The Returned
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Harlequin, HarperCollins
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wydania:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 338
- Czas czytania
- 5 godz. 38 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 0778315339
Harold and Lucille Hargrave's lives have been both joyful and sorrowful in the decades since their only son, Jacob, died tragically at his eighth birthday party in 1966. In their old age they've settled comfortably into life without him, their wounds tempered through the grace of time ... Until one day Jacob mysteriously appears on their doorstep—flesh and blood, their sweet, precocious child, still eight years old.
All over the world people's loved ones are returning from beyond. No one knows how or why this is happening, whether it's a miracle or a sign of the end. Not even Harold and Lucille can agree on whether the boy is real or a wondrous imitation, but one thing they know for sure: he's their son. As chaos erupts around the globe, the newly reunited Hargrave family finds itself at the center of a community on the brink of collapse, forced to navigate a mysterious new reality and a conflict that threatens to unravel the very meaning of what it is to be human.
With spare, elegant prose and searing emotional depth, award-winning poet Jason Mott explores timeless questions of faith and morality, love and responsibility. A spellbinding and stunning debut, The Returned is an unforgettable story that marks the arrival of an important new voice in contemporary fiction.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 582
- 495
- 189
- 26
- 17
- 6
- 6
- 6
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka została wydana w 2012 roku i od tego czasu za mną chodziła.
Co byś zrobił, gdybym zmarły bliski nagle zapukał do twoich drzwi?
Nie jest dzieło stulecia, ani takie które szarpie naszymi emocjami,
Może to za sprawą realizacji, bo pomysł na fabułę był dobry, tylko jego potencjał w ogóle nie wykorzystany. Co prawda książkę dało się przeczytać i trochę skłania do refleksji, ale historia nie robi większego wrażenia i nie siada na duszy. Tym samym książka wydawałą się zarówno kanciasta jak i mdła.
Czasem się zastanawiamy- a co by było gdyby…? I faktem jest, że to co niewyjaśnione napawa obawą. I myślę, że doświadczali byśmy radości pomieszanej ze strachem.
Ta pozycja traktuje o czymś poza światami co jest dla nas niewytłumaczalne i trudne do zrozumienia, jednak to nie jest horror.
Atmosfera w fabule bardzo mi przypomina niepokojący klimat książki Daphne du Maurier “Niezłomna” , która to też nie przypadła mi mocno do gustu.
I tak myślę, że być może gdybym przeczytała to 10-12 lat temu, mój odbiór byłby bardziej emocjonalny, jednak w tej chwili jest spokojny, zrównoważony i bez większego zachwytu.
Teraz zerknę na ekranizację tej książki, ale nie spodziewam się, że dano radę zrobić z tego większe woow.
Ta książka została wydana w 2012 roku i od tego czasu za mną chodziła.
więcej Pokaż mimo toCo byś zrobił, gdybym zmarły bliski nagle zapukał do twoich drzwi?
Nie jest dzieło stulecia, ani takie które szarpie naszymi emocjami,
Może to za sprawą realizacji, bo pomysł na fabułę był dobry, tylko jego potencjał w ogóle nie wykorzystany. Co prawda książkę dało się przeczytać i trochę skłania do...
Ciekawy pomysł, ale wykonanie słabiutkie. Szkoda.
Ciekawy pomysł, ale wykonanie słabiutkie. Szkoda.
Pokaż mimo toStraszna w odbiorze książka.Bałem się tych Przywróconych. Niech umarli żyją w mojej pamięci /
Straszna w odbiorze książka.Bałem się tych Przywróconych. Niech umarli żyją w mojej pamięci /
Pokaż mimo toFatalna! Okropnie zmarnowany potencjał. Mogło być tak genialnie a jest kupa! Najbardziej z całej książki pamiętam ciągłe "zaciąganie się papierosem", "odpalanie papierosa", "napełnienie płuc dymem" etc. etc. Jezu a ta końcówka... Śmiech na sali
Fatalna! Okropnie zmarnowany potencjał. Mogło być tak genialnie a jest kupa! Najbardziej z całej książki pamiętam ciągłe "zaciąganie się papierosem", "odpalanie papierosa", "napełnienie płuc dymem" etc. etc. Jezu a ta końcówka... Śmiech na sali
Pokaż mimo toOd dawna chciałem kupić tę książkę, ale zdecydowałem się ją w końcu wypożyczyć, co okazało się trafniejszym wyborem. Zanim jednak przejdę do meritum, napiszę, iż z dzisiejszego punktu widzenia nie da się nie uznać, że autor do pewnego stopnia przewidział pandemię koronawirusa i to, jak władzę postępują w jej obliczu.
