Nasze nie nasze

Okładka książki Nasze nie nasze Jan Józef Szczepański
Okładka książki Nasze nie nasze
Jan Józef Szczepański Wydawnictwo: Znak publicystyka literacka, eseje
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
1984-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1984-01-01
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
8370061923
Tagi:
Meksyk Grecja
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
674
258

Na półkach: ,

Jan Józef Szczepański był zawołanym podróżnikiem. W latach 50-tych i 60-tych gdy mało komu się to w Polsce śniło, pisarz wyprawiał się na Biegun Północny, opływał na polskich statkach handlowych wybrzeża Afryki i Azji. Zapuszczał się w eksploracyjnych wyprawach w niebotyczne góry Himalajów bądź przepastne puszcze Ameryki Południowej. Swoje przeżycia i spostrzeżenia opisywał wydawanych formie książkowej esejach. Z racji tego, że nie należał do pisarzy pokornych w stosunku do władzy, to nie mógł się wystarczająco „wytreścić” ze swoich licznych wojaży. Sytuacja odmieniał się po zmianie ustroju w Polsce. Tyle, że w latach 90-tych pisarz był na tyle już sędziwy, że już praktykował tak wymagających podroży. Za to uzbrojony w wiedzę i przeżycia zapragnął to wszystko syntetyzować. Ta niewielka książka „Nasze i nie nasze” ma właściwie tylko jedną tezę przewodnią. A mianowicie nasza ultra europejska kultura klasycznej Grecji jest nam bardzo bliska i wręcz instynktownie zrozumiała. Zabytki sztuki jak architektura lub literatura niezmiennie urzekają już od 2,5 tysiąca lat kolejne pokolenia ludzi Zachodu. Z kolei drugim biegunem mają być cywilizacje mezoamerykańskie. Które wyrosłe odrębnie, zupełnie nie powiązane z kulturą Starego Świata mają być w mniemaniu autora obce, niezrozumiałe nieoddziałowujące wprost na gusta kulturowe naszego Świata. Autor pięknie opisał swoje obserwacje za równo do egejskiego obszaru kulturowego jak i do zagubionych w dżungli zabytków dawnych indiańskich kultur. Jednak zupełnie nie mogę zgodzić się z nadrzędną tezą pisarza. Cywilizacje rozwijające się zupełnie niezależnie i bez przepływu najmniejszych informacji o sobie samych i swoich dokonaniach bardzo często dochodzą do tych samych wniosków i rozwiązań. Cywilizacje prekolumbijskie miały swoje niepowtarzalne nigdzie indziej rozwiązania, nieodgadniony dla nas Europejczyków archetyp cech i zachowań ale nie są to na pewno kultury „z nie z tego Świata”. Czy budowanie piramid w celach kultowych przez choćby Majów i Azteków jest aż takie obce. Piramidy powstawały niezależnie od siebie nie tylko w Egipcie, czy do tego mezopotamskie zigguraty ale także w neolitycznej Europie mamy dość powszechne zjawisko budowania piramidalnych budowli. Kultury amerykańskie wszystkie bez wyjątku posiadały naczelne bóstwa solarne. Nie inaczej było na Bliskim Wschodzie czy barbarzyńskiej Europie Północnej. Kult Słońca na przykład był bardzo mocno osadzony w religię słowiańską. Ofiary z ludzi, które są bodaj najbardziej rozpoznawalnym emblematem Azteków były powszechne równie w Starym Świecie i to bardzo długo. Mity greckie często traktują o składaniu ofiar ludzkich jak choćby w cywilizacji Minojskiej. Słynna Kartagina dla zjednania swoich okrutnych bogów składała ofiary z dzieci. Ten haniebny proceder był między innymi propagandowym uzasadnieniem wojny Republiki Rzymskiej z tym państwem. Dziwnie że Fenicjanie , lud żeglarzy, kupców i odkrywców, który stworzył podstawy naszego alfabetu, który jeżeli nie wynalazł, to masowo zastosował funkcję pieniądza jako miernika wartości, jednocześnie tak długo hołdował „azteckim krwawym upodobania sakralnym”. Stary i Nowy Świat czuł potrzebę regulowania upływu czasu dla tego tworzono kalendarze. Co ciekawe jedne i drugie zakładały instytucje końca Świata. Zarówno Indianie jak i nasi bliskowschodni protoplaści spoglądali w nocne niebo i opisywali gwiazdy, łączyli je w konstelacje, szukali prawidłowości w tym miszmaszu i użytecznego dla ludzi zastosowania. Wbrew pozorom nasz ludzki ród nie wiele różni, mamy te same potrzeby bytowe i duchowe. Na nasze szczęście cywilizacja Starego Świat rozwijała się na styku aż trzech kontynentów, który każdy w swoim czasie odgrywał niebagatelną rolę w rozwoju cywilizacyjnym i rozprzestrzenieniu nowinek technicznych. Indianie południowoamerykańscy nie mieli tego komfortu. Rozwijali się w pełnej izolacji kulturowej, która nie miała możliwości cyklicznego przewietrzenia nowym duchem rozwoju zewnątrz. W czasach wielkich odkryć geograficznych pozostali na etapie kultury kamienia, a zaborczy i krwiożerczy Europejczycy nie dali im czasu na absorbcję nowej kultury. Zostali zniszczeni w orgii mordowania w imię chrześcijańskiego boga, a ich kultura została do gruntu wykarczowana.

Jan Józef Szczepański był zawołanym podróżnikiem. W latach 50-tych i 60-tych gdy mało komu się to w Polsce śniło, pisarz wyprawiał się na Biegun Północny, opływał na polskich statkach handlowych wybrzeża Afryki i Azji. Zapuszczał się w eksploracyjnych wyprawach w niebotyczne góry Himalajów bądź przepastne puszcze Ameryki Południowej. Swoje przeżycia i spostrzeżenia opisywał...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    4
  • Literatura polska
    2
  • 2014
    1
  • 2017 rok
    1
  • 2018
    1
  • 1.O literaturze, ciut o sztuce
    1
  • 1986-2016
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nasze nie nasze


Podobne książki

Przeczytaj także