabójstwie Neila Heywooda i upadku Bo Xilaia. Sięgali do oficjalnych źródeł, a także korzystali z relacji osób blisko związanych z władzą.

Jedynym minusem pozycji jest dość chaotyczna narracja. Rozdziały są chronologicznie porozrzucane, co wprowadza nastrój, towarzyszący...

Niby o Chinach, ale tak w rzeczywistości, to można to dopasować do każdego państwa (bez względu na jego ustrój). Trochę za dużo powtarzania tego samego co kilkadziesiąt stron, ale polecam.

Niby o Chinach, ale tak w rzeczywistości, to można to dopasować do każdego państwa (bez względu na jego ustrój). Trochę za dużo powtarzania tego samego co kilkadziesiąt stron, ale polecam.

Z tej książki wyłania się obraz Chin, w których przez lata nic się nie zmieniło: upadło cesarstwo, kilkadziesiąt lat rządzili zwolennicy Mao, a teraz jest "jeden kraj, dwa systemy", ale nadal górują nad tym wszechobecna korupcja, nepotyzm i ukryte za pozorami wolności, państwo policyjne.

Z tej książki wyłania się obraz Chin, w których przez lata nic się nie zmieniło: upadło cesarstwo, kilkadziesiąt lat rządzili zwolennicy Mao, a teraz jest "jeden kraj, dwa systemy", ale nadal górują nad tym wszechobecna korupcja, nepotyzm i ukryte za pozorami wolności, państwo policyjne.

Na okładce książki można przeczytać, iż „Uderzenie w czerń” do chiński „Domek z kart”. Różnica jest jednak taka, że trylogia Michaela Dobbsa jest fikcją. Tu mamy do czynienia ze światem w 100% realnym. I ten „real” nie wygląda dobrze. Korupcja, bezwzględna walka o władzę i wykorzystywanie tejże władzy do celów prywatnych to wręcz norma w Chińskiej Partii Komunistycznej. Ktoś może powiedzieć, że są inne kraje gdzie jest podobnie. Owszem, ale w tym przypadku mówimy o organizacji, która rządzi drugą gospodarką świata.
Należy zaznaczyć, iż „Uderzenie w czerń” nie jest tylko opisem zdarzeń związanych z zabójstwem brytyjskiego przedsiębiorcy. W książce znajdziemy m. in. opisy sylwetek kilku najważniejszych osób z kierownictwa chińskiej monopartii, którzy działali w niej w ostatnich 20-30 latach. I to jest jej dodatkowym atutem.
„Uderzenie w czerń” to jedna z nielicznych książek o współczesnych Chinach. I dlatego warto rozważyć jej przeczytanie, nawet jeśli nie jesteśmy miłośnikami reportaży.

Na okładce książki można przeczytać, iż „Uderzenie w czerń” do chiński „Domek z kart”. Różnica jest jednak taka, że trylogia Michaela Dobbsa jest fikcją. Tu mamy do czynienia ze światem w 100% realnym. I ten „real” nie wygląda dobrze. Korupcja, bezwzględna walka o władzę i wykorzystywanie tejże władzy do celów prywatnych to wręcz norma w Chińskiej Partii Komunistycznej....

Temat książki jest niewątpliwie ciekawy, jednak nie jest to według mnie styl pisania do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Przez to niektóre strony są zwyczajnie nieciekawe. Autorom należy oddać, że informacje wydają się rzetelne i sprawdzone. Niestety widać też, że pisali rozdziały osobno w związku z czym zdarzają się powtórzenia tego samego w kilku kolejnych częściach. Generalne wrażenie pozytywne, zwłaszcze ze względu na podjęty temat.

Temat książki jest niewątpliwie ciekawy, jednak nie jest to według mnie styl pisania do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Przez to niektóre strony są zwyczajnie nieciekawe. Autorom należy oddać, że informacje wydają się rzetelne i sprawdzone. Niestety widać też, że pisali rozdziały osobno w związku z czym zdarzają się powtórzenia tego samego w kilku kolejnych częściach....

Uderzenie w czerń, to wspólne dzieło Ho Pina pisarza i dziennikarza oraz tłumacza Huang Wenguanga. Po niesamowicie wytrwałej, długotrwałej i momentami niebezpiecznej pracy śledczej, wielu rozmowach, zebraniu ogromnej ilości materiału, przedarciu się przez bariery chińskiej bezpieki i mentalności powstała ta niezwykła i w wielu momentach poruszająca oraz zadziwiająca książka. Autorzy opowiadają historię jakich w Chinach zapewne jest wiele, ale ta akurat różni się od innych tym, iż ujrzała światło dzienne. Sprawa dotyczy wydarzeń, które jakiś czas temu miały miejsce w chińskim mieście Chongquing. Dotyczyły one obecnej w wielu kręgach walki o władzę, korupcji, mordu, a co za tym idzie wielkich pieniędzy. Jedną z ofiar zakulisowych rozgrywek był angielski obywatel. Jego zwłoki znaleziono w 2012 roku w pokoju hotelowym o wdzięcznej nazwie (o ironio) Szczęśliwe Wakacje. I od tego wszystko się zaczęło, a właściwie dzięki temu wyszło na jaw.
Treść książki to fascynująca historia skandalu, intryg i najgorszych rzeczy, do których jest zdolny posunąć się człowiek w imię większych i jeszcze większych pieniędzy.W zbrodnię i całą aferę, która była jej otoczką, uwikłani byli niezmiernie wpływowi chińscy obywatele.
To co nam czytelnikom w trakcie lektury wydaje się dramatem, finałem całej historii, w rzeczywistości za sprawą odkryć autorów książki stało się czubkiem góry lodowej, która zaczęła topić się w atmosferze międzynarodowego skandalu, co w Chinach jest nie do pomyślenia. Tam brudy, wszelkie afery pierze się w we własnym zakresie.
Uderzenie w czerń zrywa z wizerunkiem poprawnej, jednolitej i jedynej słusznej partii Chin. Obraz, który wyłania się zza tej zasłony przeraża, ale i po części fascynuje.
Książka ma w sobie wszystkie elementy doskonałego thrillera - zabójstwo, korupcję, wielką intrygę, jeszcze większe pieniądze, tajemnicę. Dodatkowo poznajemy kulisy funkcjonowania Chin od środka, sposoby na radzenie sobie z niewygodnymi obywatelami, kary, pseudo procesy sądowe, łamanie praw człowieka i wiele innych elementów, które składają się na fakt, iż Chiny są jakie są. A najbardziej fascynuje fakt, iż wszystkie opisane wydarzenia są prawdą, miały miejsce nie tak dawno w wielce tajemniczym Państwie Środka.
Gorąco zachęcam do lektury tej niezwykłej książki, która wciąga zarówno wielką tajemnicą, jak i doskonałą pracą dziennikarską.

Uderzenie w czerń, to wspólne dzieło Ho Pina pisarza i dziennikarza oraz tłumacza Huang Wenguanga. Po niesamowicie wytrwałej, długotrwałej i momentami niebezpiecznej pracy śledczej, wielu rozmowach, zebraniu ogromnej ilości materiału, przedarciu się przez bariery chińskiej bezpieki i mentalności powstała ta niezwykła i w wielu momentach poruszająca oraz zadziwiająca...