To, czym książka jest, znajduje się daleko od mojego wyobrażenia tego, czym ta książka miała być. Autor, na bazie jednej idei skupił się na pojedyńczym wątku i dwóch w tle (nieszczęśliwie żonatego, bezdzietnego pastora, którego dawna miłość jest Przywróconą i przebywa w ośrodku w innym mieście) i Freda - zgorzkniałego wdowca, którego żona nie została mu przywrócona, oraz wielu góra trójstronicowych epizodach. Źle się stało. O wiele lepiej wyszłoby, gdybyśmy przez całą książkę, która powinna być dłuższa (bo mający niespełna czterysta stron w formacie A4 materiał końcowy to dość krótka opowieść) mieli cztery bądź pięć równorzędnych wątków. Ostatecznie przez większość czasu obserwujemy starsze małżeństwo, którego zmarły przed pół wieku syn nagle się pojawił w takim samym wieku, w jakim był, gdy go stracili. Harold, mąż, nie chce chłopca, uważa, że to nie on, ale postanawia zatrzymać go, bo jego żona, Lucille tego chce (co jest tym głupsze, gdy w epilogu okazuje się, że było zupełnie na odwrót).
Z czasem, gdy na świecie Przywróconych, bo tak postanowiono nazywać tych, którzy, pochowani, nagle wrócili, pojawia się coraz więcej, specjalna organiacja do spraw Przywróconych postanawia umieszczać owych ludzi w szkole w miasteczku, gdzie mieszkają Harold i Lucille, a gdy zaczyna brakować miejsca, najpierw rozbudowują miejscówkę, a potem odizolowują miasteczko od reszty kraju.
Pod koniec, gdy autor nie wie już, jak rozwiązać sytuację, wymyśla, że Lucille niczym deus ex machina weźmie broń męża i w asyście chmary Przywróconych, którzy wzięli się nie wiadomo skąd, zagrozi pilnującemu wszystkiego pułkownikowi i każe wypuścić więzionych przywróconych. Oczywiście zrobi się z tego niezła kołomyja, w której siły Przywróconych wezmą górę, Fred podpali dom Hargrave'ów i wykrwawi się od ciosu nożem,. który zada mu Harold, Lucille wykrwawi się od kuli, Przywróceni z czasem poznikają (a więc i syn starego małżeństwa),a spalony dom starego wdowca zostanie poddany odbudowie.
Po zakończeniu książki następuje bodajże czterostronicowe słowo końcowe, ale nie wiem, jakim cudem przez to przebrnąłem. Koniec końców nie jest to zła książka, ale co najwyżej na raz i nie polecam jej nikomu.
Od dawna chciałem kupić tę książkę, ale zdecydowałem się ją w końcu wypożyczyć, co okazało się trafniejszym wyborem. Zanim jednak przejdę do meritum, napiszę, iż z dzisiejszego punktu widzenia nie da się nie uznać, że autor do pewnego stopnia przewidział pandemię koronawirusa i to, jak władzę postępują w jej obliczu.
więcej Pokaż mimo toTo, czym książka jest, znajduje się daleko od mojego...
To że jestem zawiedziony, to na wyrost pewnie, ale nie spełniła ta książka moich oczekiwań. Naprawdę liczyłem na coś więcej, na jakieś wow. A tu nic, jak piard wróbelka. Ot, coś tam przeleciało, ale ani nie czuć, ani słychać...
To że jestem zawiedziony, to na wyrost pewnie, ale nie spełniła ta książka moich oczekiwań. Naprawdę liczyłem na coś więcej, na jakieś wow. A tu nic, jak piard wróbelka. Ot, coś tam przeleciało, ale ani nie czuć, ani słychać...
Pokaż mimo toKsiążka skłaniająca do myślenia, co byłoby, gdyby...? Gdyby wrócili bliscy zmarli? Gdyby znów można było porozmawiać ze zmarłą ukochaną osobą? Nie we śnie, ale na jawie?
"Przywróceni" są powieścią bardzo, bardzo dobrą, opartą na niecodziennym pomyśle; to jakby odwrócenie sytuacji z "Pozostawionych" - pewnego dnia na świecie zaczynają nagle pojawiać się zmarłe osoby. Nikt nie wie, skąd pochodzą, kim tak naprawdę są, czy zmarłymi bliskimi, czy też tylko ich projekcją. Z każdym dniem przybywa ich coraz więcej, zjawiają się zmarli z różnych epok, lat, ich bliscy dawno temu założyli nowe rodziny, postarzeli się, świat uległ wielu zmianom. Ludzi ogarnia konsternacja, często nienawiść, niedowierzanie, nie chcą ponownie przyjmować pod swój dach dawno zmarłych krewnych.
Niektórzy przeciwnie, ulegają pięknu tego cudu i cieszą z odzyskania bliskich.
To opowieść z pięknym przesłaniem, a zarazem z ostrzeżeniem. Co stałoby się ze światem w chwili takiej próby? Autor nie daje jednoznacznych odpowiedzi na żadne z pytań. To właśnie jest w tej książce pociągające i niesamowite. I chwila ulegnięcia złudzeniu, że takie coś jest możliwe i ukochani zmarli pewnego dnia mogliby zapukać do drzwi...
Piękna opowieść. POLECAM każdemu :)
Książka skłaniająca do myślenia, co byłoby, gdyby...? Gdyby wrócili bliscy zmarli? Gdyby znów można było porozmawiać ze zmarłą ukochaną osobą? Nie we śnie, ale na jawie?
więcej Pokaż mimo to"Przywróceni" są powieścią bardzo, bardzo dobrą, opartą na niecodziennym pomyśle; to jakby odwrócenie sytuacji z "Pozostawionych" - pewnego dnia na świecie zaczynają nagle pojawiać się zmarłe osoby. Nikt...
Spodziewalam sie wiecej po przczytaniu skroconego opisu. Autor mial swietne pole do popisu. po przczytaniu 3/4 ksiazki dalej nic sie nie dzialo. Myslalam ze beda watki zwizane z zyciem po smierci, bogiem i wiara. I co najwazniejsze ze przywroceni odpowiedza na dreczace ludzi pytanie "dlaczego powrocili". Ale pozatym niezle sie czytalo i z braku laku moze byc :)
Spodziewalam sie wiecej po przczytaniu skroconego opisu. Autor mial swietne pole do popisu. po przczytaniu 3/4 ksiazki dalej nic sie nie dzialo. Myslalam ze beda watki zwizane z zyciem po smierci, bogiem i wiara. I co najwazniejsze ze przywroceni odpowiedza na dreczace ludzi pytanie "dlaczego powrocili". Ale pozatym niezle sie czytalo i z braku laku moze byc :)
Pokaż mimo toNaprawdę pomysłowy motyw fabuły. Pierwsze 100 stron połknęłam w jeden wieczór. Potem akcja nieco zwolniła, mogłabym ją wręcz określić jako przeciętną, ale warto było przez to przejść, by poznać zakończenie i zamysł autora.
Jednym słowem- bardzo porządny, refleksyjny debiut.
Książka nie skupia się jedynie na opowiedzeniu historii chłopca wróconego do życia po 50 latach od feralnego wypadku, ale zgrabnie odsłania mnogość płaszczyzn emocji ludzkich. Inaczej na powroty reagują ludzie, do których nikt nie powrócił, inaczej ci, którzy kochali tych co odeszli, inaczej żołnierze, czy przedstawiciele rządu. Co innego oglądać i słuchać o przywróconych w telewizji, a całkiem inaczej znaleźć się w centrum miasteczka wybranego jako ośrodek ich zgrupowania. Poza tym fala masowych powrotów nie dotyczy jednego kraju, ale całego świata, który zaczyna zwyczajnie się przeludniać.
Kolejne emocje i kontrowersje wzbudzają same powracające osoby, próbujące się odnaleźć w nowym życiu. Czy są to rzeczywiście ci sami ludzie? Czy w ogóle to nadal ludzie?
Autor zasiewa drobne ale ważkie ziarna niepewności natury etycznej i moralnej. Zostawia nas z pytaniami: Jak sami zareagowalibyśmy na taką niecodzienną sytuacje? Czy uznalibyśmy powroty za cudowny znak od Boga, czy może początek apokalipsy? Jak traktowalibyśmy powracających zmarłych?
Ciekawe jakie padłyby odpowiedzi.
Polecam.
Naprawdę pomysłowy motyw fabuły. Pierwsze 100 stron połknęłam w jeden wieczór. Potem akcja nieco zwolniła, mogłabym ją wręcz określić jako przeciętną, ale warto było przez to przejść, by poznać zakończenie i zamysł autora.
więcej Pokaż mimo toJednym słowem- bardzo porządny, refleksyjny debiut.
Książka nie skupia się jedynie na opowiedzeniu historii chłopca wróconego do życia po 50 latach od...
Więcej: http://97books.blogspot.com/2016/07/79-przywroceni-jason-mott.html
To książka, w której autor nie posługuje się utartymi schematami. Wprowadza coś nowego i świeżego, a my nie czytamy kolejnej powielonej historii, która nie wnosi nic do naszego życia. I choć nie ma w niej dużo akcji, bo to raczej książka z podłożem nieco filozoficznym, to jednak czyta się ją z dużą przyjemnością. „Przywróceni” skłaniają do refleksji nad życiem, śmiercią, ale także nad istotą człowieczeństwa, czy kwestią wiary. Autor nie opisuje wszystkiego wprost. Wydarzenia, jak i poszczególni bohaterowie są owiani nutką tajemniczości, która podsyca zainteresowanie czytelnika.
Więcej: http://97books.blogspot.com/2016/07/79-przywroceni-jason-mott.html
więcej Pokaż mimo toTo książka, w której autor nie posługuje się utartymi schematami. Wprowadza coś nowego i świeżego, a my nie czytamy kolejnej powielonej historii, która nie wnosi nic do naszego życia. I choć nie ma w niej dużo akcji, bo to raczej książka z podłożem nieco filozoficznym, to jednak czyta się ją z dużą...